Skocz do zawartości

Wychowywanie 14-nastolatki


Kapsel

Rekomendowane odpowiedzi

dzis wrocilem sobie z dyskoteki. Dawno nie chodzilem do niektorych lokali i postanowilem ostatnio sie wybrac. Zatem poszedlem z kumplem (oboje mamy po 26 lat) na "dyske" i okazalo sie ze zamiast panien po 21-28 lat spotkalem wiekszosc 16-19 latek. Najdziwniejsze, ze na poczatku wogle nie skumalem ze to malolatki, bo wszystkie umalowale, mini, szpilki itp. (co poniektore naprawde niezle). Ale dalo sie wyczuc, ze cos przy chudawe nogi maja i zbyt delikatne rysy twarzy. W kazdym razie swoim sexapilem probowaly zarazac i oczarowywac. Krecily tylkami prawie tak jakby zawodowo tanczyly na rurze, tylkami na parkiecie ocieraly sie o (chyba nie musze mowic co? :) ) w kazdym razie "za moich czasow" takie cos bylo nie do pomyslenia. Teraz w modzie jest, ze prawie oficjalnie kolezanka caluje sie z druga na dyskotece, ze biegaja i podrywaja starszych facetow na sex itp. To jest normalne wedlug nich. Czasy sie zmienily i niszowa subkultura mlodziezowej rozwiazlosci seksualnej zmienila sie w norme. Teraz takie zachowanie to standard. Dla kogos starszego to moze byc szokujace ( nie powiem ze nei bylem w lekkim szoku). Gdybym poszedl tam i mial corke w podobnym wieku to by mi to sporo dalo do myslenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 176
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Większość rodziców żyje w świadomości że ich córka jest grzeczna i kulturalna. Większość nie dopuszcza do siebie myśli że może być inaczej i dlatego "chcesz iść na dyskoteke?? - idź dziecko" a dzieci oszukują na każdym kroku.

Jestem pewien że gdyby ktoś nagrał ich zachowanie czy w szkole czy na dyskotece metody wychowania zmieniłyby się diametralnie.

I nie zwalajcie wszystkiego na "takie czasy"

Kapsel Heinekena

Fajny kubek, fajne kubki i może coś jeszcze

Kubki reklamowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie córka ma zainteresowania? Zapytaj ją szczerze o to.

Jak odpowie "dyskoteki i chłopaki", to współczuję. Jednak warto postarać się, by polubiła coś innego.

Pójdź z nią na jakiś koncert jazzowy, pokaz teatralny, ciekawy film w kinie, do jakieś wystawy (galerii, ale nie handlowej... ), etc.

Pokaż córce, że świat składa się z wielu elementów, które warto zobaczyć i rozpatrywać, bo muzyka techno i chłopaki to dno intelektualne.

Polecam linki stałe w Seomatik.pl oraz dopalacz stron Gotlink.pl.

obrazek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja reprezentuje na tym forum rocznik Czarnobyla (1986), pierwszy rocznik idący "nowym systemem", czyli z 6 letnią podstawówkąi 3 letnim gimnazjum i jak słyszałem opinie nauczycieli ostatni porządny rocznik (nie umiem ocenić na ile te słowa są obiektywne).

Mam 20 lat, czyli 14 lat miałem całkiem niedawno, ale dla mnie takie zachowania (ogółnie nastolatków) są szokiem.. Za moich czasów w podstawówce to jednak były poprostu dzieci (picie, palenie to może były jakieś odosobnione jednostki, a o seksie to chyba sie nawet nie myślało..) Inicjacje z różnymi używkami to były okolice końca gimnazjum, pocżatku liceum...

Teraz co widze choćby po młodszej siostrze granica ta poleciała gwałtownie w dół, mnie to poprostu przeraża.. Za szybko dzieci stają się "dorosłe", szybciej dojrzewają fizycznie niż psychicznie i coś ważnego we kształtowaniu charakteru im ucieka, ja choć niedawno w ich wieku totalnie nie potrafie ich zrozumieć.

Nie wiem czy jakiegoś wpływu na to nie ma też reforma edukacji, powstanie takiej przechowalni (gdzie tak naprawde niewiele się uczy) jak gimnazjum, gdzie trfiają małolaty, wyrwane ze swojego srodowiska, czujące się już dorośle (bo podstawówke skończyły) i pragnące zaimponować rówieśniką... Ale to tylko domysły za mało mam danych i wykształcenia w tym kierunku żeby jakieś daleko idące tezy stawiać...

Mnie swoją drogą wiele problemów tu opisywanych ominęło, bo wpadłem w inną subkulture niż taka dyskotekowa.. Zawsze uważałem że jesli nie wpadną w narkotyki i w odpowiednim momencie odpuszczą "katowanie" tanich win, metale to są całkiem porządni ludzie ;)

Kapslowi mogę polecić zapisanie córki do jakiegoś bractwa rycerskiego.. Takie średniowieczne klimaty bardzo łatwą wciągają - to powinno też zagwarantować zmiane towarzystwa w jakim się córka obraca.. To zresztą wciąga ludzi w każdym wieku, nie raz na turniejach widzi się całe rodziny - szansa na znalezienie wspólnego z córka hobby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z żoną jak z dzieckiem, też trzeba sobie wychować smile.gif

W moim przypadku najlepszą metodą było odwzajemnianie się tym samym co się otrzymało. W momencie kiedy poczuła się urażona tłumaczyłem dlaczego tak postąpiłem i przypominałem jej sytuacje kiedy to Ona zachowywała się w ten sposób. Zazwyczaj docierało za pierwszym razem

a myślisz, że nie próbowałem ? wtedy leciały teksty w stylu - ty to szukasz problemów, ale co co Ci chodzi itd...

nieważne już...

Słuchaj Kapsel:

jak wraca za późno - najlepsza metoda imho.

Poinformuj ją spokojnie żeby była np. o 20. I dodaj, że o 20.05 zamykasz drzwi. - Pewnie córka ma klucze ale może znajdzie się w drzwiach zamek do którego nie ma klucza? Albo zamek GERDy, która można od środka tak zamknąć, że z zewnątrz nie otworzy?

Ja tak miałem i następnym razem pędziłem jak głupi żeby tylko zdążyć. TWARDO I BEZ ALE.

Pokaż jej zasady i się ich trzymaj!

Otwórz drzwi po np. 2ch godzinach. Powinna czekać... jak nie bo pomyśli, że jest cwańsza i pójdzie np. do koleżanki to w końcu będzie musiała wrócić. A wtedy rozmowa, że albo tu mieszka i stosuje się do zasad albo niech idzie MIESZKAĆ do np. koleżanki... nie będzie miała wyboru i będzie grzeczna... a jak nie - zamknąć drzwi - w końcu koleżanka nie będzie jej nocować w nieskończoność. Jeszcze lepiej jak nie będzie miała gdzie pójść.

Wiem, że ostro ale tak trzeba... albo Ty ostro albo ona...

Co do komórki - daj jej komórke na cały czas. Niech się dziewczyna np. nie ukrywa przed znajomymi, że nie ma telefonu podczas gdy inni mają...

ALE - telefon na KARTE! nie jakiś tam MIX tylko POP. Niech sobie sama kupuje karty i wydzwania ile chce. nie będzie miała kasy na inne rzeczy...

Sposób na kradzież - torebka i portfele pod ręką... nie wiem w sypialni przy łóżku.

Malowanie - nie stawiajcie warunków bo na nie dziecko zareaguje uporem...

Kupcie odpowiednie kosmetyki, albo jak będziecie gdzieś w sklepie razem powiedz żonie (tak tylko żona i córka!!) żeby wzięła córkę do kosmetycznego i doradziły się pani kosmetyczki - tylko najlepiej nie jakiejś starej baby ;)

Jak nie macie takiej okazji to sami się doradzcie kosmetyczki i kupcie jej jakieś fajne kosmetyki i dajcie normalnie...

Co do podejścia dzieciaków do seksu - puść jej film Gwałt ;) nie wiem może być za ostre jak dla dziecka ale powinno do niej dotrzeć, co się dzieje wokoło...

Niech sobie ten film leży gdzieś spokojnie - od Ciebie pewno nie weźmie. Z jakaś kartką w środku o tytule może nieco przyjemniejszym...

Pokażę wam tylko systemy wymiany linków.

kruzyk.1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja córka pogrywa ostro jak na 14-latkę, ale w sumie to i tak nic w porównaniu do tego, co czasem widzę u koleżanek mojej siostry (13 lat)...

Jeśli masz jakiegoś "normalnego" (o normalnych priorytetach) znajomego w wieku 19-21 lat, po poproś go o pomoc. Poznaj go z córką, jeśli się polubią, dalej będzie już z górki. On, w przeciwieństwie do Ciebie (sam do tego doprowadziłeś...), będzie dla niej autorytetem, więc jemu będzie łatwiej wytłumaczyć jej wiele rzeczy (jak np. to, że makijaż na wampira nie jest najlepszym pomysłem ;)). A jeśli powie jej, że sam był kiedyś u psychologa i się tego nie wstydzi, może łatwiej uda Ci się nakłonić córkę do wizyty tam.

Zamiast siedzieć cały dzień na forum pograj sobie w fajne gry flash. Możesz też przejrzeć katalog stron (łączny PR=666 :P) i oczywiście dodać tam swój link.

Masz 13 lat? Kup sobie takie ściągi, będziesz dżezi! :-)

Sprzedam linki z PR5, www.php-fusion.pl - info na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Kapsel:

jak wraca za późno - najlepsza metoda imho.

jestem za ale narazie wogóle nie wychodzi z domu - napewno wypróbuję.

Co do komórki - daj jej komórke na cały czas

chyba masz rację, pewnie jej dam, ale z ograniczeniami (komórkę dostaje po szkole a oddaje przed szkołą)

Sposób na kradzież - torebka i portfele pod ręką... nie wiem w sypialni przy łóżku.

tak, klucz do sypialni będzie w następnym tyg.

to już decyzja żony

Dziś natomiast miała próbę palenia, gdyż znalazłęm 2 paczkę papierosów, zostało tylko 7

najpierw 2 do buzi, potem znów 2, a później po 1. Przy ostatnim ręce się jej trzęsły i stać nie mogła, ale kracja jeszcze nie dobiegła końca.

dałem jej katalogowanie jako karę, wiedziałem że będzie też gg używać i podstawiłem chłopaka który się dowiedział takich rzeczy że jej drzwi wyjąłem i będzie non stop pod okiem.

to że palić zaczęła już 14 miesięcy temu.

Chciałem dorwać gościa który jej sprzedaje papierowsy więc na jej gg napisałęm komentarz : płacę dyskretnie 100 zł za info gdzie P kupiłą papierosy.

Zgłosiły się chętne 3 osoby, ale najfajniejsze jest to że córka zgadała się z 2 chłopakami, przyszli pod mieszkanie - jeden skruszony że niby on kupował jej papierosy a 2 po nagrodę.

Kasy jeszcze nie dałem ale dowiedziałem się że zmowiła sie z chłopakami, wszystko ukartowane.

50hahaPaula16:37:54niomPaula16:38:01od tych co mnie przed nim kryjaPaula16:38:08a stary mysli ze mnie sprzedająPaula16:38:11hahaPaula16:38:22a wychodzi mi to na dobrePaula16:38:25

z dzisiejszej rozmowy

stwierdziłem że zacisnę pasa a nie poluzuję

problem jest dużo większy gdyż dzisiaj także napisała

Paula16:50:06w poniedzialek bedzie jazdaMarek16:50:10czemu?Paula16:50:43bo z ziomami zrywmy se z lekcji i bijemy do kasanovy(to taki pub w bialym)Marek16:51:27i zamierzasz pić?Paula16:51:42a co ja mam tam robic

pytanie gdzie jest ta kasanova - nie chodzę i nie wiem

Kapsel Heinekena

Fajny kubek, fajne kubki i może coś jeszcze

Kubki reklamowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczytuję się w ten topik, oczywiście poradzić o wychowaniu nastolatki mogę tyle co i o malowaniu się, mimo to jeżeli pozwolisz to i swoje 3grosze dorzucę :)

1. a jaka jest jej sytuacja w szkole? uczy się dobrze? liceum/studia, będzie szła?

2. dowiedź się, czy to ona przypadkiem nie przewodzi w swoim towarzystwie, jest 'wzorem do naśladowania' dla innych nastolatek,

3. i generalnie, co to za towarzytwo, co to za 'ziomy'? (nie wiem, na 'ziomy' się mówi o kolegach, czy kolegach i koleżankach łącznie), może się tylko dołączyła to jakiegoś zorganizowanego wcześniej towarzystwa, wtedy wyrwać będzie łatwiej, gorzej jak to ona jest tym głównym filarem,

4. czy wstydzi się swojego postępowania przed znajomymi z poza jej towarzystwa, dalszą rodziną? pisałeś, że przyłapanie jej na kłamstwie/kradzieży przez Ciebie/żonę nie wzrusza jej w ogóle...

5. a co ona na ten cytat z GG o piciu? jeżeli mogę zapytać :)

6. robienie jej kolejnych wymyślnych zakazów, zabranie drzwi (poniekąd słuszne) zapewne robi z niej w swojej grupce takiego, powiedziałbym, 'męczennika', ofiary swoich starych, co oczywiście przysparza jej popularności :D nie mowią, że źle/dobrze, ale taki jest też tego efekt uboczny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś natomiast miała próbę palenia, gdyż znalazłęm 2 paczkę papierosów, zostało tylko 7

najpierw 2 do buzi, potem znów 2, a później po 1. Przy ostatnim ręce się jej trzęsły i stać nie mogła, ale kracja jeszcze nie dobiegła końca.

Imho prawidłowo.

Słuchaj z tym komentarzem na gg to troche dziwnie...

Lepiej ostro jej przyciąć do końca fundusze. Nie będzie miała na fajki. Kasy z portfela też nie weźmie bo będzie pod kluczem.

Wg mnie to nie jest za duży terror - to jest reakcja na zachowanie córki.

Będzie miała pieniążki jak nauczy się współżyć z rodziną.

To samo bym z internetem zrobił...

Jak będzie siedzieć w domu, bez kasy na telefon, bez neta w końcu zmięknie i zacznie się przymilać żeby tylko wyjść albo dostać parę groszy.

Noż kurde w końcu to gówniara a Ty jesteś dorosłym facetem, jej OJCEM.

Jak mówisz, że nie wyjdzie to nie wyjdzie, staniesz w drzwiach i koniec. Ty tu żądzisz w 100% i nie ma kompromisu póki ona się nie nauczy współżyć z innymi!!

Inna sprawa, jak córka będzie w domu pogadaj z żoną - tak żeby córka to słyszała ale żeby nie wydało się to sztuczne i nie wzbudzało podejrzeń - o tym, że wybierasz się do szkoły porozmawiać z jej nauczycielami i chcesz zebrać ich nry telefonów. Codziennie będziesz dzwonił do nich albo się z nimi widywał np. w szkole.

Oczywiście to pic na wodę, choć dla potwierdzenia możesz się w szkole raz pojawić (w bylejakiej sprawie) tak żeby Cię widziała.

Dzięki temu córka powinna zacząć się bać. Bać nie CIEBIE ale tego, że wyda się jej postępowanie. Będzie bała się tak zachowywać. Może i utemperuje wtedy kontakty ze znajomymi skoro będziesz miał DOKŁADNIE WSZYSTKO NA OKU.

Pokażę wam tylko systemy wymiany linków.

kruzyk.1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczytuję się w ten topik, oczywiście poradzić o wychowaniu nastolatki mogę tyle co i o malowaniu się, mimo to jeżeli pozwolisz to i swoje 3grosze dorzucę :blink:

1. a jaka jest jej sytuacja w szkole? uczy się dobrze? liceum/studia, będzie szła?

2. dowiedź się, czy to ona przypadkiem nie przewodzi w swoim towarzystwie, jest 'wzorem do naśladowania' dla innych nastolatek,

3. i generalnie, co to za towarzytwo, co to za 'ziomy'? (nie wiem, na 'ziomy' się mówi o kolegach, czy kolegach i koleżankach łącznie), może się tylko dołączyła to jakiegoś zorganizowanego wcześniej towarzystwa, wtedy wyrwać będzie łatwiej, gorzej jak to ona jest tym głównym filarem,

4. czy wstydzi się swojego postępowania przed znajomymi z poza jej towarzystwa, dalszą rodziną? pisałeś, że przyłapanie jej na kłamstwie/kradzieży przez Ciebie/żonę nie wzrusza jej w ogóle...

5. a co ona na ten cytat z GG o piciu? jeżeli mogę zapytać :)

6. robienie jej kolejnych wymyślnych zakazów, zabranie drzwi (poniekąd słuszne) zapewne robi z niej w swojej grupce takiego, powiedziałbym, 'męczennika', ofiary swoich starych, co oczywiście przysparza jej popularności :) nie mowią, że źle/dobrze, ale taki jest też tego efekt uboczny...

1. na koniec podstawówki miała czerwony pasek

pierwsze półrocze gimnazjum miałą 4.3 a na koniec roku 3,6

2. można powiedzieć że przewodzą obie z koleżanką i jest to efekt podobny jak już ktoś opisywał w tym poście - reszta głupich idzie za nimi.

3. towarzystwo szkolne (klasa obecna i klasa z podstawówki) + kilku chłopaków z bloku (znam ich wszystkich i dobre z nich ziółka)

4. niestety wstydu nie ma, po przyłapaniu na czymś wystarczy 10 min i jest jak gdyby nigdy nic - żarty i swawola.

5. jeszcze nie wie bo by się odrazu zorientowała od kogo wiem.

6. potworami dla jej koleżanek staliśmy się już dawno i g.... mnie to obchodzi

Kapsel Heinekena

Fajny kubek, fajne kubki i może coś jeszcze

Kubki reklamowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapsel przykro mi to pisać, ale teraz cokolwiek byś nie zrobił to i tak będziesz tym ZŁYM.

Smarkacze niestety nie potrafią docenić tego, że rodzic chce dla nich jak najlepiej. Zawsze tak było, jest i będzie.

Chyba tylko zmiana środowiska mogłaby tutaj pomóc, a to jest chyba niewykonalne.

kruzyk ma nawet rację, możesz przyciąć fundusze do minimum - skoro córka czuje się już tak dorosła, to niech znajdzie sobie jakąś pracę (ulotki, promocje w hipermarketach itd.).

Ryzyko jest takie, że może też sięgnąć po inne metody zdobywania kasy :blink:

Spis stron

Loga, dzwonki - nakarm komóreczkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności