Czy Google poprzez Gmail wie jakie mam domeny na zaplecze?

[Gwardzik]

Mam skrzynkę na Gmailu, która była używana do rejestracji i przedłużenia domen - tej dobrej i tych na ewentualne przyszłe zaplecze/odsprzedaż.

Google śledzi wiadomości, dzięki czemu dopasowuje reklamy, które mi się wyświetlają.

Czy Google wie także, że te domeny na ewentualne zaplecze należą do tej samej osoby tylko dlatego, że dane użyłem adresu e-mail z Gmail?

Czy Google przy transferowaniu domen z ovh (ukryte dane w whois, które do transferu należało odkryć), także już wie, że te domeny należą do tej samej osoby, bo sprawdza whois?

[okazwłoka]

Całkiem prawdopodobne - nie zdziwiłbym się gdyby tak było.

[mcmagik]

bywają takie teorie spiskowe podepnij jeszcze te domeny pod webmaster tools i analitycs'a - najciemniej pod latarnią

I jako ciekawostka: ukryte whois dla google nie jest już problemem - google, jako rejestrator domen ma wgląd do ukrytych danych.

[Nikonem]

W SEO lewa ręka nie powinna wiedzieć co robi prawa.

[SzlafRock]

bywają takie teorie spiskowe

to nie jest teoria spiskowa.

Przecież google wyśledziło pedofila poprzez gmaila. W czym problem wyśledzić inną działalność. Inna sprawa czy to robią?

Na to pytanie nikt nie odpowie, ale lepiej dmuchać na zimne.

[Gwardzik]

A jak to "odkręcić"?

Jeśli google widzi dane w whois to trzeba zmienić właściciela, czy na kogoś z rodziny o tym samym nazwisku i adresie wystarczy? Pewnie bezpieczniej na kogoś zupełnie obcego.

Zmiana adresu e-mail do domen tj. z gmaila na inny.

Coś jeszcze?

[mcmagik]

@Szlaf, jasne ja tego nie neguję, że google ma narzędzia i wiedzę, tylko bawi mnie przesadne panikowanie i szukanie teorii spiskowych

Nie myślmy, że w przypadku domen w ilości 5 czy 10 szt google będzie cokolwiek łączyć ze sobą - szkoda na to mocy obliczeniowych maszyn. W przypadku większej ilości domen można trafić pod lupę ale obstawiam ilości z rzędu setek domen na jedne dane. Trafienie pod lupę nie oznacza jeszcze nic złego - do "konsekwencji" daleka droga o ile na domenach nie stoją śmieci i warezy.

[unnamed]

lewa ręka nie powinna wiedzieć co robi prawa

to Ty pozycjonujesz oburącz ? Większość osób na forum pozycjonuje z jednym palcem w d... i myślałem ze to juz norma

[MaxPan]

na pewno Google takie dane gromadzi, na pewno Google takie dane analizuje, tylko wątpię, że obecnie analizuje pod kątem zalecz SEO. Mają o wiele więcej "ciekawszych" informacji.

[zgred]

W SEO lewa ręka nie powinna wiedzieć co robi prawa.

Co 99 należy zmieniać rękę ?

[5corpio]

na pewno Google takie dane gromadzi, na pewno Google takie dane analizuje, tylko wątpię, że obecnie analizuje pod kątem zalecz SEO. Mają o wiele więcej "ciekawszych" informacji.

Warto nadmienić, że gdzieś na blogu Bill Slawski napisał (dokładnie nie zacytuje), że rozmawiając z jedną z osób ze znanych i dużych wyszukiwarek ta stwierdziła, że problemem nie jest dla nich już gromadzenie/przechowywanie wszystkich informacji tylko sami nie wiedzą jak mają je dobrze wykorzystać.

[Altaica]

@up inaczej - nie wiedzą komu już mają sprzedać te informacje...