Skocz do zawartości

Czy warto mieć dzieci?


Brad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Bycie kawalerem nie oznacza życia w samotności, mam rodzinę i kobietę, baa dużo starszą ode mnie, bo własnie takie wasze podejście, niezależnych obecnie i wyzwolonych kobiet, co do wieku 30 lat myślą o tym, iż potrafią to czy tamto (mają czas na zabawę, internety i nierealne życie, zapominając o podstawowych zasadach wspólnej egzystencji- partnerstwie) ..a nie wiedzą jak się rosół gotuje czy firanki magluje, ewentualnie nie pójdą do kina czy teatru, skupiając się na kosmetykach, serialach i (_I_) marynie..

My tutaj o dzieciach nie orgazmie, gotowaniu czy sprzątaniu, związek to relacja oparta na wzajemnym zaspokajaniu własnych potrzeb, dodatkowo uzupełnianiu się w obowiązkach domowych, tym bardziej także wychowywaniu dzieci..

Niestety tym tekstem szufladkujesz się do nastolatek (prawdziwy mężczyzna wybiłby ci takie myślenie z głowy)

Znajdź takiego co wspólnie z tobą będzie sprzątał, gotował, piekł i w trakcie jeszcze uprawiał z tobą namiętny seks..a nie pisz opowiastek w stylu..iż wszystko wina facetów, którzy nie potrafią NIC i od was oczekują wszystkiego, w tym spełniania się jako niani, opiekunki czy gosposi domowej..

Niezależny kawaler, to człowiek który szanuje kobiety, nie wprowadza ich w błąd, nie rysuje przed nimi słodkich bajek, potrafi włączyć pralkę wyczyścić kibel, dodatkowo zrobić zakupy..dalej nie rozumiesz..i uważasz takie osoby za niezadbanych mężczyzn, co to bez kobiety żyć nie potrafią, mało widocznie widziałaś i nie chodzi o internet, bo niektórzy tutaj dojrzewali do takich decyzji bez niego

Uwaga testuje sygnaturę mechanik Kraków

Najlepsze luneta termowizyjna  INFIRAY TH50 V2

Najlepszy w okolicach Szczecina Auto Serwis Goleniów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie. Każdy ma inne potrzeby, a Ty tego nie rozumiesz. To dopiero jest chore. Jednemu marzy się auto, innemu dziecko, a innemu pies. Ja to rozumiem i szanuję.

Odniosłem się tylko i wyłącznie do tego co napisałeś i co zacytowałem. Rozumiem jak najbardziej że ktoś nie chce dzieci, rozumiem że ktoś ma inne priorytety ale nawet nie mam zamiaru próbować zrozumieć porównywania człowieka do zwierzęcia.

Pomóż mojej córce - 1% z podatku dla Oli. Wypełniając PIT wpisz w rubryki:

KRS: 0000050135 CEL SZCZEGÓŁOWY: BORI Ola na Fecebooku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


nie mam zamiaru próbować zrozumieć porównywania człowieka do zwierzęcia.
Wyolbrzymiasz. Nie wiem tylko czy wynika to z ułomności czy jest celowym zabiegiem. Jasno napisałem, że jeden potrzebuje X, a drugi Y i pisałem to w tym kontekście. Amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

Wiesz kto będzie bardziej samotny na starość? Kobiety, które się zmusiły w pewien sposób do macierzyństwa i całe życie tylko widziały swoje dzieci i męża, nie mając nic innego z życia i usługując nim. A potem dzieci odchodzą z domu i okazuje się, że mąż jest dla takiej kobiety jak obcy facet, a dzieci tak bardzo jej nie potrzebują i pojawia się ogromna pustka i wielki kryzys. Stąd też biorą się szalone mamuśki i teściowe, które zaczynają w butach wchodzić w życie swoich dzieci!

Rozumiem, że masz to już za sobą i mówisz z własnego doświadczenia. Którą stroną jesteś..?

Nieee.. nooo.. żadną? Czyli rozsiewasz sobie ploty i głosisz jakieś herezje - robisz dokładnie to, o co oskarżasz drugę strona barykady.. nie ma jak to gadać o czymś co się wyczytało przy porannej kawie w słabym dzienniku.. masz zadatki na księdza - oni też uczą jak dzieci wychowywać nie mając z nimi nic wspólnego.. no, no.. nie dosłownie :D

Poza tym część dziewczyn traktuje dzieci jako kartę przetargową w tym czy Misiaczek z nią będzie czy nie i po prostu łapią faceta na dziecko.

No cóż.. nie chcę generalizować.. ale skądś wzięło się powiedzenie "słaba płeć".. to akurat macie w genach - jak nie normalnie, to (_!_).. od zarania dziejów tak jest i będzie.. tak nas stworzyła natura.. :)

Tak samo jak mit macierzyństwa, że jest piękne, a jak urodzi się dziecko to w ogóle się zapomina o bólach porodowych, a na dodatek jest to idealny okres.

Jak wyżej - z przeżyć na własnej skórze, czy z szeptanki przy ladzie na mięsnym??

Macierzyństwo nie jest bułką z masłem i łatwizną, to też bardzo ciężka praca. Dobrze, że to się zmienia i ludzie zaczynają mieć tego większą świadomość.

Toś doyebała do pieca.. nam zarzucasz stereotypy a sama walisz takie babole.. posyp lepiej głowę popiołem.. świat się zmienił - pewnie tego nie zauważyłaś bo zapatrzona jesteś w siebie i swoje wygody - i istnieje pojęcie "tacierzyństwa".. taaak, tacierzyństwo.. chodzimy na urlopy tacierzyńskie, zajmujemy się dziećmi, chorujemy z nimi, zawozimy i odbieramy ze żłobka/przedszkola, chodzimy na wywiadówki w szkole, myjemy (_!_) jak się za przeproszeniem zesrają, wstajemy w nocy itp. itd.. to całe macierzyństwo jest dziś przereklamowane.. nie żyjemy w PRLu.. tak było naśie lat temu.. dziś widok faceta z wózkiem w parku nie dziwi nawet moherowych beretów.. Wy - kobiety - chcecie się spełniać, robić karierę, zarabiać kasę, więc część tych Waszych "obowiązków" wzięliśmy na siebie.. jak prawdziwi mężczyźni, bez marudzenia, że nas głowa boli czy tam mamy ciężkie dni, pmsy i inne dziadostwa.. w tym samym czasie oczywiście spełniamy także "swoje męskie obowiązki".. ot takie równouprawnienie, o które walczyłyście.. szkoda, że kończy się w momencie gdy trzeba wnieść kanapę na IV piętro lub narąbać drew do kominka..

Zmuszać do rodzenia nikt Cię nie będzie - to wolny kraj. Nie chcesz, nie miej dzieci - Twój wybór. Możesz mieć przecież zwierzęta - norki w szafie, jaguara w garażu i osła do roboty :) Powtórzę - Twoja wolna wola :)

Ale na Toutatis'a.. nie głoś herezji na temat, o którym nie masz żadnego pojęcia.. nie jesteś matką i nie chcesz nią być, bo boisz się, że będziesz po ciąży nieatrakcyjna, przytyjesz czy co tam jeszcze, to po prostu nie bądź.. nie musisz - tego kwiatu jest pół światu ;)

ale proszę - nie mów o tym jakie może być macierzyństwo i jakie są, czy też mogą być odczucia kobiety po porodzie, skoro zielonego pojęcia o tym nie masz ;) ja nie znam się na wróżeniu z fusów to też na ten temat się nie wypowiadam :) no i wypowiadaj się tylko za siebie, nie generalizuj.. nie zjadłaś wszystkich rozumów kobiecych.. nie bądź tandeciarską feministką..

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yolbrzymiasz. Nie wiem tylko czy wynika to z ułomności czy jest celowym zabiegiem. Jasno napisałem, że jeden potrzebuje X, a drugi Y i pisałem to w tym kontekście. Amen.

Napisałeś tak:

Jak będzie się czuła samotna to myślę, że sobie poradzi. Dziecko nie jest jedynym wyjściem, pies też jest fajny. Shitstorm za porównanie do dziecka za 3, 2, 1...

Nawiązałem do fragmentu na czerwono i dlatego stwierdziłem że to żart. Widać błędne zrozumienie, uznałem to za żart/prowokację w moim kierunku.

Masz rację jedne ma prawo do X drugi do Y.

e:

prawda jest taka że lepiej żeby niektórzy dzieci nie mieli, bo potem się robi Katarzyna W. jak nie można na balety wyjść

Pomóż mojej córce - 1% z podatku dla Oli. Wypełniając PIT wpisz w rubryki:

KRS: 0000050135 CEL SZCZEGÓŁOWY: BORI Ola na Fecebooku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..a nie wiedzą jak się rosół gotuje czy firanki magluje, ewentualnie nie pójdą do kina czy teatru, skupiając się na kosmetykach, serialach i (_I_) marynie..

