Filtr ręczny za kilkadzięsiąt linków

[Arkaszka]

Dla mnie ta teoria z GWT to mit, ale to tylko moje zdanie. Jedyna różnica jest taka że jak ci strona spadnie to sobie możesz komunikat przeczytać i tyle. Jak nie masz GWT to po prostu nic nie wiesz.

Może i mit, ale myślisz że jakiś zielony ludek lata po niszowych frazach i udu*ia stronki, zamiast pacyfikować szybkie pożyczki, suplementy, czy tabletki. Obecność w GWT to dla pracowników G informacja że interesujesz się linkami... , a kto się interesuje, jak nie osoba która chce wpłynąć na wyniki serp...

[Uczę się całe życie]

Może i mit, ale myślisz że jakiś zielony ludek lata po niszowych frazach i udu*ia stronki, zamiast pacyfikować szybkie pożyczki, suplementy, czy tabletki. Obecność w GWT to dla pracowników G informacja że interesujesz się linkami... , a kto się interesuje, jak nie osoba która chce wpłynąć na wyniki serp...

W tym jest sporo racji, ja jednak mam strony w GWT i miałem na jednymkoncie i takie które dostały filtr i takie które nie dostały. Strony mam znowu są w topach i ruch nawet spory i są w GWT. Mam tez takie których tam nie ma i kiszą się poza 50 i 100. Moje dośiadczenia nie przesądzają za i nie przesądzają przeciw GWT.

Co do filtrów i czyszczenia branż to mam takie doświadczenia jak wyżej opisane . Jak poszło po jednym temacie to wszystkie strony oberwały. Jeden temat do tej pory nie ma filtrów z powiadmonieniami, choć coś algorytmicznego tknęło go na około rok, a linkowanie nie odbiegało od siebie za bardzo.

[cyber]

@up

Pytanie czy google powiązało te wszystkie twoje strony? u mnie wszystkie domeny dostały po tyłku bo są zarejestrowane na moje nazwisko a tymczasem strona którą zrobiłem rok temu na darmowym serwerze z subdomeną tekstem wygenerowanym przez automat dodatkowo linkowana tylko seomatikiem na niektóre frazy ma top1.

Co jedno zauważyłem że są branże które nie da się standardowo linkować trzeba się trzymać pewnych schematów.

[janekszeryf]

Strony na pewno wiążą w jakiś sposób, u mnie były to linki, ta strona na pewno by nie została ukarana co miała 30 parę linków jakby nie znalazł się link na ukaranej domenie, bo po prostu strona nie była widoczna.

Przyjżałem się dokładniej sprawie, dodałem kolejne domenki do GWT i wygląda to w ten sposób oberwały wszystkie domeny które linkowały do ukaranej strony związane z nią tematycznie, np. jeśli strona fotografa linkowała do mojej strony nie została ukarana nienaturalnymi bo była niezwiązana z branżą, za to już inna mimo braku pozycji, ale związana z branżą oberwała, tylko dlatego, że miała linka do tej ukaranej strony i była powiązana tematycznie - uznali to prawdopodnie za zaplecze.

Ukarali też mi stronę po 301 co ciekawe nie ukarali tej z której to 301 leciało, a tylko 301 (domena ledwie parę dni miała), bo miała linka do ukaranej strony. Po sznurku do celu...

Wniosek jaki się nasuwa to taki żeby unikać tematyczności, bo jak wyłapią jedną to ukarają wszystkie tematyczne. Nie jest też ważne czy strona ma pozycje czy ich nie ma, może i mieć same 0 0 0 0, ale jeśli związana jest tematycznie to dostaje karę. Przykład mam w tej branży też inną domenkę zajmuje ona jakieś miejsce w drugiej dziesiątce - nie powiązana była kompletnie z innymi stronami - przetrwała.

Co jedno zauważyłem że są branże które nie da się standardowo linkować trzeba się trzymać pewnych schematów.

Z tym się zgadzam, jeśli strony w topie mają po 30 linków, a Twoja ma setki lub tysiące linków to nie ma racji bytu, profil linków powinien być zbliżony.

[Mariusz]

Sorry panowie, ale adresu, ani branży nikomu nie wyślę, za dobrze znam naszych rodaków, kiedyś dałem to później do topa nie mogłem się wbić tyle

Nie pokazuj, nie pokazuj.

Na tym forum jest tylu życzliwych inaczej, że się można zadziwić.

M

[Uczę się całe życie]

Przyjżałem się dokładniej sprawie, dodałem kolejne domenki do GWT i wygląda to w ten sposób oberwały wszystkie domeny które linkowały do ukaranej strony związane z nią tematycznie, np. jeśli strona fotografa linkowała do mojej strony nie została ukarana nienaturalnymi bo była niezwiązana z branżą, za to już inna mimo braku pozycji, ale związana z branżą oberwała, tylko dlatego, że miała linka do tej ukaranej strony i była powiązana tematycznie - uznali to prawdopodnie za zaplecze.

Czyli linkowanie tematyczne to też bzdura, a nawet może narobić problemów.

profil linków powinien być zbliżony.

Testowałem to i nie potwierdzam. Zbliżony profil linków nie daje rezultatów już teraz - przynajmniej u mnie.

[cyber]

@up

Jeżeli ciągle korzystasz z tego samego zaplecza a w ciągu roku miałeś setkę domen które zostały spalone to google przypiął ci łatkę "SPAMER" i prawie na wszystkie frazy które generują $$$ nie masz szans osiągnąć topów lub tylko na chwilkę.

[janekszeryf]

@up

Jeżeli ciągle korzystasz z tego samego zaplecza a w ciągu roku miałeś setkę domen które zostały spalone to google przypiął ci łatkę "SPAMER" i prawie na wszystkie frazy które generują $$$ nie masz szans osiągnąć topów lub tylko na chwilkę.

Ty najlepiej wiesz jaką łatkę mi Google przypieło Ale dobra skoro tak twierdzisz to już nie mam czego szukać w SEŁo kupię kawałek pola i zajme się uprawą roli skoro mam łatkę "Spamera"

[Uczę się całe życie]

Jeżeli ciągle korzystasz z tego samego zaplecza a w ciągu roku miałeś setkę domen które zostały spalone to google przypiął ci łatkę "SPAMER" i prawie na wszystkie frazy które generują $$$ nie masz szans osiągnąć topów lub tylko na chwilkę.

Demonizujesz trochę. Przecież domenę możesz zarejestrowac na firmę1, firmę 2, firmę 3, itd . Jasia, kazia i madzię kowaliską, a nawet na kota czy psa. U rejestrratora mozesz sobie właściwie dowolne dane wpisać.

Ja bym się raczej skłaniał ku temu że po kolei koszą branże i robią to częściowo ręcznie. Jak lecą po linkach to po kolei obrywają strony i czy są mało czy dużo linkowane nie ma znaczenia.

[cyber]

Ty najlepiej wiesz jaką łatkę mi Google przypieło Ale dobra skoro tak twierdzisz to już nie mam czego szukać w SEŁo kupię kawałek pola i zajme się uprawą roli skoro mam łatkę "Spamera"

"Uderz w stół a nożyce się odezwą" Janek ja do ciebie naprawdę nie mam nic i do twoich sposobów zarabiania po prostu próbuję ogarnąć schemat działania googla, najbardziej widocznym efektem jest gdy jeden idzie w zaparte i mówi że ten sposób linkowania działa a drugi oponent pierwszego twierdzi że bajki opowiada bo przeprowadził testy. Uwierzysz że rok temu wbiłem jednym serwisem frazę "kredyty online" do top2 ?

Demonizujesz trochę. Przecież domenę możesz zarejestrowac na firmę1, firmę 2, firmę 3, itd . Jasia, kazia i madzię kowaliską, a nawet na kota czy psa. U rejestrratora mozesz sobie właściwie dowolne dane wpisać.

Widzisz gdybym to ja był Mattem Cuttsem to najpierw poszukałbym dobrych blogerów a następnie przeanalizował bym strony które linkują do nich ale wcześniej za parę dolców spytałbym ich czy sami linkują do swoich blogów,dzięki takiemu działaniu mam schemat linkowania na poszczególne branże i takie proste sposoby jak podałeś wyżej są po prostu za proste żeby oszukać googla.

[Uczę się całe życie]

dzięki takiemu działaniu mam schemat linkowania na poszczególne branże

Ja myślę że tu chodzi wyłącznie o schemat linkowania. Przyzwyczajenia są ciężkie do zmiany. Sam łapię się na tym że chcę to robić jak kilka lat wstecz.

Druga sprawa jest taka że jak się dopną do jakiejś branży to przez DV mają potem cały spam i nie tylko na talerzu i nie muszą się meczyć. Komputery to przeanalizaują i już mają bazę miejscówek które wpływały na pozycję.

Linkowanie z publicznych miejsc staje się wysoce ryzykowne w tej sytuacji. A linki muszą być nadal ważnym czynnikiem wpływającym na pozycję bo inaczej by się tak na tym nie spuszczali.

[Xann]

....

Linkowanie z publicznych miejsc staje się wysoce ryzykowne.... .

Dla Google wszystkie linki są publiczne, Google nie rozpoznaje czy są to sieci prywatne czy publiczne.

[cyber]

@up

No to trochę teorii na ten temat:

"Za publiczne miejscówki uznajemy strony do których każdy użytkownik internetu może dodać linka (nawet płatnego), za to do prywatnych miejscówek nikt nie ma dostępu oprócz właściciela strony."

Xann przeczytaj to kilkakrotnie to zrozumiesz o co chodziło z tymi publicznymi miejscówkami.

[Xann]

....

"Za publiczne miejscówki uznajemy strony do których każdy użytkownik internetu może dodać linka (nawet płatnego), za to do prywatnych miejscówek nikt nie ma dostępu oprócz właściciela strony."

....

:rotfl:

W Twojej definicji stopka posta na tym forum jest miejscem publicznym ale linki zamieszczone w dziale "polecamy" są prywatną miejscówką

To teraz proszę powiedz mi jak robot Google to rozróżnia ????

[cyber]

Wydaję mi się że nie rozumiesz pewnej rzeczy mianowicie google wcale nie musi rozróżniać miejscówek, to pojęcie używamy my forumowicze w celu sprecyzowania zagadnienia. Doszukujesz się dziury w całym.

Wesołych Świąt Xann!