Zostałem oskarżony o hakerstwo.

[mf]

Pana rozmowka online (taka sama na trzech roznych portalach)... oh how sad one can get, naruszajaca dobre imie mojej firmy, spowodowala, ze mam nowego informatyka o swiatowej slawie i nowego wiarygodnego prawnika, ktory napewno zajmie sie tym i owym.

A oskarzenie jest dopiero oskarzeniem, jezeli prokuratura to stwierdzi, a nie tacy amatorzy prawni jak Pan i ja.

Wiecej dystansu na przyszlosc zycze.

Chyba będę tu wklejał co ciekawsze cytaty.

[Laki]

nowego wiarygodnego prawnika

Poprzedni nie byl wiarygodny bo powidzial Pani ze moze Ciebie ...knąć?? Ciekawy jestem powodu.

[mf]

ze mam nowego informatyka o swiatowej slawie

oh how sad one can get

Ja bardziej jestem ciekaw tego.

[Yeden]

Ktoś o sławie Mitnicka, albo ten drugi o wschodnioazjatyckim nazwisku, co go pokonał? Drżyj Franek

[mf]

Sie napieprzacie a ja takie maile mam codziennie. Co oznacza to zdanie po angielsku?

[Daniel Kędzierski]

a ja jestem z ukrainy to może tyż już narodowy ale jeszcze nie między

[Laki]

oh how sad one can get

Cos w rodzaju "dopadne Cie"

Franek zmien sobie maila ... i daj sobie spoko z ta shiza. Nic Ci nie grozi.

[EDDY]

"tym i owym"

[bellois]

Czy przejmowanie się takimi bezsensownymi rzeczami ma sens? Proponuję Ci dwa wyjścia:

- całkowicie zignorować i listy od tej osoby automatycznie kasować, albo:

- napisać do tej osoby, że nie życzysz sobie otrzymywania żadnej dalszej korespondencji od niej i jeśli dalej będzie Ci ją przesyłać, oskarżyć o nękanie

Innych wyjść nie ma. Takie przejmowanie się i rozważanie, co by było gdyby tylko szkodzi zdrowiu i nie daje żadnych efektów.

[tommy45]

Ale jest ciekawe dla innych na forum Bardzo polubilem ten temat

[Versis]

Ciekawszy niż mecz, który się właśnie skończył

Może do dowcipów przeniesiemy?

[nowy]

Nieee, niech zostanie tutaj

Ale przynajmniej się przyznaje do tego, że jest amatorem (przynajmniej prawnym)

[ccx]

Hm, ja miałem podobny przypadek. Ktoś chciał mnie oskarżyć jako administratora forum, że za jego pośrednictwem ktoś napisał coś nieprawdziwego o danej firmie. Czy ja odpowiadał bym za to jako admnistrator, czy winna jest tylko ta osoba która to napisała?

[Edyta]

W świetle prawa Ty jako administrator również.

[Daniel Kędzierski]

Mysle ze odpowiedzialność właściciela forum jest tuta ograniczona z powodu iż właścicielem postu jest uzytkownik.

Generalnie różnie to jest z forami. Czytałem art. gdzie pisano iż posty napisane na danym forum należą do autora - czyli ma prawo np żądać od administratora wykasowania jego postów itp.

Więc post można traktować w pewnej formie jako artykuł którego właścicielem jest osoba która go pisała tym samym autor ponosi odpowiedzialność za posta/artykuł nie jego wydawca.

Więc posty na forum mozna uznać za forme wikipedi brak wlasnosci co do zawartosci a jedynie wlasnosc domeny i struktury, wszystko co jest w wiki nalezy do masy ludzi ktorzy tam pisali, tak samo jest z forum.

Administrator forum nie staje sie wlascicilem postow bo gdyby się stawał musiałby ponosić odpowiedzialność.

Bo albo jest się właścicielem i się ponosi albo się nie jest i się nie ponosi.

Zapewne administratorzy forum - chcieliby być właścicielami względem treści a nie odpowiedzialności.

Tak czy tak spoko głowa admin nie poniesie raczej o ile udowodni że nie jest właścicielem treści zamieszczonej w jego serwisie.

TAK MI SIĘ ZDAJE