Czas na małą refleksję..

[Irek]

https://www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/Badanie-niewyspany-kierowca-rownie-grozny-jak-nietrzezwy,120214,11.html

[Beerbant]

Problemem nie są pojedyncze przypadki łamania prawa. Problemem jest dziurawe i anachroniczne prawo oraz jego egzekwowanie.

Największym problemem jest zaś to iż prawo te tworzy banda która niestety nie reprezentuje interesów "przeciętnego obywatela" .

[Trotyl]

Zabójstwo TAK, ale tylko w sytuacji gdy pijany kierowca doprowadził do wypadku z jakimś ktoś poniósł śmierć

Żeby zachować spójność logiczną, prowadzenie pod wpływem to wtedy - usiłowanie zabójstwa.

Zastanawiam się o ile wzrosłaby wypadkowość, gdyby zrezygnować całkowicie z prewencji?

[bori79]

Zastanawiam się o ile wzrosłaby wypadkowość, gdyby zrezygnować całkowicie z prewencji?

nie wiem, ale ja np. nie wsiadam do samochodu nie dlatego że się boję kontroli ale dlatego że mam świadomość zaburzonych reakcji

[Arkaszka]

pijany ma zaburzoną ocenę rzeczywistości i oczywiście działa "hormon odwagi", udało się 100 razy to i 101 też się uda. Najpozytywniejsze w zmianie świadomości społecznej jest to ze coraz częściej następuje działanie, widzę pijanego za fajerą, dzwonię na policję.

[Siciliano]

Arkaszka daleko jednak jeszcze do ideału. Spora część społeczeństwa dalej uważa, że jazda po piwku czy dwóch to żadna zbrodnia i nic złego się przecież nie wydarzy. Później przychodzi lament i noszenie zniczy na groby. Sporo jeszcze wody w rzece upłynie i wiele osób na drogach zginie, dopóki społeczeństwo zacznie działać odpowiedzialnie.

[Nikonem]

A jakim sposobem społeczeństwo ma działać odpowiedzialnie jeśli nie zależy mu na życiu? Gdyby było inaczej nie jeździliby w ciemności nie oświetonym rowerem, zakładaliby odblaski chodząc poboczem drogi, nie przebiegaliby (często z dzieckiem) w niedozwolonych miejscach.

Urzędnicy usunęliby 70% niepotrzebnych znaków żeby przejście dla pieszych było widoczne. Zabroniliby zamieszczania oślepiających kierowców ledowych reklam. Łatwiej jednak zrzucić odpowiedzialność i brak myślenia na tych wstrętnych pijaków

[Siciliano]

Sporo jest przykładów drogowej głupoty, której usunięcie w znaczny sposób mogłoby wpłynąć na bezpieczeństwo. Jednym z przykładów jest wyznaczenie przejścia dla pieszych pomiędzy dwoma ulicznymi latarniami. Tworzy się wówczas ciemna strefa, gdzie bardzo trudno pieszego zauważyć, a jak wiadomo, w sezonie zimowym większość chodzi ubrana na ciemno. Potem nadchodzi czas na refleksję, dlaczego w danym miejscu jest tak dużo potrąceń.

Szanowny Kolego Nikonem a zastanowiłeś się kiedyś, dlaczego tak dużo jest znaków na naszych drogach? Jest to efekt chronienia własnych czterech liter, lepiej postawić znak by nikt potem nie zarzucił, że nie ostrzegaliśmy o rzeczą tak oczywistą jak to, że za dnia zwyczajowo świeci słońce.