Skocz do zawartości

Trochę historii


Beerbant

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba było widzieć co się działo w Warsie od kuchni. Masełko zdrapywane z niezjedzonych kanapek szło na następne kanapki do sprzedanaia. Fusy z kawy szły do zakorkowanego zlewu, a później się robiło z nich kolejne kawy. Mistrzowie z 2 butelek coli czy orenżady robili 4 i to na oczach klienta. Przekapslowanie to był mały pikuś, ułamki sekundy. Klient wszystko łykał....

Eh, zresztą w moich gastronomicznych czasach znacznie później też cuda się robiło. Klient zielony to mu się kit wciskało, zwłaszcza jak namolny był. Hit to był dzik w potrawce. Tyle, że dostawca dziczyzny zawsze nawalał. No ale przcież każdy dobry kucharz ze świni dzika zrobi bez problemu.

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Klient zielony to mu się kit wciskało

Teraz tak samo ze "słoikami" robią w wawce - wciskają kit w restauracjach że mają wołowinę Kobe gdy tymczasem sprzedają wołowinę z krów rasy Wagyu . Kobe to nazwa wołowiny (własnie z krów rasy Wagyu) ale hodowanej w Japonii w specyficzny sposób tylko dla tej hodowli ;)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I proszek do prania Cypisek :)

Zgred, bez urazy, ale te Twoje bliźniaki to już przed 30tką powinny być jeżeli pamiętasz czasy Cypiska. Ja akurat je pamiętam, bo całe miasto raz zszedłem żeby kupić cypiska dla swoich bliźniaków (10 lat młodszych) i jeszcze pamiętam że wpier... dostałem, bo nikt mi nie wierzył, że byłem na drugim końcu miasta po proszek :D i podobno ktoś mnie na fliperach widział :D


Tego się po prostu nie jadło.

W usa to się już burgery z ham jadało, jak to mawiał klasy "co Ty wiesz o zabijaniu!"

Jak by co to czasów PRLu nie pamiętam z knajp, ale kojarzę je jeszcze z jednego kasyna, w którym one się zatrzymały jeszcze na kilkanaście lat. Jeszcze z 10 lat temu w cracovi było jak a czasów lady panka ;)

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko blake ... cypiska apamiętam dobrze, bo mam młodszych braci i rodzice mieli zapasy nienaruszalne tak zwane ;)

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blake Cypisek był w sprzedaży do około 1990-1991 więc nie trzeba być specjalnie starym, żeby pamiętać ;)

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


bo mam młodszych braci

No, o tym pisałem ;) Bo chyba nie ma tutaj takiego, który ma dzieci i za cypiskiem by latał przez pół miasta ;0 A 20 pare lat temu dostać cypiska to trzeba było mieć niezłe szczęście ;)



Cypisek był w sprzedaży do około 1990-1991

To, że był w sprzedaży nie oznaczało że wejdziesz na allegro i za 2 dni będziesz go miał w domu :)

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blake Cypisek był w sprzedaży do około 1990-1991 więc nie trzeba być specjalnie starym, żeby pamiętać ;)

To oficjalna wersja :P

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zgred no na półkach sklepowych na bank stał jeszcze w tamtych latach :) urodziła mi się wtedy siostra.. taki naście lat młodszy przypadek rodziców :D i pamiętam, że jako nastolatek biegałem po Cypiska do sklepu ;) nie będę tego rozgraniczał na wersje oficjalne i mniej oficjalne ;)

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up ano.. pamiętam kolejki, w zasadzie za wszystkim.. za srajtaśmą, którą produkowali za murem także.. dobrze, że w tamtych czasach rodziny były wielodzietne, to rodzice mogli odstać w kilku kolejkach :P

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


na półkach sklepowych na bank stał jeszcze w tamtych latach :)

Stał i to nawet oficjalnie, a że był tylko w jednym kiosku w mieścinie to nawet wtedy nie wszyscy wierzyli :D

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, że w tamtych czasach rodziny były wielodzietne :P

Chwilunia, ja byłem jedynakiem, i takim się ostałem :D

Czasy były bezwzględnie trudne, ale Polak zaradny jest. Zresztą te czasy wymuszały kreatywność, pomysłowoś, co zresztą wkrótce przerodziło się w tysiące drobnych i większych biznesów już pod koniec lat 80-tych.

Takie komiczne anedoty z mojego ówczesnego życia....

Zakupiłem wtedy klasowy gramofon f-my Technics (kosztował majątek). Na nieszczęście wkrótce przypadkowo zniszczyłem tzw. "diamentową" igłę. Co robić? Przecież tu w Polandii nie ma szans na wymianę. Jako, że języki i pisanina to była moja mocna strona, więc wziąłem pióro i napisałem list dot. mojego problemu. Wysłałem do 10-ciu oddziałów Panasonica na świecie. Dostałem 7 igieł + 2 zestawy do czyszczenia płyt. Oczywiście gratis. Pojechałem na współczuciu dla sytuacji w biednym kraju. Ale to nie koniec.

Moja dziewczyna (dziś żona), była wtedy bardzo rozżalona, że nigdy żadnej paczki z zagranicy nie dostała. A tu w Polsce bieda. Brak ciuchów, kosmetyków. No i mam "pomysła". Piszemy list do MaxFactora, Avona i paru innych ówczesnych gigantów w tej branży. Po miesiącu mamy 4 paczki z zapasem światowej klasy kosmetyków na kilka lat.

To były lata 1981-83.

Polak potrafi! Stan wojenny mu niestraszny.

A po stanie wojennym to się dopiero kręciło :)

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności