Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

W nawiązaniu do rozmowy na temat zmian - opiszę Wam mój przypadek.
Przyznaję że jestem początkującym copywriterem, a pisanie to sposób na dorobienie kilku groszy do wypłaty. Od grudnia napisałem kilkadziesiąt tekstów (coś około 50) W tym jeden odrzucony, z lakonicznym wytłumaczeniem że jest niezrozumiały. Nie dyskutowałem z tym bo właściwie nie było żadnych skutecznych narzędzi żeby polemizować i dać ocenę zwrotną temu panu. Skoro nie zrozumiał tekstu to uznałem, że w ogóle mało rozumie język polski i nie ma co dyskutować skoro pozostałe kilkadziesiąt zostało zaakceptowane.
Do sedna. Dziś rano wiadoma już dla wszystkich sytuacja. Kilkadziesiąt zaakceptowanych tekstów nie ma znaczenia, choć nawiązując współpracę zgadzałem się niejako poddać ocenie i osiągając wynik poniżej 5 % odrzuconych tekstów miałem dostęp do "tych z górnej półki", jeśli tak to w ogóle można nazwać, biorąc pod uwagę znalezione w necie cenniki copywriterów. Uważam, że uczciwym byłoby przy zmianie zasad <podobno nie zmienia się ich w trakcie gry :-) > z urzędu przyznać wymaganą ocenę 4,7 copywriterom, którzy mieli wcześniej dostęp do tekstów za większe pieniądze.
Mało tego jestem żywym przykładem, jak ta zmiana może być krzywdząca.
Dziś została mi wystawiona pierwsza ocena - 1. Tak JEDEN.
Podsumowując, teraz mam średnią jeden i muszę napisać 61 tekstów ocenionych na 5 żeby mieć średnią 4,7. Przyznacie chyba że to mało realne, więc pewnie muszę ich napisać kilkaset, a i tak nie mam pewności jak zostaną ocenione, bo znając życie to będą jakieś oceny między 3 a 4 bo taka jest natura, że ludzie uznają że można było napisać lepiej.
Teraz moje wnioski.
Po pierwsze to nieuczciwe co dziś zrobiono.
Po drugie - zastanówcie się logicznie. Właściciel Goodcontent nie może sobie pozwolić na odpływ zleceniodawców bo to oznacza dla niego klapę w interesie. Dlatego dba o to żeby było dużo zleceń i niekoniecznie tych droższych, bo wiadomo że zleceniodawcy chcą płacić jak najmniej. W mojej ocenie wisi za dużo tanich tekstów, których nikt nie chce realizować i stąd takie a nie inne działania zmuszające ludzi do pisania tańszych zleceń. Jeżeli nikt ich nie realizuje to właściciel traci klientów. Zleceniodawców nigdy nie będziecie mogli ocenić (co byłoby uczciwe wobec copywriterów) bo to oznacza odpływ zleceń. Także chodzi o to żeby interes się kręcił i jak najwięcej zleceń było realizowanych. Te najtańsze również. I tak koło się zamyka a jeśli ktoś się łudzi, że zarobi kokosy w tym miejscu jest w błędzie - bo to nie my mamy tam zarabiać. Dyplomatyczne wypowiedzi o wolnym rynku itp. mnie nie przekonują bo nie doszukałem się żadnych konkretnych działań w sprawie dbania o sprawy copywriterów na których właściciel zarabia. W mojej ocenie dba się wyłącznie o interes zleceniodawców bo to oni płacą a im jest ich więcej tym lepiej - tylko dla kogo?

Żeby nie być gołosłownym poddaję tekst ogólnej ocenie tutaj - został odrzucony, więc stanowi moją własność i mogę go tutaj wrzucić. Sami oceńcie czy zasługuje na ocenę 1. Bo rozumiem że coś może nie pasować, można odrzucić itp. Ale ocena 1 wraz z lakonicznym tłumaczeniem że tekst jest niskiej jakości i jest zbyt proste słownictwo też mnie nie przekonuje, tym bardziej że istnieje coś takiego jak opcja poprawy tekstu, a nie za bardzo rozumiem, jakiego typu specjalistycznego słownictwa oczekuje zleceniodawca, bo nie za bardzo potrafił to sprecyzować w zleceniu.

 

"Mata edukacyjna dla dziecka – jaką wybrać?

Maty edukacyjne dla dzieci, cieszą się niezwykłą popularnością wśród rodziców. I wcale to nie dziwi, gdyż taka zabawka zapewnia maluchowi najlepsze warunki do rozwoju, angażując prawie wszystkie jego zmysły. To swego rodzaju pierwszy plac zabaw dla naszego dziecka, który nie tylko edukuje i bawi, ale także pozwala rodzicom na chwilę oddechu przy codziennych obowiązkach. Używanie mat edukacyjnych zalecane jest od trzeciego miesiąca życia, ponieważ to wtedy maluch wykazuje zwiększoną aktywność oraz ciekawość świata, w porównaniu do wcześniejszego okresu. I chociaż zakup maty nie jest niezbędnym wyposażeniem dla niemowlaka, to w domu zdecydowanie się przydaje.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze maty?

Wybór maty edukacyjnej wcale nie należy do łatwych decyzji. W każdym sklepie z artykułami dziecięcymi, znajdziemy szeroką ofertę tych produktów. Z pewnością przy wyborze, powinniśmy kierować się nie tylko jej kolorowym wyglądem, ale przede wszystkim położyć nacisk na kilka aspektów:

  1. Bezpieczeństwo przede wszystkim – przeglądając ofertę dostępnych mat edukacyjnych powinniśmy zastanowić się czy zapewni naszemu maluchowi bezpieczne użytkowanie. Materiał, z jakiego jest wykonana mata, powinien być przyjazny dla dziecka - ani zbyt miękki, ani zbyt twardy. Musi również posiadać stosowny certyfikat, gwarantujący bezpieczeństwo zdrowotne malucha w kontakcie z matą. Elementy składowe zabawki, nie mogą stanowić zagrożenia dla twojego dziecka kiedy zostaną narażone na gryzienie, ciągnięcie itp.
  2. Funkcjonalność – pamiętajmy o tym, iż mata ma rozwijać nasze dziecko. Im więcej zmysłów zaangażuje tym lepiej, ale z pewnością powinna kształtować koordynację wzrokowo – ruchową. Dodatkowym atutem będzie jej interaktywność. Przykładowo, funkcja uruchamiania melodii lub wydawania dźwięku po naciśnięciu konkretnego elementu, pobudzi nie tylko słuch dziecka, ale również pozwoli mu nauczyć się zależności przyczynowo – skutkowej. Dlatego ważne jest, aby maluszek był pobudzany przez wiele interesujących elementów, które pozwolą mu na rozwijanie kilku umiejętności.
  3. Rozmiar – ten aspekt, choć nieco mniej istotny niż wyżej wymienione, również należy wziąć pod uwagę. Przemyślmy zatem, gdzie będziemy użytkować matę, jaką ilością miejsca dysponujemy. Czy będzie nam potrzebna wyłącznie w domu czy chcielibyśmy ją też zabierać w podróże? Na rynku znajdziemy również maty edukacyjne z regulowanym rozmiarem, które „rosną wraz z dzieckiem” Jeśli zatem myślimy o inwestycji na dłuższy czas, warto zastanowić się nad tą opcją.

Na rynku możemy znaleźć całą gamę mat edukacyjnych dla dzieci. Od prostych, stanowiących podłoże do zabawy, po bardzo zaawansowane maty interaktywne z wieloma funkcjami. Co oczywiste różną się one od siebie nie tylko wyglądem, ale również ceną. Mata bardziej zaawansowana, interaktywna, wykonana z trwałych materiałów będzie sporym wydatkiem dla rodziców, niemniej jednak to inwestycja w rozwój naszego dziecka, dlatego warto przewidzieć go w domowym budżecie."

 

Może tak zwanej d..y nie urywa, ale jest moim zdaniem adekwatny do zlecenia i jego ceny, a już na pewno nie zasługuje na ocenę 1.

 


PS: Właśnie otrzymałem wiadomość od zleceniodawcy, że odrzucił tekst ale nie wystawiał żadnej oceny więc coś tu jest nie halo. Prawdopodobnie odrzucone teksty z góry dostają ocenę 1 co już w ogóle zakrawa o śmieszność, chyba że zleceniodawca zwyczajnie kłamie. Zawsze trafi się ktoś kto odrzuci tekst, a potem na jedną jedynkę, trzeba napisać 60 tekstów na 5.

Mam nadzieję, że czytając to każdy wyciągnie właściwe wnioski. Ja jestem w takiej sytuacji że traktuję przygodę z goodcontent jako próbę swoich sił, szkolenie warsztatu i ewentualne nawiązanie kontaktów do dalszej współpracy na swoim. I to póki co i niestety jedyny plus jaki odnotowałem do tej pory podczas tej "współpracy".

PS 2: Znacie może kogoś kto kupi w/w tekst. Sprzedam w promocyjnej cenie. Pozdrawiam.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

Muszę przyznać Państwu rację - faktycznie zostawianie osób, które pracują na platformie od dawna z początkującymi (a właściwie do tego sprowadzało się wyzerowanie wszystkim ocen) zwyczajnie nie było fair.

 

Mam propozycję dla osób, które mają co najmniej 50 zaakceptowanych tekstów i maksymalnie 5% odrzuconych tekstów. 

Otóż proszę wysłać maila na kontakt@goodcontent.pl z Państwa pełnym imieniem i nazwiskiem, a ustawię na dłuższy czas podwyższone oceny.

 

Może się powtórzę, bo już kiedyś była podobna sytuacja, ale proszę pamiętać - nie jestem Państwa wrogiem! Zależy mi na tym, żeby wszyscy byli zadowoleni. Jeśli Państwo zrezygnowaliby współpracy, to mógłbym sobie co najwyżej sam pisać te wszystkie teksty ;) Dlatego bardzo dziękuję wszystkim za sugestie, cały czas kwestia pozostaje otwarta.

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Administratorze,
jak odniesie się Pan do zarzutu względem nieprecyzyjnie formułowanych zleceń przed Zleceniodawców? Kilka postów temu podjęliśmy temat tego, że klienci często piszą po prostu "proszę 10 tekstów o oknach", nie precyzując, gdzie ma być to zamieszczone i jaką ma mieć funkcję. Czy istnieje zatem możliwość wprowadzenia jakiegoś szablonu dla Zleceniodawcy, w którym będzie musiał, przed zamieszczeniem zlecenia, wyraźnie sprecyzować (najlepiej z podaniem linku do strony, na której chce ów tekst umieścić), o jaki rodzaj tekstu się rozchodzi. Jaką ma spełniać funkcję, czy to tekst informacyjny czysto, czy kategoria w sklepie (jeśli tak, to jakim sklepie, żeby można się było do tego odnieść) czy może artykuł itd. Bardzo często odrzucone/nisko ocenione teksty wiążą się z niedokładnym określeniem wymagań przez Zleceniodawcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że trwa już dyskusja nt. oceniania. Przepraszam, że nie przeczytam wszystkiego zanim napisze to, co mam do napisania, ale krótko:

W regulaminie napisano: "

  1. Tylko copywriterzy ze średnią ocen (widoczną w zakładce “Finanse”) powyżej 4,7 otrzymują dostęp do publicznych zleceń o wartości powyżej 9 złotych brutto za 1000 znaków ze spacjami.".

Popatrzmy - skala jest pięciostopniowa, czyli 1-5, gdzie 5 to najwyższa możliwa ocena. I tak naprawdę bardzo łatwo zejść poniżej 4,7.  Wystarczy dostawać raz 4, a raz 5 i co? Mamy 4,5, choć można przy tym mieć sporo najwyższych możliwych ocen.

 

Ja właśnie dostałam pierwszą tutaj ocenę. Jest to 4. I wysoko i nisko, bo tą jedną oceną zostałam "zrzucona" do niejako "niższej klasy" zarabiających, bo nie mam dostępu do tekstów droższych, niż 9 zł za 1000 zzs. Z jednej strony ktoś powie, że nie mam powodu do czepiania się, bo nadal mogę trafiać na teksty nieźle płatne jak na platformę dla copy. Owszem, tak, prawda. Ale z drugiej strony nie mając jeszcze żadnej oceny miała dostęp do wszystkich zleceń :D ? To trochę bez sensu. Wniosłabym tu jakąś zmianę. Druga sprawa: nie dostałam żadnego info, co się zeleceniodawczyni nie podobało albo jaki błąd popełniłam (a tematyka zleconych przez tę osobę tekstów nawet mi się podobała, więc chętnie bym jeszcze dla Niej coś napisała). Jak więc miałabym napisać dla tej jednej Pani lepsze teksty, skoro nie dostałam od niej wskazówki na przyszłość? Gdybym napisała dla niej więcej tekstów zanim dostałam tę pierwsza ocenę, mogłabym mieć średnią 4, ale z powodu dostania kilku czwórek, a nie jednej, co utrudniłoby mi powrót powyżej średniej 4,7.

 

PS Akceptuję prawo klienta do oceny tego co dostanie za pieniądze, które już wpłacił, by móc zlecić teksty i nie zamierzam prosić o podwyższanie ocen. Oczekuję jednak komentarza do każdej oceny.  Czasem bowiem chodzi o obiektywny błąd, a innym razem o subiektywne oczekiwania konkretnego zlecającego.

 

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GoodContent.pl Ktoś ma teraz w ogóle ocenę powyżej 4.7? Bo jeżeli nie, albo jest ich bardzo mało to wydłuży to bardzo czas oczekiwania na teksty przez zleceniodawców, którzy wystawią zlecenie pow. 9zł/1000znaków.

 

Dotychczas, gdy wystawiało się zlecenia po te 8zł/1000 znaków to rezerwowane były bardzo szybko i gotowe do odbioru po 1,5-2h.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KamiX napisał:

Dokładnie, może nie napisałam jeszcze aż tak dużo tekstów, ale za to wszystkie mam zaakceptowane, żaden nie został odrzucony. I mam taki sam komunikat, że mam średnią poniżej 4,7 i nagle zabrano mi dostęp do lepszych tekstów. To jest traktowanie dobrych copywriterów jak niedoświadczonych nowicjuszy!!! Nie zgadzam się z tym! Osoby, które nie mają jeszcze żadnej oceny powinny nadal mieć dostęp do lepiej płatnych tekstów, dopóki nie otrzymają pierwszej oceny! Poza tym myślę, że najczęściej będą wystawiane oceny 4 lub 3, więc najlepszym progiem byłoby nie 4,7, ale po prostu powyżej 4,0. 

Napisałam już powyżej, że 4,7 to dość surowe kryterium w 5-stopniowej skali. Gdyby skala była 6-stopniowa, to może... ale z drugiej strony, jeśli nie mamy tu jasnego podziału na precle, zapelcza, i tematyczne teksty, to wiadomo, że po prostu będą nam zostawały precelki i zapleczówki - przeważnie - bo raczej nikt nie będzie pisał dobrego tekstu tematycznego (często z researchem)za mniej niż 9 zł za 1000 zzs. Albo trzeba będzie zrobić coś ze stawkami. Dobra, muszę jeszcze pomyśleć, bo to trochę chaotycznie wyszło, a jak już dawać "dobre rady" to z głową i jasno :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, GoodContent.pl napisał:

Dzień dobry,

 

Muszę przyznać Państwu rację - faktycznie zostawianie osób, które pracują na platformie od dawna z początkującymi (a właściwie do tego sprowadzało się wyzerowanie wszystkim ocen) zwyczajnie nie było fair.

 

Mam propozycję dla osób, które mają co najmniej 50 zaakceptowanych tekstów i maksymalnie 5% odrzuconych tekstów. 

Otóż proszę wysłać maila na kontakt@goodcontent.pl z Państwa pełnym imieniem i nazwiskiem, a ustawię na dłuższy czas podwyższone oceny.

 

Może się powtórzę, bo już kiedyś była podobna sytuacja, ale proszę pamiętać - nie jestem Państwa wrogiem! Zależy mi na tym, żeby wszyscy byli zadowoleni. Jeśli Państwo zrezygnowaliby współpracy, to mógłbym sobie co najwyżej sam pisać te wszystkie teksty ;) Dlatego bardzo dziękuję wszystkim za sugestie, cały czas kwestia pozostaje otwarta.

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

 

A nie można zrobić tego systemowo, tzn. brakuje odpowiedniej formuły w programowaniu? Co z osobami, które nie są użytkownikami tego forum? 

No nic. Zgłosiłam się i czekam. 

 

Ps. Maile na kontakt@goodcontent.pl często nie dochodzą (notorycznie również ode mnie), więc ciekawe, jaka będzie skuteczność tego rozwiązania.

Edytowane przez Justyna88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejną kwestią są te teksty próbne - skoro już wprowadza się mechanizm "odsiewu", to bez sensu zostawiać jeszcze jeden, który ma z założenia pełnić podobną funkcję. Jeśli są oceny, to nie powinno być próbek lub odwrotnie.

 

+ Ja akurat mam ponad 300 tekstów napisanych i szczęśliwie otrzymałam dziś oceny, które pozwalają mi na realizację zleceń lepiej płatnych. Przewiduję jednak, że długo to nie potrwa, ponieważ poprzednim razem, gdy ten system był próbowany, Zleceniodawca, dla którego napisałam mnóstwo tekstów, których nie zwrócił do poprawy, nie odrzucił i są aktualnie w użyciu skorzystał z okazji uwidocznienia swojej uprzejmości i wstawił mi 3. Powstaje pytanie - skoro tekst był słaby, to czemu wstawił go na stronę, nie chciał poprawek i w ogóle go zaakceptował? Poza tym chyba można blokować copywriterów (chyba, że nie), więc skoro tak nie zrobił, to chyba mu jednak odpowiadały te teksty.

 

Odnośnie czasu oczekiwania, to już teraz widzę, że te droższe schodzą zwyczajnie wolniej. Zazwyczaj były rezerwowane w moment, a dziś wciąż widnieją na liście po paru godzinach, albo nawet od rana. Dla copywriterów nie jest to nawet najgorsze, bo skoro mniej osób widzi zlecenia, to zmniejsza się konkurencyjność, ale Zleceniodawcy faktycznie pewnie będą musieli sobie trochę dłużej poczekać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, ladyhaunted napisał:

 

 

8 godzin temu, noupe napisał:

 

Na takiej samej zasadzie, jak np. restaurację. To, że ktoś idzie do niej nie oznacza, że nie potrafiłby sobie w domu sam ugotować :) Do oceny dania tekstu nie potrzeba jest ścisła wiedza na każdy temat, bo przecież copy też nie zna się na wszystkim.

Ale wtedy mówimy o ocenie subiektywnej. Zleceniodawcy coś się nie spodobało, ale nie były to błędy stylistyczne, ortograficzne, ale bez uzasadnienia oceny i tak nie wiemy, co to było. Mnie nie usatysfakcjonowałoby uzasadnienie: "Niby wszystko poprawnie, ale nie podoba mi się ogólnie pani styl".  Cóż, dwu czy trzem innym osobom wręcz przeciwnie, skoro wciąż dostaję od nich jakieś zlecenia, więc mój styl to chyba nie błąd obiektywny... Rozumiesz, o co mi chodzi? Owszem: literówki, błędy stylistyczne obniżają wartość tekstu, ale dostawać oceny za odczucia? Albo "nie wyczerpała Pani tematu"  (przy ogólnym zleceniu: "proszę o teksty o telefonach / komputerach / dzieciach z 2-3 śródtytułami i wypunktowaniami") i bach - 3 przy tekście na kilka tysięcy znaków (z 3 śródtytułami i dwoma wypunktowaniami), napisanym w mniej, niż 6 godzin, bo tyle tu mamy maksymalnie czasu na każdy tekst. Właściwie każdy temat to - na upartego - temat rzeka.

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

 

A co sądzą Państwo np. o takim rozwiązaniu, żeby każdemu przyznać na start tyle ocen 4.75 (nie czwórek czy piątek, tylko właśnie uśredniając 4.75), ile ma zrealizowanych tekstów?
W przypadku świeżych kont (bez zrealizowanych tekstów) można przyznać np. 10 ocen.

 

Co Państwo o tym sądzą? :)

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, GoodContent.pl said:

Dobry wieczór,

 

A co sądzą Państwo np. o takim rozwiązaniu, żeby każdemu przyznać na start tyle ocen 4.75 (nie czwórek czy piątek, tylko właśnie uśredniając 4.75), ile ma zrealizowanych tekstów?
W przypadku świeżych kont (bez zrealizowanych tekstów) można przyznać np. 10 ocen.

 

Co Państwo o tym sądzą? :)

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

Ciekawe rozwiązanie. Przynajmniej docenieni zostaną copywriterzy z większym stażem na platformie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wprowadzić dwa mechanizmy:

1. Obowiązkowy komentarz zleceniodawcy do wystawianej oceny, jeśli jest niższa niż maksymalna (ma uzasadnić, dlaczego wystawia mniejszą i co KONKRETNIE mu się w tekście nie podoba). Taki komentarz będzie potem mógł służyć jako podstawa do ewentualnego odwoływania się do administratora serwisu.

2. Automatyczne przyznawanie oceny 5 za KAŻDY tekst zaakceptowany, do którego zleceniodawca NIE WYSTAWIŁ oceny w terminie np. 7 dni od oddania tekstu. Skoro tekst został zaakceptowany, najczęściej też od razu wykorzystany przez klienta, a ten z lenistwa lub innego powodu (podejrzewam, że mając np. 200 tekstów musiałby każdemu kliknąć osobą ocenę) go nie ocenił, to czemu copy ma za to cierpieć?

  • Like 1

Konto współdzielone. Kup teksty przez GT i z fakturą VAT.

Potrzebujesz tekstów? Pisz na PW albo zajrzyj, a na pewno coś wymyślimy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, GoodContent.pl napisał:

Dobry wieczór,

 

A co sądzą Państwo np. o takim rozwiązaniu, żeby każdemu przyznać na start tyle ocen 4.75 (nie czwórek czy piątek, tylko właśnie uśredniając 4.75), ile ma zrealizowanych tekstów?
W przypadku świeżych kont (bez zrealizowanych tekstów) można przyznać np. 10 ocen.

 

Co Państwo o tym sądzą? :)

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

Panie Bartłomieju - ja osobiście sądzę, że to próba udobruchania copywriterów bo odbiór zmian jest negatywny. Niestety to są półśrodki i odpowiedź na aktualną, negatywna atmosferę wokół kontrowersyjnej zmiany, podobnie jak spóźnione maile z informacją o zmianach i jeszcze potem z pytaniem co o nich sądzimy.
Myślę że warto się zastanowić, czy Pańska inicjatywa ma na celu stworzenie grupy dobrych copywriterów i sprawdzonych zleceniodawców, stawiając na jakość  i wymagania zarówno wobec jednych jak i drugich, czy woli pan nadal stawiać na ilość, bo i tak znajdzie się ktoś kto napisze lepiej lub gorzej dany tekst niezależnie od ceny, a zleceniodawcy pozostaną nietykalni.
Myślę, że jednak zostanie ta druga opcja, bo jest zwyczajnie łatwiejsza i przynosi oczekiwany przez Pana skutek :-)

Pozdrawiam i daję to pod rozwagę.

PS: Czy system z urzędu nadaje ocenę 1 za odrzucony tekst??? Bo zleceniodawca twierdzi że nie oceniał odrzuconego tekstu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, GoodContent.pl napisał:

Może się powtórzę, bo już kiedyś była podobna sytuacja, ale proszę pamiętać - nie jestem Państwa wrogiem! Zależy mi na tym, żeby wszyscy byli zadowoleni. Jeśli Państwo zrezygnowaliby współpracy, to mógłbym sobie co najwyżej sam pisać te wszystkie teksty ;) Dlatego bardzo dziękuję wszystkim za sugestie, cały czas kwestia pozostaje otwarta.

 

Jeśli naprawdę zależy Wam na Copywriterach to dlaczego najpierw coś wprowadzacie, a potem trzeba "gasić" pożary, wymyślać na szybko alternatywne rozwiązania. :sciana: Czy poprzedni raz niczego was nie nauczył:pytajnik: - Prościej było by cofnąć aktualizację, przeanalizować wszystko i wprowadzić aktualizację tak jak należy :rtfm:

Wystarczyło zapytać użytkowników o pomysły i z pewnością dostalibyście ich wiele. Tymczasem wysyłanie maila z prośbą o " Co sądzą Państwo o wprowadzonych zmianach? " jest dla mnie nie na miejscu. :stop:

 

Poruszę też inną kwestię :heej: o której pewnie nie pomyśleliście, a zapewne zdecydowana większość Copy się ze mną zgodzi :yes:, odnośnie systemu ocen w skali 1-5.

 

Wrzucacie nie dość, że wszystkich Copy :pisze: do jednego worka (tych co piszą dla was od samego początku z tymi nowymi co dopiero zaczynają),

To robicie to samo ze zleceniami. :nonono:

Chodzi mi dokładnie o to iż jak porównać ocenę 5 za teksty zapleczowe (niskie merytorycznie), na przykład z oceną 4 za teksty eksperckie (wysokiej jakości), które wymagają researchu :gazeta:

 

Jeżeli chcecie wprowadzić tak nagminnie oceny to może zacznijcie od tego by klienci określili jakiego rodzaju tekstów oczekują.

Chyba że wolicie nabrać wody w usta i to przemilczeć :nie_powiem:

Niestety coś czuję, że boicie się tego bo okazało by się jak niskie stawki oferowane są za dobrej jakości teksty!!!

 

 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, GoodContent.pl napisał:

Dobry wieczór,

 

A co sądzą Państwo np. o takim rozwiązaniu, żeby każdemu przyznać na start tyle ocen 4.75 (nie czwórek czy piątek, tylko właśnie uśredniając 4.75), ile ma zrealizowanych tekstów?
W przypadku świeżych kont (bez zrealizowanych tekstów) można przyznać np. 10 ocen.

 

Co Państwo o tym sądzą? :)

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

Bardzo dobry pomysł!

1 godzinę temu, sindirus napisał:

Wystarczy wprowadzić dwa mechanizmy:

1. Obowiązkowy komentarz zleceniodawcy do wystawianej oceny, jeśli jest niższa niż maksymalna (ma uzasadnić, dlaczego wystawia mniejszą i co KONKRETNIE mu się w tekście nie podoba). Taki komentarz będzie potem mógł służyć jako podstawa do ewentualnego odwoływania się do administratora serwisu.

2. Automatyczne przyznawanie oceny 5 za KAŻDY tekst zaakceptowany, do którego zleceniodawca NIE WYSTAWIŁ oceny w terminie np. 7 dni od oddania tekstu. Skoro tekst został zaakceptowany, najczęściej też od razu wykorzystany przez klienta, a ten z lenistwa lub innego powodu (podejrzewam, że mając np. 200 tekstów musiałby każdemu kliknąć osobą ocenę) go nie ocenił, to czemu copy ma za to cierpieć?

O to też by było dobre. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności