Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, KamiX napisał:

Dokładnie. Też często biorę. Nie zawsze są dostępne zlecenia akurat z branż, w których jestem mocna, więc biorę inne. W końcu od czegoś jest research, a i mogę się nowych rzeczy nauczyć. 

W jakich branżach czujesz się mocna, KamiX?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Baba Jaga napisał:

 

No to naprawdę jest HIT :cray:

Może czas ustawić jakieś minimum w celu obrony czci i godności copy, bo to powyższe to żenada   :rolleyes:

Nie widze takich zleceń — ustawiam sobie strzałkami i na górze wyświetlają mi się po kolei od najlepiej płatnych. Poniżej 4,99zł teraz już rzadko zaglądam. Uważam, że 5 zł za 1000 znaków to minimum. Pamiętajmy — brutto!!!! Nieco więcej niż  połowę z tego dostajemy na konto. 

Minimum to 2 złote brutto. Nie raz była mowa, że przydałoby się zrobić podział na typy tekstów i stawki minimalne dla każdego typu. Teraz mi przyszło znowu do głowy, żeby może nie dzielić na typy, tylko stworzyć stopnie jakości, np. 1 stopień to teksty na 1000-1500 znaków bez specjalnych wymagań, 2 stopień od 1500 do 3 tys. bez wielkich wymagań, 3 stopień to teksty tematyczne od 3 do 6 i trochę większe wymagania i 4 stopień specjalistyczne, powyżej 6 tys zzs, z dużymi wymaganiami. Tylko pasowałoby, żeby to nie zleceniodawca sam wybierał stopień jakości, tylko system automatycznie ustalał go na podstawie informacji (długość, wymagania itp) podanych przez zleceniodawcę. I po kliknięciu w "dalej" zleceniodawca dostaje komunikat o wystawionym stopniu jakości i stawce minimalnej dla danego stopnia. Mniej zapłacić nie może. 

5 minut temu, PaulMott napisał:

W jakich branżach czujesz się mocna, KamiX?

Najlepiej się czuję w tematach przyrodniczych, rolniczych, bo studiowałam na uczelni rolniczej, a tak to styl życia, sport, książki, muzyka, niektóre tematy dotyczące finansów, biznesu też. Najgorzej u mnie z tym co typowo męskie, czyli motoryzacja, budownictwo czy informatyka. ;)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Baba Jaga napisał:

Nooo, powiem wam — mistrz. Widzieliście pierwszą stronę zleceń na GC?

Od kawalerskiego po pogrzebowe — za .... uwaga .... szallleństwo - 3 zł brutto z wymaganiami jak za 7 zeta.

35 zleceń, po kilka tekstów w każdym.

Bez jaj :sciana:

Zaspamował na max.

 

Trzeba przez cały czas, konsekwentnie, metodycznie i solidarnie pokazywać popyt na tego typu zlecenia, czyli kolokwialnie mówiąc - olewać. Warto czasem uświadamiać tzw. zbłąkane duszyczki, które wystawią jakieś pojedyncze zlecenia, tematycznie ciekawe, ale raptem po kilka złotych. Proponuję Wam grzecznie napisać, że z przyjemnością podejmiecie się profesjonalnej realizacji zlecenia, ale za stawkę +50%, +100% czy +200%, ponieważ przy aktualnych warunkach cenowych, macie z tego "na rękę" - 1,5 zł., 2,33 zł. albo niecałe 5 zł. Jeśli jest reakcja zwrotna nacechowana powątpiewaniem - wysłać screena z potencjalnym zarobkiem. Powtarzam - sukcesywnie uświadamiać i wychowywać, a tam, gdzie trzeba - zlewać ciepłym moczem. Warto wziąć sprawy w swoje ręce - tylko w taki sposób wzrastać będzie średnia cena za 1000zzs realizowanych przez nas tekstów. Oczywiście pamiętajmy, że wszystko musi odbywać się z kulturką. :) I równie istotne - oczekując więcej, dajmy więcej od siebie, a jeżeli nie potrafimy bądź mamy jakieś braki warsztatowe - inwestujmy w naukę i doszkalanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem kiedyś te teksty i imo to 4 zł nie jest aż takie nieopłacalne. Jeśli pisze się to jak nieco lepsze precle (a chyba tego oczekuje klient), spokojnie można to napisać w 20-30 minut. Kiedy jest się zmęczonym i ma ochotę na łatwiejszy tekst, to całkiem ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, encenc napisał:

Pisałem kiedyś te teksty i imo to 4 zł nie jest aż takie nieopłacalne. Jeśli pisze się to jak nieco lepsze precle (a chyba tego oczekuje klient), spokojnie można to napisać w 20-30 minut. Kiedy jest się zmęczonym i ma ochotę na łatwiejszy tekst, to całkiem ok.

 

Ja też kiedyś pisałam za 4 zł — na początku, kiedy dopiero uczyłam się pisać teksty.

