Skocz do zawartości

Bardzo ważne pytanie


Kenaj

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

tworzy się swego rodzaju studium przypadku, do lektury którego wkrótce zaproszę.

Ja w tym nie widzę żadnego przypadku, bo to jest proste jak drut. Wystarczy banalne wyliczenie. Jeżeli ktoś jest dobry i chciałby się skupić tylko i wyłącznie na kliencie to może ich zrobić max 5 małych, 3 średnich i 1-2 dużych. I teraz trzeba policzyć. Wydatki - softy, abonamenty, serwery, zusy i inne pierdoły około 4-5k miesięcznie + zarobek, tutaj już indywidualnie, ale myślę, że od 5k w górę, ale to zależy jak kto się ceni. Czyli albo ma jednego klienta na 10-15k, albo 2 na 7-8k. Zapłacisz tyle za porządną robotę? I nie chodzi tu już o to co to za branża i ile na niej zarobisz, bo przyjdzie taki fryzjer, hydraulik czy geodeta i choć by miał 1000 głów dziennie z googla do obcięcia to i tak nie da rady, dlatego za pozycjonowanie jest skłonny zapłacić 100-300 zł. Dlatego właśnie mamy ten ewenement, że klientów łapie się hurtowo (znam ludzi, co podpisują po 40 umów miesięcznie na 200-300 w sumie niezależnie od ilości fraz) i jedyne co posiadają to seocata i garść multikodów do seoków, wejdzie - super, nie wejdzie - będzie 2 kolejnych na jego miejsce.

Proszę bardzo, kolejny "świeży" przykład:

https://www.forum.optymalizacja.com/topic/201596-zlece-pozycjonowanie-strony/

Frazy nie są super trudne, raczej niszowe

I pewnie za max 50 :D

Może klienci zrozumieją kiedyś, że pozycjoner to nie małpa, która wpierdziela tylko banany z biedry za 2,99. Ja rozumiem, że najlepiej jest płacić 100 miesięcznie i oczekiwać cudów, ale takie cuda to tylko gimby mogą zaoferować (cuda na kiju).

I jeszcze jedno, padła kolejna "agencja":

f45xKcG.png

Zbanowane domeny z PR4? :D Nie ogarniam tej kuwety...

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym nie widzę żadnego przypadku, bo to jest proste jak drut. Wystarczy banalne wyliczenie. Jeżeli ktoś jest dobry i chciałby się skupić tylko i wyłącznie na kliencie to może ich zrobić max 5 małych, 3 średnich i 1-2 dużych....

[ciach]

Może klienci zrozumieją kiedyś, że pozycjoner to nie małpa, która wpierdziela tylko banany z biedry za 2,99. Ja rozumiem, że najlepiej jest płacić 100 miesięcznie i oczekiwać cudów, ale takie cuda to tylko gimby mogą zaoferować (cuda na kiju).

nie raz słyszalem od klientów, pracowników, byłej teściowej - że jestem pierdo*nięty, ale w Pełni Cię rozumiem i po części popieram.

Z wykształcenia jestem analitykiem i ja raczej umiem głównie cyferkami obracać i do mnie tylko cyferki mówią :) takie zboczenie.

Wyliczenia są dużo bardziej złożone... i nie będę tego rozwijał...

co do małpy to wielu pewnych rzeczy nie rozumie:

  1. firmy seo (pozycjonerzy lub agencje) nie rozumieją, że taki fryzjer podpisując umowe, ktora nie przynosi zalozonego efektu - a tak jest w większości przypadków - traci on czas, a przez to i kasę
  2. firmy zamawiajace pozycjonowanie nie rozumieją, ze pozycjonowanie to nie tylko właczenie rumaka, który będzie napier*alał linkami, tylko złożone procesy wymagające kasy i wielu roboczogodzin, które w PL są coraz droższe (notabene, od stycznia zusy znowu w górę)
  3. gimbusy, ktorzy udają pozycjonerów i tracą czas zamawiającego pseudopozycjonowaniem oraz psujący rynek, bo potem przychodzi taki fryzjer i jest przekonany, ze cena rynkowa na pozycjonowanie to 9,90, bo tak wiedzial na alledrogo, oferii i gdzies tam jeszcze.
  4. firmy pokroju sunrisesystem, które naparzaja telefonami (mailami) co chwile do firm takich jak fryzjer z propozycją pozycjonowania najbardziej łajt jakie może być, potem albo nie wysyłają oferty, albo wysyłają niezgodną z tym co mowili przez tel., albo totalnie co innego jest na umowie, a potem totalnie co innego w pozycjonowaniu - brak efektów....

Generalnie chodzi o to, że czasy, że każdy mógł robić wszystko się skończyły w latach 90tych poprzedniego wieku, teraz trzeba się specjalizować, a przez to cenić...

Ludzie nie chcą już chinskich produktów, indyjskiej jakości usług, wloskich terminow realizacji. Są skłonni zapłacić niemieckie ceny, za wyższą jakość towarów/usług, ale wymagają.

Dlatego czas podnieść jakość i ceny.

Dlatego Pan fryzjer jak będzie zarąbiasty, to za strzyżenie niech nie bierze 10 zł (męskie) a 30zł, nie będzie musiał 1000 głów dziennie przegolić, żeby zarobić na pozycjonera, tylko będzie miał wysoką jakość i mniej klientów obsłuży na wysoki standard zarabiając więcej...

w skrócie tak to wygląda...

więcej kasy = zmiana piwa z biedry na łiskacza

Tak, też podniosłem już ceny, a kolejna podwyżka od listopada.

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dlatego Pan fryzjer jak będzie zarąbiasty, to za strzyżenie niech nie bierze 10 zł (męskie) a 30zł,

Wystarczy, że zmieni nazwę z fryzjera na stylistę fryzur. Jest to powód do podniesienia ceny, ale wówczas nie będzie potrzebował pozycjonera gdyż klientów będzie zdobywał z polecenia. Dlatego, fryzjer, hydraulik czy kominiarz powinien zdobywać inaczej klientów niż poprzez pozycjonowanie. Po prostu na ta usługę nie zarobią.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Spójrzmy na to.



1. Domena: 50 zł/rok

2. Hosting: 120 zł/rok

3a. Dodajmy jeszcze ze 20 zł na jakieś sporadyczne linki czy coś.

-- 190 zł rocznie.

3b. Pozycjonowanie: 90 zł miesięcznie.

-- 170 + 540 = 710zł

Nie ma czego oglądać, bo te wyliczenia są z :dupa: wzięte. To, że na dzisiaj udało Ci się coś zrobić za 20 zł, nie oznacza, że właśnie w tej chwili nie poleciało w piz... (chodzi zwierze właśnie po serpach). Byłeś miesiąc w topie i już nigdy tam nie wrócisz.


firmy seo (pozycjonerzy lub agencje) nie rozumieją, że taki fryzjer podpisując umowe, ktora nie przynosi zalozonego efektu - a tak jest w większości przypadków - traci on czas, a przez to i kasę

Rozumieją, tylko to są firmy nastawione na "dojenie".


Dlatego czas podnieść jakość i ceny

No i tutaj jest sedno sprawy. Przychodzi klient i mówi, że więcej jak 20 nie da, bo na alledrogo widział za 9,90 + 6 miesięcy GRATIS!

Kolejna sprawa jest taka, że żaden dobry pozycjoner nie ma klientów. Klientów robią tacy, którym się wydaje że coś potrafią i gimby liczące na to, że się czegoś nauczą (na klientach) + agencje, gdzie na 3 pozycjonerów (przeważnie stażystów) przypada 30 telenaganiaczy.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie płacę 90 zł za pozycjonowanie, tylko za oszukiwanie mnie, że jest to mi potrzebne. Koleś wrzuciłby kilka linków odczekał kilka dni, później kolejne kilka linków i przez następne miesiące by tylko co tydzień zaglądał czy wciąż trzymam pozycję. To kosztuje 90 zł? 20 minut miesięcznie?

A ile chciałbyś zapłacić za takie "20 minut"?

Oprócz tych 20 minut dochodzi czas, który co tydzień/miesiąc wykonawca poświęca na naukę, newsy, czytanie o zmianach algorytmu i inne rzeczy - Ty się tym nie zajmujesz, prawda?

Oprócz tych 20 minut, dochodzą rozmowy i negocjacje. Działam w innej branży, ale staram się rozpoznawać klienta na którego zdobycie poświęcę za dużo czasu - bo w przypadku tych bardziej upierdliwych - w tym czasie znajdę 3 innych, lub wykonam małe zlecenie dla innego - płatne. A za rozmowy, negocjacje i tłumaczenie nikt nie zgodził się płacić jeszcze. ;) (Niektórzy oczekują napisania darmowej specyfikacji potrzebnej do wyceny - np 20 stron projektu, a potem się zastanowią.. no, ale to offtopic)

Coś w tym jest, że im mniej klient płaci tym bardziej wymagający. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie płacę 90 zł za pozycjonowanie, tylko za oszukiwanie mnie, że jest to mi potrzebne. Koleś wrzuciłby kilka linków odczekał kilka dni, później kolejne kilka linków i przez następne miesiące by tylko co tydzień zaglądał czy wciąż trzymam pozycję. To kosztuje 90 zł? 20 minut miesięcznie?

Ja nie rozumiem o co ten płacz. Jak to jest takie proste to "zostań pozycjonerem" i zarabiaj 90 zł za 20 minut. Przecież to takie banalne. Swoją drogą jak swoją przyszłość ( jakiś bizness chyba masz ) wyceniasz na mniej niż 90 zł to ciężko to widzę.

btw. jak się na pozycjonowaniu nie znasz to tirówki mają podobne stawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I prosząc raczej o 40 minut miesięcznie ... spodziewałem się ceny około 40-50 zł

Napisałem Ci wyżej, że jak idę do lekarza na wizytę, która trwa 10 minut to płacę 100? Za co mu płacę, za to, że mi do gardła zajrzy i ubrudzi jeden drewniany patyczek za parę groszy czy za jego wiedzę? A Ty myślisz, że te kilka linków miesięcznie to z nieba spadają? Najpierw trzeba wiedzieć gdzie te linki można i w jakiej ilości umieścić, przeanalizować konkurencję, analizować codziennie pozycje i reagować jak coś się dzieje. Za 50 zł to znajdziesz gimba, który jest na utrzymaniu rodziców i dorabia na lody.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maur. Czemu nie uwzględniłeś całego mojego posta. (...)

Że co. Kilkanascie linków na miesiąc to dla was za dużo jak na 50 zł?

Nie przeczytałeś co pisałem. Tyle. Cytujcie sobie skrawki moich postów, na pewno się dogadamy ...

Przeczytałem :) Po prostu zacytowałem fragment - z szacunku dla bazy danych tego forum ;)

Dla mnie (przypominam - nie zajmuje się optymalizacją) 50zł miesięcznie za 40 minut pracy.. tak, to byłoby za dużo i niewarte zachodu.

Po paru msc prowadzenia działalności uzmysłowiłem sobie jakie są pułapki w porównywaniu godziny zarobków na działalności, a na etacie.

Przy etacie Twoje 50zł byłoby okej, przy działalności - niekoniecznie.

Chociaż, gdybyś zaproponował jakiemuś pozycjonerowi 40 takich układów (50zł za ~40 minut) to myśle, że mogłaby być inna rozmowa trochę.

Zdradzisz czym się zajmujesz? Co robisz i jakie masz marże? Czy pracujesz na etacie, nie masz marż, opłacasz pozycjonera ze swojej wypłaty i dlatego tak Cię 90 zł uwiera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maur - już napisałem, że chętnie zapłaciłbym komuś za tą stronę 50 zł, później wrócił z drugą dał 140, później przyszedł z trzecią z troszkę trudniejszą frazą i łącznie ktoś mógłby zarabiać 250 zł lub więcej, za trzy strony.

Napisałem 40stron, a nie 1, kiedyś druga, kiedyś trzecią.

W mojej (innej) branży unikam wręcz zleceń za 50-100zł, bo więcej zachodu niż korzyści. Jak wspomniałem - trzeba się z klientem dogadać, potem i tak wychodzi coś po drodze, a to proszenie o jakieś dane, a to wyjaśnianie czegoś. Po kilku takich doświadczeniach, gdzie same telefony i maile kosztowały mnie czasowo więcej niż faktyczna praca - podchodzę teraz do takich tematów ostrożnie. Ale gdyby ktoś chciał mi zlecić 40 małych pierdół - podchodziłbym inaczej.

Zaznaczam - 40, a nie 1, za jakiś czas 2, może kiedyś 3.

Poza tym - argument by wynegocjować niższą cenę bo kiedyś będzie więcej projektów jest oklepany i głupi. "To na przyszłe projekty dam zniżkę, a nie na pierwszy".

Mając firmę wykonywałbyś 2 projekty na miesiąc.. zakładam, że za strony nie liczysz sobie niewiadomo jakich kokosów - zatem pytanie, skoro pozycjonowanie takie proste i szybkie, czemu się nie przekwalifikujesz? Poważnie pytam.

Ok, są trudniejsze frazy, potrzeba zaplecza.. To chociażby zrób stronę, ofertę i łap klientów, którzy mają same proste - takie jak Twoja - frazy.

90zł od 40 minut googlania miesięcznie, nie chcesz? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


prosząc raczej o 40 minut miesięcznie (no żeby koleś nie przeglądał statystyk, tylko coś robił na rzecz mojej strony, dodawał te kilkanaście linków miesięcznie) spodziewałem się ceny około 40-50 zł

A znasz ceny dobrych linków?

Podam Ci numer konta, przelej mi te 50 złotych a ja Ci za to dodam 500 linków. I tak co miesiąc.

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... 50 złotych a ja Ci za to dodam 500 linków. I tak co miesiąc.

na alledrogo za 5dych kupisz pare tysiecy linkow :) więc nie przepłacaj :P

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Literky -masz bardzo proste hasła, możesz je robić sam. Tak jak w życiu, przepaliła ci się żarówka stopu, albo wymieniasz ją sam w 5 minut ,albo "przepłacasz" u elektryka. Spali ci się biksenon w A6 albo kupujesz sobie specjalny klucz na torxa wyjmujesz cała lampę i zmieniasz, albo jedziesz do elektryka bo to cię przerasta i szkoda ci czasu i fatygi.... Jeśli zrobienie frazy to parę linków to szkoda przepłacać i zrobisz to sam jak chcesz bo to jakaś nisza, ale czym trudniejsza fraza, tym więcej wymaga wiedzy i softu.... A ciężko być alfą i omegą we wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności