Skocz do zawartości

Zarobki SEO na etacie - pytanie


damti

Rekomendowane odpowiedzi


Zarobić 8k miesięcznie to jest nic dla dobrego pozycjonera

powinieneś założyć agencję SEO a nie marnować czas na handel z allegro

 

Amen :D

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Byłem kiedyś na kilku rozmowach w sprawie SEO i znam kilka osób, które na takich rozmowach były, głównie na Śląsku, chociaż sam pracy na etacie raczej bym nie przyjął i tak. 

Wiele firm na śląsku nadal uważa, że pozycjonowanie to takie dłubanie i nic poważnego, oferują 2000zł w porywach do 3000.

Chociaż jest kilka miejsc gdzie pewnie te zarobi wyglądają dużo lepiej, z tego co słyszałem podobno np; w K2  w Warszawie albo w eSky.

 

Jak się jest naprawdę dobrym i kreatywnym(czego wymaga seo) w tej branży to dużo więcej można zarobić pracując choćby jako freelancer.

Agencja SEO z Katowic Intoseo - Pozycjonowanie Katowice
Wynajem myjek przemysłowych i warsztatowych - www.myjki360.pl

Dywaniki samochodowe https://topdywaniki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, praca na etacie to 24 dni wolnego i 8 h pracy. dlatego jednym to pasuje bardziej niż zarabianie więcej w formie "no limit Job" :D

SZUKASZ NAPRAWDĘ DOBRYCH I TANICH PROXY ?

Proxy w ilości 70 tys. wymieniane cyklicznie, stabilność anonimowość i nielimitowany transfer:

KLIKNIJ I KUP LUB PORÓWNAJ WSZYSTKIE RODZAJE PROXY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Spoko. Tylko mówisz o SWL'ach, nie o seo.

 

W tym SEO jak pozyskuje sie linki?

 

SWL to po prostu  jedna z metod pozyskiwania linków. Nie bardziej ryzykowna niż kilka innych, uważanych za nie wiedzieć czemu lepsze.

 

Napisałem  o pewnej specyfice okreslonego czasu, kiedy swl-ami robiło sie łatwo trudne frazy. Natomiast tych fraz nie zrobiłoby sie bez odpowiednniej optymalizacji stron i umiejętnego wykorzystania SWL. Dodam że mam jeszcze strony które od kilku lat sa w topach linkowane tylko swl. Obecnie średnie frazy również osiągam dzięki SWL.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mojego rozeznania:

 

- jako młodszy - od 1,2k do 2,5k na łapę

- jako starszy czy jak to inaczej nazwać - od 2,5k do 5k na łapę. Starszy często ma też dodatkowo jakieś premie czy procent od umowy.

 

Wszystko zależy od wielkości miasta i firmy. Z mojego doświadczenia, im większa firma (nie daj boże korpo) tym mniejsza kasa.

 

Generalnie, w miarę ogarnięta osoba, po godzinach może dorobić co najmniej drugie samo co na etacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam zarobić i 20K , warunek tylko jeden , praca wykonywana przez pracownika musi przynieść do firmy 45K , wszystko w temacie.

PS

zamiast mieć pretensje do pracodawców miejcie pretensje do tych na których głosowaliście bo to oni są odpowiedzialni za wysokie koszty pracy w PL. 

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem szczerze, że zazdroszczę wszystkim tu piszącym (tak, tak - to bardzo "polskie"), choć bez zbędnej zawiści w tym przypadku - potrafię szanować lepszych od siebie. ;)

 

U mnie (Podlasie) pracuję dla prywatnej firmy i mimo, że "ogarniam" SEO, SM, e-mail marketing (o ile zgodzą się na opłacenie mailchimpa/freshmaila), programy afiliacyjne i wiele innych mam 1,7k + 100 premii na rękę. Wiedzę na bieżąco wciąż oczywiście "zasysam" jak odkurzacz...

 

Do tego dochodzi "górnolotny", zerowy budżet na narzędzia do analityki, poszukiwanie contentu na FP, czy... cokolwiek (nawet o płatnych katalogach za piątaka mogę jedynie pomarzyć). Wszystko darmowa partyzantka, podobnie jak wiedza, którą pozyskałem - 100% , domorosły samouk.

 

Czy znam się na tym co robię? Hmm... Chyba tak, w miarę chociażby. Strona, która nie istniała (jedna z 4 które muszę w miarę "ogarniać") po podjętych działaniach w ciągu kilku miesięcy w końcu przez wujka G została dostrzeżona i zaczęła cokolwiek z organic'a zarabiać, a przy dołączeniu innych źródeł z multichannel (które oczywiście również ogarniam) - dało to niezłe wyniki: liczba UU wzrosła o ok 200%, co w jasny sposób przełożyło się na wyniki finansowe...

 

I teraz moje nieco autoironiczne (uwielbiam czarny humor) pytanko do bardziej doświadczonych Panów i Pań - baran ze mnie, że nadal pracuję w tej firmie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz moje nieco autoironiczne (uwielbiam czarny humor) pytanko do bardziej doświadczonych Panów i Pań - baran ze mnie, że nadal pracuję w tej firmie? :)

 

Z tego co piszesz wynika, że nie za wiele umiesz, jedną stronę 4 mc robiłeś aby cokolwiek zarobiła, to jak zamierzał byś się sam na rynku utrzymać? I jak wszystko robisz ręcznie to jak zamierzasz obsłużyć więcej stron?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz pod pojęciem "robienie dla siebie po godzinach" ? Jeśli chodzi CI o freelance - próbuję, ale nie znajduję chętnych - nie mam dość długiej listy prac wykonanych, mimo, że znam się na wielu rzeczach. Odnośnie zleceń - częściej mi się trafia "skrobanie".

 

Non stop (jak wspominałem) pozyskuję wiedzę - zarówno aktualną, jak i tę "historyczną" odnośnie branży - jak się wszystko zmieniało, itp. układając sobie w głowie ciągi przyczynowo - skutkowe. Wypróbowuję nowe rozwiązania - ostatnio właśnie jedno z nich przyczyniło się do tych (w mojej opinii) - dość fajnych rezultatów jak na "świeżaka". 

 

Co więcej? Chcę też żyć. Z wykształcenia, charakteru i filozofii życiowej jestem humanistą (stąd między innymi SEO oraz powiązane z contentem sprawy, min. copywriting) - nie chcę wegetować, ale też nie mam zamiaru życia tracić wyłącznie na pracę (już i tak mam za to od X czasu ochrzan od dziewczyny i znajomych cykliczny), tym bardziej, że naprawdę szybko przecieka nam przez palce.

 

Może i jestem baranem (sado maso jedynie na treningach), ale bierze się to z prostej przyczyny: niepewności odnośnie własnych umiejętności, braku "ogarnięcia" pracodawców w sprawach SEO, a także - złymi doświadczeniami z poprzednich miejsc pracy... A mimo to rozważam odejście z obecnej, stąd właśnie ten, jak i powyższy post.

 

Bo kogo mam pytać i na kim się wzorować, jeśli nie lepszych od siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzi w PL robiących SEO (może inaczej - zarabiających na nim) jest na prawdę niewielu. Wystarczy porozmawiać z kimś chwilę albo poczytać co pisze żeby już wszystko wiedzieć jaki poziom wiedzy na ten temat prezentuje. Do tego na prawdę trzeba być "sprytnym", że tak to nazwę, żeby się utrzymać w tym bajzlu.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności