Budowanie zaplecza

[SzlafRock]

14 minut temu, s_matysik napisał:

 przed userami,

Google widzi prawidłową treść

 

Bez sensu.

 

 

[Moriarty]

 
Bez sensu.
 
 

Bo

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Nikonem]

2 godziny temu, Moriarty napisał:

Bo

 

Szlaf kira w Hotelu i zgubił wątek albo, co bardziej prawdopodobne, nie zauważył go

P.S. Bez urazy Szlaf

[SzlafRock]

1 godzinę temu, Nikonem napisał:

nie zauważył go

 

Zauważył tylko nie czuję się w obowiązku aby odnieść się do słowa bo.  Nie jest to żadne pytanie a bardziej wygląda na beknięcie. 

Proponuję formułę bardziej cywilizowaną. 

[Moriarty]

Bez sensu.

 

Tak na poważnie to napisanie "Bez sensu' bez kontrargumentów tak jak to zrobiłeś nie było na poziomie i cieszę się, że "bo" Ci to pokazało:) Samokrytyka jest najcięższa.

 

Zatem dlaczego uważasz, że to bez sensu?

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

 

[Paq]

@Moriarty Zdziwiłbyś się, ale nawet wśród moich znajomych padły dwa wyroki za pożyczony content i jeden jest w trakcie. I takimi sprawami nie zajmują się płotki, tylko zorganizowane grupy, które żyją z tego, że ciągają do odpowiedzialności za prawa autorskie. Są wydawcami, skumali się z kilkoma prawnikami i ciągają po sądach, żeby wyjąć swoje. Faktury za teksty sami sobie wystawiają z datami wstecznymi, więc podkładki mają (i co ciekawe, sąd łyknął temat, że kilkanaście tekstów mogło rzeczywiście kosztować 10k, przedłożyli fakturki). Papier wystawia oczywiście spółka spółce, jak akurat zajdzie potrzeba.

 

Nie żebym straszył, ale uczulam, bo trochę młodzieży też tutaj siedzi, a oni nie będą potrafili się zabezpieczyć i jak usłyszą, że w internetach wszystko mogą, to potem ręka w majtkach.

[SzlafRock]

8 godzin temu, Moriarty napisał:

Zatem dlaczego uważasz, że to bez sensu?

 

No widzisz jednak można.

 

Bez sensu jest kopiowanie tekstów z archive i późniejsze go ukrywanie. To się mija z celem obecnych zaplecz.

Prostszym sposobem jest wypełnienie pozyskanej domeny nowym tekstem zbliżonym tematycznie do poprzedniego. Google taki tekst szybko wychwyci i zaindeksuje o ile oczywiście domena jest warta i posiadająca dobre linki prowadzące.

[s_matysik]

44 minuty temu, SzlafRock napisał:

Prostszym sposobem jest wypełnienie pozyskanej domeny nowym tekstem zbliżonym tematycznie do poprzedniego. 

Ale taka zapleczówka traci na starcie sporo mocy.

Wrzucenie treści z archive zachowuje ciągłość treści i taka domena "zachowuje" swoją moc. 

[SzlafRock]

1 godzinę temu, s_matysik napisał:

Ale taka zapleczówka traci na starcie sporo mocy.

 

Co jest ważniejsze w pozycjonowaniu, treść czy linki prowadzące do domeny?  Domenę przechwytujesz dla treści czy dla linków prowadzących?

Nie mówię o zmianie tematyki domeny (chociaż to też nie problem w długofalowej strategi) ale o nowej treść, która tematycznie jest zbliżona do poprzedniej. 

Edytowane 12 Października 2017 przez SzlafRock

[s_matysik]

19 minut temu, SzlafRock napisał:

Co jest ważniejsze w pozycjonowaniu, treść czy linki prowadzące do domeny?

 

Bardzo ważnym czynnikiem według mnie jest ciągłość treści na stronie. Przy wrzuceniu świeżej treści Google "zeruje" moc domeny. Wtedy liczą się już tylko linki które posiada strona.

Domena która ma zaledwie kilkanaście linków , ale jej treść jest przez powiedzmy 10 lat niezmienna będzie bardzo mocna w kontekście zaplecza.

 

Po za tym dzięki ukrywaniu zaplecza przed userami ukrywamy je również przed "życzliwą" konkurencją

[Rockstar]

31 minut temu, s_matysik napisał:

 

Przy wrzuceniu świeżej treści Google "zeruje" moc domeny.

 

Cooo? Rozumiem, że masz na myśli domenę, która wygasła i została przechwycona? Zazwyczaj odświeżenie tekstu, który przez lata wisiał na stronie, wpływa pozytywnie na widoczność (szczególnie jeśli nowy tekst, jest lepszy jakościowo niż poprzedni).

[s_matysik]

15 minut temu, Rockstar napisał:

Zazwyczaj odświeżenie tekstu, który przez lata wisiał na stronie, wpływa pozytywnie na widoczność

 

Właśnie odświeżenie tekstu, a nie całkowita zmiana jego zmiana, dodanie nowe treści wpływa pozytywnie, ale już usuniecie starego tekstu negatywnie.

spróbuj zmienić całkowicie tekst strony która jest w top

[Rockstar]

To zależy co masz na myśli pisząc "całkowita zmiana". Jeśli zmienisz cały tekst, ale zachowasz odpowiednią optymalizację pod pozycjonowaną frazę (meta tagi, nagłówki, keyword destiny, stosunek kod/treść itd.) to nie doświadczysz spadku widoczności.

[s_matysik]

14 minut temu, Rockstar napisał:

to nie doświadczysz spadku widoczności.

doświadczysz

Tu nie chodzi aby optymalizacja była taka sama, tylko chodzi o samą treść. Usunięcie stałej treści powoduje spadki.

[SzlafRock]

42 minuty temu, s_matysik napisał:

Przy wrzuceniu świeżej treści Google "zeruje" moc domeny.

 

Google nie zeruje "mocy" treści tyko wysyła robota indeksującego aby treść sprawdził.  W myśl zasady jeśli treść na domenie nie jest aktualizowana to domena umiera (czytaj zostaje oflagowana). Tylko jeśli domena "żyje" czyli jeśli jest aktualizowana rośnie moc.

Najważniejszą kwestią są linki prowadzące do domeny i anchory.

To anchory przenoszą "moc" do domeny.