Znajdź takiego co wspólnie z tobą będzie sprzątał, gotował, piekł i w trakcie jeszcze uprawiał z tobą namiętny seks..a nie pisz opowiastek w stylu..iż wszystko wina facetów, którzy nie potrafią NIC i od was oczekują wszystkiego, w tym spełniania się jako niani, opiekunki czy gosposi domowej..

A czy umiejętność gotowania rosołu i pieczenia ciast jest naprawdę tak bardzo potrzebna w dzisiejszych czasach? Ciągle wychodzisz z założenia, że kobieta = dbanie o dom, o dzieci i ciasto co niedziela. Ja umiem rosół ugotować, mogę Ci też zrobić super piętrowy tort z ozdobami z masy cukrowej ;) a dzieci nie chcę.

Poza tym mam męża od 3 lat, który też sprząta, gotuje i pomaga we wszystkich obowiązkach domowych. Na życie seksualne też nie narzekam. I mój facet to normalny facet, bo zaraz pewnie ktoś się wypowie, że pewnie chodzi w rurkach haha.

mcmagic wyobraź sobie, że mam masę koleżanek w wieku rozrodczym i one albo rodzą, albo planują i nie raz zwierzały mi się, albo opowiadały jak to miały ochotę dziecku przyłożyć jak już nie wytrzymywały. To nie znaczy, ze są psychiczne i złe, bo będąc matką naprawdę czasami ma się ochotę zfiksować. Powiedziała mi to chociażby moja mama, która chciała i wychowała dwójkę dzieci. Moja siostra jest o wiele młodsza i pamiętam, że cały czas płakała, jeżeli nie była przy piersi. I moja mama do dzisiaj mówi, że przy mnie było trudno bo byłam pierwszym dzieckiem, ale była cicha i spokojna i o ile czegoś nie nabroiłam to było ok. Ale moja siostra cały czas płakała, poniszczyła jej całe sutki i nie można było nic w domu zrobić, bo Zuzia tylko krzyczała i krzyczała. I czasami miała ochotę ją zostawić w łóżeczku i sobie gdzieś pójść. I to nie jest tak, że moja mama jest jedyną złą kobietą, która urodziła takie złe nasienie. Po prostu jest szczera. Sama mi opowiadała jak musiała pomagać swojej starszej siostrze, bo jej mąż pracował, a dziecko też cały czas płakało i ona sobie nie dawała rady psychicznie, bo czuła, że kocha dziecko, ale też czuła, że chciałaby, żeby ktoś na kilka dni je zabrał i dał jej pospać.

Chociażby sam fakt, że podczas porodu często zdarza się oddawać fekalia ;) wiesz ile kobiet o tym nie wie? Cała masa. A temat jest na tyle wstydliwy, że większość kobiet nie opowie o tym facetowi. Tak samo jak krawienie po połogu, wielu kobietom wstyd powiedzieć facetowi, żeby kupił podpaski, a co dopiero mówić o takich rzeczach ;) Sama nie raz słyszałam, że poród boli jak cholera i część dziewczyn powiedziało mi, że ze względu na ból szybko na drugie dziecko się nie zdecydują. Do tego dochodzą wszystkie zmiany w organizmie, które są po prostu duże, naprawdę duże. Jeżeli nie chcesz wierzyć w to co mówię to poczytaj na pub med badania dotyczące zmian w organizmie i psychice kobiet w ciąży. To jest 9 miesięcy, które prowadzą do ogromnych zmian hormonalnych, ciało kobiety się diametralnie zmienia i to też jest dosyć trudne dla wielu kobiet.

Poza tym widzę, że rzucasz frazesami, które gdzieś zasłyszałeś, a nie do końca wiesz co znaczą ;) Nie napisałam nigdzie, że mężczyźni nie pomagają częściej, bo to robią. Ale nie wszyscy... Poza tym idealne rodziny widzi się wszędzie w tv itp. - dzieci idealne, matka piękna i uśmiechnięta, spełniony ojciec. A chyba życie wszystkich nie jest takie idealne, co? Macierzyństwo jest po prostu trudne, chociażby ze względu na to, że czasami dzieci są trudne i kobieta nie wie czy zacząć płakać z dzieckiem czy uśmiechać się dalej. A facet nie zawsze jest tam. Poza tym jak już mówiłam - społeczna presja. Jak facet idzie z kumplami na piwo to ok, ale kobiety często czują się winne jak wyjdą gdzieś bez dziecka.

A równouprawnieni nie rozbija się o wnoszenie kanap na 5 piętro czy o to, że jak facet jest górnikiem to ja też muszę. W równouprawnieniu chodzi o to, żeby kobiety miały takie sama prawa jak faceci (dostęp do szkół, możliwość głosowania, prawo do godnego życia), a nie o to, żeby zamieniły się miejscami z facetami :) Ale to chyba wie każda ogarnięta osoba.

Poza tym cokolwiek napiszę to i tak jestem zła i nie mam racji ;) Szkoda mi tylko, że wielu facetów, którzy się tutaj wypowiedzieli pokazują takie średniowiecze. I nie chodzi tutaj o to czy urodzę czy nie, bo i tak mnie nikt nie przekona . Ale o to, że nawet nie próbują zrozumieć o co chodzi, tylko od razu sugerują mi nie dojebanie (M0drzew), czy chorobę psychiczną, albo że zabiję dziecko jak nie będę mogła pójść na balety (bori79), albo żyją w przekonaniu, że jak kobieta nie umie ugotować rosołu to nie jest godna (Herkules).

Brad zadał pytanie "Czy warto mieć dzieci?" odpowiedziałam na nie z mojego punktu widzenia i nikomu nie narzucam mojego zdania i nie napisałam, że moje prawda jest najprawdziwsza. Myślę, że można to było zrozumieć chociażby z tego fragmentu "Tak, więc jeżeli ktoś chce mieć dzieci proszę bardzo, nikomu nie bronię, każdy robi to co chce i rozumiem pobudki. Ale ja dzieci nie chcę :)" i dalej tak nie uważam, bo zauważcie nikogo nie przekonuję, że posiadanie dzieci jest głupie. Po prostu niektórzy wykazują tutaj klasyczne myślenie kobieta do garów i wydają się nie rozumieć, że teraz już tak nie jest a macierzyństwo już przestało być obowiązkiem każdej kobiety. Tylko spora część osób chce mnie przekonać, że tak nie jest. I analogicznie mogę powiedzieć - co się odzywacie skoro do cholery nie macie piersi, macicy i jajników? ;)

I tak mało kto to przeczyta w całości, bo za dużo znaków i za dużo myślenia :D

edit: uprzedzając M0drzewa

M0drzew - daj se siana kobieto, nie masz co robić, że tylko na forum siedzisz i pi*******z jak potłuczona?

Ja - Mam, to się nazywa multitasking. Poza tym daj se siana, nie masz co robić, że tylko siedzisz na forum i sprawdzasz co napisałam?

SEOpisanie - seo copywriting i nie tylko...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o facetach a masz męża od 3 lat, czyli wypadałaś z obiegu, co ty możesz o nas wiedzieć? Piszesz o naszej nieudolności, spojrzeniu na świat a jesteś babą, to mnie właśnie w was rozwala, "Wy rozmawiacie".."Wy słyszycie".."Wy wiecie"..co w tym złego że dziecko płacze? Może jest ku temu powód? Rosną ząbki i przy piersi dziecko ma mniejszy ból? (pewnie nie wiesz, ale małe dziecko nie powie ci co go boli, czy co doskwiera ) a definicja porodu rozwaliłaś mnie na części bierne nie rodziłem "Ale to jest ogromny ból fizyczny"..więc co w tym złego, iż może dojść do takowej sytuacji?

Macierzyństwo trudne? Nie, to wyzwanie dla kobiet a nie bab marudzących co by było gdyby...to rola w jakiej spełnia się prawdziwa kobieta z krwi i kości, która czegoś doświadcza a nie głosi teorie o kant (_I_)..

Ja ze szwagrem byłem podczas porodu u mojej siostry, spoko przeżycie fajna sprawa..chyba ci się epoki pomyliły..

Chcesz takie same prawo jak ja? No to pracuj do 67 lat, weź tyle samo na klatę fizycznie co mężczyzna (nie dasz rady), wciąż krzyczycie o równouprawnieniu, a może to czas najwyższy by faceci tak zaczęli krzyczeć..

Jednym słowem piszesz o czymś o czym słyszałaś, czyli faktycznie nadajesz się do pisania tekstów, ale nie mów o dzieciach w aspekcie własnych doświadczeń, bo ich nie posiadasz..ale oczywiście WY baby wiecie wszystko..na każdy temat (dlatego wolę kobiety dojrzałe, co doświadczyły a nie wieją hipokryzją i tworzą teorie na podstawie cudzych informacji, rozumiesz?)

Rosół był odskocznią do twojego zarzutu, iż facet oczekuje..

Ps

Moja mama mówiła, że też lubiłem być przytulony do piersi, i ci powiem do dziś mi to nie przeszło ;) do tego, lubię wchodzić tam skąd wyszedłem na ten świat :P

Moja mama urodziła prawie w zakładzie pracy, moja mama pracowała 6 miesięcy po porodzie na 3 zmiany (ja byłem w żłobku), mojej mamie pomagała jej mama (babcia, która też tam pracowała) to normalne iż rodzina angażuje się gdy na świecie pojawia się nowy członek.. pewnie, mówiły o bólu związanym z porodem, mówiły o problemach wychowawczych, ale nigdy NIE NARZEKAŁY w ten sposób co ty (i dodam kolejny raz, wyssałaś tekst z palca, jak ktoś wspomniał piszesz o czymś czego nie wiesz, a wzorowanie się na cudzych doświadczeniach i odczuciach, to jak sex przez internet kumasz czaczę?

I ostatni raz cię proszę, nie pisz o tym co czuje ojciec gdy płacze dziecko czy czuje matka przytulając je do piersi, a tym bardziej nie pisz o nas mężczyznach, generalizując nas w ten sposób, bo nie masz ku temu podstaw, od 3 lat jesteś zajęta przez jednego który skradł niby twoje serce i dostosował się do twoich potrzeb i oczekiwań, skoro tak jest, to skąd owe teorie o mężczyznach? Czyżby coś leżało na serduszku?

Uwaga testuje sygnaturę mechanik Kraków

Najlepsze luneta termowizyjna  INFIRAY TH50 V2

Najlepszy w okolicach Szczecina Auto Serwis Goleniów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CheNelly myślę że ta niechęć wynika z Twojego wielkiego egoizmu, a duża grupa ludzi nie lubi egoistów. Ubierając to w inne słowa podejrzewam że nie wywołałabyś tej dyskusji.


czy chorobę psychiczną, albo że zabiję dziecko jak nie będę mogła pójść na balety (bori79)

choroba psychiczna za porównanie dziecka do psa a nie za to że nie chcesz mieć dzieci, nie wykręcaj kota ogonem

jeśli chodzi o mordowanie dzieci nie chodziło mi o Ciebie, gdybym odnosił to do Ciebie z całą pewnością byś to przeczytała, ogólnie uważam że spora część ludzi dzieci mieć nie powinna nigdy

Pomóż mojej córce - 1% z podatku dla Oli. Wypełniając PIT wpisz w rubryki:

KRS: 0000050135 CEL SZCZEGÓŁOWY: BORI Ola na Fecebooku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty dalej nie zrozumiałeś o co mi chodzi, prawda? Pokazałeś to chociażby pisząc o równouprawnieniu ;) Zresztą kobiety mają pracować teraz chyba do 65, a docelowo do 67. Na klatę tyle nie wezmę, bo nie mam 190 i 100 kg wagi, wiesz?

Zresztą dzisiaj są moje urodziny, nie chce mi się pisać 10 razy tego samego, co już napisałam sto razy. Myślę, że napisałam wszystko wystarczająco jasno, żeby było to zrozumiałe. I nic nie leży mi na sercu, bo w życiu nie byłabym z burakiem, który twierdzi, że jestem kobietą = jestem gorsza ;)

SEOpisanie - seo copywriting i nie tylko...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O boziu... Pytanie dotyczyło doświadczenia związanego z pojawieniem się dzieci w życiu... A zeszło na przepychanie się kto ma większego...

Są osoby które nie chcą mieć dzieci i tyle. Mają szczęście jeżeli są w związku kiedy druga osoba też nie chce mieć dzieci. Ktoś chce i ma i może napisać co i jak się pozmieniało w jego życiu i git. Ktoś nie chce i pisze dla czego nie chce i też git...

Zluzujcie paski ;)

edyta: @CheNelly 100 lat... i nie psuj sobie dziś dnia przekonywując że białe jest białe ;)

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo piszecie, za mało czytacie ;) Drugi link ze stopki ...

Czasami trochę histeryczna, spontaniczna, gadatliwa i nieugięta. Czasami płacze bez powodu, nie wie czego chce (ale ciągle chce więcej!), nudzi się całymi dniami, ale nie ma ochoty nic robić.

Tak więc, o czym właściwie ta dysputa ? :hahaha:

EOT.

Sygnaturkę z linkiem przyznam sobie po napisaniu 15 wartościowych postów. Prawdopodobnie nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ktoś kto nie ma dziecka nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy warto je mieć. Może ewentualnie mówić dlaczego warto ich nie mieć.

Gdy już masz dziecko w wieku ~30 lat myślisz sobie: kurde, dlaczego tak późno?

Na jednej szali noce nieprzespane, nerwy, mało czasu dla siebie szczególnie gdy nie ma pomocy z zewnętrz, więcej wydatków. Na drugiej dziecko. To pierwsze praktycznie nic nie waży (jeśli chodzi o korzyści).

Smutna prawda jest taka, że wiele kobiet nie ma dziecka/dzieci tylko ze względu na strach przed porodem. Nieznaczny procent bezdzietnych kobiet to karierowiczki, imprezowiczki, samoluby. Choć nie do końca samoluby, bo jeśli wiedzą, że nie będą potrafiły zadbać o dziecko - chwała im, bo później słyszymy w mediach o zwyrodniałych matkach.

No i niestety jest też część kobiet (ogólnie związków, bo problem może leżeć po stronie faceta), które dzieci nie mogą mieć ze względów fizjologicznych/zdrowotnych - i to jest w tym wszystkim najsmutniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edyta: @CheNelly 100 lat... i nie psuj sobie dziś dnia przekonywując że białe jest białe ;)

Dziękuję :)

Za dużo piszecie, za mało czytacie ;) Drugi link ze stopki ...

Czasami trochę histeryczna, spontaniczna, gadatliwa i nieugięta. Czasami płacze bez powodu, nie wie czego chce (ale ciągle chce więcej!), nudzi się całymi dniami, ale nie ma ochoty nic robić.

Tak więc, o czym właściwie ta dysputa ? :hahaha:

EOT.

Do tego psychiczna, straszne prawda? ;) Właśnie odkryłeś/aś dlaczego nie chcę mieć dzieci - bo nudzi mi się :crazy: Gratuluję śledztwa agencje CSI PiO! :D Chcesz mój profil na FB, może coś więcej wywnioskujesz

Moim zdaniem ktoś kto nie ma dziecka nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy warto je mieć. Może ewentualnie mówić dlaczego warto ich nie mieć.

Smutna prawda jest taka, że wiele kobiet nie ma dziecka/dzieci tylko ze względu na strach przed porodem. Nieznaczny procent bezdzietnych kobiet to karierowiczki, imprezowiczki, samoluby. Choć nie do końca samoluby, bo jeśli wiedzą, że nie będą potrafiły zadbać o dziecko - chwała im, bo później słyszymy w mediach o zwyrodniałych matkach.

No ja pisałam na początku dlaczego wg mnie nie chcę mieć dzieci. Ale wiem dlaczego niektórzy je chcą mieć - z tego samego powodu co ja - bo mogą wybrać :D

A co do strachu przed porodem czy ja wiem... jak ktoś chce mieć dziecko i czuje, że się spełni w macierzyństwie to pewnie strach przed porodem odchodzi na drugi plan :) I o to mi chodzi - każdy ma prawo zadecydować, jeżeli ktoś lubi imprezy i nie lubi dzieci, to przecież bez sensu, żeby je miał, prawda? A przy tym może być normalną kobietą, a nie psychicznie chorą :)

SEOpisanie - seo copywriting i nie tylko...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo piszecie, za mało czytacie ;) Drugi link ze stopki ...

Czasami trochę histeryczna, spontaniczna, gadatliwa i nieugięta. Czasami płacze bez powodu, nie wie czego chce (ale ciągle chce więcej!), nudzi się całymi dniami, ale nie ma ochoty nic robić.

Tak więc, o czym właściwie ta dysputa ? :hahaha:

EOT.

:D

Temat dotyczył "Dlaczego warto" a dlaczego " Nie warto" rozumiesz różnicę? a nie czego chcą inni..

Uwaga testuje sygnaturę mechanik Kraków

Najlepsze luneta termowizyjna  INFIRAY TH50 V2

Najlepszy w okolicach Szczecina Auto Serwis Goleniów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności