Skocz do zawartości

Linkowanie z Twittera


Twójszklarz.pl

Rekomendowane odpowiedzi


Natomiast moimi stronami nie są zainteresowani

Bo wiesz... różnica jest mała. Ja na swoich zarabiam po kilkaset PLN dziennie, Ty masz kilkanaście. Jak myślisz, czym będą się bardziej interesowali?

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ja na swoich zarabiam po kilkaset PLN dziennie

Skomentuję to w ten sposób: :)

Takie dyskusje świadczą tylko o Twojej małości.

EOT

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czyli twierdzisz Szlafrock...

Najpierw trzeba zadać podstawowe pytanie... czy jest sens z nim dyskutować? Przecież on paydaye wbija w tydzień dla testów, ale ich nie utrzymuje, bo mu się nie opłaca :D

Dawno już z trollami nie dyskutuje, bo z nich można się tylko pośmiać, nic więcej,

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z twittera się nie pyli. Testowałem wielokrotnie. Twitter to syf, wogole NIC nie daje. Z koleji fb, pinerest , g+ i wejście z pełnego buta z gatem na domenie z tr daje .. skok do top10 na większość fraz i szybko ręczną moderację przez indiana z google = mark domeny + block na snippety+ blok na indeksacje, coś ala ucinka całej mocy podstrony po czym zbugowanie urla żeby 301 nie weszło. Teraz to taki liptopn, że nic nie wpuszczają na weekend to sobie wszystko blokują a w tygodniu odsiewają wszystkich sprinterów siedząc 12h dzień. Coraz częściej odnosze wrażenie, że zostałem sam z jakąś bandą konfidentów na jednej z niszy i pora niedługo odejść na wieczne wakacje bo nie ma sensu się siłować z niszą moderowaną ręcznie każdego piepszonego dnia.

ku Chwale Adwordsa, w Topy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


nie ma sensu się siłować z niszą moderowaną ręcznie

I w sumie tylko w ten sposób mogą wykończyć SEO (jak by to Beerbuś nazwał - napierdalanie linkami)


Z twittera się nie pyli. Testowałem wielokrotnie

Bo testować to trzeba to co w topach siedzi (a tam Twitera nie widać)

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli twierdzisz Szlafrock , że gdybyśmy usuneli dla danej witryny konto na twiterze i facebooku to witrynie spadłby ruch z Google ?

Nie, nie twierdzę tak.

Możesz zacytować gdzie tak pisałem?

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby sprawdzić czy twitter ma jakakolwiek cudowną moc, trzeba by przeprowadzić test na kilku tys "prawdziwych" mocno aktywnych kont twittera, a nie kilkunastu/kilkudziesięciu założonych tydzień wcześniej i podlinkowanych rumakami. Nawet jakby twitter coś dawał to nie da się tego odczuć po paru linkach, tak samo jak nie ma co liczyć na szał po kilku linkach z marnych katalogów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jakby twitter coś dawał

Coś tam by dawał, ale w ilości sztuk 1 (słownie: jeden) po prostu szkoda sobie nim ()() zawracać. Gdyby go było 1k i można było z automatu w 5 minut go zaspamować to inna bajka. Przy ilości 1 sztuka to mogą się w niego tacy jak Szlafrock bawić i opowiadać, że coś bliżej nieokreślonego mu on daje (bo przy ilości sztuk 1 nie jest nawet w stanie stwierdzić czy mu coś daje czy nie).

Oczywiście pisząc o sztukach miałem na myśli domenę a nie setki kont na tej samej domenie.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mim skromnym, nie-pozycjonera zdaniem,Twitter i Facebook nie mają żadnego znaczenia dla strony, dopóki takie konta same w sobie nie stanowią żadnej wartości (nie odwiedzane, nie komentowane). Same linki z kont, nawet z choćby tysiącem wpisów, tysiącami "lików", ale bez tzw."community" nie mają żadnego znaczenia. Ale umiejętnie prowadzone, z powiązanymi akcjami, potrafiące ściągnąć prawdziwych użytkowników jak najbardziej mogą mieć wpływ zarówno na traffic jak i na tzw. "wizerunke" strony. Tyle, że to umiejętność podobna jak do budowania i utrzymywanie strony. Sam tylko fakt posiadania profili FB czy Twittera, postrowanie i sianie linków nic nie da.

Czyli można to tak podsumować: nie potrafisz zbudować strony, ściągąć do niej prawdziwy traffic, zbudować pozycje, to Facebook i Twitter ci w tym też nie pomogą.

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc, jakie macie doswiadczenia w promowaniu firmy za pomoca twittera?

Takie mniej więcej jak promocja za pomocą pf "współpracującej" z G.

Nikt nigdzie i nigdy nie widział i nie odczuł efektów ich pracy.

M

Strona https://sklep-promar24.pl to sklep internetowy sprzedający dobre polskie zlewozmywaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale umiejętnie prowadzone, z powiązanymi akcjami, potrafiące ściągnąć prawdziwych użytkowników

Czy twitty i #tagi w jakikolwiek sposób wpływają na pozycję w google?

Pytanie było o pozycje, czyli tylko o linki. To o czym piszesz to czysty marketing a nie pozycjonowanie. Ruch można pewnie ściągnąć nawet z komentarzy na onecie nie zostawiając tam ani jednego linka.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale umiejętnie prowadzone, z powiązanymi akcjami, potrafiące ściągnąć prawdziwych użytkowników jak najbardziej mogą mieć wpływ zarówno na traffic jak i na tzw. "wizerunke" strony. Tyle, że to umiejętność podobna jak do budowania i utrzymywanie strony.

No ale napieprzysz się przy tym tyle, że lepiej postawić kilka LP i je szybko i tanio linować. Dadzą więcej ruchu niż te wynalazki.

M

Strona https://sklep-promar24.pl to sklep internetowy sprzedający dobre polskie zlewozmywaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale napieprzysz się przy tym tyle, że lepiej postawić kilka LP i je szybko i tanio linować. Dadzą więcej ruchu niż te wynalazki.

M

Zgadzam się. Jeśli nie masz do tego wydelegowanego człowieka, albo lepiej nawet cały zespół, to szkoda czasu, bo efekt mizerny.

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności