Co zamiast ZUSu?

[Jacek J.]

Wiem, że wiele osób jednak korzysta z lekarzy na nfz, wiem, że matka przez 12mc po porodzie jest na urlopie macierzyńskim więc to nie do końca tak jest, że cała kasa idzie na prywatne cele urzędników

Mówisz o zdrowotnej, ale tutaj większość kasy idzie na społeczne. Ilu z tu obecnych chce pracować do 67 roku życia, a ilu marzy się dożycie do emerytury? Jeśli choćby ta kasa co wpłacę przez całe życie byłaby dziedziczona to jeszcze ok,wypłacą żonie bądź dziecku. Ale na kij mam płacić na innych przez 40 lat jeśli mogę nie dożyć emerytury. Od obecnego Zus'u jest o wiele więcej skuteczniejszych sposobów na oszczędzanie na przyszłe życie, sorki zus wydaje, a nie oszczędza i nikt nigdy nie odbierze z niego tyle ile wpłacił.

[Dirty Frank]

Właśnie właśnie.

A już abstrahując od zasadności płacenia w tą studnie zarządzaną po omacku przez bandę zidiociałych urzędników, niezależnie od tego czy kogoś stać czy nie - jak ktoś chce, niech płaci.

Ja nie chcę, bo mi życiowa postawa na to nie pozwala - to, chociaż mnie stać - nie płacę. Banalnie prosta sytuacja.

Pewnie, że można się przyzwyczaić do wywalania tysia miesiąc w miesiąc w studnie Ja jednak wolę pielęgnować swoje przyzwyczajenia - nie płacenia za coś, co nie jest tym, co sprzedający Ci mówi że jest.

[Trotyl]

zarabiają

Branża w dużej części jest napędzana przez osoby działające w B2B. Przyjmijmy, że taka osoba ma 10 firm klientów. Te firmy wydają w sumie 11k miesięcznie na ZUS, zamiast na SEO. Teraz to pomnóż przez ilość pozycjonerów. To nie jest żadne ścisłe wyliczenie, tylko pokazanie schematu. Podobnie działają inne podatki.

A te firmy-klienici mają swoich klientów B2B i tak to się kręci.

[wojtekk]

Te firmy wydają w sumie 11k miesięcznie na ZUS, zamiast na SEO

Dodaj do tego jeszcze vat, pit i wyjdzie, że jakby nie państwo to wszystko zgarnęliby seowcy;-)

Napisałem, że wolałbym mieć tą kasę w kieszeni ale od takiego gadania nic się nie zmieni. Można się codziennie tym zadręczać, a można budzić się spoconym co rano i marudzić, że znowu trzeba zapłacić zus no ale co to zmieni?

[webwinner]

Te firmy wydają w sumie 11k miesięcznie na ZUS, zamiast na SEO

Dodaj do tego jeszcze vat, pit i wyjdzie, że jakby nie państwo to wszystko zgarnęliby seowcy;-)

Napisałem, że wolałbym mieć tą kasę w kieszeni ale od takiego gadania nic się nie zmieni. Można się codziennie tym zadręczać, a można budzić się spoconym co rano i marudzić, że znowu trzeba zapłacić zus no ale co to zmieni?

Nom tak, ale my jesteśmy obywatelami tego państwa i mamy prawo narzekać, wymagać itd.

Płacimy podatki to wymagamy.

[Trotyl]

Dodaj do tego jeszcze vat, pit i wyjdzie, że jakby nie państwo to wszystko zgarnęliby seowcy;-)

Zaczynasz myśleć. Gospodarka miałaby więcej na rozmnożenie, a reklama dźwignią handlu. Skoro wzrosłoby zapotrzebowanie na usługi pozycjonerskie, to zgodnie z prawem popytu-podaży wzrosłyby ceny i portfele pozycjonerów.

Można się codziennie tym zadręczać

Malkontenctwo i malkontenctwo malkontenctwa nic. Dlatego kończę udział w tej dyskusji, co miałem napisać napisałem

[Finan]

Mnie jedynie co w....a w ZUS to wielokrotna stawka na ubezpieczenie zdrowotne. Tak się składa że płacę ich aż 10, bo ta składka obojętnie czy pracujesz w 1 firmie, czy w 10 na 1/3 etatu jest za każdym razem liczona. A u lekarza opieki publicznej nie byłem od 20 lat.

Co do emerytalnej, jest powód do narzekania bo płacimy dużo, a mało potem dostajemy, ale jest potrzebna.

[Jacek J.]

Co do emerytalnej, jest powód do narzekania bo płacimy dużo, a mało potem dostajemy, ale jest potrzebna.

Potrzebna, ale chyba nie płacącym obecnie;)

[Finan]

No może nie płacącym obecnie, wiadomo że ta kasa idzie na wypłacane emerytury i utrzymanie pałaców ZUS.

Ciekawa historia na temat zus, z życia wzięta.

Dostaję wezwanie do ZUS bo coś nie tak. Na wezwaniu data z dokładną godziną, nr pokoju. Już się gotuję bo miałem ważne spotkanie ale co tam trzeba jechać. 30 min przed wyznaczoną godziną stoję przed pokojem do którego zostałem wezwany, na drzwiach kartka z napisem: Zaraz wracam, ale że to zaraz wracam bardzo się przedłużało idę do sąsiedniego pokoju zapytać. Otrzymuję info że Pani powinna być za chwilę. Wracam pod pokój gdzie dostałem wezwanie i widzę kartkę że dziś już nie pracują bo coś tam.

Nerwy poniosło, wracam do poprzedniego po awanturze Pani sprawdza po co to wezwanie było. Okazało się że na jednej deklaracji zapomniałem podpisać się.

No ok, moja wina ale chyba łatwiej byłoby to już napisać w wezwaniu aby człowiek wiedział po co jedzie.

[bogdansenator]

Skoro wzrosłoby zapotrzebowanie na usługi pozycjonerskie, to zgodnie z prawem popytu-podaży wzrosłyby ceny i portfele pozycjonerów.

Wzrosła by też liczba pozycjonerów, więc ceny niekoniecznie muszą wzrosnąć.

[cinmar]

https://www.wykop.pl/link/2607195/zus-wyplacil-gigantyczne-premie-swoim-urzednikom-roztrwoniono-210-mln-zl/?utm_source=ostatnio_popularne_link&utm_medium=link_5&utm_campaign=ostatnio_popularne_link

210 mln poszło na premie a wy nie chcecie płacić xd

[arve_lek]

+ 430 milionów na ratunek Gracji (poprawcie mnie bo nie wiem czy dobrze zapamiętałem kwotę), ale o tym się nie mówi, bo to kasa utopiona.

[tank]

Trzeba było za tą kasę wyspy kupować, przynajmniej coś byśmy z tego mieli .

[wojtekk]

+ 430 milionów na ratunek Gracji (poprawcie mnie bo nie wiem czy dobrze zapamiętałem kwotę), ale o tym się nie mówi, bo to kasa utopiona.

No i to jest dla mnie o wiele większy problem nić jakiś tam zus. Z zusu coś tam można skubnąć a pomaganie grekom, ukraińcom, wydawanie kokosów, których nie mamy na wojenki "sojuszników"...

[Jacek J.]

1,6 miliarda rocznie wydajemy na KK Też pieniądze w błoto wyrzucone.