Mimo to uważam, że te 3 zł to zbyt niska kwota, biorąc pod uwagę wymagania  :(

W sumie — dopóki są osoby, które biorą takie zlecenia, to interes się kręci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale policzmy. 14 takich tekstów w 6 godzin to 60 złotych na rękę. Dam radę i nawet się nie zmęczę. Duże zlecenie za 60 złotych - zmęczę się potwornie, a wcale nie będzie dużo szybciej (dużo researchu). Po prostu lubię pisać łatwe teksty i potrafię robić to szybko i dobrze.  Trudnych tekstów nie lubię pisać: to bardziej jak normalna praca, niż dorabianie w wolnym czasie. Cieszyłbym się więc, gdyby na GC było dużo typowych precli (a wcale tak dużo ich nie ma)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, teraz, gdy prawie rok siedzę w tym biznesie, to zdałem sobie sprawę jakim śmietniskiem jest internet. Winą tego są wylęgarnie marnych tekstów, często niewiele wartych merytorycznie, powielających te same błędy, półprawdy czy przeinaczone fakty. Wszystko przez pozycjonowanie i stworzenie chorego rynku precli czy jeszcze bardziej gównianych treści. Naprawdę strach jest szukać jakichś porad czy informacji w sieci, właśnie z tego powodu. Taka jest smutna prawda, daliśmy się ogłupić "postępowi" cywilizacyjnemu, który... cofa nas w rozwoju.

Edytowane przez PaulMott
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Precle? Przecież to są teksty SEO, których nikt nie czyta i nawet rzadko kiedy są w pierwszej 100 wyników w Google. Nie są dla ludzi, ale dla Googlebota. To już raczej te lepiej płatne teksty, przeznaczone przynajmniej częściowo dla ludzi, są tu winne.

 

Upadek cywilizacji? Zaczął się co najmniej razem z wynalezieniem druku, pewnie nawet dużo wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PaulMott napisał:

Naprawdę strach jest szukać jakichś porad czy informacji w sieci, właśnie z tego powodu.

 

Cos w tym jest.

Pracownik banku ma zwichrowanie w postaci sprawdzania każdego banknotu pod kątem jego autentyczności. Telemarketer, odbierając połączenie od razu myśli: ocho, ciekawe co chcą mi tym razem wcisnąć :hmmm:

My — wiemy, że nie wszystkie treści w internecie są właściwe i jedynym źródłem wiarygodnym jest wikipedia ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Baba Jaga napisał:

jedynym źródłem wiarygodnym jest wikipedia ;)

No niekoniecznie, wikipedie każdy może edytować, poza tym polska wiki nie jest tak rozbudowana jak angielska.

 

Co do cen tekstów. Ja osobiście staram się nie schodzić poniżej 5 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 złote/1k to jeszcze pół biedy. Wy mi powiedzcie lepiej, dlaczego ktoś pisze te teksty o stomatologii, które zostały wycenione na 2zł/1k i z opisem

Cytat

będzie to powtarzalne zlecenie dlatego warto napisać coś sensownego

obowiązkowy jest tytuł tekstu, każdy artykuł bez sensownego tytułu zostanie odrzucony.

Tytuł ..., musi być angażujący i mieć pokrytą w tekście obietnicę.

Tekst, tuż pod tutułem musi być równie angażujący i mieć mocne Call To Action, pokryte w
treści.

Artykuł powinien posiadać systematyzujące treść, wypunktowania, śródtytuły zawierające
frazy kluczowe formułujące pytanie.

 

I kilka innych wymagań.

Przecież to wymaga konkretnego zaangażowania nawet ze znajomością tematu, a no stomatologia raczej nie należy do najprostszych dziedzin wiedzy. 

 

@PaulMott Masz rację. Internet jest strasznym śmietnikiem. Problemem są tu jednak nie tylko teksty, ale także to, co odstawia Google. Szukasz sobie czegoś i dostajesz materiały z 2007 i wstecz, które w większości przypadków nie mają już nic wspólnego z rzeczywistością. Ktoś kiedyś to wypozycjonował i jak temat nie należy do superpopularnych, to tak wisi na pierwszych miejscach przez wieczność. Co jak co, ale algorytm powinien w większym stopniu uwzględniać wiek artykułu. 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia przyszłego zleceniodawcy nie mogę uwierzyć w brak profesjonalizmu niektórych autorów tworzących treści na GC...

 

Wklejanie na forum publicznych treści zleceń, podawanie imion oraz nazwisk zleceniodawców, oraz co powoduje gęsią skórkę - sugerowanie aby nie wykonywać zleceń dla konkretnych osób, bez przedstawienia dowodów a jedynie wiarą na słowo autora. 

 

Co jeśli dodam zlecenie. Otrzymam słabej jakości tekst ( w oczach autora istną perełkę) i go zwyczajnie odrzucę, bo nanoszenie poprawek zajęło by wieczność przez konieczność kompletnej przebudowy artykułu. Teraz taki autor wejdzie sobie na forum, gdzie z podając moje dane będzie sugerował innym aby nie podejmowali się zleceń które publikuje?

Cytując:
 

Cytat

Nasza platforma <strong>nie ma</strong> stałych, sztywnych cen.</p>
<p>Zrealizujemy dowolne zamówienie. <strong>To od Ciebie zależy</strong>, jaki budżet na nie przeznaczysz.</p>
<p>Charakteryzujemy się tym, że to <strong>Ty ustalasz</strong> rodzaj zamawianego tekstu oraz stawkę!</p>
<p>Idealnie dopasowujemy się do <strong>Twoich potrzeb</strong>.</p>

 

Zleceniodawca ma prawą podać konkretną stawę,  a to czy ktoś wykona zlecenie to inna sprawa.

Nikt nikogo nie zmusza aby korzystał z tej czy innej platformy, można przecież zatrudnić się w agencji, założyć własną działalność lub działać jako wolny strzelec kasując nawet 50zł/1k. W czym problem, mamy wolny rynek.

 

Mam nadzieje że ktoś odpowiedzialny za platformę GD podejmie w przyszłości jakieś kroki, aby zapobiec tego typu sytuacjom, bo zapewne wiele osób nie decyduje się na publikowanie zleceń przez tego typu działania.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności