Skocz do zawartości

erotomani gawędziarze - epilog


M0drzew

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
poniższy tekst jest podsumowaniem zgoła 5 miesięcznych zmagań moich z systemem monopolistycznym google i epilogiem wątku

"Erotomani gawędziarze" (tutaj),
Na wstępie chciałbym podziękować panom: Beerbant, SzlafRock, Zgred, Arkaszka, Uczę się całe życie, Raphel za poświęcony czas i czysto bezinteresowną pomoc dla człowieka silnie zdesperowanego i spoza seobranży (kolejność przypadkowa, jak o kimś zapomniałem to najmocniej przepraszam).
Edit: i jeszcze niemalekko85 :)

Wiedza którą zdobyłem przez te kilka miesięcy jest zdecydowanie większa, niż cała jaką udało mi się zdobyć przez kilka lat na tym forum. I jako, że co chwilę pojawiają się nowi użytkownicy, którzy co chwilę pytają o podstawy (choć śmiem twierdzić, że w większości to trole internetowi mający multikonta na tym forum) to chcę podzielić się moimi doświadczeniami i częściowo wiedzą.

1. Wiele osób, moim zdaniem silnych w seo, ma tylko kilku bardzo dużych klientów i z nich żyje mając gdzieś drobniejsze zlecenia (nie neguję tego, bo wiadomo, że nikt nie lubi pracować charytatywnie i w biznesie nie chodzi o pracę za free) Pozycjonowanie dzięki aktualizacjom google jest coraz trudniejsze i wymaga więcej środków na narzędzia, testy, domeny itp. Kolejna grupa silnych seowców mogących wbijać sie na trudne frazy do topów, nie pozycjonuje dla "obcych" tylko dla siebie swoje strony (afiliacja i inne bądź co bądź bardzo ciekawe zabawki). Kolejna grupa pozycjonujących to są osoby/firmy, które nazwałbym sektor średni - mają zaplecze, narzędzia - pozycjonują jak mogą, ale są skazani na wariacje gugla i albo im się uda wypozycjonować, albo nie uda - tych jest najwięcej na forum PiO. Ostatnia grupa to firmy, które nie mają mocy pozycjonerskiej, idą na ilość, podpisują pewnie setki - tysiące umów i spamują, po czym zakładają, że część fraz jakimś psim swędem wejdzie do topów, i będzie kasa, lub też znajdzie się jeleń, który za ich nic-nie-robienie zapłaci abonament (tak tak, też płaciłem przez 6 miesięcy za "nie możemy pokazać gdzie są linki, bo sa one ukryte przed konkurencją, ahrefsami itp." i hcyba google też :D), ale generalnie tracą czas i pieniądze swoich klientów (np. takich jak ja). Ta ostatnia grupa jest zdecydowanie najliczniejsza i oferty od nich dostaję co chwilę od kilku miesięcy i z PiO i z google. Ludzie! nie wiedziałem, że firm pozycjonujących jest tyle w Polsce! - "gwarantujemy tylko metody White" "Jesteśmy autoryzowanym partnerem google" "w ciągu kilku tygodni będziecie w top10" "6 miesięcy pozycjonowania z darmo" "A co by Pan powiedział na 75zl netto/mc za 5 fraz?" "Nie ma Pana w czołówce pod hasłem: slowokluczowe mrągowo! (to szczegół że do Mrągowa mam 300km a na dodatek nie zakładam, ze akurat tam będzie najwięcej klientów na mój produkt)"

2. w czerwcu zgłosiło się do mnie kilka firm (aktywnie, a niektóre baaardzo aktywnie wypowiadające się na forum) chcącym wypozycjonować mnie na moje frazy:
Przypadek 1.
duża firma z Wrocławia, mieli zrobić sami stronę na swoim silniku, na swojej domenie, ze swoimi tekstami, "w ciągu miesiąca dwóch będą efekty" (Pan podesłał statystyki do kilku klientów jako dowód niezaprzeczalny, że po kilku tygodniach od rozpoczęcia działań podniósł pozycje z 85 na top5 - top10). Mijają kolejne tygodnie, strony jak nie było tak nie ma, czas leci... po kilku emailach jak to w świecie seo bywa ... cisza... w końcu wakacje, nie będę się narzucał, ale za którymś razem pomyślałem, że zadzwonię: "tak, tak pamiętam, ale teraz wczasy po powrocie się zajmę" dobra lipiec... we wrześniu: "w przyszłym tygodniu startuje strona i lecimy z pozycjonowaniem". Mamy listopad, czas leci, strona w między czasie stanęła (czas wykonania dla kodera - c.a. 30 minut, str. gówna+ 3 podstrony bez zdjec, bez niczego). Pozycji nie ma, ba... ledwo w indeksie siedzi. Na maile Pan nie odpowiada, dzwonić po raz n-ty też nie zamierzam.
Przypadek 2.
Jakoś z początkiem roku sam wyszukałem firmę - wiodąca agencja seo - do pozycjonowania. Założona nowa domena, nowa strona, wszystko zgodnie z zaleceniami agencji. Twierdzili, że wyniki będą w ciągu 1-3 miesięcy, po 3 miesiącach top 10, po 5miesiącach top5. Po pięciu miesiącach ambitne pozycje120 - 180. Po kilku telefonach, po długiej korespondencji żeby czekać i czekać.
Jak już nie wytrzymałem i z babą od obsługi klienta nie mogłem się dogadać, bo zaczęła do mnie gadać regułkami jak firmy windykacyjne, zadzwoniłem do "szefa", który po wnikliwym przyjrzeniu się sprawie oznajmił że:
- strona jest be, bo zawiera za dużo podobnych treści do mojej macierzystej strony (jakoś przez ostatnie 5 miesięcy im to nie przeszkadzało)
- za niskie są stawki w umowie i za takie to się nic nie da zrobić (a to nie oni określili te stawki????? nie podpisali umowy???)
- na dzień dzisiejszy nic się nie da zrobić, bo była właśnie zmiana algorytmu i na razie czekają...

- proponują, że albo "zmiana budżetu na pozycjonowanie" albo poprowadzą kampanię adwords, albo za kilka tysięcy przerobią mi stronę...
W między czasie firma założyła stronę satelitę i ją zaczęła pozycjonować, nie mówiąc mi o tym, i nie pytając o zdanie. Nie było by może w tym nic złego gdyby nie fakt, że:
- umieścili zdjęcia po chamsku ściągnięte z sieci (prawa autorskie ???)akurat wiem czyje to są zdjęcia i na1000% nie mają praw do publikacji tych zdjęć
- zdjęcia sugerują, że mam w ofercie zupełnie inny produkt niż mam na prawdę. Tak jakbym miał salon Mercedesa, a zdjęca na stronie z częściami do Daewoo czy innego azjatyckiego wynalazku.
- strona jest zrobiona w sposób: strona główna na nowej domenie, nowy teksty, zdjęcia pierdoły, ale każdy link z menu prowadzi do podstrony serwisu wcześniejszego - czyli tego z umowy.

Zażądałem natychmiastowego wyłączenia strony satelity - efekt: strona wisi do dzisiaj.

3. Od kilku miesięcy zmieniłem podejście do prowadzenia biznesu i walko z google. Zmiany dotyczyły przede wszystkim:
- Adwords: przy odpowiedniej wprawie, wzięciu google na przetrzymanie (okazuje się, że działa) przy takim samym CRT można stawki za kliknięcie w mojej branży zredukować z 2,5 - 3zł za klik do 0,20-0,50 zł za klik - nie pytajcie jak, nie powiem, bo to co zadziałało u mnie nie zadziałało u innych, a to co zadziałało u mojego mentora od google nie zadziałało u mnie :( najlepszy jest tu cytat Zgred-a: testy testy testy)

- nie wierzyć w to co piszą na sieci! na forum głośno było, że mrozy w serpach. Blake wbił zapleczówkę jakąś do top10 na zamrożone moje hasło w ciągu kilku dni!!!, że google po chwili uwaliło, to mniej istotne, nie chodziło o bezpieczne metody, a o udowodnienie, że nie ma mrozów. Chylę czoła. Inny znajomy umieścił na swojej stronie nie związanej w ogóle z moją branżą podstronę z treścią z moim słowem kluczowym, po kilku dniach pozycja ok. 40 bez jednego linka z moim anchorem. Mrozy ??? chyba nie w serpach.

- na allegro sprzedają takie śmieci, że szkoda gadać, to co tam jest jest idealne żeby uwalić konkurencję! (pod warunkiem, że konkurencja nie ma stabilnych mocnych stron, bo takimi linkami z allegro można krzywdę zrobić, ale tylko słabym stronom, mocnym nie pomoże ani nie zaszkodzi).

- zadbanie o obecnego klienta (wiem, że w niektórym branżach klient jest jednorazowy jak u Rafała z Wawy - dysk w kompie pada pewnie raz w życiu, i ... zazwyczaj raz umiera) zadowolony klient, jest wiernym klientem i o jak się okazało przynosi wielu kolejnych klientów - nie dbałem o obecnych, na siłę szukałem nowych, teraz wiem, że to był błąd. przychodzą drzwiami i oknami, bo on ma taki produkt od tamtego, bo tamten robi u nas i on chce taką samą, bo tamten powiedział, że jesteśmy najlepsi!

a teraz hit:
- NADSPRZEDAŻ (upselling) sprzedawaj więcej (każdy zainteresowany doczyta w sieci co to jest) - w każdym razie klienci chcą kupić więcej niż my chcemy im sprzedać!
Przykład: zamówienie na 3 produkty - szanowny Panie X, czemu nie weźmie Pan 5 szt.? to są same korzyści, na przesyłkę wchodzi do 5, wiec nie ma dodatkowych niepotrzebnych kosztów przesyłki, a za miesiąc będzie Pan miał jeszcze te dwa dodatkowe i nie będzie musiał Pan sobie zaprzątać tym głowy, że zabrakło panu, a dodatkowo jeszcze na piąty dostanie pan 0,005% rabatu.
U mnie działa u 60% klientów wzięli 20-50% towaru więcej, a pozostali, po prostu stwierdzili, ze może następnym razem!

- kontent na stronie jest cholernie ważny, bo będąc na setnej pozycji na moje frazy, ludzie wchodzą na stronę pod dziwnymi hasłami (analitiks90%not provided, ale co pokaże: "torebeczki niebieskie ze wstążeczką w kokardkę z czerwonymi kulkami w środku"

-dywersyfikacja zdobywania klientów (masa wejść z gratki, oeliksy, twitery i inne)

- WAŻNE: optymalizacja strony, ale nie pod kątem seo a pod kątem użytkownika (strzał w kolano az.pl) ile to stron nie ma landing page, nie ma statystyk, nie ma formularza zamówień i ma wiele błędów chociażby z nawigacją. Audyt za kilkaset złotych pod kątem poprawności strony potrafi zwiększyć konwersję strony z kilku do kilkudziesięciu %

reasumując:
uważam, że na forum jest wielu bijących pianę, gadających o zamrożonych wynikach, popisujących się skórą furą i komórą, że potrafią z zamkniętymi oczami opony i kredyty wbić na top 3 w tydzień. Prawda jest taka, że da się wiele zrobić, ale z tym idzie potworna kasa, na którą nie stać przeciętnego kowalskiego, a dwa: miejsc w top jest 10 (w porywach do 7, w końcu czas robić nowe miejsca dla płatnych linków)
Dodatkowo: dla nowych na forum i stawiających pierwsze kroki w SEO: na forum jest wielu takich co celowo wpuszcza w maliny lub celowo wysadzą na minę (dziękuję panie B. - Twoje zachowanie utwardziło mój tyłek na kopnięcia od google) jest wiele rozwiązań, które sprawdziły się w przypadku strony X, ale nie sprawdzą się w przypadku strony Y i tylko google wie dlaczego, chociaż wydaje mi się czasem, ze nawet oni już nad tym nie panują!

Zdobycie tej wiedzy, kosztowało mnie kilkanaście tysięcy złotych, straconych kilka domen, wiele godzin pracy, zwolnienie 3 pracowników, o tzw. utraconych kosztach nie mówię.

Wiedza, mobilizacja i bezprecedensowy wzrost motywacji spowodowały wzrost liczby klientów o 100%, wzrost obrotów firmy o jakieś 200-250%

Czego i Wam kochani życzę!

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Choć nie jesteś wyjątkiem, historia (z życia) napisana ciekawie. Życzę Ci dalszego utrzymania obrotów i dobrego samopoczucia :)

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@autor Mnie tylko dziwi, że potrzebowałeś aż pięciu lat na taką analizę.

Seo zmieniło twarz od 2 lat. Wcześniej wystarczył dowolny spam aby zdobyć i utrzymać pozycje. Dziś już należy włożyć odrobinę pracy. Obserwowałem jak większe agencje zmieniały profile działalności. Nie radząc sobie z utrzymaniem topów gdy swl-e straciły dotychczasową moc, przeszły na proponowanie GA. Wynajęte przeze mnie agencje również się nie sprawdziły. G poczestował filtrem najważniejszy mój serwis, pozostałe łapią ruch przez długi ogon. Więc wymyśliłem aby oprzeć się na zdobywaniu ruchu nie bezpośrednio z G. Na razie działa i co najważniejsze jest dużo tańsze i pewniejsze.

https://leczyc.pl - Oferta stacjonarnego leczenia alkoholizmu Warszawa
psychiatra Warszawa - https://psychiatra-gabinet.pl
Interesuje Cię problematyka zależności odwiedź https://medox.org.pl znajdziesz odpowiedź jak leczyć uzależnienia, tu nie leczą pedagodzy i księża tylko lekarze  i psycholodzy z uprawnieniami..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@autor Mnie tylko dziwi, że potrzebowałeś aż pięciu lat na taką analizę.

Seo zmieniło twarz od 2 lat.

nie wiem skąd wziąłeś 5 lat :) pisałem że 5 miesięcy, a na dobrą sprawę przestałem panować na pozycjonowaniem ok 2,5 roku temu (ja amator) i dałem to w ręce "profesjonalistów", co było opisane w poprzednim wątku. Co do reszty to masz rację.

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, że Ci się udało wyjść z "dołka" i to akurat jest tylko i wyłącznie Twoją zasługą i Twoich starań, cieszę się :) .

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Content is a King... Wpis będzie wysoko ;-)

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci od teorii mrozów (przoduje bann dizajn) tak mniej więcej tu w pozycjonowaniu są -plejstocen

M

tia... na poziomie epoka lodowcowa to jest moja córa (4 lata) - młóci wszystkie części po kolei i utożsamia się z leniwcem - coś w tym jest, coś w tym jest...

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hurtem odpowiem na wiele zapytań z PW, myślę, że mogą się Wam przydać jako swego rodzaju studium przypadku.

1. Od czasu "Epilogu" dostałem już kilkanaście ofert na pozycjonowanie! Raczej nie prosiłem o to, ale cóż... Najciekawsze kwiatki:

  • "Wypozycjonowanie Pana słów kluczowych zajmie dokładnie 11 miesięcy."
  • dostałem ofertę pozycjonowania NIE MOJEJ DOMENY (na tej domenie jest link do mnie owszem, ale umieszczony, że tak powiem gościnnie) a domena jest typowym czyimś zapleczem.
  • za 800 zł brutto 12 miesięcy, 5 słów kluczowych, gwarancja top 10 na 3 słowa, co daje 18 zł netto/m-c za frazę - Taniej niż na allegro!!!! - realna wartość to przynajmniej kilkaset złotych za frazę/m-c
  • "źle Pana pozycjonują, bo spada ilość linków w google z 20k rok temu do 300 teraz, co widać w ahrefs, poza tym te linki mają gównianą jakość, bo są pisane na zagranicznych forach..."
  • na jedno z zapytań o ofertę od razu dostałem UMOWĘ z pustymi miejscami na dane firmy, pieczątkę itp. a najlepsze, że dawno takiej umowy nie widziałem... 5 stron A4 zapisane maczkiem (w pierwszej chwili myślałem, że może dzieci mi namieszały coś z kompem i czcionki zmniejszyły, ale nie) około 47300 znaków ze spacjami na 5 stronach... maczek jak w umowach z telefonią, albo na kredyt w banku :-/
  • AKTYWACJA USŁUGI - GRATIS ( suuuper oferta, Polkomtel za aktywację karty SIM skasował mnie ostatnio coś koło dwóch dych)

2. Dlaczego zwolniłem ludzi? to samo u mnie, co i u innych. Pewnie wielu z Was ma to samo.

  • przychodzi gość na rozmowę o pracę: ile chce Pan zarabiać? 3000 na rękę, samochód służbowy, telefon... ale będzie Pan pracował na magazynie, po co Panu telefon i samochód? no jak to, przecież jak będę dojeżdżał do pracy? a bez telefonu służbowego jak będę dzwonił do firmy, że np. mnie nie będzie dzisiaj w pracy?
  • spośród nadesłanych ok 150 CV wybraliśmy skrzętnie c.a. 20 po kilka osób zapraszaliśmy na rozmowę, co np. pół godziny każda. na 20 osób 1 już miała inną pracę, pozostałe 19 miało przyjść na rozmowę, przyszło11, 8 całkowicie olało temat.
  • Wybraliśmy jedną osobę - wydawało się, że najlepszą. Jako, że czas pracy nienormowany i teoretycznie od 8 do 16 miał pracować, ale trzeba to mógł przyjść na 9. Po 3 dniach codziennie przychodził na 9 , przebranie w stój roboczy 9.15, stawał do pracy, 11 - 12 przerwa na śniadanie od 14 odbieranie telefonów od dziewczyny i/lub pisanie sms-ów 15.50 przebrany w strój wyjściowy, stanowisko pracy posprzątane, bo o 16 wychodzi... za którym razem mówię, że może by został, bo przecież nie skończył tego co miał zrobić (uruchomienie na nowo maszyny po zatrzymaniu to przynajmniej 30-40 minut w plecy) to usłyszałem że on przecież pracuje tylko do 16-stej, a jego kobieta stoi przed firmą już z 15 minut i czeka. Wisienką do tortu było przyjście ok godz. 15-stej dziewczyny gościa, rozsiedli się w konferencyjnym i po czym szanowny Pan zaczął w kuchni kanapki robić, bo pani głodna przyszła, do tego z dzieckiem (1,5- 2 lata ledwo chodzące) puścili na produkcję. Tak, to był moment na pożegnanie się w trybie natychmiastowym.
  • kolejna rekrutacja, kolejnych dwóch zatrudnionych. Jeden pracował tylko jak się nad nim stało (dziennie wykonywał 2000 detali), jak pojechałem w teren, wydajność spadła do 150-200 detali/dzień) Jak nikt nie widział chował się za maszynami i naparzał na telefonie... nie wiem czy sms-y, czy facebook, czy co, ale miał pracować, a nie opierniczać się... Drugi rzeczywiście pracował jak należało, przy czym miał zakodowane że ma wykonać jak najwięcej, to wyciskał po 3000-3500 detali/ dzień, tyle tylko, że nie docierało do niego, że lepiej wolniej a dokładniej, niż z 3000 wykonanych 1000 nadawało się do śmieci! w momencie jak dostał umowę o pracę wydajność spadła do poziomu 700-1200 detali/ dzień (jego pensja +podatek+zus+prąd+chemia = ~1500 detali/dzień) nie zamierzam ciągle dokładać do interesu.
  • W tym tygodniu wchodzi gość "dzień dobry, bo się chciałem dowiedzieć" o co chciał się Pan dowiedzieć? "no czy mam?" no ale co Pan ma? "no czy mam pracę?" ale o co chodzi, jaką pracę? "no bo zostawiłem tutaj sibi" Kiedy zostawił Pan CV? noooo hmmmm uuuu jakieś 2 miesiące temu. sprawdziłem, rzeczywiście Pan zostawił swoje CV... w marcu, więc było to jakieś 9 miesięcy temu (tak, na odwrocie CV zapisuję datę zostawienia CV, datę spotkania i najważniejsze szczegóły ze spotkania.) :)))

3. Dużo o prowadzeniu firmy można się dowiedzieć z sieci (multum filmików na YT, ale trzeba to tez odpowiednio przefiltrować, bo jakby brać wszystko co jest za pewnik to chyba bym sobie zaraz z radości w łeb strzelił )

4. Nie jestem ekspertem w ratowaniu firm i trudnych / beznadziejnych sytuacji, mogę tylko doradzić, żeby na spokojnie przeanalizować swoje słabe punkty i PODKREŚLIĆ najmocniejsze. Pieniądze leża na ziemi, tylko trzeba trochę wysiłku, aby się schylić i na dodatek trzeba wziąć koniecznie ze sobą worek, bo w samych rękach ciężko dużo nieść ;-)

Pozdrawiam

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu, mówię całkiem poważnie, założyłbym bloga - opisał i opisywąłbym wszystkie przypadki bo masz ich w uj ... po roku czasu z adsensa byś się chyba utrzymał :)

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up. Faceta faktycznie z tego co mówił walneli po kieszeni. Wirzę że tak było bo sam trochę lat przed nim zanim się sam swoimi stronami zająłem też miałem podobne doświadczenia.

Przy okazji dzięki zgrd za bezinteresowną pomoc.

@M)drzew. Temat napradę dotyka sedna sprawy. Przedstawiłeś to w jasny sposób i wiele osób ma podobne problemy. Trzeba wiedzieć kiedy inne firmy, współpracownicy i pracownicy cię rąbią i szybko to ucinać żeby straty nie były za duże. Na twoim przykładzie wiele można się nauczyć.

takie mi jeden człowiek któryego miałem przyjemność poznać z 8 lat temu powiedział zdanie.

"Miękkie serce =twarda dopa"

Powodzenia.

P.S. Myślę że po tym co się nauczył M0drzew to więcej by zrobił niż nie jedna pseudo agencja.

P.S.S. Ważne że są na tym forum ludzie którzy potrafią pomóc a nie tylko pisać potrzeba dobrych linków - cokolwiek słowo dobrych oznacza.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności