Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma więc nic trudnego, by odpowiedni przelicznik zastosować dla każdej z tych opcji. W ustawieniach jest przecież kto jak się rozlicza i każdy zobaczyłby własną stawkę na rękę za dany tekst.

 

Sam pawelek przecież napisał 4 października:

 

"Ma być tak, żeby już na liście twórca widział ile zarobi netto (szacowana kwota, bez zaokrągleń) oraz żeby ten widok był zależny od tego czy ma działalność gospodarczą czy też nie ma."

Edytowane przez marek_____
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jedna sprawa. Zamówiłem tekst na GC dla oszczędności czasu. Spokojnie mogłem napisać go sam, ale w tym czasie zająłem się sprawami technicznymi, a tekst wolałem oddelegować.

Mija 18h od złożenia zamówienia które zostało zarezerwowane w kilka chwil od publikacji. W sekcji "zarezerwowane przez" widnieje to samo nazwisko ale zmieniło się imię autora. Rozumiem, że to sposób na obejście ponownych rezerwacji?

Przy pierwszym zamówieniu, które było zdecydowanie bardziej rozbudowane miałem gotowy tekst w 1,5h, teraz 18h a efektu nie ma. Myślę, że tutaj właściciele platformy mają pole do popisu, bo przyznam, że mocno mnie to zniechęca do korzystania z GC.


Rozumiem, że w takiej sytuacji mogę anulować zamówienie i dodać je ponownie?

 

Edytowane przez Roktan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.10.2019 o 09:15, Roktan napisał:

Zastanawia mnie jedna sprawa. Zamówiłem tekst na GC dla oszczędności czasu. Spokojnie mogłem napisać go sam, ale w tym czasie zająłem się sprawami technicznymi, a tekst wolałem oddelegować.

Mija 18h od złożenia zamówienia które zostało zarezerwowane w kilka chwil od publikacji. W sekcji "zarezerwowane przez" widnieje to samo nazwisko ale zmieniło się imię autora. Rozumiem, że to sposób na obejście ponownych rezerwacji?

Przy pierwszym zamówieniu, które było zdecydowanie bardziej rozbudowane miałem gotowy tekst w 1,5h, teraz 18h a efektu nie ma. Myślę, że tutaj właściciele platformy mają pole do popisu, bo przyznam, że mocno mnie to zniechęca do korzystania z GC.


Rozumiem, że w takiej sytuacji mogę anulować zamówienie i dodać je ponownie?

 

Wydaje mi się, że ktoś zarezerwował tekst. Nie napisał go, minęło 6h i szybko znów go zarezerwował. Potem znów nie napisał w 6h i znów zarezerwował ponownie.

Wg mnie jeśli użytkownik zarezerwuje tekst i nie zrealizuje zlecenia w 6h to nie powinien mieć możliwości ponownej rezerwacji. Tylko wówczas ktoś mógłby mieć 2-3 konta i w ten sposób rezerwować po raz kolejny tekst.

Taka sytuacja jest problemem. GC powinno pomyśleć co zrobić, aby takie sytuacje nie były możliwe.

To oznaczałoby też wprowadzenie większego limitu czasu na napisanie tekstu. Bo w przypadku tekstów na ponad 10 tys znaków często nie jest możliwe wyrobienie się w 6h i konieczna jest ponowna rezerwacja tekstu i jego dokończenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pawig napisał:

No na GC jest jakiś błąd w kodzie. Czasem tekst cofnięty do poprawy nadal widnieje w Archiwum z adnotacją "do poprawy", a czasem z Archiwum po prostu znika.

Czy mogę prosić o jakiś screen na mail (kontakt@goodcontent.pl) z takiej sytuacji, będziemy starali się naprawić ten problem? 

Edytowane przez GoodContent.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, GoodContent.pl napisał:

Czy mogę prosić o jakiś screen na mail (kontakt@goodcontent.pl) z takiej sytuacji, będziemy starali się naprawić ten problem? 

 

Potwierdzam. Zdarzyło mi się, że zlecenie całkowicie zniknęło z archiwum, po czym okazywało się, że jest w zleceniach do poprawy. Zgłaszaliśmy ten problem kiedyś, ale nic nie zostało z tym zrobione.

Powinno w archiwum pozostać z adnotacją "do poprawy". Wtedy jest to dla nas czytelne. W sytuacji takiego błędu może się zdarzyć, że pominiemy jakieś zlecenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Baba Jaga napisał:

 

Potwierdzam. Zdarzyło mi się, że zlecenie całkowicie zniknęło z archiwum, po czym okazywało się, że jest w zleceniach do poprawy. Zgłaszaliśmy ten problem kiedyś, ale nic nie zostało z tym zrobione.

Powinno w archiwum pozostać z adnotacją "do poprawy". Wtedy jest to dla nas czytelne. W sytuacji takiego błędu może się zdarzyć, że pominiemy jakieś zlecenie.

Potrzebuję potwierdzenia tej sytuacji. Jeśli mogę Państwa prosić, w momencie, gdy taka sytuacja będzie mieć miejsce, proszę przesłać screen na mail. Będziemy meli podstawy, żeby szukać problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, GoodContent.pl napisał:

Potrzebuję potwierdzenia tej sytuacji. Jeśli mogę Państwa prosić, w momencie, gdy taka sytuacja będzie mieć miejsce, proszę przesłać screen na mail. Będziemy meli podstawy, żeby szukać problemu. 

 

Ale screen ... czego?

Zlecenie pojawia się do poprawy we właściwym miejscu, tak jak powinno, bez żadnej adnotacji, czy notatki, która mogłaby sugerować jakiś błąd. Natomiast znika całkowicie z archiwum — w ogóle nie ma go na liście w archiwum. 

Więc screen ... czego?

Ponieważ znika z archiwum (a powinno tam zostać z adnotacją "do poprawy"), można z łatwością je przegapić. Nie każdy co godzinę zagląda do zakładkami z poprawkami, czy coś aktualnie wpadło. Jeśli ktoś dużo pisze — może być to uciążliwe.

Edytowane przez Baba Jaga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Baba Jaga said:

 

Ale screen ... czego?

Zlecenie pojawia się do poprawy we właściwym miejscu, tak jak powinno, bez żadnej adnotacji, czy notatki, która mogłaby sugerować jakiś błąd. Natomiast znika całkowicie z archiwum — w ogóle nie ma go na liście w archiwum. 

Więc screen ... czego?

Ponieważ znika z archiwum (a powinno tam zostać z adnotacją "do poprawy"), można z łatwością je przegapić. Nie każdy co godzinę zagląda do zakładkami z poprawkami, czy coś aktualnie wpadło. Jeśli ktoś dużo pisze — może być to uciążliwe.

YYY przychodzi przecież mail, że tekst zgłoszono do poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Baba Jaga napisał:

 

Ale screen ... czego?

Zlecenie pojawia się do poprawy we właściwym miejscu, tak jak powinno, bez żadnej adnotacji, czy notatki, która mogłaby sugerować jakiś błąd. Natomiast znika całkowicie z archiwum — w ogóle nie ma go na liście w archiwum. 

Więc screen ... czego?

Ponieważ znika z archiwum (a powinno tam zostać z adnotacją "do poprawy"), można z łatwością je przegapić. Nie każdy co godzinę zagląda do zakładkami z poprawkami, czy coś aktualnie wpadło. Jeśli ktoś dużo pisze — może być to uciążliwe.

Już jaśniej to wygląda. Rozumiem, że musimy popracować nad wizerunkiem i oznaczyć teksty do poprawy. Dziękuję za wyjaśnienie!Postaramy się coś z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności