Filtr?

[Matif]

Wszystkie pozycje w google raptownie mi spadły i dostałem taką wiadomość:

Mało treści o niewielkiej lub żadnej wartościWygląda na to, że ta witryna składa się w znacznej części ze stron o niskiej jakości lub niewielkiej ilości treści, które nie są zbyt przydatne użytkownikom (mogą to być na przykład zawierające niewiele treści strony dotyczące podmiotów stowarzyszonych, strony szablonowe, strony przejściowe, materiały wygenerowane automatycznie lub skopiowane). Więcej informacji.

Czy to filtr?

Czy dodanie dłuższych opisów zda egzamin?
Albo, jeśli w ogóle nie wyślę zgłoszenia, to moje pozycje może wrócą po jakimś czasie znów na góre?

[Paq]

Środki na zbicie tkanki tłuszczowej, jagody acai, czy pożyczki gotówkowe?

[Matif]

kino online.

[IntoTheRain]

Kopiowane opisy filmów z innych stron? Jeżeli tak, to to zmień. Jeżeli nie, przyda się więcej treści i nie stosuj raczej treści z automatów

[gollumek]

Mam tak samo dla jednej ze stron. Kara słuszna bo strona w 75% emituje gotowe skrypty z bankiera i m2m.

Dodałem opisy, zmieniłem układ i nic.

Ale miałem wybór. Albo zrobię stronę tak jak jest teraz i puszczą mi ją po banie w Adwords albo zrobię coś wg wytycznych za grubą kasę po seo, zatrudnię blogerów i wydam tysiące na pozycjonowanie przez zewnętrzną firmę i może za 30 lat wyjdę na swoje.

Więc olałem ten komunikat, usługi bankowe nie podlegają takim obostrzeniom w Adwords a zespołowi ds. Spamu wysłałem odpowiedź że mogą sobie zupę gotować na swoich ocenach.

Pomijam fakt, że przez rok kara była za "złe linki" których nie było bo linków nie było wcale. I łaskawie po 5 prośbach o podanie powodu zmienili komunikat na "mało treści".

[Matif]

Starałem się tworzyć unikatowe opisy. No ale 3 linijki tekstu i 100 linków to jednak spam.
Nie wiem czy mam w ogóle coś próbować z tą stroną. :x

[gollumek]

Chiałbym Cię pocieszyć @Matif ale nie mam jak, czasem lepiej zmiana domeny i wtedy nowe teksty itd. Bo jak się AntySpamowcy googlarza doczepili za treść to łatwo nie puszą.

[MaxPan]

Bo jak się AntySpamowcy googlarza doczepili za treść to łatwo nie puszą.

Jesteś pewien, że to co stawisz żywię pracownicy przeglądają i reagują na Twoją "wartościową" treść?

Jak by każdemu blogowi, czy stronie pod chwilówki co zarabia 50 zł miał by przyglądać się pracownik działu AntySpam, oni zbankrutowali by na zusach.

Piszą Wam roboty i gadacie z robotami, przykłady linków też wysyłają roboty co zresztą sami Googlarzy przyznali kiedy mieli bag i w emaliach wysyłane byli 'puste" linki.

[Matif]

Bo jak się AntySpamowcy googlarza doczepili za treść to łatwo nie puszą.

Jesteś pewien, że to co stawisz żywię pracownicy przeglądają i reagują na Twoją "wartościową" treść?

Jak by każdemu blogowi, czy stronie pod chwilówki co zarabia 50 zł miał by przyglądać się pracownik działu AntySpam, oni zbankrutowali by na zusach.

Piszą Wam roboty i gadacie z robotami, przykłady linków też wysyłają roboty co zresztą sami Googlarzy przyznali kiedy mieli bag i w emaliach wysyłane byli 'puste" linki.

Czyli uważasz, że jest się w stanie wyjść z tego "filtra" przerabiając odpowiednio artykuły ?

[MaxPan]

Najpierw usuń DC w globalnym i wewnętrznym wyszukiwaniu. Sprawdź linkowanie wewnętrzne.

[Arcydiakon]

Moim zdaniem, można wyjść z tego bagna, ale Google i tak będzie podejrzliwie patrzeć na stronę.

[MaxPan]

Którym okiem będzie paczyć? Posty nabijać też trzeba umieć...

[Ksocial]

Moim zdaniem, można wyjść z tego bagna, ale Google i tak będzie podejrzliwie patrzeć na stronę.

A skąd taką teorie wysnułeś ? Nie jedna strona w internecie dostała filtr chociażby za linki i po jego ściągnięciu dalej dobrze sobie żyła nie wspominając już o takich przypadkach gdzie strona dostała filtr a mimo tego miała dobre pozycje. Regularne odwiedziny robota wystarczą googlowi do sprawdzania każdej strony, nie potrzeba więcej