Typowe pytania od juniora....

[Finan]

staram się nabywać stopniowo wiedzę teoretyczną z seo, po czym ją praktykować, nie robiąc szkody innym.

Pozycjonowanie nie jest ani trudne, ani łatwe. Moja rada jest taka, postaw jakieś stronki dla siebie, najlepiej kilka, które będą się różnić trudnością fraz do wypozycjonowania. I pozycjonuj je, sama dojdziesz po jakimś czasie do wniosków czy dasz radę oraz z czym się to je.

Ponadto musisz w tym siedzieć na bieżąco, w pozycjonowaniu reguły czasem zmieniają się szybciej niż kierunek wiatru.

[atp]

(...) zaczęłam od nauki tworzenia stron, a  staram się nabywać stopniowo wiedzę teoretyczną z seo, po czym ją praktykować, nie robiąc szkody innym (...)

 

Polecam nabywać wiedzę na anglojęzycznych stronach i anglojęzycznych forach - uzyskasz bardziej konkretne odpowiedzi i zazwyczaj nie zostaniesz z góry zaszufladkowana

[Finan]

zazwyczaj nie zostaniesz z góry zaszufladkowana

Ale tu nikt tego nie robi. Po prostu trzeba się uczyć innej metody nie ma. Jeśli będzie chciała się uczyć z całą pewnością i tu dostanie podpowiedzi, nie trzeba zagranicznych for.

A jak ktoś chce dostać info jak stać się od razu pozycjonerem który topy robi w 5 minut to nie dostanie info.

[Arkaszka]

@blake, Twoja wypowiedź jest nieco bez sensu. W 5 miesięcy niemożna nabyć wielkiego doświadczenia i wiedzy. Nie uczę się wszystkiego naraz,.....

 

Po 5 miesiącach zajmowania sie pozycjonowaniem, niektórzy nadają sobie tytuł seoexpert i zakładaja experckiego bloga o pozycjonowaniu...

 

Jeśli to twoje zlecienie to proste frazy lokalne, to pozycjonując,   dodając ręcznie linki do kilku/kilkunastu w porywach kilkudziesieciu miejscówek dziennie wiele krzywdy raczej stronce nie zrobisz, jedynie co to warto pamiętać o różnicowaniu anchorów, a czy będzie efekt takiego działania, okaże sie w praniu.

 

Na frazy finansowe, ubezpieczenia, czy sklepy internetowe  itp to będzie za mało, ale nie od razu Kraków zbudowano

[stara]

rozumiem iż nie jest to zabawa.

Jak już ktoś powyżej pisał, używam na co dzień seoptimera, linków nie czerpię tylko z szeptanek czy blogów. Zazwyczaj kieruję się konkurencją, sprawdzając skąd mniej więcej czerpią linki. Rzecz jasna, znam zasady dywersyfikacji linków (przynajmniej podstawy) itd itd. 

Jeśli i tak już zostałam ubiczowania na dobre, na tym forum, mam jeszcze jedno pytanie, w temacie który nie jest dla mnie w 100% jasny. 

Chodzi o linki no follow/do follow. 

No follow (mówiąc najprościej) jest znakiem dla robotów, że mają nie brać go pod uwagę. Jednak taki link, powinnam zostawiać od czasu do czasu na blogu,  forum czy gdziekolwiek daję normalny link?

Wiem, powinnam to już dawno rozumieć, jednak czytanie z blogów i książek o tym nie dało mi 100% jasności. 

 

[Finan]

Powinnaś mieć linki zarówno do, jak i no-follow aby było zróżnicowanie. Nie byłoby raczej naturalne posiadanie 100% linków do-follow. A tak na prawdę to tylko google wie dokładnie jakie znaczenie dla nich mają linki no-follow, na pewno nie zaszkodzą.

 

I nie sądzę że zostałaś ubiczowana, zadajesz normalne pytania więc pewnie dostaniesz na nie odpowiedź, nie zauważyłem żebyś chciała wszystko mieć podane na tacy jak co niektórzy.

[stara]

@Finan, jestem tutaj od wczoraj w pierwszych odpowiedziach do tematu dowiedziałam się, że jestem w du**e i będę w du**e
Dziękuję za informację, co do tych linków  

[blake]

że jestem w du**e i będę w du**e

 

Dokładnie tak będzie, bo zaczynasz od du**y strony, więc nie możesz znaleźć się w żadnym innym miejscu.

[stara]

@blake, Nie do końca. Zaczęłam od praktyk, na których musiałam robić masowo przez 7h jakieś słabe blogi, których treści nie dało się czytać, bo szła na szybko prosto z translatora. Zniechęciłam się, więc nauczyłam się tworzyć strony, po czym tak się złożyło że trafiłam na stanowisko młodszego "specjalisty".  (....)

Naukę rozpoczęłam od podstaw seo, po czym stopniowo przechodziłam do nauki pozycjonowania naturalnego, przy tym podstawy AdWords i tego typu rzeczy. To wszystko od początku tego roku. Nie czuję się tak jak Ty mówisz. Po prostu jakoś muszę się uczyć, dlatego też radzę, się doświadczonych ludzi takich jak m.in ty. Więc mnie nie zniechęcisz

 

Lubię SEO i wiem że z czasem stanę się dobrym zawodnikiem, dlatego też będę wdzięczna, gdybyś mi doradził na czym w takim wypadku powinnam się skupić

 

[Konik^Morski]

których treści nie dało się czytać, bo szła na szybko prosto z translatora.

Czekaj, czekaj ... czyli jednak dobrze zaczęłaś. Tylko potem coś Ci się przewidziało

[mcmagik]

@blake & stara

 

tylko pamiętajcie, że nas Wasze pożycie mało interesuje - nie opowiadajcie nam ze szczegółami kto, w czyją i w jaki sposób w tę d*pę wchodzi 

[stara]

Jezuu... nie naskakujcie tak na mnie Panowie.  

 Przyznam że na tych praktykach znalazłam się trochę z przypadku. Nie wiedziałam tak naprawdę że wyszukiwarka Google, należy go Google...
Kazano mi zakładać takie blogi, więc zakładałam. Zainteresowałam się pozycjonowaniem dopiero kilka miesięcy po skończeniu tych praktyk

[Konik^Morski]

nie naskakujcie tak na mnie

 

Kazano mi zakładać takie blogi

Czyli to do mnie ? Naprawdę dobrze zaczynałaś

 

E: i nie mam na myśli tych blogów, bo w życiu by mi się nie chciało ... ale treści były bardzo poprawne. Oczywiście, jeśli technicznie odpowiednio do końca zrobione.

[Zapleczak]

Nikt Ci dokładnie nie wytłumaczy jaką moc dają linki dofollow, a jaką nofollow.

Stwórz dwie,  małe strony, kiedyś może ci posłużą jako zaplecze= więc i tak na dłuższą metę się przydadzą, jedną linkuj samymi dofollow, a drugą samymi nofollow i będziesz miała zarys sytuacji.

Tak podchodź do wszystkiego TESTY i TESTY

[stara]

@Konik^Morski, Chyba nie do końca zrozumiałam twoją wypowiedź. Ale to nieważne. Chodzi mi o to, że na praktykach byłam całkowicie zielona i zniechęcona SEO (właśnie przez te blogi, ponieważ zakładałam tego mnóstwo z tekstem typu "Abu lubieć jeść lody",  i myślałam co to k*** jest, zbulwersowana wracałam do domu.)
 

Niektórzy jada po mnie ostro, ale czasem Wasze wypowiedzi, dużo mi wyjaśniają więc będę kontynuowała... 

 

Więc dobrze zaczęłam z praktykami i gdzie się potknęłam? W pracy, jako Młodszy Specjalista przeprowadzałam optymalizacje stron, i budowanie blogów, dodawanie do katalogów. 
Ostatnio próbuję opanować Majestic SEO + na nim podglądać skąd konkurencja czerpie linki. (swoją drogą, czy jest sens dodawać dosłownie tam gdzie oni, w celu podciągnięcia pozycji strony, czytałam że jest, ale czy naprawdę jest? Ich strona w ostatnim miesiącu podskoczyła o kilka pozycji w górę.) 

 

Czy jest to prawidłowe, by założyc kilka blogów tematycznych (tylko takie z krwi i kości, które byłyby odświeżane) i do niego linkować z youtuba, portali spolecznoscowych, katalogów i mniejszych stron? (oczywiście dodawanie do katalogów itp linków do głównej witryny swoją drogą).