Moskaliki

[kris_set]

Moskalik – krótki, rymowany i dowcipny wierszyk, będący parodią fragmentu Poloneza Kościuszki Rajnolda Suchodolskiego z 1831 roku:

Kto powiedział, że Moskale

Są to bracia dla Lechitów,

Temu pierwszy w łeb wypalę

Przed kościołem Karmelitów.

W dwóch pierwszych wersach, zaczynając od sformułowania Kto powiedział, że ... lub podobnego, umieszcza się jakąś opinię, najczęściej zawierającą w sobie nazwę narodu czy plemienia. W trzeciej – groźbę dla tego, kto będzie ją wygłaszał i w czwartej – miejsce, gdzie zostanie ona zrealizowana (zazwyczaj jest to kościół albo inny budynek kościelny). Układ rymów – abab

"Białorusin - moim druhem!"

kto zakrzyknie - takich synów

walić będę w łeb obuchem

w Tyńcu u benedyktynów.

Z Łemkiem kto chce siąść przy stole,

pić z nim, aż nadejdzie nocka

tego czeka sznur w stodole

u cystersów, tych z Wąchocka.

Kto pochwali Ukrainkę

za kształt biustu oraz ucha,

wart, by mu zadzierzgnąć linkę

w klasztorze Świętego Ducha.

Kto zaś powie: Czech odróżnia

co pisuar, a co dzbanek,

męska zrobi się zeń próżnia

na podwórcu urszulanek.

"Mądry Duńczyk" - ktoś mi powie:

"Patrz, potomek Andersena".

Tego zdzielę czymś po głowie,

aż się zdziwi święta Lena.

"Kirgiz czasem z konia schodzi",

kto tak powie - temu biada:

łeb w przybytku mu się schłodzi

tam, gdzie prymas czasem siada.

Ok, wyzywam na pojedynek forumowych copywriterów i innych grafomanów

Kto powiedział: "Nikt linkami

topów dzisiaj już nie zrobi",

spocznie wraz z katalogami

tuż przy SWL-i grobie.

Kto pozycjonerem zwie się,

białe SEO wychwalając

- tacy po Hipoktaresie

w słowniku swe miejsce mają.

"Pozycjoner - człek honoru"

- SEO szajkę kto pochwali,

temu zaraz bez oporu

spamraportem ktoś przywali.

Pozycjoner, kiedy powie:

"Panda, Pingwin to zabojca",

wnet dostanie tu po głowie

od Pio (lecz nie od ojca).

"Wykup linków piramidę"

- Allegrowicz, kiedy powie,

obić kijem, potem kazać

w przykościelnym leżeć rowie.

[M0drzew]

Ciekawe, jednakowoż:

• w trzecim i czwartym "moskaliku" brak w czwartym wersie miejsca dokonania groźby
• groźby na dzień dzisiejszy są w Polsce karane ;-)

[mcmagik]

z moskalików najbardziej lubię te w zalewie octowej

[kris_set]

"Seoinfo ja nie czytam"
- gdy ktoś rzecze nierozważnie,
wnet o nieba drzwi zapyta,
gdy Beerbanta tym rozdrażni.

Kto hobbystą Zgreda nazwie,
rację ma, lecz cóż mu po tym,
gdy oberwie w bocznej nawie
lub w konfesjonale młotem.

Kto zaś powie: "Ta Planeta
SEO to jest dla debili"
od spodu wąchaniem kwiatków
wieczny spoczynek umili.

[Trotyl]

Kto się ekspertem nazwać raczy,

a żadną wiedzą nie pochwali,

ten na swoich szkoleniach zobaczy,

ścian horyzonty pustej sali.

Ten który disavow tool używać pragnie,

kiedy niespodziewany filtr zagrozi,

szybko utopi swoją przyszłość w bagnie,

bo wnet wszystko srogi mróz pomrozi.

e:b

[ttah]

Konkurencjo nędzna, topię
wasze linki w moim kale.
Na publicznym srogo skopię
Google webmasterów dziale.

Ty spamerze, wichrzycielu
co ma dużo do gadania.
Palców nie zostawię wielu
na PiO podczas ich ścinania.

"Spam zgłoszenie wysmaruję"
myśl się jawi w pustym pudle.
Serca, flaki wam wypruję
w naturalnym linków źródle.

I z dedykacją dla jednego z użyszkodników tego forum, tak mi na koniec naszło:

Na myśl Słońca tylko kwiczę
co złoto liczy jedynie.
Cię wygaszę, i rozliczę
na seoinfo witrynie.

[kris_set]

"Czy dodawać", ktoś zapyta,

"stronę swą do katalogów?"

Zaraz strzelę go z kopyta

w kościele u scjentologów.

"Czy linkować w stopce strony

frazy własne?" - to pytanie

wnet przywoła kruki, wrony,

do parafii pod wezwaniem.

Kto zaś powie: "Moc, potęga

drzemie w linków piramidzie",

lepiej niech na ziemi klęka

i na długą pielgrzymkę idzie.

[ttah]

Dooobre i nawet z zachowaniem "wytycznych" (bynajmniej nie tych dla webmasterów;)).

[kris_set]

Jestem jak papier toaletowy - rozwijam się

[ttah]

Weblink, Gotlink, inne spamy
kto używa ręka w górę.
Was wpasuję w trumny ramy
zrzucę w disavową dziurę.

[kris_set]

@ttah, dobre