Chciałbym wypozycjonować stronę

[blake]

chodziło o dywersyfikację metod

Nie da się tak zrobić. Bo albo robi to jedna osoba i ma na to plan jakiś, rozłoży sobie linkowanie w czasie, dobierze miejscówki itd, albo zlecisz kilku i w tydzien kazdy przylozy po swojemu i domena do kosza Jest takie przysłowie "gdzie kucharek sześć..."

[blizzarder]

Jest takie przysłowie "gdzie kucharek sześć..."

tam cycków dwanaście?

[M0drzew]

Niektórzy tutaj to kompletni frustraci, niektórzy, a jeżeli ktoś czuje się urażony to właśnie o niego chodzi. Chyba że ma ktoś zły dzień to ok.

dziękuję

Co do chałupnictwa. @Modrzew - jak wpiszesz sobie chałupnictwo na najpopularniejszych portalach z pracą to są to zajęcia które są opisane w przywołanym powyżej artykule. Copywriting, dodawanie wpisów na forach tematycznych by je rozhulać, prowadzenie profili na portalach społecznościowych, czy call center to w tym rozumieniu nie chałupnictwo. A jak nie wierzysz to poszukaj sobie zajęcia pod frazą chałupnictwo. Życzę sukcesów w klikaniu w buxy, inwestowania w piramidki ponzi i wysyłania kasy na dowód wiarygodności. Rozumiesz teraz?

nie rozumiem... wpakowałeś wszystko do jednego worka - i chałupnictwo i wyłudzenia... na wyłudzenia są paragrafy i... akurat policja sobie nieźle z tym radzi - wiem, bo korzystałem ostatnio i koleś dostał "celowe wprowadzanie w błąd w celu uzyskania korzyści materialnej" czy jakoś tak... fakt, że trochę trwało, ale ukłon w stronę policji.

Nie chcę pozycjonować osobiście. Inaczej bym o tym nie pisał. Tylko skrupulatnie pozycjonował stronę do top 3, co też mi się udało kiedyś - po pandzie i pingwinie. Z tymi wieloma źródłami pozycjonerów chodziło o dywersyfikację metod, która może być powtarzalna w przypadku innych ich klientów.

Google doprowadziło do niepozycjonowania... doszło do paradoksu, że pozycjonowanie jest nieopłacalne , bo albo jest skuteczne i drogie, ale wiele firm na to nie stać, albo jest tanie i.... nieskuteczne...

Było wielokrotnie na innych wątkach.

[Arkaszka]

Powiem Ci, że nie ty jeden, śmiem szacować, że 100% użytkowników tego forum chciałaby tego samego. Dlaczego udaje się to tylko co 10-temu albo i lepiej?

Nie chcę pozycjonować osobiście. Inaczej bym o tym nie pisał. Tylko skrupulatnie pozycjonował stronę do top 3, co też mi się udało kiedyś - po pandzie i pingwinie. Z tymi wieloma źródłami pozycjonerów chodziło o dywersyfikację metod, która może być powtarzalna w przypadku innych ich klientów.

Stare powiedzenie mówi że sukces, o ile przez przypadek będzie, ma wielu ojców, jak wbijesz się w topy, to będziesz miał kilku chętnych do przytulenia kasy, a jak coś nie będzie działać, to winny będzie ten drugi trzeci, bo nasz spam nie szkodzi, bo mamy "dobre źródło", szkodzą linki innych.

[Uczę się całe życie]

Prawda jest taka że pozycjonowanie jest nie zgodne z zasadami google

A branie kilku firm do tego to głupota.

Arkaszka i m)drzew i Blake podsumowali Ci tą sytuację wyjątkowo dobitnie.

Jak nie masz pomysłu na swoją stronę to Ci żadna firma nie pomoże. Teraz się niestety robi to inaczej niż 2 - 3 lat temu.

Znalezienie jednej dobrej firmy tez nie będzie łatwe. Możesz jeszcze zrobić z 10 stron i dac każdej firmie inną ale to tez już było tu testowane przez niektóre osoby i nie wypaliło. Trza się douczyć i zapieprzać po godzinach robiąc to samemu. Wkońcu i ty znajdziesz sposób.

[Arkaszka]

Nie wiem jak dochodowa jest nisza jaka zajmujesz swoją stronką, ale bardziej zadałbym pytanie czy stać mnie będzie na zatrudnienie dobrego pozycjonera, zawsze można oczywiście poszukać jakiegoś gieroja z alledrogo który za 9,90 od frazy, podbija świat serpów swoim adderem. Na szczęście nie jest tak, że jak jeden gieroj dojdzie do pozycji 40, to 4 gierojów za 9,90 dojdzie do 1

[daniek]

Siema wszystkim.

Miałem stronę na podobny temat. Wbiłem się w top 3 z główną frazą, która miała podobną ilość wyświetleń jak ta w stopce. Skoro sprawa wygląda tak a nie inaczej to trudno zajmę się tym sam. Gdzieś przeczytałem że najlepiej samemu pozycjonować tego typu strony (niefirmowe) bo i nauczymy się pozycjonować i większa satysfakcja. Jednak jak patrzę by zakładać konto np. na jakimś katalogu to mnie szlag trafia ;-)

Jak kogoś interesuje to dodawałem stronę do darmowych katalogów i paru płatnych, do profili, na blogach. Nazbierało się ok 80 artykułów z czego ok. 10 związanych ściśle z tematem. Miałem podpiętego fb i twittera oraz rss. Miałem o wiele mniej linków niż "konkurencja" której nigdy nie traktowałem jak konkurencji. Atutem było to że co jakiś czas dodawałem artykuł.

Z obecną stroną nie zrobiłem kompletnie nic.

M0drzew

Zajęcie w domu (prócz składania długopisów, tworzenia bukietów i innych pod frazą "chałupnictwo") nazwałbym pracą w domu. Niby to samo, ale ja widzę różnicę.

[M0drzew]

M0drzew

Zajęcie w domu (prócz składania długopisów, tworzenia bukietów i innych pod frazą "chałupnictwo") nazwałbym pracą w domu. Niby to samo, ale ja widzę różnicę.

No to ja nie kumam

składanie długopisów - to jest chałupnictwo? a skręcanie urządzeń przy pomocy 15 śrubek - chałupnictwo? drukowanie listów, wkładanie do kopert i a naklejanie znaczków na koperty - chałupnictwo?

to co jest pracą w domu, a nie jest chałupnictwem ?

[zgred]

Seks?

[zakręcony]

Taki wiek, że już tylko w głowie

[M0drzew]

seks to raczej rozrywka niż praca w domu/chałupnictwo... no chyba, że za kasę to można by podciągnąć pod chałupnictwo

[zaplecze.seo]

seks to raczej rozrywka niż praca w domu/chałupnictwo... no chyba, że za kasę to można by podciągnąć pod chałupnictwo

sex za kasę to też biznes, koleżanka ma kilku sponsorów i zarabia miesięcznie xxxxx kwotę

[blake]

i zarabia miesięcznie xxxxx kwotę

A jaki PIT wypełnia? Bo w innym temacie kolega się zastanawia jak rozliczyć adsensa.

[zakręcony]

A to już zalegalizowali ten rodzaj usługi, że się z tego mają rozliczać? o_O

Kiedyś program jakiś oglądałem i panienki chciały by nawet się rozliczać, a że nie chciały kłamać co do źródła przychodów, to jakoś im w skarbówce to utrudniali.

[M0drzew]

sex za kasę to też biznes, koleżanka ma kilku sponsorów i zarabia miesięcznie xxxxx kwotę

fajne masz koleżanki...