Dopalacze

[Mion]

a w tej branży chodzi głównie o to aby klient wracał, po nowy towar.

Martwy klient nie wróci.... ale nie tędy ta droga

[pies]

Ta walka z dopalaczami wygląda tak jak by nie chcieli właśnie z nimi walczyć , kiedyś wąchali klej i rozpuszczalnik żeby być zbombanym, teraz  jest to w saszetce, jedną z odstraszających kampani było zobaczenie live takiego ćpuna ( tak kiedyś to działało ) , te dop[alaczen nie róznia sięniczym od tego co robili kiedyś ci  co niuchali i kirali .

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85zek_przyczynowywystarczy pokazać jaka jest przyczyna skutku

Dla młodych w pewnym gronie najwazniejsze w pewnym wieku jest pokazać że może sie skonczyć i zbesztać do reszty , bardziej od innych... Problem w tym że wielu młodych ludzi nie widzi tego że to co robią i nie wiedzą jakie mogą mieć skutki , bo w przecviwienstwie do starych czasów ten produkt jest lajkowany przez młodych którzy to zażywają i patrzą na tych którzy to zarzyli filmując przy tym ich i robiąc hihihi a tragedie życiowe idą dużymi krokami za każdym razem.

strasznie mnie to wk***wia jak spieprzą cośco ma realny wpływ na młode dzieciaki i ich przyszłość 

[Trotyl]

To jest zaskakujące. Nie tylko urzędnik nie wydał publicznych pieniędzy na szemraną akcję, ale sam się w to zaangażował. Efekt słaby(imo odwrotny), ale zasięg imponujący

https://www.dziennikzachodni.pl/artykul/4299631,zatrucia-dopalaczami-szef-gisu-to-raper-ze-slynnego-spotu-o-dopalaczach,id,t.html?cookie=1

Pamiętam opowieści z czasów szkoły średniej, o ludziach którzy z braku kasy wcinali wilcze jagody i bieluń z kwiaciarni. Tak jak istnieje pewien odsetek ludzi o skłonnościach samobójczych, tak i istnieje pewien odsetek ludzi o skłonnościach autodestrukcyjnych.

https://www.tvp.info/20921414/24latek-zmarl-po-zazyciu-dopalaczy-diler-sprzedal-mu-podpalke-do-grilla

Gdybym chciał uderzać za pomocą marketingu w ten rynek, to podważałbym reputację dilerów(sklepów). Oczywiście i tak uważam, że marketing w tym przypadku robi więcej złego niż dobrego.

 

Politycy przy okazji starają się zbić sobie kaptał polityczny

 

I myślę, że to jedyny cel jaki jest realny do osiągnięcia w tej "walce". Kiedyś było UFO, teraz mocarz, a za rok tajfun lub inne świństwo.

 

Chyba pierwszy raz w historii PiO, temat aspiruje do przeniesienia z dowcipów do pogaduszek

 

e:link