Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest gdzieś opisane, jak wygląda sprawa z wystawianiem faktur? Głównie chodzi mi o to, czy dobrze myślę, że fakturę wystawia się Wam (GC), a nie klientom, jednorazowo przy wypłacie (np. 1 raz w miesiącu za wszystkie napisane od poprzedniej wypłaty teksty) i czy akceptujecie faktury "bez firmy" wystawiane przez Useme?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czekam na zmiany w systemie ocen. Właśnie jeden mój tekst został odrzucony. Temat - korzyści z rzucenia palenia. Powód odrzucenia: tekst skupia się w dużej mierze na poprawie urody, a powinien być napisany - co się dzieje z organizmem po tygodniu, 2 tygodniach, miesiącu itd. Tylko skąd ja miałam to wiedzieć, skoro w opisie zlecenia nie ma na ten temat ani słowa! Oczywiście tekst odrzucony,  a więc ocena 1. W przypadku automatycznie zaakceptowanych tekstów powinna więc być automatycznie 5 :P Poza tym jestem za tym, aby zawsze była najpierw jedna poprawka, a dopiero potem odrzucenie tekstu. W przeciwnym wypadku tworzą się takie dziwne sytuacje :/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, kluskaKRK napisał:

Też czekam na zmiany w systemie ocen. Właśnie jeden mój tekst został odrzucony. Temat - korzyści z rzucenia palenia. Powód odrzucenia: tekst skupia się w dużej mierze na poprawie urody, a powinien być napisany - co się dzieje z organizmem po tygodniu, 2 tygodniach, miesiącu itd. Tylko skąd ja miałam to wiedzieć, skoro w opisie zlecenia nie ma na ten temat ani słowa! Oczywiście tekst odrzucony,  a więc ocena 1. W przypadku automatycznie zaakceptowanych tekstów powinna więc być automatycznie 5 :P Poza tym jestem za tym, aby zawsze była najpierw jedna poprawka, a dopiero potem odrzucenie tekstu. W przeciwnym wypadku tworzą się takie dziwne sytuacje :/

 

 

Tutaj zgłosiłabym na Twoim miejscu reklamację takiej decyzji, skoro zlecający nie napisał dokładnie, o co mu chodziło. Myślę, że zrozumiałabym ten temat identycznie jak Ty - względy urodowe oraz zdrowotne. W końcu samo ujęcie "korzyści z rzucenia palenia" oraz "zmiany w organizmie zachodzące po rzuceniu palenia po miesiącu, pół roku i kilku latach" to jednak dwa różne tematy i warto było to sprostować w opisie zlecenia. 

 

Zastanawia mnie też jedno - co z odrzuconymi tekstami? Czy nie mogłyby przechodzić "na własność" piszącego? skoro nie spełnia oczekiwać zlecającego, to - rozumiem - nie wykorzysta go on do żadnych celów, bo jednak musiałby za niego zapłacić?  Uważam, że powinno być gdzieś jasno i dokładnie powiedziane, co z takimi tekstami.

W FAQ jest napisane: "Tekst dostarczony przez copywritera mi nie odpowiada, co wtedy? -Możesz go odrzucić, dzięki czemu nie zapłacisz za niego nawet grosza!
Płacisz tylko za zaakceptowane przez Ciebie teksty."

 

Natomiast sprawa w FAQ nie została przedstawiona od strony copy: "Co, jeśli zleceniodawca odrzucił mój tekst, bo ten nie spełniał jego oczekiwań? Czy staje się on własnością GC (na jakiej podstawie prawnej, jeśli piszący za napisany, ale odrzucony tekst nie dostał ani grosza?), czy własnością osoby, która go napisała"? 

 

 

Pytanie to dotyczy szczególnie tekstów bardziej wartościowych od precli, w napisanie których copy włożył wysiłek nie tylko w samo pisanie, ale czasem i w research, czy sprawdzenie wiarygodności pewnych informacji

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tego wychodzi, że odrzucone teksty są nasze i można sprzedać je gdzieś indziej. Nikt ich nie kupił, więc nikt nie może ich wykorzystać na zewnątrz. 

 

Jeśli pojawi się np. sytuacja, że potem ktoś stwierdzi, że tekst jest nieunikalny, wtedy można dochodzić swoich praw na GC i poza platformą.

Przed chwilą, marek_____ napisał:

Wg mnie dobrze by było, jakby takie odrzucone teksty trafiały na coś w rodzaju giełdy, gdzie inni klienci mogą je kupić za nieco obniżoną stawkę.

 

O, fajna opcja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, marek_____ napisał:

Wg mnie dobrze by było, jakby takie odrzucone teksty trafiały na coś w rodzaju giełdy, gdzie inni klienci mogą je kupić za nieco obniżoną stawkę.

 

Opcja takiej giełdy na GC byłaby OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawa autorskie do odrzuconego tekstu zachowuje autor. Myślę jednak, że możliwość późniejszej sprzedaży komuś innemu odrzuconego tekstu będzie w większości wypadków tylko teoretyczna. Nie dajmy sobie wmówić, że z powodu odrzucenia tekstu nic nie tracimy.

 

Pomysł z giełdą ma sens, nie tylko odnośnie tekstów już odrzuconych.

 

Nadal uważam, że copywriter powinien mieć wgląd w ilość odrzuconych przez danego zleceniodawcę tekstów. Dzięki temu łatwiejsze będzie weryfikowanie nieuczciwych osób.

 

Tak samo nie powinno być możliwe odrzucenie tekstu na podstawie "widzimisię"  zleceniodawcy. Jestem w stanie z łatwością wyobrazić sobie sytuacje, w której zlecenie na np. 20000 zzs zostaje odrzucone "bo tak;", a copywriter traci dzień pracy i kilka banknotów mniej w portfelu. Jest to poważna luka w działalności portalu, dlatego proszę o odniesienie się do sprawy przez GoodContent.

 

Czy copywriter może reklamować w GoodContent, że jego tekst został niesprawiedliwie odrzucony? Czy może nie ma to sensu, ponieważ zleceniodawca po prostu ma prawo odrzucać nawet bez powodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

@maugosias@marek_____@Matthew1991, planujemy stworzenie takiej giełdy, jednak to potrwa kilka miesięcy - rozwiązanie jest dość skomplikowane od strony technicznej, ale najpóźniej w lutym rozpoczniemy prace :) 

 

@PeterWhite, w takim wypadku jak najbardziej przysługuje reklamacja, ale w pierwszej kolejności sugerowałbym skontaktowanie się bezpośrednio ze zleceniodawcą - być może uda się dojść do poruzmienia na tej ścieżce :) 

 

@ladyhaunted, jeśli chodzi o wprowadzenie tego typu obostrzeń, to chyba w pierwszej kolejności należałoby uzależnić czas na realizację od długości do tekstu. Chodzi o to, żeby uniknąć sytuacji, w której na napisanie tekstu o długości tysiąca znaków ze spacjami ma się tyle samo czasu, co na tekst o długości 10 tysięcy znaków.

 

Wtedy można wprowadzić przykładowo możliwość jedynie dwukrotnej rezerwacji z rzędu, a jeśli tekst nie zostanie dostarczony o czasie, to copywriter otrzymuje czasowego "bana" (np. na 24 godziny). Co Państwo o tym sądzicie?

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GoodContent.pl No właśnie mi chodziło o to, żeby nie robić ograniczeń, z których wyniknie, że na 1000 zzs zlecenie ma się np. 1h, ponieważ wprowadzanie konieczności pisania przez copy od razu jest nie w porządku. Niektórzy na pewno rezerwują sobie na później jakiś tekst, ale potem go dostarczają, a jeśli mają dostać bana, bo nie mieli czasu natychmiast do niego przysiąść, to jest to kolejne utrudnianie życia copywriterom.

Chyba, że te ramy czasowe wynosiłyby min. 6 godzin i rosły wraz z liczbą znaków, ale też nie wiem, czy to dobry pomysł.

+ co z tymi, którzy rezerwują jakiś tekst, potem anulują i przerzucają się na inny, a na koniec jednak wracają do pierwszego? xd

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do giłedy na GC. To czy odrzucone teksty, które tam trafią, nie spowodują zepsucia rynku? Bo z tego co się orientuje, ktoś wspominał, aby sprzedawać je za niższa kwotę. Taki jest plan czy to tylko koncepcja? 

Według mnie powinny one trafiać na giełdę w takiej cenie jak ktoś zlecił.

Edytowane przez plamster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, GoodContent.pl said:

jeśli chodzi o wprowadzenie tego typu obostrzeń, to chyba w pierwszej kolejności należałoby uzależnić czas na realizację od długości do tekstu. Chodzi o to, żeby uniknąć sytuacji, w której na napisanie tekstu o długości tysiąca znaków ze spacjami ma się tyle samo czasu, co na tekst o długości 10 tysięcy znaków.

 

Wtedy można wprowadzić przykładowo możliwość jedynie dwukrotnej rezerwacji z rzędu, a jeśli tekst nie zostanie dostarczony o czasie, to copywriter otrzymuje czasowego "bana" (np. na 24 godziny). Co Państwo o tym sądzicie?

 

 

Skoro pisał Pan, że problemem są nowi copywriterzy, który mają tylko kilka zaakceptowanych tekstów, to zmiany powinny dotyczyć tylko ich. Taki okres próbny, żeby udowodnili, że są solidni. Odpowiedzialność zbiorowa i karanie wszystkich ograniczeniami jest nieuczciwe. 

 

Sytuacja wygląda obecnie tak, że stawki za teksty i tak są niskie (co jest poniekąd zrozumiałe, bo portal służy głównie do zlecania dość prostych tekstów), a kolejne zmiany jeszcze pogarszają pozycje piszących:

  • podwyższenie prowizji,
  • wprowadzenie ocen,
  • a teraz zmuszanie do szybszego pisania.

Nie sądzę, żeby przesadzanie z ograniczeniami bez podwyższenia stawek miało zachęcić copywriterów piszących lepszej jakości teksty i chcących się rozwijać do większej aktywności na portalu. Bardziej prawdopodobna jest sytuacja jak na stanowiskach za płacę minimalną, czyli duża rotacja. Przychodzą nowi, popracują kilka miesięcy i odchodzą. Co nie sprzyja poprawie poziomu pisanych tekstów (a od tego zaczęła się cała dyskusja - wprowadzenie ocenie miało być lekiem na niski poziom).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ją się odniosę natomiast do problemów z rezerwacją tekstów. Zanim podejmiemy jakąś decyzję proszę zwrócić uwagę na to, że nierzadko zdarza się sytuacja, w której rezerwuje długi tekst, ale opis jest niejasny. Pytam się więc zleceniodawcy co i jak dokładnie zrobić i czekam na odpowiedź. Jak nie pada wieczorem to trzymam sobie tekst do rana. Jak odpowiedź nie pada dalej to go zostawiam po prostu. I co. Miałbym być teraz kopany i dostawać bana za to, że rezygnuje bo nie dostałem niezbędnych informacji? Czy ryzykowac i napisać i liczyć się z tym że idea autora była inna i w najlepszym wypadku dostanę tekst do poprawy, a w gorszym stracę czas, pieniądze i dostanę negatywna ocene i spadnie mi % zaakceptowanych tekstów. Jak już chcecie coś wprowadzać to ograniczenie to minimum 3-4 rezerwacje bo czasem zanim dostanę info od zleceniodawcy i napiszę tekst potrafi minąć kilkanaście godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności