Bardzo ważne pytanie

[SzlafRock]

Umowy zawierane przez różnego rodzaju ss-manów mają zbyt dużo obwarowań i tutaj ciężko coś ugryźć.

Dlaczego ludzie podpisują niekorzystne dla siebie umowy? Z myśleniem mają problemy?

[Kenaj]

Dlaczego ludzie podpisują niekorzystne dla siebie umowy? Z myśleniem mają problemy?

Ludzie mają generalnie problem z nadmiarem zaufania i nieznajomością prawa.

Ludzie znają się na swojej działce i potrafią to robić dobrze. Są fachowcami i tego samego oczekują od innych.

[Beerbant]

1. Publiczna analiza umowy i opisanie punktów niekorzystnych dla klienta.

i z automatu narażenie klienta na sprawę sądową

[SzlafRock]

Ludzie mają generalnie problem z nadmiarem zaufania i nieznajomością prawa.

Ludzie mają generalnie problem z myśleniem a swoją drogą nieznajomość prawa szkodzi.

[blake]

Osiągnąłem samodzielnie 1 wynik na wszystkie frazy za kilka zł (i wcale nie miesięcznie).

Chciałbym nauczyć się podstawowego pozycjonowania. Posłużyłyby do tego 2-3 precle o konkretnej tematyce. Wysokiej jakości.

KOSZT:

- Adresy IP / Hosting SEO

- Domeny .PL

Powiedzcie mi, czy powinienem to robić czy nie?

Wszystkie precle na jakich do tej pory pisałem upadały. Nie były moje. Widocznie komuś odechciewało się je prowadzić.

Minimalne ceny to ok 80zł miesięcznie na "nazwa nazwa"

Jedynego jelenia którego tutaj widzę to właśnie Ciebie. No chyba, że spodziewałeś się wyceny w granicach 9,90 za frazę, ale takich jeleni to tutaj już pełno było. Witaj w ich gronie.

[Kenaj]

Dziś idzie wielka fala spamu na większość kont:

Oferta:
Zobacz program do pozycjonowania stron internetowych

Podpisano:
"Nazwa" i Certyfikowany Partner Google w Polsce

Moim zdaniem dobry prawnik zrobi z tego sprawę karną i jest to do wygrania jako oszustwo.

[Beerbant]

Twoje zdanie to Twoje zdanie i z całą pewnością prawnicy mają je głęboko gdzieś a w stwierdzeniu, że ktoś jest partnerem google nie ma oszustwo o ile ma ten certyfikat, tyle w świetle prawa , co najwyżej zahacza to o nieuczciwą konkurencję i złamanie zasad "Partnera Google" , zajmij sie robotą i nie wymyślaj bzdur

W sumie to wkurw***ć mnie zaczynaja takie pierdoły "moim zdaniem prawnik to, prawnik tamto, to się nadaje do sądu, tamto to na bank masz odszkodowanie...." i inne takie sranie w banie. Wszystkim tym którzy tak za przeproszeniem pierd****ą trzy po trzy radzę aby poszli do tego sądu, załatwili prawnika, wygrali jakąś sprawę/odszkodowanie dotyczącą SEO a potem perdolili kocopoły...

[dargre`]

Wszystkim tym którzy tak za przeproszeniem....

Szkoda pary kolego. Gimbusy są, były i będą. Wygrażają, pokrzykują, a jak tupnąć to kulą ogon pod siebie. Większość prawnika na oczy nie widziała. Przemilczeć i tyle. Niech sobie pohukują, może jakaś sowa w lesie usłyszy.

[Kenaj]

w stwierdzeniu, że ktoś jest partnerem google nie ma oszustwo o ile ma ten certyfikat

Używanie tego określenia w kontekście oferowania usług pozycjonowania jest oszustwem.

co najwyżej zahacza to o nieuczciwą konkurencję

To jest właśnie oszustwo, zagrożone karą pozbawienia wolności.

radzę aby poszli do tego sądu, załatwili prawnika, wygrali jakąś sprawę/odszkodowanie dotyczącą SEO

Moje zdanie znasz.

Ty cały czas kombinujesz jak rozegrać wprawę w ramach umowy.

A ja uważam, że należy wyjść poza umowę i udowodnić, że umowa została zawarta pod wpływem czynu nieuczciwej konkurencji,

np. sugerowania współpracy z Google jako partner.

Takie stwierdzenie może byc czynnikiem decydującym dla niewiadomego klienta, więc umowa została zawarta pod wpływem oszustwa.

W sumie to wkurw***ć mnie zaczynaja

Bardzo nerwowy ostatnio jesteś ;-)

[Beerbant]

Przykład z kolejnej sprawy tym razem cywilnej jakie kwiatki są w pozwie a jest ich w uj

Partnerzy Google od pozycjonowania

Teraz słynne ich pozycjonujące siebie stopki

Oto jak łżą

A prawda wygląda tak

A sąd takie coś łyka jak pelikan świeże ryby .....

Bardzo nerwowy ostatnio jesteś ;-)

A bo mnie teoretycy zaczynają ostro wQ .....ć

[M0drzew]

Temat bardzo zabawny, zwłaszcza gdy przeczyta się pierwsze posty. Wszyscy jesteście solidarni, ale ja jestem poza tą branżą.

Więc nie chcę nikogo obrazić, ale na jeleni liczycie, jeleni dostajecie. Taki morał z tej bajki.

to skoro jesteś taki zarąbiszczy, to zajmij się pozycjonowaniem...

ja mam bardzo łatwe frazy, prawie brak konkurencji... słowo słowo słowo lub słowo słowo (żadnej erotyki, hazardu, finansów... wręcz niszowe frazy) od 3 lat jednej firmie udało się na chwilę wbić do topów. Umowy miałem już z kilkunastoma na kwoty zdecydowanie większe niż 90 zł /mc/frazę ....

Wydasz kilka zlotych, reszta to Twój zysk i podatki! Jestem chętnym jeleniem...

startuj!

PS.

mi nie jest do śmiechu będąc ciągle na odległych pozycjach mając do utrzymania iluś ludzi... to, że zaczałęm zdobywać klientów "spoza google" uratowało mnie, ale o tym kiedy indziej... niebawem ...

[Bart.]

Zapewne po zakończeniu współpracy nagle wszystkie moje linki poznikają.

A to chyba naturalne, że nikt nie będzie utrzymywał miejscówek jak nie płacisz.

Jakby skończyła się umowa dająca Ci internet, to mimo to powinieneś mieć cały czas internet, bo kabel prowadzi do Twojego mieszkania? Zastanów się.

[M0drzew]

Nie. Ja tylko zaznaczyłem, że ktoś chciał ode mnie 80 (za trudniejszą frazę) i 90 (za prostszą) nie za pozycjonowanie

1. to tak wg Ciebie jest, często jest tak, ze łatwiejsze z pozoru hasła sa zdecydowanie trudniejsze do wypozycjonowania, a bardzo trudne okazują się latwiejszymi.

2. mój prawnik napisał ostatnio przy mnie pismo (skorzystał z gotowca, a jak poźniej sie okazało prawie identyczne pismo było w sieci za free, uzupełnił tylko swoimi danymi, sygnaturami sądu i akt i dopisał jedno zdanie) cała operacja trwała ok 15-20 minut, za co skasował 300zł - w sumie za coś co w sieci jest za free.

3. [ciach]

[Beerbant]

Płacę za pozycjonowanie, czy za co? Za przyglądanie się?

Płacisz albo za szereg wykonanych czynności, optymalizację , doradztwo, linkbuilding, tworzenie serwisów zapleczowo partnerskich, linkowanie z for, pisanie i publikowanie artykułów, analizowanie, monitoring albo za napierd***nie linkami.

Capisci ?

w sumie za coś co w sieci jest za free

ale to nie Ty to znalazłeś i nie Ty

sygnaturami sądu i akt i dopisał jedno zdanie

i za to że znalazł oraz wiedział jak uzupełnić

skasował 300zł

Jak ten mechanik który naprawił samochód klepnięciem młotka i wystawił FV na 1500. Klient zaczął się ciskać o szczegółową fakture to dostał:

1 zł - klepnięcie młotkiem

1499 zł - wiedza gdzie klepnąć

[M0drzew]

Płacisz albo za szereg wykonanych czynnośc...

albo za napierd***nie linkami.

No jak dodał 5 linków na krzyż i wszedł do topów no to bohater, ale nie rozumie, że są frazy 'trochę' trudniejsze

w sumie za coś co w sieci jest za free

ale to nie Ty to znalazłeś i nie Ty

sygnaturami sądu i akt i dopisał jedno zdanie

i za to że znalazł oraz wiedział jak uzupełnić

ja tego nie neguję, bo jest to jeden z najlepszych prawników jakich znam, a to podałem jako przykład, że stawka 90 zł za 20 minut pracy wcale nie jest wygórowana...

przykład 2:

Tirówka za numerek ile bierze? 50 zł? stówe? za ile minut pracy? ....