Skocz do zawartości

Czy Google ocenia jakość contentu również na podstawie błędów w pisowni?


whysoserious

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie, jeśli np. chciałbym (nie chce, ale załóżmy) pisać bloga po angielsku i nie jestem jakis perfect, wiec wiadomo skłądnia, gramatyka w pewnych momentach by leżała w sposób, że dal angloka błędy te byłyby wręcz rażące. Czy Google niżej ocenia taka tresc? Moze byc potraktowana jako spamerska, zespinowana czy cos w tym stylu? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO, jeśli chcesz robić content dla użytkowników, to warto robić to dobrze, albo wcale. Jeśli dla robotów, to popieram przedmówcę, aczkolwiek z dwóch podobnych tekstów, gugiel wybierze ten poprawniejszy, zwłaszcza jeśli jest po angielsku.

Jeden seo rabin powie tak, a inny powie nie.

Zostałem SEMitą, żeby nawet w pracy siedzieć przy komputerze B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze @Arkaszka, unikalna treść nawet z mieszarki wchodzi ładnie. ;)

Google nie rozumie tekstu. Wystarczy sprawdzić jak działa tłumacz googla. Potrafi jednak znajdować podobne teksty.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo to unikalny content :) A G to uwielbia, pamiętajmy ze nawet po angielsku, rzadko który angol pisze literackim językiem, a większość to skróty, slang itd. To co teraz jest językowym barbarzyństwem, za pół roku jest popularnym zwrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jest z językiem polskim. Różne zwroty, skróty, zapożyczenia, błędy . Algorytm to tylko matematyka, na szczęście jeszcze nie myśli. ;)

Łatwiej jest rozkminić algo mieszarki niż ewolucję językową. :)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby algo mógł oceniać gramatykę, stylistykę, sens i wartość to 90% internetów miało by bana na starcie ...

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


to 90% internetów miało by bana na starcie ...

Nie wspominając o Xanie :D

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędy gramatyczne w języku angielskim nie zrobią na pewno nic złego, bo nie pani nauczycielka anglielskiego będzie oceniać stronę a roboty a one napotkają i tak same angielskie słownikowe wyrazy. Ale od tego tematu zacząłem się zastanawiać co jeśli ktoś ma bloga w języku polskim i ma błędy ortograficzne i na stronie jest: dórzo rurznych błenduw - i jak roboty widzą dużo wyrazów, których nie ma w bazach słownikowych - to co wtedy...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności