[Opinie] livenet.pl

[Arkadiusz]

Niestety, niektórzy o konieczności wykonywania kopii zapasowych we własnym zakresie przypominają sobie dopiero w takich okolicznościach...

[mr_risin]

Wczoraj przez jakiś czas serwer (serwer nr 2) działał , ale

dzis znowu sa problemy tym razem bazami danych.

Na 5 ostatnich dni tylko w sumie kilkanaście godzin poprawnej pracy.

Jeszcze raz odradzam wszystkim zakup usług w LIVENET.PL

m.in. z tych powodów:

- częste awarie (w tygodniu nawet klika razy po kilka godzin),

- zmiana konfiguracji serwera bez informowania klientów,

- faktury VAT - trzeba prosić przypominać i to nie zawsze z pozytywnym skutkiem ,

- fatalny kontakt z obsługą , jeżeli już uda się dodzwonić to w trakcie rozmowy odkłada słuchawkę , nie odpowiadają na emaile,

- prawdopodobnie prowadzi to jedna osoba , która nie daje rady z ilością klientów,

- w trakcie awarii brak informacji o postępach prac i przewidywanym terminie usunięcia usterki,

Tak jak napisałem jestem ich klientem (właściwie już prawie byłem) od 3 lat , i całe te problemy

zaczeły się kilka miesięcy temu . Wcześniej było wszystko w porządku , sam polecałem znajomym ich usługi

ale dzisiaj to co wyprawiają to naprawdę mistrzostwo świata amatorszczyzny.

Chcesz być pewny że wszystko z Twoją stroną jest ok to omijaj LIVENET.PL

[Brave]

mr_risin kup sobie coś droższego i po problemie.

Płacisz grosze za serwer i się dziwisz...

[qba_pl]

Potwierdzam opinie ze pracownicy livenetu nawet kolo profesjonalistow nie stali

Dzis mam strone ze stanem z pazdziernika i najstarsi indianie nie wiedza do dodalem od tamtego czasu (galeria/zboir z ponad 5500 plikow

graficznych), nie mowiac o opisie kazdego z nich z osobna.

Poza tym nie wiem jakim cuden ale po wejsciu na moje konto do komputera laduje sie wirus/trojan z jakiejs strony dirty-boy.cn powodujac

spustoszenie w komputerze. niechcacy zainfekowalem swoj komputer w domu, w pracy i moich wspolpracownikow ktorzy korzystali ze strony

Adminowi wysylalem print screeny, wyjasnienia i jedynie co otrzymalem to odpowiedz "jak moge sprawdzic skoro pod linuksem nic nie ma"

Dzis bede chcial zerwac wspolprace po ponad 3 latach tylko jak wyegzekwowac pieniadze zaplacone za histing na rok z gory (we wrzesniu...)

Jest jakas strona z rankingiem dostawcow hostingu by znow nie wejsc w podobne g...?

[Fidma]

Poza tym nie wiem jakim cuden ale po wejsciu na moje konto do komputera laduje sie wirus/trojan z jakiejs strony dirty-boy.cn

Na 99,99999% to wina Twojego skryptu na stronie, typu stara Joomla itd.

Jest jakas strona z rankingiem dostawcow hostingu by znow nie wejsc w podobne g...?

https://www.webhostingtalk.pl/

[slawus]

mr_risin kup sobie coś droższego i po problemie.

Płacisz grosze za serwer i się dziwisz...

drogo wcale nie oznacza dobrze, a tanio źle

[qba_pl]

Poza tym nie wiem jakim cuden ale po wejsciu na moje konto do komputera laduje sie wirus/trojan z jakiejs strony dirty-boy.cn

Na 99,99999% to wina Twojego skryptu na stronie, typu stara Joomla itd.

Jest jakas strona z rankingiem dostawcow hostingu by znow nie wejsc w podobne g...?

https://www.webhostingtalk.pl/

AD1. Nie - po pierwsze moja galeria to skrypt Coppermine i dzialala od dawien dawna bezproblemowo, po drugie wirus laduje sie nawet na mojej zwyklej stronce napisanej w notatniku jako htm.

Wiec skoro juz jest wirus ktos czyli admin powinien go usunac

AD2. Dzieki za linka!!

[hekko]

AD1. Nie - po pierwsze moja galeria to skrypt Coppermine i dzialala od dawien dawna bezproblemowo, po drugie wirus laduje sie nawet na mojej zwyklej stronce napisanej w notatniku jako htm.

No to zapewne Ty miałeś wirusa który dopisał sięw postaci kodu js do Twoich plików przez klienta ftp. Taka prawda niestety. Nie zwalaj winy na usługodawcę gdyż tak jak ktoś już powyżej napisał jest to w 99,99999% wina Użytkownika konta w takim wypadku.

BTW: Coppermine jest dziurawy jak ser..

[mr_risin]

mr_risin kup sobie coś droższego i po problemie.

Płacisz grosze za serwer i się dziwisz...

Wg Twojego rozumowania wychodzi że jeżeli obecnie w LIVENET.PL

płacę 330 zł na rok i serwer działa tragicznie ,

to przy podobnych parametrach w innych firmach (koszt 170 zł)

oznacza że tam to serwer działa tylko w soboty niedziele i może w święta ...

[relons]

AD1. Nie - po pierwsze moja galeria to skrypt Coppermine i dzialala od dawien dawna bezproblemowo, po drugie wirus laduje sie nawet na mojej zwyklej stronce napisanej w notatniku jako htm.

Wiec skoro juz jest wirus ktos czyli admin powinien go usunac

Jest sobie wirus, który po zainfekowaniu komputera łączy się przez FTP (wykorzystując zapamiętane w nim hasła, m.in. Total Commandera) i dokleja się do wszystkich plików index i dokumentów html. Strony infekują się z twojego komputera.

[qba_pl]

AD1. Nie - po pierwsze moja galeria to skrypt Coppermine i dzialala od dawien dawna bezproblemowo, po drugie wirus laduje sie nawet na mojej zwyklej stronce napisanej w notatniku jako htm.

Wiec skoro juz jest wirus ktos czyli admin powinien go usunac

Jest sobie wirus, który po zainfekowaniu komputera łączy się przez FTP (wykorzystując zapamiętane w nim hasła, m.in. Total Commandera) i dokleja się do wszystkich plików index i dokumentów html. Strony infekują się z twojego komputera.

Sprawdzalem ten watek. I tak:

- sciagnalem wszystkie pliki na komputer i przeskanowalem aktualnym programem antywirusowym (ktory wykrywa mi owego wirusa juz po wejsciu na strone) - nic nie bylo

- wykasowalem haslo z total commandera

- laczylem sie ze strona z komputerow ktore "na oczy" nie widzialy total commandera i wirus byl rowniez

- otrzymywalem mnostwo maili od Internautow z roznych krajow o wirusie

- stronke "powitalna" napisalem uzywajac tylko czystego htmla bo taka mialem potrzebe i po sprawdzeniu dalej tam jest tylko html

- wirus sciaga sie po wejsciu na jakakolwiek strone/odstrone z mojego konta

i dalej to te 99,99999999999999999% moja wina??

[Arkadiusz]

qba_pl, a czy czasem nie miałeś chmodów 777 i 666 ustawionych? Są też programy, które wychwytują to co wklepujesz w klawiaturę.

sciagnalem wszystkie pliki na komputer i przeskanowalem aktualnym programem antywirusowym (ktory wykrywa mi owego wirusa juz po wejsciu na strone) - nic nie bylo

To jak tym bardziej ma znaleźć tam (w Twoich plikach) hostingodawca (tak na marginesie, to wirus zapewne siedzi sobie gdzieś w Malezji np.)?

Ja siebie uważam za osobę dbającą o bezpieczeństwo, a jednak ktos ostatnio z mojej karty kupił sobie bilety lotnicze... i jakoś nie mam pretensji do całego świata o to...

Nie róbmy już offtopu.

I błagam qba_pl - przestań bez sensu cytować, bo będzie odpoczynek od pisania.

[qba_pl]

Mam pretensje do admina a nie calego swiata a to roznica dosc znaczna i na temat...

Dalej nie rozumiem dlaczego wina lezy po mojej stronie skoro z roznych komputerow lacze sie na rozne podstrony (i coppermine i htm) i w tle laczy sie ze strona (widac ja na pasku na dole) a nastepnie pobiera plik, rozne katalogi, rozne pliki, rozne komputery stad moje pretensje do admina

Zeby nie bylo myslalem tez o przeinstalowaniu skryptu ale to sie ma nijak do innych moich plikow z ktorych rozniez nasepuje laczenie

A do admina mozna pisac i pisac...

Faktycznie troche offtop sie zrobil wiec niech mod posprzata zeby bylo przejrzyscie ale niech mi ktos odpowie sensownie co zrobic, nawet na PW bo od admina sie nie dowiem nigdy

[relons]

Gdyby problem leżał po stronie serwera do zainfekowania plików użytkowników atakujący musiałby mieć uprawnienia roota, czyli miałby kontrolę nad całym serwerem. Do tego problem dotknąłby wszystkich użytkowników. Twój coppermine może mieć luki, którymi wirus dopisuje się do twoich plików. Zrozum, serwer hostingowy to nie windows, że infekuje się go byle czym przez boty z automatu albo cracka z wirusem.

[travelMan]

Wirus nie wirus, wracając do tematu - od dni 3 ? nie można się nijak połączyć z phpmyadmin.

Cannot start session without errors, please check errors given in your PHP and/or webserver log file and configure your PHP installation properly.

Czy ktoś mógłby potwierdzić ?