Skocz do zawartości

Wychowywanie 14-nastolatki


Kapsel

Rekomendowane odpowiedzi

kapsel: masz moje poparcie.. za morde i ###

wychodzi bezstresowe wychowanie...

Dziwne... Jakos wychowując bestresowo nie mam nadal problemow z synem... choć ma już swoje naście lat - nadal potrfimy się porozumieć bez wiekszych problemów - nie sprawdzam jemu kieszeni - poprostu PYTAM a On odpowiada - to takie banalne...

Pamietam jak dzis - wychodząc z domu na impreze mowilismy Jemu o tym by budząc sie w nocy nie wystraszyl, ze nas nie ma - skutkowalo to zaufaniem a nie strachem, jak to ktos wczesniej zauwazyl szacunek a nie strach !

Mam dla Was dobrą radę - zacznijcie wychowanie od siebie (!) a nie od dzieci... Smutne to - ale prawdziwe - poprostu nie nadajecie sie na rodziców !

Amen z mej strony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 176
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie prawda!

Jedne dziecko ma taki charakter drugie taki. Masz szczęście, że Twój syn grzecznie słucha co mu tatuś :) powie i tyle. Generalnie jest tak, że bezstresowo wychowując nasze dzieci doprowadzimy do tego, że za 15 lat będziemy mieli całe pokolenie nieodpowiedzialnych, niewiedzących nic o życiu kretynów. Takie jest moje zdanie. Dziecko musi wiedzieć, że za każdy błąd musi ponieść odpowiedzialność, w ten czy w inny sposób. Inaczej pewnego pięknego dnia cały świat zwali mu się na jego wypieszczoną przez rodziców główkę.

If I could have my wasted days back

Would I use them to get back on track?

Stop to warm and karma’s burning

Or look ahead , but keep on turning?

--------------------

iconm.gif - Metallica

Odwiedź Tattoo Studio i zrób sobie profesjonalny tattoo

Potrzebujesz więźbę dachową lub inne drzewo - tartak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz szczęście

To nie jest kwestia szczescia... to jest miedzy innymi kwestia konsekwencji (w stosunku do siebie !).

Wiecie dlaczego syn wierzy w to co mówie ? To jest banalne - bo nigdy Jego nie oszukałem ! A czy Wy umiecie powiedziec to samo ? Wątpie...

Erbit masz racje jesli jestes przykladem dla dziecka i jemu imponujesz to ono chce Cie nasladowac, chce byc lepsze, po prostu widac, ze umiales je nauczyc jak patrzec na swiat. Niestety niekorzy rodzice nie zdarza tego zrobic i zanim zechca sie zajac wychowaniem na powaznie jest juz za pozno dziecko uwaza rodzica za debila, zlo konieczne itp. i jak nie ma autorytetu to nie ma wychowania wtedy tylko ulica moze wychowac ( znam to z autopsji) zatem wtedy tylko kary, ostre podejscie do sprawy jest gwarantem dobrego zachowania ale rowniez odbija sie to na tym, ze dziecko zaczyna co raz bardziej nienawidziec rodzica, ktory go ciagle gani i karze, zatem warto czasem tez chwalic i probowac nawiazac nic wspolpracy ( moze wspolne zainteresowania, nawet jak sa glupie), jesli sie nie uda to dziecko nas znienawidzi i przeprosi dopiero jak bedzie dorosle i bedzie mialo swoje dziecko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba trzeba by tu zdefiniowac jedna rzecz:

1. bezstesowe wychowanie nie polega na tym, ze dziecku wszystko wolno

2. bezsresowe wychowanie nie polega na tym, ze tylko dziecko sie nie stresuje

MUSI byc wiadome dla obydwu stron, co wolno a czego nie wolno, problem w tym jak tego nauczyc i jak to egzekwowac

mojemu 12-latkowi katalogowanie znudzilo sie po 2 dniach:) ale potrzeby finansowe ma coraz wieksze:)

www.akwaswiat.net - nowe/stare forum akwarystyczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest banalne - bo nigdy Jego nie oszukałem ! A czy Wy umiecie powiedziec to samo ? Wątpie...

Myślę, że jeśli stawiasz sprawę w ten sposób to niejeden czytelnik tego forum może się poczuć urażony tak jak ja.

Czyżbyś miał wyłaczność na szczerość i prawdomówność ?

WĄTPIE!

i nie generalizuj !

Przybijam się jednak do tego, że trzeba być konsekwentnym i nie robić sobie z mordy szmaty co niestety wielu ludzi nie rozumie.

normanos: "jak patrze na te dzisiejsze dzieciaki to zdecydowanie odechciewa mi sie swoich..."

Nie wiesz co tracisz mimo wszystko.

Położyłem sie dziś o 4.30, przed 8.00 coś mnie budzi krzykiem, to moja córa :D Podchodzę a ta na mój widok przestaje płakać i wyszczerza do mnie swoje dwa zęby w wielkim jak księżyc uśmiechu.

Normalnie wymiękłem ! :P

Ktoś inny już by poznał co znaczy spotkaĆ ROZWŚCIECZONEGO niedzwiedzia.

Tylko nic na siłę!!

Mi zajeło tak z 10lat dorośnięcie do chęci posiadania potomstwa mimo, że kilka dziewczyn truły mi o to tyłek.

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Erbit jaką masz metodę bezstresowego wychowania ale jeżeli jest tak jak mówisz to zdaje ona egzamin. Nie mniej uważam że nie jest to dobra metoda bo nie widząc konsekwencji w domu może nie dostrzec ich w życiu. Dla policjanta dziecko nie powie - ok, nie można?? - dobra, więcej tego nie zrobię

Osobiście mam doczynienia z 1 dzieciakiem wychowywanym "bez stresu" lecz ten wzór jest mocno wypaczony którego i Ty byś nie zaakceptował.

Syn znajomego, lat teraz 10, włazi wszystkim na głowę. Niektórzy znajomi (w tym ja) nie chcą się z nimi spotykać jeżeli ich syn będzie. Wali czym popadnie bez uprzedzenia. Na porządku dziennym jest zwalenie np. szklanki ze stołu - ot tak dla zabawy. 2 lata temu wsiadł na wózek widłowy i rozwalił dla klienta dzwi w Mazdzie. Na wszystko rodzice mieli wytłumaczenie - to jeszcze dziecko.

Fakt że ten model bezstresowego wychowania jest wypaczony do granic możliwości, ale niestety rodzice zamiast spojrzeć na syna z boku tylko pokrywają straty synka z własnej kieszeni (kasę mają - jedna z największych hurtowni farb i lakierów)

Nie chcę negować tego modelu wychowania ale ma on zastosowanie tylko jeżeli dziecko ma odpowiedni charakter oraz rodzice są mądrzejsi od innych.

Osobiście uważam że za swoje postępowanie trzeba ponosić konsekwencję. Jeżeli Twój syn ukradł by coś jak byś zareagował?? Nie mów że napewno tego nie zrobi bo czasem dzieci są nieobliczalne. Chciałbym wiedzieć jakie byłoby Twoje zachowanie po takim fakcie.

Sądzisz że rozmowa ojciec-syn by wystarczyła??

Kapsel Heinekena

Fajny kubek, fajne kubki i może coś jeszcze

Kubki reklamowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychowanie tego 10 latka nie mozna nazwac wychowaniem beztresowym.

Wychowanie beztresowe polega na tym, by nie dopuścić do zaistnienia sytuacji, w ktorej dziecko moze cos zbroić. Np. jak dziecko zbija szklanki, to należy tą szklankę po prostu położyć wyżej. Jeżeli na posiadłości tej rodziny jest wózek widłowy to trzeba go umieścić w takim miejscu by dziecko nie mogło sie do niego dostać lub odpalić.

Sam twórca (chyba Benjamin Spock) tego typu wychowania żałuje, że go wymyślił, gdyż ludzie źle go zrozumieli i postępują tak jak rodzina, która przedstawił Kapsel.

Jeżeli nie wiesz czemu mój post jest taki, a nie inny to zajrzyj tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś miał wyłaczność na szczerość i prawdomówność ?

WĄTPIE!

Poprostu mnie poniosło na głupotę, brak wyobraźni czy też traktowanie młodego człowieka jak niechcianego zła (!) .. tyle.

Sądzisz że rozmowa ojciec-syn by wystarczyła??

Wracając do absurdalnego zachowania syna znajomych - reakcja moja w takiej systuacji mogłaby być różna ale podając takie przykłady nazleży wiedzieć że błędy DAWNO temu były popełnione...

Moj syn wiedział co jest złe - poprostu zostało to jemu przekazane (wpojone) ! Nie twierdzę, że nie ma z nim żadnych problemów wychowawczych - ale Twe przykłady mnie przerażają - wpierniczyć należałoby Twoim znajomym a nie ich synowi.

Wiesz Kapsel... nie da się naprawić błedów popełnianych naście lat jednym zdaniem - jedną radą. Naprawdę dobrze życzę - idźcie (Wy rodzice) do lekarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie o czym tu dyskutować... Dziecko zrobi coś co i tak powinno wiedzieć, że jest złe to zwracasz raz uwagę. Jak drugi raz to zrobi to generalnie możesz śmiało przełożyć na kolano i sprzedać 4 szybkie. Zawsze będę to powtarzał - dziecko podświadomie szuka granic.

If I could have my wasted days back

Would I use them to get back on track?

Stop to warm and karma’s burning

Or look ahead , but keep on turning?

--------------------

iconm.gif - Metallica

Odwiedź Tattoo Studio i zrób sobie profesjonalny tattoo

Potrzebujesz więźbę dachową lub inne drzewo - tartak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie chce popadać w skrajności... ale nie o tym ten temat.

Dziwie się, że ty Erbit rozmawiasz nie na temat :D

Dlaczego tak twierdzę? A no dlatego, że została przedstawiona OBECNA sytuacja. Nie rozmawiamy o tym co Kapsel (czy inny rodzic) powinienbył robić od momentu jak został rodzicem. Nie rozmawiamy o przEszłości.

Z całym szacunkiem Erbit ale chyba naprawdę poniosły Cię emocje:

Poprostu mnie poniosło na głupotę, brak wyobraźni czy też traktowanie młodego człowieka jak niechcianego zła (!) .. tyle.

Więc wracając, rozmawiamy o tym, co w danej sytuacji może zrobić rodzic (w tym przypadku Kapsel) - w PRZYSZŁOŚCI - aby naprawić sytuację, popełnione błędy, czy jakby to inaczej zwał.

Dlatego uważam, że skoro Kapsel podjął jakieś działania to powinien DALEJ IŚĆ W WYBRANYM KIERUNKU, ew. powoli zmieniając taktykę.

Krytykować nie trzeba - ten topic też tego nie dotyczy (chociażby dlatego, że nie ma tytułu "Rygorystyczne wychowanie - co o tym sądzicie. Krytyki i pochwały.")

Już wszyscy wiemy, że Ty Erbit jesteś wzorowym rodzicem. Bardzo się z tego cieszymy. A teraz, jeżeli masz jeszcze jakieś rady, biorąc pod uwagę DECYZJE KAPSLA, co do postępowania wobec córki po prostu się nimi podziel - tylko tak jak ROZSĄDNY RODZIC, a więc np. szanując konsekwencję.

Wg mnie (ale to tylko moje zdanie, jak każdego z was tak samo mało liczące się - nie ważne czy chodzi o mnie, "nic niewiedzącego o życiu 22 letniego ojca", czy "WZOROWEGO RODZICA") Kapsel powinien nie zmieniac swojego postępowania po przeczytaniu każdego nowgo posta. Podjął decyzję - niech się jej trzyma. Dopiero z upływem czasu (dla czepialskich - nie wiem jakiego, może wystarczą 2 tygodnie by zobaczyć efekty, negatywne bądź pozytywne, a może trzeba będzie poczekać pół roku) można będzie ocenić (i to też zostawiam rodzicowi) czy takie postępowanie było słuszne, czyli przyniosło więcej dobrego niż złego, i ew. je kontynuować.

Pokażę wam tylko systemy wymiany linków.

kruzyk.1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Już wszyscy wiemy, że Ty Erbit jesteś wzorowym rodzicem....

Niestety nie ma takich - ja też nim nie jestem. Twą ironią mogę sobie jeno "coś tam" podetrzeć.

Przykro mi, że Kapsel nie może zrozumieć jednego - że tylko fachowiec może Wam pomóc (lekarz) a nie to forum - stąd próba uzmysłowienia, iż to błędy przeszłości są winne (wychowanie) a nie córka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że Kapsel nie może zrozumieć jednego - że tylko fachowiec może im pomóc (lekarz) a nie to forum - stąd próba uzmysłowienia, iż to błędy przeszłości są winne (wychowanie) a nie córka !

dokladnie, tez uwazam, ze zadne dziecko, ktore jest zdrowe nie ma zlego charakteru, gdyz jak sie rodzi nie ma o niczym pojecia (teoria tabula rasa), dlatego uwazam, ze to, ze dziecko jest zle wychowane to wina zle przygotowanego przez rodzicow procesu socjalizacji spolecznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności