[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska

[Baba Jaga]

Przed chwilą, GoodContent.pl napisał:

Nie zależy mi na utrudnianiu Państwu życia, dlatego też ewentualnie taki współczynnik chciałbym ustalić tak nisko, jak to tylko możliwe.

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

 

Proszę się nie dziwić, że nie mamy zaufania do Pana współczynników. Ostatni (oceny) również miał być dla nas super extra nisko i bezproblemowy. I co? I jest na zaporowym poziomie. Średnia 4,75 to nie jest ani nisko, ani sprawiedliwie dla nas. Kiedy zdarzy się gorsza ocena — musimy tracić czas na kopanie się z koniem, pisząc do Pana, uzasadniając, usprawiedliwiając, prosząc. To jest dla mnie osobiście upokarzające.

Ocena 3 podparta przez zleceniodawcę występowaniem błędów ortograficznych, których tam nie było to żenada. Używam nakładki sprawdzającej ortografię i stylistykę — więc jestem pewna, że taka sytuacja nie miała miejsca. Przełknęłam, ogarnęłam to w sobie, ponieważ wstyd mi było skarżyć się jak w przedszkolu. Wolałam przełknąć tę zniewagę i nie tracić czasu.

 

Więc — ostatecznie proszę się nie dziwić, że każdy dodatkowy wskaźnik od razu wywołuje u mnie brak zaufania.

[GoodContent.pl]

Dzień dobry,

 

@Nochance i @Baba Jaga, mam nietypową prośbę - czy mogę prosić o przesłanie w wiadomości prywatnej na forum Państwa adresów e-mail, przypisanych do Państwa kont na platformie?
Chciałbym po prostu zweryfikować, na jakim poziomie byłby taki "wskaźnik" u Państwa i ewentualnie przedyskutować, czy takie 10% (które rzuciłem "z głowy") byłoby w porządku
Wolę operować na żywym organizmie, to dużo by mi pomogło.

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

[ellses]

Rezerwować tekst po 4-5 dni? To taki ktoś sobie w nocy budziki ustawia, że mu się rezerwacja kończy i musi wejść i ponowić? Z drugiej strony zdarzało mi się trzymać tekst troszkę dłużej, bo wiedziałam, że go napiszę, ale najczęściej czas mam tylko wieczorami, więc zamówienie zdarzało mi się trzymać te pierwsze 6 godzin i nie napisać ani litery, po czym po ponowieniu napisać wszystko w godzinę. Tak prawdę mówiąc, to dla mnie to ponawianie rezerwacji to cudowna sprawa, pisałam na jednej stronie, gdzie ilość czasu była dopasowana do długości tekstu, ale czas ten był absolutnie ostateczny - nie dało się nawet zrezygnować z wykonywanego zlecenia. Przejście na GC pod tym kątem to cud, miód i orzeszki, szczególnie że mam małe dziecko w domu i to często ono zarządza moim czasem wolnym.

Mnie za to zastanawia inna kwestia i może nawet jest to troszkę pomocne właśnie przy tej sprawie, mianowicie dziwi mnie troszkę, że za samoistne zakończenie czasu rezerwacji bez wysłania tekstu czy rezygnacji nie ma żadnych konsekwencji. Powinny moim zdaniem być, chociaż jakieś drobne. Tak na zasadzie traktujmy się poważnie - piszesz teraz albo później, ewentualnie rezygnujesz, a nie że bierzesz i jedziesz na wycieczkę rowerową, a klient czeka.

[GoodContent.pl]

Dzień dobry,

 

Przeszukuję właśnie bazę pod kątem takich "szkodników" i znalazłem jeszcze kilka innych kwiatków...

1. 4 multikonta jednego użytkownika - pisał tylko na jednym, pozostałe 3 służyły tylko do blokowania zamówień (kilkaset zarezerwowanych, zero napisanych), które prawdopodobnie realizował potem na koncie głównym,
2. osobę, która zarezerwowała blisko 600 tekstów - nie napisała ani jednego,
3. osobę, która zarezerwowała blisko 250 tekstów - nie napisała ani jednego,

To właśnie z takimi kontami chcemy walczyć - a nie z kimś, komu się parę razy powinęła noga i np. pisał tekst kilkadziesiąt godzin.

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

[Baba Jaga]

8 minut temu, ellses napisał:

 

Mnie za to zastanawia inna kwestia i może nawet jest to troszkę pomocne właśnie przy tej sprawie, mianowicie dziwi mnie troszkę, że za samoistne zakończenie czasu rezerwacji bez wysłania tekstu czy rezygnacji nie ma żadnych konsekwencji. Powinny moim zdaniem być, chociaż jakieś drobne. Tak na zasadzie traktujmy się poważnie - piszesz teraz albo później, ewentualnie rezygnujesz, a nie że bierzesz i jedziesz na wycieczkę rowerową, a klient czeka.

 

Tutaj się nie zgodzę.

Tak jak pisano już powyżej — wpada zlecenie, którego temat wydaje się spoko. Rezerwujesz, po czym czytasz opis na 1000 znaków (sam by już napisał sobie te tekst, opis zajął mu z godzinę) - i twierdzisz, że jednak nie podołasz wymaganiom. Rezygnujesz.

Albo rezerwujesz, robisz research i twierdzisz, że jednak nie dasz rady napisać tak fachowo, jak byś chciała. Rezygnujesz, dając szanse innym, lepszym.

Nie uważam, że za to powinno się karać.

[GoodContent.pl]

Znalazłem następne kwiatki - następnych dwóch copywriterów, którzy mają łącznie 7 multikont. Pozostałych 5 używają do blokowania tekstów, a dwóch głównych używają do pisania. To właśnie z takimi patologiami chcę walczyć.

 

Chyba już Państwo widzą, co mam na myśli?

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

[ellses]

1 minute ago, Baba Jaga said:

 

Tutaj się nie zgodzę.

Tak jak pisano już powyżej — wpada zlecenie, którego temat wydaje się spoko. Rezerwujesz, po czym czytasz opis na 1000 znaków (sam by już napisał sobie te tekst, opis zajął mu z godzinę) - i twierdzisz, że jednak nie podołasz wymaganiom. Rezygnujesz.

Albo rezerwujesz, robisz research i twierdzisz, że jednak nie dasz rady napisać tak fachowo, jak byś chciała. Rezygnujesz, dając szanse innym, lepszym.

Nie uważam, że za to powinno się karać.

Tak, tylko Ty mówisz o sytuacjach, w których z jakiegoś powodu rezygnujesz z pisania tego tekstu, a ja o tym, że można go ani nie napisać, ani nie zrezygnować. Po prostu zostawiasz zarezerwowane zamówienie i nie robisz nic. Czas mija sam, po 6 godzinach zamówienie wraca do dostępnych na liście. Uważam, że nie byłoby to dla mnie krzywdzące, gdyby oczekiwano ode mnie po prostu jakiejś reakcji - napisania, wysłania, przedłużenia rezerwacji, albo zrezygnowania. Bo to o czym Ty mówisz, to mnie też się oczywiście zdarza - widzę bliski mi temat, rezerwuję szybciutko, po czym doczytam szczegóły i rezygnuje. Albo nagłe jakieś sytuacje zmuszają mnie do rezygnacji. Ale rezygnacji, a nie pozostawienia zarezerwowanego zamówienia i olania sprawy.

[Baba Jaga]

2 minuty temu, GoodContent.pl napisał:

Znalazłem następne kwiatki - następnych dwóch copywriterów, którzy mają łącznie 7 multikont. Pozostałych 5 używają do blokowania tekstów, a dwóch głównych używają do pisania. To właśnie z takimi patologiami chcę walczyć.

 

Chyba już Państwo widzą, co mam na myśli?

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

 

Rozumiem.

W takich sytuacjach chyba najlepiej wprowadzić (przy rejestracji konta) weryfikację po IP

[GoodContent.pl]

@Baba Jaga, to jest zbyt łatwe do ominięcia - wystarczy proxy/VPN i tyle
Zresztą przecież nie zakazuję korzystania z platformy np. dwóm domownikom

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

[Baba Jaga]

Przed chwilą, ellses napisał:

Tak, tylko Ty mówisz o sytuacjach, w których z jakiegoś powodu rezygnujesz z pisania tego tekstu, a ja o tym, że można go ani nie napisać, ani nie zrezygnować. Po prostu zostawiasz zarezerwowane zamówienie i nie robisz nic. Czas mija sam, po 6 godzinach zamówienie wraca do dostępnych na liście.

 

Teraz rozumiem i wiem, w czym widzisz problem.

Zgadzam się z Tobą.

[kluskaKRK]

Jestem w szoku z tymi multikontami.

[GoodContent.pl]

@kluskaKRK, to i tak nie wszyscy, bo na razie sprawdzam to tylko ręcznie - przed momentem namierzyłem następną osobę z 6 multikontami.

 

Każde z tych 6 multikont nie napisało żadnego tekstu, za to łączna ilość rezerwacji przekroczyła 2000.

 

To rozwiązanie będzie miało charakter "anticheat", nie uderzy w zwykłych copywriterów.

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

[Baba Jaga]

7 minut temu, kluskaKRK napisał:

Jestem w szoku z tymi multikontami.

 

Ja też

Zastanawiam się, jaki w tym sens. Zarezerwował, ale nie napisał żadnego

[GoodContent.pl]

@Baba Jaga, blokował co lepsze zamówienia swoimi multikontami, a potem "przejmował" je głównym kontem - pewnie tak to działało...
Ale już niedługo

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

[Baba Jaga]

2 minuty temu, GoodContent.pl napisał:

@Baba Jaga, blokował co lepsze zamówienia swoimi multikontami, a potem "przejmował" je głównym kontem - pewnie tak to działało...
Ale już niedługo

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

 

Bardzo nieuczciwe zagrania. Cóż — nie bezpodstawnie Polacy mają w świecie opinię kombinatorów.

Na pewno należy coś z tym zrobić, tylko "z głową" - żeby nie wylać dziecka z kąpielą.