Frustracje osobiste

[Siciliano]

Pobijecie to?

Dostałem info, że mi zalało chatę, a byłem u teściów. Ruszam z parkingu i się zagapiłem i gościowi w auto wjechałem.

Jakoś się dogadaliśmy, patrzę w portfelu pustka, więc do bankomatu trzeba iść. I w tejże drodze potrąca mnie gościu na pasach, przez co dochodzi między nami do wymiany "słów"...

Jak ja nienawidzę poniedziałków...

[Nikonem]

Pobijecie to?

Myślę, że szczera rozmowa z dobrym psychologiem mogłaby być dla Ciebie pouczająca

e:

Tego akurat nie potrzebuję

tak uważa większość pacjentów, jak myślisz? Chyba rozmowa z psychologiem nie kojarzy Ci się negatywnie?

[Siciliano]

Tego akurat nie potrzebuję

[MaxPan]

Trzeba było od gościa który Ciebie potrącił na światłach wzięć kasę i dać ją teściowi za porysowany samochód. I bilans bul by na zero

[Beerbant]

Jak bym Wam puścił zeznania i odpowiedzi na pytania prezia SS to dopiero byście wpadli we frustracje, że nie wspomnę o zdziwieniu przechodzącym w niedowierzanie

[Trotyl]

@up widać już koniec sprawy?

Dzień jest za krótki.

[Beerbant]

Może się to ciągnąć i ze 3 lata

[dargre`]

Frustracja na dzisiaj: muszę iść na wesele córki szwagra. Strasznie mi to nie pasuje. Żona ciśnie, idź do fryzjera, nawet o jakimś "Pillingu" wspomniała, ale ja nie wiem kto to jest. Będę musiał się w garnitur wciskać, pić mierną wódkę i robić dobrą minę. To akurat obrazki nie z mojej bajki. Cały dzień do kitu, a klienci cisną.

[sindirus]

Kurier za dodatkową opłatą był zamówiony na konkretną godzinę pod konkretny adres. Miał przywieźć bardzo ważną przesyłkę, ale o kilka minut po 9 wysłał SMSa, że się nie wyrobi, bo ma nie po drodze! i paczka czekać będzie w jakimś puncie magazynowo-sortowniczym, więc tam ją sobie mogę odebrać. Chyba że będę o 14.20 pod takim a taki adresem, to on mi ją wtedy przekaże (przesyłka umówiona była na 9.30, a na 11 jest mi pilnie potrzebna). Reklamacja zgłoszona.

[Eldoka]

muszę iść na wesele córki szwagra

nie lubisz wesel a to dobre ;p

[SzlafRock]

Tak, wesela są dobre. Szczególnie muzyka. Szalała, szalała i Ona tańczy dla mnie to hiciory. Dodatkowo jakieś tradycyjne zabawy weselne sa rozbrajające.

Też mam frustracje jak muszę iść na takie wesele. Niestety, czasami trzeba się poświęcić dla dobra rodziny.

[blake]

wesele córki szwagra

Wesele córki szwagra? To nie jest przypadkiem siostrzenica? To tak jak by napisać o siostrze: córki mojej matki

[Nikonem]

Nie cierpię wesel- stado ludzi spoconych i męczących się w ubraniach, których na codzień nie noszą. Przy tym zachowują się hałaśliwie, sztucznie wesoło i te kretyńskie "zabawy", odkąd pamiętam wciąż te same. Byłem na jednym weselu, które było fajne- 50 rocznicy ślubu. Nikt już nie musiał rżnąć kogoś kim nie jest, był luz i dobra zabawa (dla jasności, średnia wieku jakieś 30, 30 parę lat).

[mmr88]

Dostałem właśnie zdjęcie z fotoradaru i krótki quiz od straży miejskiej:

a. To ja byłem kierowcą i płacę 2 stówy + 4 pkt

b. Nie wiem kto był i płacę 4 stówy

Płacicie takie coś?

[Ptaq]

@mmr88

Jak nie masz punktów lub masz ich niewiele to opcja a. w innym przypadku b.