Firma w Raju Podatkowym

[marek_o]

Ale czy w ogóle US może skontrolować niepolską firmę? Nie bardzo wiem na co skarbówka patrzy przy rutynowych kontrolach ponieważ nigdy nie prowadziłem firmy, ale jeżeli np. chcieli by sprawdzić księgowość, a Ty jej nie prowadzisz (bo np. kraj w którym jest zarejestrowana twoje przedsiębiorstwo tego nie wymaga), co wtedy?

Pisałem o powiązanych firmach. Kiedy ewidentnie z papierów widać, że jest przepływ usług między firmami, w których widać że jest ten sam właściciel.

Skarbówka nie ma możliwości skontrolowania podmiotu zagranicznego raczej.

Mogą np zażądać dowodów zapłat za usługi, żeby sprawdzić, czy to nie było tylko na papierze.

[4pp]

Ponieważ ostatnio bardzo interesuję się tematem spółek offshore, chciałbym odświeżyć wątek i wprowadzić odrobinę zamętu. Po pierwsze informacja znaleziona tutaj. Chyba nikt dotychczas nie wspominał o liście krajów szkodliwej konkurencji podatkowej. Czy ktoś z Was ma doświadczenia w prowadzeniu takiej dokumentacji? Może jakieś namiary na sprawdzone doradztwo podatkowe?

Druga informacja znaleziona tutaj. Pierwotnie planowałem "optymalizację kosztów" poprzez zlecanie usług firmie zarejestrowanej offshore. Pytanie brzmi jakiego typu usługi może świadczyć spółka offshore, aby nie płacić 20% podatku?

[seba71]

witam

Pierwszy post Po przeczytaniu tego tekstu "Błąd pierwszy: "dochodów, które uzyskuję w raju podatkowym nie muszę podatkować w Polsce" z linka https://www.skarbiec.biz/raje-podatkowe/optymalizacja.htm i przykładu błędu drugiego nie wiem czy jest to u nas takie łatwe

Mnie do poszukiwania sposobu na zakładanie firmy w raju skłoniło zachowanie się osób prowadzących kontrole w firmie jak i kilkutysięczne podatki . Z podanych artykułów jednak widać , że nie jest to takie proste bo można sobie większe "kuku" zrobić niż się wydaje

[jck]

To może ja się podzielę swoimi "doświadczeniami". Myślałem o założeniu firmy w raju podatkowym z takich powodów jak:

- opłaty zusowskie - kilkaset złotych na miesiąc to jednak za dużo, a w emeryturę z tego i tak za bardzo nie wierzę,

- prostsza (lub żadna) księgowość - nie brakuje mi ilorazu inteligencji, żeby być księgowym w Polandii, ale wtedy nie miałbym czasu na bycie programistą,

- brak vatu i innych podatków, ceł, itp. - więc także mniej roboty jeśli chodzi o księgowość.

Dużo czasu spędziłem przeglądając różne strony poświęcone firmom offshore. Udało mi się znaleźć troszkę informacji na ten temat.

Firma offshore to spółka kapitałowa, czyli mająca osobowość prawną. Zakłada się ją poprzez wyspecjalizowane biura prawnicze. Opcja podstawowa zwykle jest dosyć/względnie/bardzo tania. Dodatkowe funkcje są już droższe - np. nominowane osoby w takiej firmie. Jest możliwość kupna gotowych, ale /uśpionych/ firm. Funkcja nominowanych dyrektorów/udziałowców umożliwa zachowanie prywatności. W niektórych krajach rejestry z danymi firmy (w tym z nazwiskiem dyrektora) są publicznie dostępne. Więc przypuszczam, że także polski US może to sprawdzić.

Kiedyś trafiłem na informacje, że według polskiego prawa polski obywatel może posiadać konto tylko w krajach OECD. Tej informacji nie jestem pewien, ale jeśli jest prawdziwa to konieczne byłoby ukrycie nazwiska, aby nie postępować niezgodnie z prawem polskim.

Nie wiem za bardzo jak wygląda fakt posiadania takiej firmy pod względem prawnym w Polsce. Chyba raczej nie należy się do tego przyznawać w urzędach. Jedną z możliwości jest zarejestrowanie się jako osoba bezrobotna, aby mieć prawo do opieki zdrowotnej. Wiem, większość osób na tym forum jest młoda i nie odwiedza lekarzy, ale wypadki chodzą po ludziach... Tylko, że wtedy trzeba przeznaczyć czas na wizyty w Urzędzie Pracy.

Niektórym osobom może wydawać się niemoralne, aby płacić niskie podatki w raju podatkowym i /wyłudzać/ świadczenia zdrowotne od państwa. Ale moralność to sprawa bardzo względna i elastyczna. Osobiście dla mnie też jest niemoralne, aby brać pieniądze za przyjmowanie podpisów i picie kawy. Pieniądze można brać za uczciwą pracę - np. pieczenie chleba, budowę domu albo optymalizację

Firma offshore to także pewien rodzaj prestiżu. Może w Polsce takie kraje jak: Belize, Brytyjskie Wyspy Dziewicze i inne nadal są postrzegane jako jakiś trzeci świat. Ale wydaje mi się, że na świecie tak się raczej patrzy na Polskę. Założenie firmy Limited w UK (choć to już nie do końca raj podatkowy) jest czymś co może przyciągnąć potencjalnych klientów.

Raczej wątpie żeby dało się dużo oszczędzić rezygnując z zusu i zakładając firmę za oceanem. Prowadząc firmę offshore trzeba pomyśleć o własnym zusie czyli własnym funduszu na starość. Oczywiście, nawet jeśli kogoś stać na płacenie polskiego zusu to i tak może pomyśleć o offshore ze względu na bardziej cywilizowane prawo (jednakowe dla wszystkich!) i ludzi.

Kończąc przydługawy post, muszę stwierdzić, że założenie firmy offshore musi być poprzedzone solidną analizą przypadku danej osoby. Mam nadzieję, że komuś przydadzą się te informacje.

[rek_]

Jesli ktos chce prowadzic legalnie firme offshore to musi przy transferze zyskow z tego przykladowego Belize, musi zaplacic w PL podatek dochodowy 19% - czyli to nie bardzo ma sens. Jak ktos chce ukrywac przychody to po co sie bawic w firmy, wystarczy konto z dostepem przez net.

[tomek_25]

Jak ktos chce ukrywac przychody to po co sie bawic w firmy, wystarczy konto z dostepem przez net.

US moze legalnie "szubrować" po Twoim i moim i innych koncie .

Maja do wgladu operacje z ostatnich 5lat.

Czyli znow jest ryzyko ....

[DreamStudio]

Róbcie tak jak spamerzy z peakclick - zakładacie konto w Indiach dostajecie pocztą kartę i wypłacacie z bankomatów $

[rek_]

Jak ktos chce ukrywac przychody to po co sie bawic w firmy, wystarczy konto z dostepem przez net.

US moze legalnie "szubrować" po Twoim i moim i innych koncie .

Maja do wgladu operacje z ostatnich 5lat.

Czyli znow jest ryzyko ....

Miałem na myśli konto w kraju z dosc specyficznym prawem dot. tajemnicy bankowej, tj. nie wspolpracuja z wladzami innych panstw pod zadnym pozorem, no chyba ze pod grozba 24godzinnego bombardowania;) Jest pare takich wysepek na swiecie, ktore z tego zyja.

[seba71]

Jeśli chodzi o zyski przelane do naszego kraju i 19% podatku od nich to można tego uniknąć biorąc na wszystko FV na firmę zarejestrowaną w " raju ". Można zatem bez problemu kupić samochód , dom mieszkanie no i co dalej...... bo jak się będzie chciało zamknąć firmę to kto będzie właścicielem tego majątku ???

Rozmawiałem wczoraj z Taxways Sp. zoo i w rozmowie z pracownikiem usłyszałem , że opłacalność jest wtedy gdy nasza firma generuje zyski od których trzeba zapłacić ok 12tys podatku . Polecali firmy na Cyprze gdzie jest podatek 10% Są kraje gdzie podatku się płaci 1% lub jest on po prostu zryczałtowany ale nie są to podobno małe kwoty ( małe mam na myśli moją firmę bo dla banku lub wielkiego przedsiębiorstwa to faktycznie jest opłacalne ) W Panamie są podobno małe podatki ( widziałem kwit wystawiony dla marynarza z którego wynikało , ze płacił 1% )

W sumie w necie się nie wyczyta wszystkich kruczków na ten temat . Zaproponowano mi spotkanie z doradcą ( która jest płatna ) i na tej podstawie można dobrać w którym kraju zarejestrować firmę i czy się to opłaci. Pewnie bym się na takie spotkanie wybrał ale mam do W-wy 400km i trochę z lenistwa nie chce mi się jechać .

Trzeba do tego mieć też "jaja" by w przyszłości walczyć z US w razie dociekania z ich strony zkąd mamy na pewne rzeczy kasę .

[rek_]

Według mnie takie firmy w "raju" maja sens przy wysokich dochodach - raz i dwa przy zajmowaniu sie "dzialalnoscia niematerialna", taka firma mogla by byc posrednikiem, prowadzic uslugi konsaltingowe czy strone w internecie. Na pewno zadna produkcja czy handel na terenie Polski nie miałby sensu. Zreszta chyba zeby taka firma, spoza UE, mogla legalnie dzialac w Polsce musi miec zarejestrowany oddzial - i placic wszystkie podatki.

[seba71]

Według mnie takie firmy w "raju" maja sens przy wysokich dochodach - raz i dwa przy zajmowaniu sie "dzialalnoscia niematerialna", taka firma mogla by byc posrednikiem, prowadzic uslugi konsaltingowe czy strone w internecie. Na pewno zadna produkcja czy handel na terenie Polski nie miałby sensu. Zreszta chyba zeby taka firma, spoza UE, mogla legalnie dzialac w Polsce musi miec zarejestrowany oddzial - i placic wszystkie podatki.

No tak ale to na tym polega . Masz firmę która generuje spore zyski w naszym kraju i rejestrujesz drugą w "raju" . Firma z "raju" wystawia tobie FV na np.95% dochodu przed opodatkowaniem . Firma w raju jest oczywiście dla ciebie firmą konsultingową ( twoją firmą ) a porad chyba nam nikt nie zabroni jeśli polska firma będzie przynosiła choć minimalne zyski np. te pozostałe 5%

[4pp]

Rozmawiałem wczoraj z Taxways Sp. zoo i w rozmowie z pracownikiem usłyszałem , że opłacalność jest wtedy gdy nasza firma generuje zyski od których trzeba zapłacić ok 12tys podatku .

Mówimy tutaj o 12 tys miesięcznie, czy rocznie? No i o jakim podatku - dochodowym, czy VAT?

[seba71]

o podatku dochodowym . 12 tys to podatek miesięczny ( jeśli gościa zrozumiałem ) bo jeśli roczny by tyle wychodził to nawet bym się nie fatygował zakładać firmy w "raju" To raptem tysiąc miesięcznie

[Perenor]

Odnośnie artykułów, to szczęśliwie Delaware nie jest na tej liście państw o szkodliwym opodatkowaniu..

Podatki oczywiście trzeba płacić, ale spore oszczędności są już na samym prowadzeniu firmy..

a dodając ilość oszczędzonego na formalnościach czasu wszystko staje się jasne

Michau (lub ktoś zorientowany): korzystasz z konta w Polsce?

Planuję właśnie rejestrację w Delaware i przydałaby mi się informacja o jakimś przyjaznym koncie, najwygodniej w PL..

Chodzi oczywiście o bank przyjazny.. Wiem, że PKO BP ma normalną ofertę z pominięciem limitu kredytowego..

[4pp]

Co prawda chwilowo odpuściłem temat rejestracji firmy w Delaware, jednak jeśli to zrobię planuję skorzystać z ePassporte. Czy ktoś z Was ma już może jakieś doświadczenia z tym "bankiem"?