Skocz do zawartości

Google - Niecała prawda to całe kłamstwo


Kenaj

Rekomendowane odpowiedzi

Po raz kolejny widać jak Google kłamie.

Usługa Google+ którą tak nachalnie Google reklamuje ma tylko 4-6 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie.

Nie więcej niż 6 milionów. A Google podaje, że 2,2 miliarda.

Ale na te 2,2 miliarda składają się wszyscy którzy kiedykolwiek zalogowali się do jakiejkolwiek usługi Google.

Jeszcze nie tak dawno Google zakładało automatycznie profil w Google+ każdemu kto korzystał z jakiejkolwiek usługi:

- komentujesz filmy na YouTube? masz profil na Google+;

- założyłeś Gmaila? masz profil na Google+

- i tak dalej . . . .

Ale tych którzy świadomie założyli profil Google+ i działaja na mim aktywnie to tylko nie więcej nić 6 milionów w skali świata.

Jak odejmiemy od tego jeszcze wszystkich pracowników, ich rodziny, współpracowników i kooperantów to co zostanie?:

Google dominuje na rynku wyszukiwania i tylko tyle.

Reszta usług o kant (. | .) rozbić i te miliardy użytkowników to zwykłe oszustwo.

Jak padnie szukajka bo ktoś zrobi lepszą to skończy się niby dominacja Google.

A wystarczy że:

- Samsung zrobi własny system i domyślnie ustawi wyszukiwanie np. na Binga;

- Apple wykombinuje coś własnego bo pracują nad tym.

Poczta Binga stanie się trendy i domek zacznie się sypać.

A w/g zapowiedzi to Windows 10 ma być dla części użytkowników bezpłatny.

Jeżeli nie będzie miał znaczących błędów to jego udział w rynku znacznie wzrośnie a za nim szukajka Bing oraz ich poczta.

Kłamstwa Google wychodzą i wychodzić będą coraz częściej.

Niedługo gimbusy zobaczą, że to co niby jest modne i trendy to tak naprawdę wielka (.|.)

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Microsoft wydaje się trochę wychodzić ze stagnacji i serwować coraz więcej ciekawych usług. Jeżeli zapowiedzi co do Windowsa 10 się sprawdzą to mogą stworzyć naprawdę konkretny "ekosystem". Jeden system na wszystkie urządzenia, oprogramowanie kompatybilne na nich wszystkich, jeszcze dane w chmurze i okaże się, że mamy zupełnie nową jakość. Jeżeli zaczną agresywnie promować Bing to będzie ciekawie. Problem w tym, że to na razie zapowiedzi, a jak wyjdzie w praniu to się okaże.

Swoją drogą widzieliście Hololens?

Jak to będzie działać choć w połowie tak jak na filmie to może być świetna sprawa. Microsoft powoli znowu staje się innowacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Literky, wiem na czym polega marketing.

Kiedyś z całego serca była za Google i polecałem ich usługi każdemu komu się dało.

To była firma przyjazna dla userów w przeciwieństwie do innych, przynajmniej tak się wydawało.

Dziś uważam że to moloch, potwór który zagarnia dużą część rynku i coraz częściej lamie prawa użytkowników nadużywając monopolistycznej pozycji.

Nie chcę aby ktoś niby dla mojego dobra czytał moje meile, śledził mnie na każdym kroku, zapisywał do usług z których nie chcę korzystać itp...

Ja wybrałem coś innego, ale większość konsumentów nie ma wyboru bo np. kupują telefon z Androidem i tym samy wpadają w łapy zachłannej korporacji.

Dlaczego podczas wybierania głosowego odcisk głosu przesyłany jest na serwery Google?

Przecież procesor smartfona poradzi sobie z rozpoznaniem głosu.

A może chodzi o to żeby kiedyś gdy zmienisz komórkę to i tak będą wiedzieli kim jesteś.

Zastanawiające, prawda?

Dlatego uważam, że należy Google zwalczać na każdym polu aż do przywrócenia równowagi, czyli kilka podmiotów o podobnej pozycji rynkowej

Nie ma złudzeń że korporacja która uzyska dominującą pozycję będzie uczciwa.

Ale kilka korporacji to już trochę strach bo użytkownik ma wybór.

Dziś mówi mu się wprost "Robimy co chcemy, a ty głupi frajerze i tak nie masz wyboru".

A ja chce mieć wybór.

I wierzę, że zwalczając Googla, jeżeli straci udziały w rynku to wypłyną nowe firmy z podobnymi usługami bo zobaczą szansę.



Naprawdę chcecie, żeby Microsoft przejął rynek?

Tak, ja chcę żeby Microsof przejął 50% rynku.

Na początek.

Później chcę trzeciego podmiotu który im zabierze równo po prawie 17%, i każdy będzie miał po 33,333....% ;-)

I zaraz chcę czwartego podmiotu który znów im zabierze po 8,3333 % i będę 4 podmioty po 25% udziałów w rynku.

A przy 5 podmiotach po 20% to już będzie naprawdę super ;-)

Kiedy jak ja kupiłem pierwszą "cegłę" Centertela to większość z bywalców tego forum dopiero łapała równowagę na nocniku,

więc przypomnę, że Centertel to była sieć komórkowa:

- pierwsza na rynku;

- długo jedyna;

- monopolista;

Płaciłem dużą kasę za każda minute wykonanej rozmowy i KAŻDĄ MINUTE ODEBRANEJ ROZMOWY.

Czy to rozumiecie? ODEBRANEJ ROZMOWY !!!

To był właśnie monopol.

Dlatego g... mnie obchodzi czy to Google czy inna (.|.), zwalczam każdy monopol

zwłaszcza jak firma postępuje tak łajdacko jak Google.

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

....Naprawdę jesteście tak głupi (za przeproszeniem), żeby pozwolić firmie, która każe sobie między innymi płacić grube pieniądze za system, office'a, grę przez internet na XBOX dominować w internecie?

Masz racje to oburzające jest że trzeba płacić za to że ktoś napisał system operacyjny, czy offisa tak samo jak oburzające jest że Google każe płacić sobie za Adwords a w dodaku zakazuje używania darmowych SWL też nie mogę sie z tym pogodzić

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obi Wan Xanobi, gimbusy cieszą michę że ktoś im dał mapy gratis i pocztę.

I jak to ładnie działa bo wszystko ze sobą współpracuje ;-)

Tylko nie wiedzą czym za to płacą ;-)

Ale jak powiedział jeden z dyrektorów facebooka "Dzisiejsi piętnastolatkowie jak wejdą na rynek pracy, prawdopodobnie będą musieli zmienić nazwisko".

Działania Google wyraźnie pokazują, że firma ta nie ma pomysłu na dalszy rozwój.

- ubezpieczenia;

- własna telefonia komórkowa

to tylko dwa przykłady inicjatyw które są w planach, ale to tylko generowanie kosztów a nie dochodów.

Jedyną usługą własną Google która przynosi zyski jest szukajka wraz z Adsense i Adwords.

Inne usługi to porażka i służą tylko utrzymaniu klientów.

Inne usługi które przynoszą zyski trzeba było kupić, np. YouTube za 1,7 mld dolarów

bo własny serwis po wydaniu ok. 200 mln dolarów okazał się klapą.

Google wcale nie jest takie inowacyjne jak się wydaje.

Ogromna ilość użytkowników wyszukiwarki + dużo kasy na promocję własnych usług

a na końcu i tak trzeba je kupować od startup-ów bo własne projekty okazują się G. warte ;-)

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to dawanie ludziom za darmo doprowadza tylko w konsekwencji do roszczniowej postawy i ogłupienia społeczeństwa.. Wszystko się należy. Tylko ludzie nie rozumieją że to tak naprawdę nie jest za darmo. Płacą za to najwyższą cenę:

Prywatnością i zniewoleniem.

Badania nad zachowaniami są tak dalece posunięta na tą chwilę, że już w niektórych miastch testuje się sprzedaż na podstawie tych zachowań. Duże sieci handlowe potrafią na podstawie spersonalizowanych danych określić zapotrzebowanie kupujących w danym okresie i przesyałją im oferty skorelowane do przewidywanych zapotrzebowań oferty.

Microsoft pomimo tego że kazał płacić za swoje produkty rozdawał je poprzez piraty w latach 90 XX wieku. W ten sposób przyzwyczaili ludzi do swoich okienek i office. Od wielu lat na tym korzystają i jeszcze troche będą.

Google też swoje zarobiło na "darmowej" wyszukiwarce i innych produktach. Z niektórych wyciągną zysk, który pokryje nieudane startupy.

Tak właśnie prowadzi się skuteczny biznes. Otwierasz 100 pozycji i jak 2 do 5 % wypali to jesteś zarobiony i wtedy otwierasz kolejne projekty i tak wkółko. To tylko nasze ograniczenia pozwalają myśleć że jak masz firmę, która robi pdkowy to nie możesz inwestować w nic innego bo tylko na napieprzaniu młotem w metal się znasz.

A propo ubezpieczeń to jest to akurat jedna z bardziej dochodowych gałęzi gospodarki. Dzięki ubezpieczeniom i finansowaniu z tego kanału Warren Buffett dorobił się super kasy. Zobacz również na naszym rodzimym podwórku.

Google ma nadmiar kasy i może nie mieć teraz pomysłu na to co robić, ale to nie ma znaczenia. Nie stoją w miejscu. Kupią kilka firm lub sami coś wypuszczą. Kilka z tych projektów się przyjmie i będą nadal zarabiać. Nawet jak będzie to raz na kilka lat to wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A on i tak będzie mnie śledził.

Dziś tak, ale jak będzie kilka firm świadczących takie same usługi i o tej samej pozycji rynkowej

to może jedna z nich wpadnie na pomysł żeby wyróżnić się tym, że nie zbiera informacji o userach.

Wtedy będę miał wybór, dziś nie ma praktycznie takiego wyboru, piszę praktycznie bo jak ktoś chce to alternatywa się znajdzie chociaż może nie taka łatwa jak w systemach googla, tym przyciągają.

To wy niszczycie własną prywatność, nie giganci, których krytykujecie.

A możesz mi powiedzieć w jaki sposób ja niszczę swoją prywatność?

Dowiesz się o mnie czegoś z sieci PRAWDZIWEGO?

1. Podam Ci mój profil Google+, nie ma ani jednej informacji prawdziwej.

2. Mój profil na Facebooku, zero prawdziwych.

3. Twiter, jak wyżej.

4. Kilka innych, jak wyżej.

Zarabianie w internecie nie wyklucza ochrony prywatności, wręcz przeciwnie.

Jeszcze, zaznaczam że jeszcze, ale prywatność jest dosyć łatwa do uchronienia.

Zanim jednak zaczniesz ruszać paluszkami po klawiaturze, warto ruszyć wcześniej szarą komórką.

Bez urazy ;-)

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


ale jak będzie kilka firm świadczących takie same usługi i o tej samej pozycji rynkowej
to może jedna z nich wpadnie na pomysł żeby wyróżnić się tym, że nie zbiera informacji o userach.

Google nie zbiera informacji dla przyjemności tylko dla NSA, ot taka fraza "i have killing Barrack Obama" spowoduje że szpiedzy z za oceanu bardzo zainteresują się PiO bo tak działa właśnie google, wyłapuje ze stron wrażliwe teksty i włącza czerwoną lampkę.

Jak Bing zdobędzie 50% rynku to i tak smutni panowie z NSA pofatygują się do Microsoftu i grzecznie poproszą o zmianę kodu, powiem więcej gdyby w Polsce jakimś cudem powstała wyszukiwarka która by zdominowała rynek to raczej więcej niż pewne że świadczyła by usługi "informacyjne" dla rządu.


Jeszcze, zaznaczam że jeszcze, ale prywatność jest dosyć łatwa do uchronienia.

Prawie niemożliwa do uchronienia bez "anonymous proxy", każde twoje połączenie z siecią jest rejestrowane jak i logi z serwerów na których są strony internetowe które odwiedzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Prawie niemożliwa do uchronienia bez "anonymous proxy", każde twoje połączenie z siecią jest rejestrowane jak i logi z serwerów na których są strony internetowe które odwiedzasz.

Jasne, i co zarejestrują ?

Jakiś stary używany laptop który koleś sprzedał 4 miesiące wcześniej na giełdzie za 500 zł.

Jakiś modem kupiony w sklepie przejazdem 200 km od miejsca zamieszkania.

Dostęp również na kartę.

Zasilenie również kupione kiedyś kilka miesięcy wcześniej.

I do tego NIGDY nie w swoim biurze ani domu, tam są szczelnie zawinięte w sreberka ;-)

I do tego jeszcze coś co sami amerykanie wymyślili i postawili ale . . . . część wie o co chodzi ;-)

Normalnie to by była paranoja, ale mam kilka tematów które odwiedzam tylko w ten sposób ;-)

Pouczające doświadczenie ;-)

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ostatnie dane wskazują, że udział Androida w rynku zaczyna powoli maleć.

Nie są to oszałamiające spadki ale trend jest już długotrwały.

W USA IOS wyprzedził Androida o 0,1% ale to już co, po raz pierwszy od 2012 roku.

W Wielkiej Brytanii udział rynkowy Google spadł aż o 4,4% do 50,5%.

Spadający udział Androida to powolny spadek ich szukajki.

Mała rzecz a cieszy ;-)

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

I znowu wpadka tej cudownej korporacji ;-)

Wszystkie dane właścicieli domen odnawianych były widoczne, nawet jeżeli ktoś chciał te dane ukryć.

Bing.com jest szybszy, daje lepsze wyniki. Mniej szpieguje.

Google uczy, Google radzi, Google nigdy nas nie zdradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności