Frustracje osobiste

[oldi]

Teraz są takie znieczulenia, że mogą ci pół szczęki wyrwać i nic nie poczujesz

Nie panikuj

Dla tych, którzy się boją, najlepszym wyjściem jest leczenie zębów w narkozie. Jedna albo dwie wizyty (w zależności od stanu zębów) i bezboleśnie można wyremontować sobie całą klawiaturkę.

[pyzdera]

a mnie nic nie wkurza jestem 4 dni przed urlopem

@milkus - nikt nie powiedział że musisz to wszystko umieć, musisz umieć powiedzieć że to umiesz

ale, ileż mnie będzie wkurzać za trzy tygodnie...

[zgred]

Boję się, że SEO się skończy ...

[Arkaszka]

znajomy wyjechał na kilka tygodni na wakacje do ciepłych krajów i zapomniał przedłużyć serwera, wrócił, wchodzi w neta a stronka zniknęła, w wynikach brak, jak to się mówi" jest w czarnej d..ie, a fraza robiona długo i w bólach, pełna panika, co dalej....qrrwwwa co ja teraz zrobię, po 3 dniach wyniki same wróciły

[seoskryba_pl]

i jeszcze mnie wkurza, że szukając pracy wszędzie trzeba mieć 2 lata doświadczenia, znajomości 5 języków obcych (komunikatywnie), 50 uprawnień od kas fiskalnych po wózki widłowe i dźwigi

Zapomniałeś jeszcze o książeczce sanepidu

[M0drzew]

i jeszcze mnie wkurza, że szukając pracy wszędzie trzeba mieć 2 lata doświadczenia, znajomości 5 języków obcych (komunikatywnie), 50 uprawnień od kas fiskalnych po wózki widłowe i dźwigi, godząc się przy tym za najniższą krajową płacę. A i zapomniałem dodać, że trzeba być inwalidą i to w dodatku w pełni sprawnym.

nie prawda nie prawda... może źle szukasz, a może jesteś słabym fachowcem...

ja (i kilku znajomych z pio to potwierdziło) przez długi czas miałem problem ze znalezieniem do pracy, dajesz ogłoszenie o treści: praca fizyczna dla silnych mężczyzn polegająca na noszeniu i układaniu, pakowaniu paczek w magazynie - zgłaszają się:

1. 18letnie panienki, ważące może ze 40kg, ciekawe jak taka podniesie karton o wadze 25kg?
2. niepełnosprawny z niedowładem jednej ręki,
3. dziadek z uszkodzonym biodrem, chodzić nie może, ale może siedzieć jessssuuuu...

jak w końcu trafiają się tacy co by się nadawali to pierwsze pytanie: za ile? jak odpowiadam, że dostanie tyle ile będzie chciał to są takie oczy jakbym górę złota pokazał...

po pięciu miesiącach poszukiwań (a szukałem bez kwalifikacji - do przyuczenia), sparzeniu się na jednym nierobotnym, dwóch dostało zatrudnienie i od września przechodzą na u.o pracę (obydwaj dostaną dokładnie tyle ile chcieli dostać). A szukam dalej, bo jeszcze ludzie są potrzebni...

Ileś lat temu wkurzałem się , że nie mogę znaleźć pracy, teraz wkurzam się że cholernie ciężko znaleźć pracownika, bo albo półdebil, albo niedorozwój, albo pijak... odnoszę wrażenie, że ludzie nie chcą pracować - chcą dostawać kasę... najlepiej za darmo i żeby jeszcze w domu siedzieć...

Pozdrawiam

Edit: literówki

[Literutopia]

A ja jestem sfrustrowana dlatego, że:

1. Gościu mi sprzedał królika miniaturkę, ale ta bestia miniaturką dawno już nie jest.

2. Niepokojące jest to, że przeczytałam wszystkie wasze frustracje i mnie jakoś nie odrzuca...

3. Mam zamiar czytać dalej...

[M0drzew]

i frustracja z dzisiaj: umówione 6 osób na rozmowę o pracę przyszło 2, z czego jeden porozmawiał 5 minut i już musi iść, bo ma następną rozmowę, a drugi to tak naprawdę nie szuka pracy, tylko dziewczyna kazała mu przyjść....

Edit: ach te literówki

[bori79]

Boję się, że SEO się skończy ...

Kiedyś pewnie tak

Swoją drogą widzę temat podpasował

[milkus]

@M0drzew ja napisałem to co pracodawcy wpisują do ofert. Jak przychodzi do rozmowy kwalifikacyjnej to jest inna bajka (choć zdarzają się wyjątki). I niestety, ale często pracodawcy szukają murzynów, a nie pracowników. A zasadę mam taką - ty płacisz, ja zapierd*lam, udajesz że płacisz, ja udaję że pracuję.

[M0drzew]

@M0drzew ja napisałem to co pracodawcy wpisują do ofert. Jak przychodzi do rozmowy kwalifikacyjnej to jest inna bajka (choć zdarzają się wyjątki). I niestety, ale często pracodawcy szukają murzynów, a nie pracowników. A zasadę mam taką - ty płacisz, ja zapierd*lam, udajesz że płacisz, ja udaję że pracuję.

A ja wychodzą, z założenia, że jak pracownik zapie..ala to zarobi i na mnie i na siebie...

Jak na wstępie powie, że chce zarabiać tyle i tyle i daje z siebie 150% (w siedem godzin) to wychodzi przed czasem do domu i ma oprócz pensji tzw. premię uznaniową, i dla mnie tańszy jest taki pracownik co zarabia na siebie i na mnie i wolę mu więcej zapłacić, niż mam jednego co robi na 80% i musze zatrudnić drugiego, co tez robi na 80% i zapłacić mu drugą pensję, drugi ZUS, drugi urlop, drugie zużycie materiałów biurowych itp. i wolę zapłacić pierwszemu 3-4k na rękę, niż tym dwóm 2 x 2k. taniej dla mnie i mniej ludzi pałęta się po firmie, a robota taka sama jest zrobiona...

[Beerbant]

Beer z jakim kałachem?

No miałem na stanie i kałacha i swd ale dragunowka za długa była

Teraz wojskowa służba zdrowia nie istnieje:)

Bez jaj, to gdzie sie kuźwa armia leczy ? Przecież u nas jest np. szpital MW (jeden z resztą z lepszych)

[dargre`]

Dla tych, którzy się boją, najlepszym wyjściem jest leczenie zębów w narkozie. Jedna albo dwie wizyty (w zależności od stanu zębów) i bezboleśnie można wyremontować sobie całą klawiaturkę.

Wystarczy że masz średnie nadciśnenie i już stomatolog na spółkę z anastezjologiem i kardiologiem nie zgodzą się na taką narkozę.

Ja też chciałem i nic z tego. A sprawa była poważna, nie żaden tam jeden ząbek czy dwa z kanałowym leczeniem. W szczęce była masakra od czasu wypadku na motorze. Długo się leczyłem zanim można było zająć się zębami.

Na szczęście polecono mi chirurga dentystycznego, który mi obiecał, że nic nie będzie boleć, i rzeczywiście tak było. Chyba umiejętność doboru znieczulenia i wstrzyknięcia go dokładnie tam gdzie trzeba. To bardzo ważne i niewielu to potrafi. Oczywiście także odpowiednia technika i narzędzia, którymi trzeba umieć się possługiwać (doświadczenie). Całą robotę w moim przypadku rozłożono na cztery dni, i z dnia na dzień coraz mniej się bałem. Moja wdzięćzność dla pani chirurg nie miała granic

[SzlafRock]

Po aktualizacjach algo w seo jest dużo frustratów.

[oldi]

Wiele zależy od lekarzy. W słabym gabinecie nie zaryzykują, w lepszym zrobią wszystko bez problemów i w dobrej cenie, chociaż w uzasadnionych przypadkach wszędzie można usłyszeć nie. Osoby z nadciśnieniem trafiają również na sale operacyjne, a to już dużo mocniejsza narkoza.