Skocz do zawartości

Cześć 2-rózne


Kil Bill

Rekomendowane odpowiedzi

Przychodzi zajączek do burdelu ze straszna ochotą, burdel mama mówi, że tylko pytonica jest wolna

zajączek nie myśląc długo (baardzo mu sie chciało) zgadza się, płaci i udaje do własciwego pokoju.

Wchodzi a tam fakycznie wielki wąż sie wije na wyrku.

Pytonica zobaczywszy zajeca baz namysłu haps go połkneła i leży zadowolona, ale po chwili pomyslała, hem śniadanie było, na obiad jeszcze nie pora, kurde chyba klient

Wypluła zajca ,ten nonszalancko gładząc futerko :

- Mała jak bierzesz do buzi to uważaj troszke

Spotyka Jasio po latach stara nauczycielke z liceum:

- No co u ciebie slychac Jasiu, co porabiasz?

- A wie Pani, chemię wykladam.

- Niemozliwe, a gdzie Jasiu?

- W " Biedronce "

W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada

młoda zakonnica.

Biegnie prosto do matki przełożonej:

- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?

- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona

- Pomoże???

- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie

!!! Audycja Radiowa !!! Radio Z

Występują:

R: - redaktor

F: - facet

Ż: - żona faceta

R: Dzien dobry panu!

F: Dzien dobry!

R: Dzwonie do pana z Radia Zet. Prosze powiedziec nam (jest pan na fonii), jakie dwie najintymniejsze rzeczy robil pan tego ranka? Jezeli pan powie to wygra zestaw mebli kuchennych.

F: Kochalem sie z moja zona.

R: Bardzo dobrze. To jedna rzecz juz mamy. Prosze powiedziec nam gdzie pan sie kochal z zona?

F: W kuchni.

R: Mamy wiec juz dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robil tego ranka. Zestaw mebli kuchennych jest juz prawie panski. Jeszcze musimy zadzwoni do pana zony i jezeli ona potwierdzi panskie slowa, to wygrali panstwo konkurs!

(Redaktor dzwoni teraz do zony tego faceta)

R: Dzien dobry pani!

Ż: Dzien dobry!

R: Dzwonie do pani z Radia Zet. Wczesniej rozmawialem z pani mezem i zapytalem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robil tego ranka. Jezeli potwierdzi pani to, co powiedzial maz to wygrali panstwo zestaw mebli kuchennych! Prosze wiec powiedziec nam, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robila pani tego ranka?

Ż: (po chwili wahania i namowach meza na antenie radia):

Kochalam sie dzisiaj rano z mezem.

R: Bardzo dobrze - maz powiedzial nam to samo. Prosze nam jeszcze powiedziec gdzie?

Ż: O nie, tego juz nie powiem!

F: (wlacza sie do rozmowy): Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja juz wczesniej powiedzialem, bardzo cie prosze!

R: Jezeli pani powie gdzie i bedzie sie zgadzalo z tym, co powiedzial maz, to przypominam, ze wygraja panstwo zestaw mebli kuchennych

F: Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja juz mu wczesniej powiedzialem, nie wstydz sie!

Ż: (po chwili wahania): w pupe....

Teraz w radiu nastapila konsternacja. Wszyscy ze śmiechu na glebie.

Po chwili:

R: Bardzo dobrze wygrali panstwo zestaw mebli kuchennych!

Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz. Piszą na tablicy wielkimi literami: ''KONIEC JEST BLISKI! ZAWRÓĆ, NIM BDZIE ZA PÓŹNO!'' Podczas, gdy piszą już ostatnią literę, zatrzymuje się samochód. Wychodzi z niego kierowca i mówi:

- Zostawcie nas w spokoju, wy religijni fanatycy!

Wsiada z powrotem do samochodu, odjeżdża, po czym słychać wielki huk.... BUMBUMBUM! Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi:

- Eeee... może po prostu napisać ''Most jest zniszczony!'' co?...

Ksiądz miał problem - po prostu nie potrafił nauczać współczesnej młodzieży.

Zero szacunku ze strony uczniów, drwiny, a w końcu misję ma taki katecheta w szkole ważną. Trza było coś z tym fantem zrobić. Jak na księdza przystało, poszedł ze skargą na swoich podopiecznych do samego Dyrektora Szkoły. A ten niewdzięcznik, zamiast młodzież stosownie ukarać, rad księdzu udziela:

- Proszę księdza, a może by tak ksiądz spróbował się jakoś tak trochę do tej młodzieży zbliżyć, sprobować zrozumieć, nawiązać kontakt?

- Próbowałem, ale nie potrafię się z nimi porozumieć.

- A może tak na początek by ksiądz spróbował mowić do nich ich językiem - zawsze to jakieś przełamanie lodów.

- To znaczy???

- No wie ksiądz, młodzież teraz wszystko skraca. Na przykład: zamiast pozdrawiam, mówią pozdro, zamiast cześć - cze, rozumie ksiądz?

- Skracać, znaczy?

- Tak jest, niech ksiądz spróbuje.

Ksiądz sobie owe słowa wziął do serca. Idzie na lekcje korytarzem, głowa opuszczona, pełne skupienie i mruczy:

Skracać, spoko, pozdro, skracać, cze, skracać, pozdro....Tak sobie mruczy pod nosem, dochodzi do sali, otwiera drzwi, wchodzi z jedną ręką w górze, uśmiechnięty charyzmatycznie:

- Pochwa !!!

Firmę w Polsce utrzymuje czynną od 1997 roku w Hamburgu od 2008 Roku więc nie robią na mnie wrażenia awatary i linki w stopce. Zajmuje się od zarania początków Black Hat Seo. Mam prawo do zapomnienia. Niech się firma Google zajmie sztuczną inteligencją zanim  Sam Altman ich wyprzedzi :) Moje stare konto https://www.forum.optymalizacja.com/profile/21-kill-bill/  :( boże jaki młody byłem i głupi. Wróciłem i wchodzę z drzwiami nie drzwiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności