Budowanie zaplecza

[unnamed]

dlatego podałem przykład frazy 2 wyrazowej a to nie jest długi ogon ale chyba o tym wiesz

podaj przykład frazy z długiego ogona do której trzeba zaplecze żeby być w top 10 i nie jest to fraza komercyjna? Na siłę próbujesz wykazać że wiedza którą zawarłeś w swej pracy inzynierskiej jest jedyną właściwa. nie docierają do Ciebie argumenty tylko upierasz się nad tym że zaplecze jest niezbędne do wypozycjonowania fraz z długiego ogona. Jeszcze raz polecam blogi zawodowców - dla mnie nie jesteś żadnym autorytetem. Wybacz.

[blogi-wp]

dlatego podałem przykład frazy 2 wyrazowej a to nie jest długi ogon ale chyba o tym wiesz

podaj przykład frazy z długiego ogona do której trzeba zaplecze żeby być w top 10 i nie jest to fraza komercyjna? Na siłę próbujesz wykazać że wiedza którą zawarłeś w swej pracy inzynierskiej jest jedyną właściwa. nie docierają do Ciebie argumenty tylko upierasz się nad tym że zaplecze jest niezbędne do wypozycjonowania fraz z długiego ogona. Jeszcze raz polecam blogi zawodowców - dla mnie nie jesteś żadnym autorytetem. Wybacz.

To z blogów zawodowców dowiedziałeś się, że jestem mistrzem SEO bo jesteś w TOP10 na frazę, która ma 10 milionów wyświetleń. Wydaje mi się, że piszemy właśnie o frazach komercyjnych, jeżeli na samym początku pisałeś o "dochodowości" fraz. ??? Nie zamierzam być Twoim autorytetem, ale posiłkując się wiedzą tylko zawartą na blogach, osób, które znają się na pozycjonowaniu, aczkolwiek nie piszą nigdy wszystkiego jest Twoim zdaniem mądrzejsze od samodzielnego wyciągania wniosków?

[unnamed]

z blogów zawodowców wyczytałem że ktoś kto żałuje 10 zł na tekst nie celuje we frazy komercyjne.Jeśli dodatkowo pisze tylko o cięciu kosztów to ....wybacz.Dodając - ta osoba ma w stopce firmę zajmującą się "pozycjonowaniem" więc śmiem twierdzić że to jakiś dowcip bo nic tu nie pasuje. jak do tego wszystkiego doczepić Ciebie .... nie wiem.

ale posiłkując się wiedzą tylko zawartą na blogach, osób, które znają się na pozycjonowaniu, aczkolwiek nie piszą nigdy wszystkiego jest Twoim zdaniem mądrzejsze od samodzielnego wyciągania wniosków?

i tutaj wszystko zależy czy czytasz ze zrozumieniem i potrafisz czytać między wierszami. Jak się wczytasz w te blogi zrozumiesz że NIE PODAJĄ WSZYSTKIEGO NA TALERZU. Bozia po to dała mi umysł analityczny żeby wyciągnąć tylko to co właściwe (chociaz czasem żle to oceniam )

ps. na kilku blogach przeczytałem że do pozycjonowania na długi ogon nie potrzeba zaplecza - ja się z tym zgadzam - Ty nie musisz.

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez unnamed

[Beerbant]

że tanie SEO odejdzie do lamusa

Może nie tyle tanie co "pozycjonowanie" odejdzie w kąt bo samo zdobycie pozycji daje coraz mniej, teraz trzeba robić SEO a jest to znacznie więcej niż tylko zdobywanie linków automatami. Trzeba ruszyć głową i robić coraz więcej aby strona zapewnić stronie targetowany ruch a to niestety wymaga czasu i większej ilości pracy a za tym idą koszty .

że do pozycjonowania na długi ogon nie potrzeba zaplecza

Bo i taka jest prawda, załatwia się to optymalizacją i treścią na witrynie.

[blogi-wp]

że tanie SEO odejdzie do lamusa

Może nie tyle tanie co "pozycjonowanie" odejdzie w kąt bo samo zdobycie pozycji daje coraz mniej, teraz trzeba robić SEO a jest to znacznie więcej niż tylko zdobywanie linków automatami. Trzeba ruszyć głową i robić coraz więcej aby strona zapewnić stronie targetowany ruch a to niestety wymaga czasu i większej ilości pracy a za tym idą koszty .

że do pozycjonowania na długi ogon nie potrzeba zaplecza

Bo i taka jest prawda, załatwia się to optymalizacją i treścią na witrynie.

Dziękuje za tą wypowiedź Beerbant. Unnamed ucz się od Beerbanta, jeśli potrzebujesz wzorców. Nie zrozumiesz chyba nigdy, że SEO to nie tylko pozycja. Napisałem we wcześniejszych wpisach, że SEO to nie tylko pozycjonowanie, to dostarczanie wejść, które mają przełożyć się na konkretną reakcje użytkownika- zakup, kliknięcie reklamy etc. Dlatego własne blogi tematyczne w tym momencie są nie ocenione.

[Siciliano]

Krzysztofie czyli teraz mówimy nie tylko o zdobywaniu pozycji ale wielu innych działaniach by osiągnąć sukces, takich jak budowanie świadomości marki jak i działania marketingowe mające przemienić ruch na klientów. Bo chyba o to teraz głównie chodzi, by było JAK NAJWIĘCEJ KLIENTÓW ?

[SzlafRock]

Bo chyba o to teraz głównie chodzi, by było JAK NAJWIĘCEJ KLIENTÓW ?

Nie do końca tak jest.

Co ci po klientach, których nie interesuje Twój towar lub usługa. Wygenerują tylko ruch i nic po za tym.

Musisz przyciągną użytkowników, którzy są zainteresowani Twoją ofertą.

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez SzlafRock

[Siciliano]

SzlafRock dlatego napisałem klientów - czyli tych dokonujących zakupów. Na tych co wchodzą na stronę i nie wykonują żadnej akcji nazywam "turystami". Przyjdą, pozwiedzają, pokręcą się i zapytają, dlaczego tak drogo.

[Beerbant]

Bo chyba o to teraz głównie chodzi, by było JAK NAJWIĘCEJ KLIENTÓW ?

Dokładnie, chodzi też o to aby ściągać klientów z SERPów niekoniecznie bezpośrednio na witrynę klienta ale też za pośrednictwem innych witryny których widoczność też się powiększa , jak i na przykład za pomocą PP czy innych akcji w sieci witryn "zaprzyjaźnionych"

Co ci po klientach, których nie interesuje Twój towar

To nie są klienci klienta

[Siciliano]

Klient mojego klienta jest potencjalnym moim klientem;)

[SzlafRock]

tych co wchodzą na stronę i nie wykonują żadnej akcji nazywam "turystami

A, rozumiem. Klienci i turyści.

Muszę wprowadzić taką nomenklaturę będzie łatwiej.

[Siciliano]

SzlafRock postaram się to pokazać na przykładzie.

Masz sklep mięsny. Wchodzą dwie osoby, A i B. A rozgląda się po sklepie, nie zwracając zupełnie uwagi na ceny, patrząc nawet jaki jest wzór płytek na ścianach i podłodze. Osoba B zapoznaje się z cennikiem, kupuje kilogram schabu bez kości, 4 parówki, 200g śledzi w zalewie, oraz polędwicę z jelenia.

Obu nazwiesz klientami? Nie wiesz czy A to potencjalny klient, wysłannik konkurencji czy też sanepidu.

[SzlafRock]

A rozgląda się po sklepie, nie zwracając zupełnie uwagi na ceny, patrząc nawet jaki jest wzór płytek na ścianach i podłodze.

Twoja w tym głowa aby tego nie zdecydowanego zainteresować towarem aby coś kupił. On może jeszcze nie wiedzieć, że coś potrzebuje. Ty musi to uświadomić "turyście". Na tym polega handel.

To tak w temacie mięsnego i nie tylko.

Aby nie było, że OT.

Zaplecze nie jest konieczne, ale dobrze jak będzie.

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez SzlafRock

[Siciliano]

Szlaf ale nie każdy jest zainteresowany, przychodzi tylko pozwiedzać. Przekładając to na nasz język - wchodzi na stronę bo inni też wchodzą, mimo, że to nie jest jego branża, nie jego zainteresowania i nie jego potrzeby.

[Arkaszka]

dopóki nie płacisz za takie odwiedziny to nie ma problemu, kto wie czy takie odwiedziny nie zaprocentują w przyszłości, co innego gdybyś płacił za klik jak w adwordsie.