Skocz do zawartości

Koniec z naciąganiem przez telemarketerów Już niedługo podczas rozmowy telefonicznej nie będzie można zawrzeć żadnej umowy. ....


MaxPan

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy kupuję komputer na firmę (prowadzę DG jednoosobową), to mam znacznie mniej przywilejów niż wtedy, gdy nie biorę faktury.

Zazwyczaj jest odwrotnie jak piszesz.

Dokładnie, np. w jednej z hurtowni papierniczych w Słupsku każda z firm dostaje jakiś mały rabat na start, potem przy większych obrotach rabat się zwiększa, klienci indywidualni rabatu nie mają :)

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ja tylko mówię, że osoby w pewnym wieku nie mogą adekwatnie reagować na chwyty marketingowe nieuczciwych sprzedawców.

Chłop ma rację.

1. podeszły wiek robi często spustoszenie w mózgu,

2. starsze osoby zwyczajnie nie znają się kompletnie na oferowanych produktach czy usługach

3. starsze osoby nie są przyzwyczajone do takiej skali oszustw jaka zapanowała w czasie nowo-kapitalizmu

4. starsze osoby są często samotne i dla nich każda okazja do rozmowy jest dobra

To generalnie powinien każdy wiedzieć, i nie czepiać się starszych osób, że same sobie są winne.

Ja osobiście straszny "nerwus" jestem. Zdarza mi się nabluzgać w telefon, czasem sobie "jaja" robię, raz grubo przesadziłem, kiedy ubezpieczeniowy naciągacz bezczelnie mi się wpychał do mieszkania stawiając buta w drzwiach, kiedy mu odmówiłem. Niepozorny jestem człowiek, ale się chłop grubo pomylił i zapamięta tą wizytę do końca życia. Ja miałem farta, że obeszło się bez wyroku...

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[..] raz grubo przesadziłem, kiedy ubezpieczeniowy naciągacz bezczelnie mi się wpychał do mieszkania stawiając buta w drzwiach, kiedy mu odmówiłem. Niepozorny jestem człowiek, ale się chłop grubo pomylił i zapamięta tą wizytę do końca życia. Ja miałem farta, że obeszło się bez wyroku...

Naruszenie niru domowego to nie fart :D

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

starsi ludzie są często jak dzieci, łykają kity jak pelikan szprotki.

Moja mama dała się namówić na taryfę telefoniczną specjalnie dla emerytów, dzięki temu jej rachunki za TP wzrosły z 80 zł do 150 zł... można oszczędzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama (prawie 80) nie daje się łatwo namówić. Tylko raz jakiś wymuskany młokos w banku namówił ją na tandetny fundusz inwestycyjny, chociaż na kartce jej dokładnie napisałem na co ma wpłacić zaoszczędzoną kasę. Poszedłem zrugać gnojka i musieli przeprosić, no i zlikwidować konto funduszu oczywiście.

W ogóle moja mama to niezwykła kobieta. Bardzo aktywna, bardzo gospodarna, mimo mocno podeszłego wieku ciągle sobie dorabia. Jak pokazała raz ile zaoszczędziła przy swojej niziutkiej emeryturze to żonie oczy wyszłu na wierzch. 150K odłożyć w kilkanaście lat przy emeryturze 1400 PLN to naprawdę brzmi jak cud. W międzyczasie jeszcze wykupiła sobie mieszkanie, wyremontowała, no i notorycznie wspiera finansowo wnuki.

Gorzej z teściową (młodsza od mojej mamy). Ta juz przerabiała różne rzeczy. Cudowne garnki i odkurzacze, wypasione kołdry, lampy leczące, itp. Od pożyczki do pożyczki. I niczego się nie uczy. Jak tylko ma trochę kasy, zaraz następny bubel od naciągaczy kupuje.

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytuł artykułu niestety mocno wprowadza w błąd...

od początku grudnia właśnie szkolę swoich konsultantów i telemarketerki (qrcze, nie wiem dlaczego, ale nie mam w tym pionie żadnego faceta) ze zmian, które wchodzą od dzisiaj w życie.

Nadal można dzwonić, ale wyłącznie do osób, które wyraziły na to swoją zgodę - BTW - pobierana przy podpisaniu jakiejkolwiek umowy :P

Przez telefon muszą zostać podane wszystkie szczegóły kontraktu; jeśli nie zostanie powiedziane, że to jest miesięczny abonament, Klient może bezkarnie rozwiązać taką umowę... musi zostać poinformowany zarówno o swoich wszystkich obowiązkach wynikających z takiej umowy, jak i praw: np. czasu rezygnacji z umowy zawartej na odległość, który od dzisiaj wydłużył się do dni 14... I tu ciekawostka: jeśli nie zostałeś poinformowany podczas rozmowy telefonicznej, że masz na rezygnację 14 dni, to możesz za pół roku zadzwonić i spytać, czy rzeczywiście masz 14 dni... i te czternaście dni będzie obowiązywało od dnia, kiedy zostałeś poinformowany o przysługującym Ci prawie ;)

a co najważniejsze, nie dotyczy to tylko sprzedaży przez telefon, ale każdej sprzedaży na odległość

Jedyne, co wnosi nowa zmiana prawa, to uwalenie firm, które żerowały na lenistwie konsumenta. Teraz nie wystarczy, że klient nie doczytał w regulaminie "darmowego" katalogu, że zostanie obciążony opłatą 5000zł za to, że podczas kliknięcia nie puścił bąka...

jeśli ta informacja nie zostanie zawarta w sposób czytelny podczas zawierania umowy, umowa taka będzie nieważna.

To tak w skrócie o zmianach, które weszły właśnie w życie z dniem dzisiejszym

dymna.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy kupuję komputer na firmę (prowadzę DG jednoosobową), to mam znacznie mniej przywilejów niż wtedy, gdy nie biorę faktury.

Zazwyczaj jest odwrotnie jak piszesz.

jak nie bierzesz faktury to masz z monitorem, a jak na fakturę to bez monitora?????

Dodatkowo wyjmują procesor. ;)

Pewnie koledze chodziło o gwarancję, z tym się trudno nie zgodzić, kupując np. odkurzacz na fakturę masz albo bardzo krótką gwarancję albo nie masz jej w ogóle, takich przykładów są setki, zwłaszcza jak kupowany przedmiot ma w instrukcji zapis o użytku domowym.

Ostatnio przerabiałem na własnej skórze gwarancję na monitor z fakturą i bez.

Pomóż mojej córce - 1% z podatku dla Oli. Wypełniając PIT wpisz w rubryki:

KRS: 0000050135 CEL SZCZEGÓŁOWY: BORI Ola na Fecebooku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

d początku grudnia właśnie szkolę swoich konsultantów i telemarketerki (

A szkoliłeś ich we właściwym interpretowaniu słów klienta w stylu "proszę więcej nie dzwonić" albo "od... się odemnie"?

Zapraszam także na mojego bloga Jacek Jagusiak. Oferuje także usługę odwirusowania stron www jak i serwerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szkoliłeś ich we właściwym interpretowaniu słów klienta w stylu "proszę więcej nie dzwonić" albo "od... się odemnie"?

- dzień dobry, dzwonię w takiej nietypowej sprawie, gdzie Państwo kupujecie....

- dziękuję, nie jesteśmy zainteresowani

[10 minut później]

- dzień dobry, dzwonię w takiej nietypowej sprawie, gdzie Państwo kupujecie....

- dziękuję, nie jesteśmy zainteresowani, dzwoniła pani do nas chwilę temu

- a to przepraszam, musiałam nie wykreślić numeru

[15 minut później]

- dzień dobry, dzwonię w takiej nietypowej sprawie, gdzie Państwo kupujecie....

- dziękuję, dzwoni pani do nas po raz trzeci

- tak??? ale teraz dzwonię z innej bazy!!!

Ekologiczne torby papierowe z nadrukiem. Wysoka jakość! Chyba, że wolicie torby w Gdańsku ...
Siemianice to taka mała słoneczna miejscowość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie powinni jeszcze wprowadzić limit połączeń do klienta/byłego klienta, bo to co się teraz dzieje robi się chore. Rozumiem, próbę za wszelką cenę utrzymania abonentu nawet za 30% nominalnej ceny ale, żeby dzwonić 5-10 razy dziennie przez 4mc!, gdzie za każdym razem jest odpowiedź "bez względu na warunki- rezygnuję" to jak dla mnie totalny stalking. Klienci rezygnujący z m.in z cyfry+ pewnie doskonale rozumieją...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałoby się powiedzieć, że w końcu to nastąpiło.

Pracowałem przez moment firmie na stanowisku "sąsiednim" blisko telemarketerów i telemarketerek. Chyba żadna firma nie zwraca uwagi na zduplikowane przedsiębiorstwa, które obdzwaniają. A jak zaczęli tracić klientów to zarejestrowali kolejną firmę i sprzedawali z sąsiedniego budynku te same usługi. Ech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności