Skocz do zawartości

Ustawa o prawach konsumenta - nowelizacja


SzlafRock

Rekomendowane odpowiedzi

25 grudnia wchodzi w życie ustawa o prawach konsumenta. Kupujący w sieci będą pod szczególną ochroną. E-sklepy szykują już ofensywę i... tworzą czarną listę e-klientów...

https://pierwszymilion.forbes.pl/zmiany-zasad-zakupow-online,artykuly,186942,1,1.html

https://pierwszymilion.forbes.pl/zmiany-zasad-zakupow-online,artykuly,186942,1,1,2.html

x40lk9.jpg

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, uważam takie posuniecie bez sensu. Markety dostają ulgi, e-sklepom narzucają zasady które ewidentnie zwiększają koszty

Z 6 do 12 miesięcy wydłuża się też okres "domniemania niewinności" klienta. Oznacza to, że przez rok od zakupu to sprzedający ma udowodnić, że dostarczono towar zgodny z zawartą umową.Klient w sytuacji wystąpienia wady, składając do sprzedawcy reklamację z tytułu rękojmi może żądać wymiany towaru na nowy, naprawy, obniżenia ceny bądź odstąpić od umowy.
Wydłużając prawo do oddania towaru bez podania przyczyny z 10 do 14 dni. Przy zwrocie towaru to właściciel sklepu zostanie obciążony kosztem wysyłki. Jeszcze większy problem dla sklepu zaczyna się w chwili, gdy umowa została zawarta na odległość i dostarczono towar do klienta, a charakter towaru nie pozwala na odesłanie go w zwykły sposób, np. sprzętu AGD. Wtedy sprzedawca musi odebrać towar we własnym zakresie. Jeśli więc klient kupi w internecie np. lodówkę, a w międzyczasie rozmyśli się, bo znajdzie gdzie indziej tańszą i przesyłki nie odbierze, koszty poniesie jedynie e-sklep.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawa może wysokość mniejsze sklepy, które nie udziwgną ciężaru zwrotów. Wiadomo jak to Polacy, jak wyczują interes to będą korzystać.

Przykład z komentarza.

mj4but.jpg

Po za tym trzeba sklep i regulamin odpowiednio przygotować do zmian w ustawie.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyną radą i możliwością walki z takim cwaniactwem będzie obciążanie klienta kosztem zużycia (jest taka możliwość).

Niestety jak ocenić zużycie np. sprzętu foto wziętego na weekend i oddanego.

Jestem pewien, że taki sprzęt ponownie trafi na rynek jako nówka. Rewelacja.

A wszystko w ramach troski o konsumenta.

To nie jest ustawa, aby rozruszać e-handel (taki jest oficjalny "duch" przepisów), a coś co uwali wszystkie mniejsze sklepy.

Zostaną tylko duzi gracze i skończy się konkurencja. Będzie monopol tak jak w Google.

M

Strona https://sklep-promar24.pl to sklep internetowy sprzedający dobre polskie zlewozmywaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję, trzeba podać podstawę reklamacji- jeśli towar jest nieuszkodzony (sklepy zaczną robić foty przed wysyłką), to odpowiedzialność za ewentualne uszkodzenia (nawet te użytkownika) przeniosą na dostawcę (jechał jak trąba i złamał w transporcie). Jeśli wada "powstanie" po np 3 miesiącach użytkowania, wiadomo, że wałek, dlatego owe zdjęcie może wykazać niewłaściwe użytkowanie (obcas w bucie sam się nie uje**ł), co umożliwia jedynie naprawę gwarancyjną.

Towar można oddać bez podania przyczyny o ile jest oryginalnie zapakowany.

Są też towary, których z zasady nie można oddać np książki, ciekaw jestem jak ustawodawca to sprecyzował.

Jeden seo rabin powie tak, a inny powie nie.

Zostałem SEMitą, żeby nawet w pracy siedzieć przy komputerze B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyną radą i możliwością walki z takim cwaniactwem będzie obciążanie klienta kosztem zużycia (jest taka możliwość).

Lub podniesienie cen. Co moze już nie być konkurencyjne względem sklepów stacjonarnych.

Jeśli ktoś przeczyta uważnie ustawę to zobaczy, że są pewne zabezpieczenia dla sklepu. Dlatego dodałem, że należy zrobić nowelizację w regulaminie i przystosować sklep do zmiany ustawy. Wówczas można ominąc cwaniactwo polaków. ;)

edit.

Z tego co się orientuję,

Nie orientujesz się. :)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś przeczyta uważnie ustawę to zobaczy, że są pewne zabezpieczenia dla sklepu.

Możesz tutaj to podać co znalazłeś, bo ja słabo widzę zabezpieczenia interesów sprzedawcy w ustawie.

Z góry dziękuję :)

M

Strona https://sklep-promar24.pl to sklep internetowy sprzedający dobre polskie zlewozmywaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz tutaj to podać co znalazłeś, bo ja słabo widzę zabezpieczenia interesów sprzedawcy w ustawie.

Opieram się tylko na stwierdzeniach mojego prawnika. Zwróć sie do swojego prawnika, on na pewno wszystko tobie poda co znajdzie. ;)

Edit.

Ponadto. Firma, od której mam licencje na sklepy już dostosowała aplikacje do nowych wymagań, gratis.

Ciekawe czy sklepy tzw. SEOFredly by Xann juz sa przystosowane i czy bedą . :)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm ciekawy sposób na biznes - zrobić bazę danych "złych" klientów, coś w rodzaju BiK, udostępnić API dla sklepów i pobierać jakąś rozsądną opłatę abonamentową za korzystanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mariusz np.

Przedsiębiorca będzie musiał wyraźnie informować, jakie są koszty dodatkowe, np. koszty dostawy do klienta oraz przewidywane koszty zwrotu towaru. Jeśli tego nie zrobi, to wszystkie koszty ponosi przedsiębiorca.

Konsument będzie mógł żądać zwrotu kosztów dostawy, ale tylko do wysokości najtańszego oferowanego przez przedsiębiorcę sposobu dostarczenia. Czyli jeżeli zapłaci 20 zł za kuriera, a przedsiębiorca oferował dostarczenie także pocztą za 9 zł, to będzie mógł żądać zwrotu tylko 9 zł

@Szlaf SEOFredly by Xann nie zmieni regulaminów - bo nie musi, a nawet nie powinien brać na klatę zapisów w regulaminie niezależnego od niego podmiotu gospodarczego. może co najwyżej w dobrej woli przesłać klientom nowe przyciski typu "kup i zapłać" i przesłać instrukcję update'u

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mcmagik
Wiem od dawna jakie będą nowe obowiązki.
Odnoszę się tylko do wypowiedzi SzlafRock "Jeśli ktoś przeczyta uważnie ustawę to zobaczy, że są pewne zabezpieczenia dla sklepu."
Ja takich zabezpieczeń nie widzę.
Jak widać On też - "Opieram się tylko na stwierdzeniach mojego prawnika."

Strona https://sklep-promar24.pl to sklep internetowy sprzedający dobre polskie zlewozmywaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności