[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska

[monis190]

Przed chwilą, Inka22 napisał:

Ale są równi i równiejsi wobec prawa

Serwis powinien to zmienić, bo w tym momencie to jest zwykłe łamanie prawa.

[jimmi]

A tak się zapytam czy ta p. Monika nie pracuje dla wydawnictwa/księgarni? Jeśli tak, to może po prostu zna lepiej zasady języka polskiego i przywiązuje szczególną uwagę do nich.
A jak studiowała "korektorstwo" to wszystkie osoby piszące mają przerąbane.

[jachu]

20 minut temu, monis190 napisał:

Już poruszałam tu temat, że skoro GC wystawia umowy o dzieło, to obowiązkiem zamawiającego jest zapłata za dzieło lub wezwanie do poprawy dzieła, jeśli nie spełnia warunków opisanych w zleceniu. Odrzucanie za widzimisię bez podania przyczyny jest zwyczajnie niezgodne z prawem - odsyłam do Kodeksu Cywilnego!!!

Za niezaakceptowane też wystawia umowę o dzieło?

 

Serio nie rozumiecie, że jak nie będzie można odrzucać kiepskich tekstów i trzeba będzie dawać szansę to kupujący odejdą?

[monis190]

53 minuty temu, jachu napisał:

Za niezaakceptowane też wystawia umowę o dzieło?

 

Serio nie rozumiecie, że jak nie będzie można odrzucać kiepskich tekstów i trzeba będzie dawać szansę to kupujący odejdą?

Nie wystawia, ale to nie jest przesłanka, żeby nie akceptować tekstu bez podania przyczyny. Nawet jak umówisz się wyłącznie mailowo, że napiszesz tekst i później ktoś Ci nie zapłaci, bo ma widzimisię i nie wskaże dlaczego, to w sądzie wygrasz sprawę. 

 

A kiepskie teksty można odrzucać, tylko najpierw należy je dać do poprawy, a jak nie zostaną poprawione, to wskazać KONKRETNIE czemu jest odrzut. Na GC klient odrzuca i już, bo tak mu się podoba i nie musi wyjaśnić czemu.

Edytowane 16 Maja 2018 przez monis190
rozwinięcie myśli

[jimmi]

@monis190  sorki ale są pojawiają się takie teksty że nie ma szansy nic z tym zrobić, tylko odrzucić, a copy wrzucić na czarną listę. Zgadzam się z tym że nawet w takim wypadku należy uzasadnić rzeczowo odrzucenie.

[monis190]

7 minut temu, jimmi napisał:

@monis190  sorki ale są pojawiają się takie teksty że nie ma szansy nic z tym zrobić, tylko odrzucić, a copy wrzucić na czarną listę. Zgadzam się z tym że nawet w takim wypadku należy uzasadnić rzeczowo odrzucenie.

uwierz mi, widziałam bełkot bełkotów, który ktoś chciał mi wcisnąć, więc wiem o czym piszesz i rozumiem  z tym, że nawet jeśli to dno, to takie są przepisy dot. umów o dzieło - uzasadniasz co jest źle, dajesz do poprawy w określonym terminie. Brak poprawy lub poprawka jakości jeszcze większego bełkotu i masz prawo odrzucić i nie zapłacić, bo dzieło jest wykonane należycie.

Edytowane 16 Maja 2018 przez monis190

[jachu]

7 godzin temu, monis190 napisał:

uwierz mi, widziałam bełkot bełkotów, który ktoś chciał mi wcisnąć, więc wiem o czym piszesz i rozumiem  z tym, że nawet jeśli to dno, to takie są przepisy dot. umów o dzieło - uzasadniasz co jest źle, dajesz do poprawy w określonym terminie. Brak poprawy lub poprawka jakości jeszcze większego bełkotu i masz prawo odrzucić i nie zapłacić, bo dzieło jest wykonane należycie.

Nie wiem w którym momencie jest umowa  z Goodcontent, ale zleceniodawca nie ma umowy o dzieło z wykonawcą. Więc zleceniodawca porusza się tylko w obrębie regulaminu.

 

Ja często dla świętego spokoju mocno średnie teksty akceptuje i wykonawcę wrzucam na czarną listę. Jak dla mnie przydałaby się możliwość np blokowania copy z x odrzuceniami. A po stronie copy np wyświetlać, że klient zlecił x i odrzucił y tekstów. Byłoby jasno i czytelnie. 

[Matthew1991]

Po prostu miło byłoby znać powód takiego stanu rzeczy. Rozumiem jeśli opis zlecenia jest bardzo wymagający i zleceniodawca chce tekst bardzo wysokiej jakości, wtedy może odrzucić mój tekst, bo coś mu się nie spodoba. Jeśli jednak ostatnio w opisie zlecenia jest coś w stylu "dowolny temat, coś o tym i o tym" i odrzuca się tekst na ponad 10 tysięcy znaków bez podania przyczyny, to już świadczy o drugim człowieku po prostu i też mam czarną listę zleceniodawców. Warto byłoby się niekiedy taką listą wymieniać, aby wiedzieć od kogo unikać zleceń.

 

Rozumiem wszystko, ale brak odzewu na wiadomość, czemu odrzucono mój tekst jest po prostu nietaktownym zachowaniem. Chyba tylko jedna osoba mi odpisała, reszta chyba nie ma odwagi. Na jednym z portali po odrzuceniu tekstu okazało się, że został on wykorzystany na innej stronie, a ja nie dostałem za niego pieniędzy  Potem jeszcze zarzucano mi plagiat, że to ja skopiowałem słowo w słowo ten tekst. Na szczęście godziny napisania i wstawienia tekstu zrobiły swoje i łatwo udowodniłem, że to mój tekst, ale i tak mi nie zapłacili. To jednak pokazuje, że łatwo na każdym z portali o takie machlojki i interesy copy nie są chronione. Tutaj na szczęście nikt nie skopiował nigdzie mojego tekstu po odrzuceniu, ale będę to monitorował.

16 godzin temu, Inka22 napisał:

Mnie kiedyś p. Monika Szatyłowicz odrzuciła inny dobry tekst. Pan Bartek po przyjrzeniu się sprawie, przyznał mi pieniądze, ale mam swoją czarną listę zleceniodawców, od których nie biorę tekstów.  Ps. Goodcontent zróbcie coś z tymi odrzutami bez słowa wyjaśnienia bo mojej kursantce też ostatnio odrzucono świetny tekst. Na szczęście portal staje wtedy na wysokości zadania , czyli po stronie sprawiedliwości

 

To masz szczęście, ja w przypadku p. Moniki musiałem obejść się smakiem i przełknąć utratę kilkudziesięciu złotych. Co prawda p. Bartek wyraził przykrość z tego powodu, ale odpisał, że nie ma wpływu na decyzję zleceniodawców (wysłałem jeden z tekstów do jego oceny, ale nie odniesiono się do tego). 

 

Widzę jednak, że nie jestem sam w takiej sytuacji i p. Monika trafia na czarną listę u mnie skoro pisanie dla niej jest tak ryzykownym posunięciem  

[Herkules]

20 godzin temu, jimmi napisał:

A tak się zapytam czy ta p. Monika nie pracuje dla wydawnictwa/księgarni? Jeśli tak, to może po prostu zna lepiej zasady języka polskiego i przywiązuje szczególną uwagę do nich.
A jak studiowała "korektorstwo" to wszystkie osoby piszące mają przerąbane.

Inżynier informatyki, mechatroniki i automatyki, działa tam w obrębie SEO dla jakiejś firmy, ale kierunki nie są adekwatne do oceny tekstów tego typu

 

 

[Inka22]

 

21 godzin temu, jimmi napisał:

A tak się zapytam czy ta p. Monika nie pracuje dla wydawnictwa/księgarni? Jeśli tak, to może po prostu zna lepiej zasady języka polskiego i przywiązuje szczególną uwagę do nich.
A jak studiowała "korektorstwo" to wszystkie osoby piszące mają przerąbane.

To niech sama pisze

[monis190]

12 godzin temu, jachu napisał:

Nie wiem w którym momencie jest umowa  z Goodcontent, ale zleceniodawca nie ma umowy o dzieło z wykonawcą. Więc zleceniodawca porusza się tylko w obrębie regulaminu.

 

Ja często dla świętego spokoju mocno średnie teksty akceptuje i wykonawcę wrzucam na czarną listę. Jak dla mnie przydałaby się możliwość np blokowania copy z x odrzuceniami. A po stronie copy np wyświetlać, że klient zlecił x i odrzucił y tekstów. Byłoby jasno i czytelnie. 

Dlatego regulamin jest do niczego, bo pozwala na wywalanie dobrych tekstów za widzimisię.

[ar4]

Witam,

ile czeka się u was na odpowiedź? Wysłałem wiadomość do was z samego rana (przez formularz po zalogowaniu) i cisz

Ps. tylko nie mówcie, aby pisał ponownie, bo na strugałem całkiem sporo treści

[GoodContent.pl]

Dzień dobry Panie Tomaszu (@ar4),

 

Właśnie zajmuję się odpowiedzią dla Pana - w ciągu kilku minut powinna być

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Zespół GoodContent.pl

[Matthew1991]

Rano już stronka wczytywała się kilka minut, a teraz w ogóle się nie wczytuje od 15 minut.

 

Edit: działa

Edytowane 24 Maja 2018 przez Matthew1991

[GoodContent.pl]

Dzień dobry,

 

@Matthew1991 - wiemy o sprawie, już się tym zajmujemy.

Wygląda na to, że firma hostingowa (LinuxPL.com) ma problemy techniczne - poinformowałem ich o tym, błąd został właśnie wyeliminowany

 

Przepraszam za problemy

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Zespół GoodContent.pl