Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi


Google wysyła masę sygnałów na temat algorytmu, bugów, dziur itp., że trzeba naprawdę być mocno pijanym i kiwać się ze stresu aby tego nie widzieć.

Sorry ale teraz trochę nie-logicznie się wypowiadasz możesz dać choć minimalne przykłady na poparcie swojej teorii? W jaki sposób google wysyła te sygnały? Z tego co wiem to bugi w algo można wyłapać tylko po przez testy nikt ci tego na tacy nie wyłoży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

albo pajacujesz za płotem, albo skaczesz jak Ci zagrają

Tak jak pisałem wcześniej, jest trzecie wyjście.

Stosując Twoją nomenklaturę.

Patrzysz zza płyta co robią inni, analizujesz i wyciągasz wnioski jak i kiedy. Patrzysz kiedy sołtys pójdzie do sąsiada na lufę, wówczas skaczesz na pierwszą pozycję po garbach tych co nie wiedzą jak i się kiwają w różne strony. Dlaczego się kiwają? Ponieważ nie wiedzą jak. ;)

edit.

możesz dać choć minimalne przykłady na poparcie swojej teorii? W jaki sposób google wysyła te sygnały? Z tego co wiem to bugi w algo można wyłapać tylko po przez testy nikt ci tego na tacy nie wyłoży.

Przez testy owszem, ale tez obserwując działania algorytmu. Czyi mówiąc po chłopsku obserwuj serpy dla trudnych fraz. obserwuj i analizuj konkurencję.

z tego wyczytasz (jak potrafisz analizować) 80% informacji. Reszta to testy potwierdzające zaobserwowane anomalie.

Abyś dobrze zrozumiał: 80 % to podpatrywanie i anaiza a tylko 20% testy potwierdzające.

Śmiech mnie ogarnia jak ktoś pisze/mówi testy, testy, testy. Czyli 300% testów. Tak mozna testować do usranej smierci. :)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Patrzysz kiedy sołtys pójdzie do sąsiada na lufę, wówczas skaczesz na pierwszą pozycję po garbach

Tak, tylko, że sołtys na drugi dzień wytrzeźwieje, zerknie na szereg i zastrzeli gościa na miejscu nie trudząc się nawet żeby wyrzucić go za płot. I to się chyba właśnie nazywa "spalenie domeny".



Tak mozna testować do usranej smierci. :)

Kiedyś dawno temu, jak jeszcze byłem lamą to obserwowałem i analizowałem konkurencję. Nie robię tego od baaardzo dawna z jednego prostego powodu - mam całe "stado" chłopków "pod płotem" - jedni pajacują, inni kucają a jeszcze inni klękają. Jak sołtys zmienia zasady "bujania" to spod płotu zawsze któregoś mojego chłopka bierze na podwórko :) To taki chytry sposób na sołtysa :D

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sołtys zmienia zasady "bujania" to spod płotu zawsze któregoś mojego chłopka bierze na podwórko

No widzisz. Można te zmiany zasad bujania przewidzieć wcześniej, znacznie wcześniej.

E.

nie mówię tu oczywiście o dezinformacji pomocników sołtysa.

E.

kończę już dyskusje ponieważ to nie ma sensu. mogę tylko jedno powiedzieć. podstawą jest obserwacja i analiza konkurencji i algorytmu google.

EOT.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można przewidzieć, można się zabezpieczyć na wypadek zmiany zasad mając jakieś doświadczenie i wiedzę, ale nie ma żadnej opcji, żeby wszystkie chłopki na podwórku w ciągu sekundy zaczęły kiwać się inaczej. Jest tylko opcja szybkiego nauczenia chłopków, którzy wylecieli za płot nowego "ruchu". I na tym właśnie dzisiaj polega całe pozycjonowanie - 99% "pozycjonerów" nie znajduje tego ruchu, albo znajduje go zbyt późno (np. przed kolejną zmianą zasad przed sołtysa). Dzięki temu gubią się już w tym wszystkim a sołtys osiąga swój cel śmiejąc się z nich, że wykonują nieskoordynowane ruchy.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I na tym właśnie dzisiaj polega całe pozycjonowani

miałem nie pisać ale...

Ja właśnie Ciebie przeskoczyłem. Po łbach poszedłem a nie bujałem się. Tyle.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sołtys zmienia zasady "bujania" to spod płotu zawsze któregoś mojego chłopka bierze na podwórko

No widzisz. Można te zmiany zasad bujania przewidzieć wcześniej, znacznie wcześniej.

Nie, jest to efekt uboczny eksperymentów.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów": Albert Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he ale się uśmiałem z tym sołtysem. Ja bym raczej porównał pozycjonowanie do projektowania ogrodu. Potrzeba czasu żeby pięknie wygladał i trzeba o niego cały czas dbać. Chyba, że mamy duży budżet kładziemy trawę z rolki, zwozimy drzewa, kwiaty i już w pierwszym sezonie startujemy w konkursie piękności Google.

Filmy animowane typu explainer video. Malowanie przy winie i najlepszy serwis AGD Gdańsk, jak zepsuje się lodówka, pralka lub inne urządzenie AGD. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja bym raczej porównał pozycjonowanie do projektowania ogrodu. Potrzeba czasu żeby pięknie wygladał i trzeba o niego cały czas dbać.

Chyba G. chce, aby tak to wyglądało i próbuje to wszystkim wmówić. W rzeczywistości blake jedak trafił w dziesiątkę.

Moje skromne przemyślenia na temat pozycjonowania próbuję przedstawiać na blogu -> https://blog.karlosky.pl
Osoby zainteresowane współpracą w zakresie SEO zapraszam na stronę www.topmaker.pl oraz https://pozycjonowanie-bialystok.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja właśnie Ciebie przeskoczyłem.

W psychiatryku jest pełno ludzi, którzy mają 4 ręce i 3 nogi, tego nie przeskoczysz. Twoje "ja wiem", "ja potrafię", "ja przeskakuje" wkładam zawsze między bajki. I będę to robił do póki nie napiszesz mi na PW i nie pokażesz gdzie skakałeś i czy to rzeczywiście były moje "garby" i czy rzeczywiście skoczyłeś. Boję się jednak że byłoby to tak jak z użytkownikiem "tank", któremu to ostatnio ktoś tu dziękował, że otworzył mu oczy ;)

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I będę to robił do póki nie napiszesz mi na PW

no, znów miałem nie pisać ale to już pewnie ostani raz. :)

Pisałem, chciałem z Tobą pogadać w realu, napić się (czyli: face to face) jednak nie chciałeś.

Mam zasadę, nie zwierzam się osobom, których nie znam. Inaczej abyś zrozumiał. Nie zwierzam się z tajemnic osobom z którymi nie piję. Alkohol jest dobrym wykrywaczem kłamstw. ;)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszukało mnie na początku SunRise System (...)

A teraz posypią się komentarze - ale jak dział branża mam własne bolesne doświadczenia - i dobrze nie jest.

Jeśli wszystkie firmy są takie słabe to wyniki wyszukiwania byłyby puste 😉

Po kilkunastu latach prowadzenia DG rozumiem,że nie wszystkim klientom się dogodzi. Trzeba też dać szansę lepszym od siebie 😉

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak nie chciałeś

Bo ja nie potrzebuję szukać kolegów na siłę. Tym bardziej jeśli widzę, że nie mają zbyt wiele do zaoferowania. A pić mam z kim :D

PS. Dziwna to trochę sprawa, bo gdybym gdzieś był "przeskoczony" to zyski powinny raczej spadać a rosną... to chyba taki paradoks jak przy biegunce: często i jednocześnie rzadko.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności