[info] Amazon ruszył w Polsce / 1530 za 10 godzin

[MaxPan]

@mcmagik nie ukrywam, że Twoje poglądy bardziej mi odpowiadają, ale nie oceniaj tak wszytko na biało czarne. Sporo w tym co mówi Szlaf też podparte jego doświadczaniami i wcale nie są tak amoralne jak może się wydawać na pierwszy rzut oka.

Domyślam się, że wiem o co jemu chodzi i ciężko ustalić kto ma rację w tym sporze. Szaf prezentuje poglądy bardziej klasyczne kapitalistyczne, Ty to taki "kapitalizm z ludzka twarzą", niestety w obecnych realiach ten pierwszy ma więcej bonusów.

[bogdansenator]

bo na twoje miejsce jest 100 chętnych

Chyba za mało fabryk zbudowałeś, jeżeli tak jest.

[mcmagik]

@Max jasne, każdy ma prawo do własnego zdania Nie mniej jednak odnoszę wrażenie, że Szlaf to taki z deka pozer co to kieruje się jedynie "dbaniem o własną (_!_)" - cała reszta jest nieistotna.. to wszystko jest do czasu.. niestety w perspektywie całego życia takie podejście wychodzi każdemu na minus.. jasne, że nie ma złotego środka, dlatego jak to nazwałeś "kapitalizm z ludzka twarzą" wydaje się być rozwiązaniem z typu "wilk syty i owca cała" - tak moim zdaniem buduje się gospodarkę, która przetrwa także te trudne chwile.

@Senator do czego pijesz? Polska język trudna język czy już Ci tam w tym juesej wyprało całkiem?

[kayman]

Człowiek ambitny, pragnący coś osiągnąć 1500 zł. będzie traktował jako doświadczenie życiowe i odskocznię do polepszenia zarobków .

po pierwsze nikt mu tej odskoczni nie zapewni jak sobie sam tej odskoczni nie zapewni, po drugie jak już odskoczy to stwierdzi, że pracując najemnie za marne grosze to była tylko strata czasu bo mógł w tym czasie nabierać doświadczenia zajmując się np. swoimi sprawami

tak naprawdę zyskują ci którzy nie słuchają takich stereotypów

prawda jest taka że kim byś nie był i ileś byś nie miał -> popraw koronę i zapier*dalaj dalej bo jedyne tak naprawdę czego się nie da odebrać/stracić to doświadczenie i umiejętności, a te ostanie nierozwijane tez się starzeją

[bogdansenator]

@Senator do czego pijesz?

Ze zrozumieniem problem? Bezrobocie = za mało miejsc pracy. Gadaniem ich nie zbudujesz.

[Nikonem]

@Senator do czego pijesz? Polska język trudna język czy już Ci tam w tym juesej wyprało całkiem?

Myślisz, że jakby pisał zrozumiale to nabiłby te 6500 postów?

[mcmagik]

[..] Bezrobocie = za mało miejsc pracy. Gadaniem ich nie zbudujesz.

To prawda Dlatego mam pewność, że Ty tam w Detroit niewiele zbudowałeś

@Nikoś myślę, że jakby pisał pełnym zdaniem to miałby nieco ponad 1000

[SzlafRock]

Magik, Ty cały czas odnosisz błędne wrażenia i oceniasz innych.

[mcmagik]

@up jakie to szczęście, że mam do tego prawo i być może podstawy stare powiedzenie mówi "jak Cię widzą, tak Cię piszą" więc może Szlaf sam sobie na to zapracowałeś, że mam takie "błędne wrażenie"

no offence oczywiście - lubię te "nasze pogawędki" bo lubię rozmawiać z ludźmi, którzy nie zmieniają zdania z kierunkiem wiatru

[bogdansenator]

Dlatego mam pewność, że Ty tam w Detroit niewiele zbudowałeś

Zgadza się nie zbyt dużo, ale też ciągle nie narzekam na innych.

[M_a_T]

próbowałeś za taką płacę żyć

nie, bo bym umarł

[bogdansenator]

Widzę , że jesteś jasnowidzem.

[M_a_T]

Realistą. Zresztą Boguś punkt widzenia zależy od punktu siedzenia a o ile mnie pamięć nie myli jesteś w USA.

[SzlafRock]

jakie to szczęście

Czyli wnioskuje, że bronisz ludzi, którzy nie chcą pracować (z jakiś tam względów) w Amazonie. To dlaczego w ogóle tam zaczynali pracę? Przecież było jasne, że to wyzyskiwacze i klasyczni kapitaliści bez ludzkiej twarzy. Odwidziało się, że tak powiem?

[mcmagik]

@Szlaf, żebyśmy się dobrze zrozumieli - IMHO czasy niewolnictwa i wyzysku mamy za sobą i nie powinniśmy pozwalać na takie akcje w naszej Ojczyźnie - tym bardziej żeby Niemiec czy inny najeźdźca pluł nam w twarz

Nie ukrywam - będę piętnował wyliczanie algorytmem podpartym "widzimisię" kierownika z "prywatnym licencjatem" czasu na wykonanie czynności A, B, C, D, E itp. oraz przerwy na sranie.. Podobnie działo się kiedyś w Biedronce - Panie na kasie miały ustalony minimalny limit zeskanowanych produktów w godzinę - poniżej tej wyśrubowanej i wyimaginowanej normy musiały się spowiadać przed regionalnym.. często wiązało się to z uwaleniem premii za złe wykonywanie pracy.. dziwnym trafem po nagłośnieniu sprawy w mediach "normy" zdjęto a obroty Biedronki nie spadły, klienci nie przestali przechodzić, towar nie zepsuł się na półkach - wręcz przeciwnie.. w między czasie morale załogi wzrosło a jak wiadomo zadowolony pracownik to efektywny pracownik przez kilka lat bycia na tapecie mediów, Biedronka wprowadziła szereg udogodnień i bonusów dla pracowników i dziś jakoś już nikt nie narzeka, że w Biedronce jest źle mimo tego, że pracuje się w świątki, piątki i niedziele - bardzo często także fizycznie gdyż towar sam się nie wyłoży..

Będę piętnował także wypłacanie "głodowych pensji" za ciężką, fizyczną pracę oraz dziwacznych "systemów motywacyjnych", które mają na celu jedynie maksymalne obniżenie pensji za wykonaną pracę z byle powodu i wyżej wspomnianego "widzimisię".

Oczekujemy tzw. europejskich standardów zatrudnienia i pracy a pozwalamy na inwestycje firm, które wyznają system "niewolniczej pracy" rodem z Korei.. smutne jest także to, że dla rodzimych przedsiębiorstw nie stosuje się takich samych ulg podatkowych i udogodnień w prowadzeniu biznesu za czym idzie trudniejsze tworzenie nowych miejsc pracy.. no tak.. ale co tam rodzime biznesy - to nie taki prestiż jak zagraniczny inwestor.. klasa sama w sobie..