Skocz do zawartości

14 kwietnia 2015 roku


Sanchez Spinoza

Rekomendowane odpowiedzi

Nie będzie :) przecież wiadomo że ja


Tak czy inaczej od północy do 8 rano mam kilka dobrych chwil tylko dla gry :D

Ale co z wami? Nie czekaliście na tę premierę?

Nie czekaliśmy. Wyobraź sobie, że spory procent osobników na tym forum dawno wyrosło z wieku dziecęcego i żadne gierki ich nie kręcą, więc nawet nie wiedzą co to GTA, co najwyżej coś im się tam o uszy obiło.

Inna sprawa, że u obecnych pokoleń ten wiek dziecęcy znacznie się wydłuża, w porównaniu do starszych osobników. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Może kiedyś dziadki będą grać na konsoli. Kto wie?

Tak czy inaczej obecnego pokolenia dziadków, czy też "starszawych panów" już nic nie ruszy i o gierkach z takowymi nie pogadasz. Za to o kobitkach a jakże :D

Tak na marginesie to w jakieś tam gierki to ja grałem ostatnio za czasów Commodore, Atari i Amigi, choć już wtedy byłem "starym koniem", jakieś 30+ lat.

Kwestia podejścia do życia i pracy. Ale rozumiem że wypowiadasz się w swoim imieniu tylko. Ja też mam kilkadziesiąt już lat i sporo za sobą, ale w dobre gry gram od czasów commodore aż do dziś :)

Profesjonalne publikacje Content Marketingowe - zamów online na BlackHood.pl 

Szeroki wybór Łożysk samochodowych

Polecam również Praca Bielsko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Kwestia podejścia do pracy.

No sobie żartujesz, chyba że ta praca związana jest z gierkami. Jak już to graj i myśl po pracy. Ja bym tam nie chciał takiego pracownika, co w robocie o gierkach myśli, albo nie daj Boże gdzieś na boku w ukryciu sobie grywa, nawet w czasie ewentualnych przerw.

Można mmieć różną filozofię. Ja dla mnie gierki i TV to pożeracze czasu. Zwłaszcza gierki, kóre potrafią wciągnąć na długie godziny. A rodzina na tym cierpi, zdowie też. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam swoje lata, ale jak dzieci pójdą spać czasem lubię wziąć sobie piwo, usiąść i pograć 30 minut na konsoli. Taki sposób relaksu po dniu pracy.

Najbardziej niesamowite jest to że pamiętam jak grałem w pierwszą część GTA w 1997 roku

Kto to jeszcze pamięta :D

Grand%20Theft%20Auto_4.jpg

Pomóż mojej córce - 1% z podatku dla Oli. Wypełniając PIT wpisz w rubryki:

KRS: 0000050135 CEL SZCZEGÓŁOWY: BORI Ola na Fecebooku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co Cie obchodzi o czym mysli pracownik? To jakas Twoja wlasnosc? On ma wykonywac powierzona mu prace i tyle, kiedy sie kosnczy przeswiadczenie w Polsce ze pracownik to musi byc od wszystkiego jeszcze najlepiej w soboty zeby szefowi za darmo fuchy w domu robil.

dargre` ja sie trzymam powiedzenia "nigdy nie dorastaj".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dargre` w gry można grać nawet majac 80 lat i nie jest to oznaka zdziecinnienia, ale chęć robienia tego co robi sie
-przy oglądaniu filmów
-przy rozrywce na świeżym powietrzu paintbale, srejntballe itp

-przy zabawie planszówkami

zresztą, gry to hobby, masz hobby? bo jak nie to dla mnie ludzie bez hobby to szarzy ludzie

i ostatni point of view, nowoczesne gry pokazują jak idzie do przodu grafika, sprzęt

a no i ćwiczenie refleksu

//a bym zapomniał, digitalizacja świata wypiera mózgi, nie widzimy z kim rozmawiamy a oceniamy, no więc zastanów się czy nie rozmawiasz z niepełnosprawną osobą, dla której to gta z otwartym światem, ta gówniana gierka, w którą nie grają dorośli to nie jedyna furtka doświata gdzie może robić co chce będąc cały dzien przykutym do wózka

pozdro

Najlepszy portal branży gier liczbowych Lotto to: Wyniki Lotto NET

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczepcie się. Ja nie mam nic przeciwko grom. Tyle, że sam w nie nie gram, bo taka moja filozofia i wybór. Podobnie jak nie nadużywam telefonów komórkowych, i mdli mnie jak widzę kogoś godzinami klepiącymi SMSy lub gadającego do pudełka.. Każdy jest inny, ja taki jestem, co nie znaczy, że jestem zacofany. Smartphonów, padów jest u mnie na stole dosyć, bo muszę pod nie pisać różne głupoty. A w sowim programistycznym życiu popeniłem nawet kilka gierek, tyle że na PC już niewiele. W późniejszych czasach, parę we flashu.

Nie sądzę by wielu tu obecnych miało takie doświadczenie z grami. Niemniej moja osobista filozofia jest taka a nie inna. Wolę grę pisać, niż w nią grać. A każdy niech robi sobie co uważa. Gra do woli jak lubi. Ja wolę pograć w kosza z synem, albo w siatkówkę, a ćwiczeń umysłowych mi nie brakuje, bo te minimum 10 godzin klepania w klawiaturę wystarczy. Teraz w dodatku muszę pisać pracę magisterską żonie, bo się uwzięła na kolejny fakultet, a z pisaniem u niej kiepsko. Mój 30-letni syn, programista w poważnej firmie zagranicznej, też lubi pograć, na półce sporo gier, ale ostatnio znacznie więcej czasu poświęca wysiłkowi fizycznemu (rower, siłownia, biegi). U mnie na półce wyłącznie książki, DVD i Blu-ray'e, wyłącznie muzyczne. Taki mój wybór i wara od mojego wyboru.

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności