Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów i serdecznie pozdrawiam wszystkie osoby, które udzielały się w tym wątku. Wasze wpisy, pomogły mi lepiej zapoznać się z platformą, a zarazem odpowiedziały na niektóre pytania. Naprawdę to doceniam. Pierwszą rzeczą, którą chciałbym o sobie powiedzieć, jest to, że lubię narzekać, wobec tego, jeśli kogoś nie interesuje mój lament, bardzo proszę o rozpoczęcie czytania, od pogrubionego fragmentu, ponieważ mam jeszcze jedno pytanie, na które dotychczas nie znalazłem odpowiedzi.

 

Po ośmiu napisanych tekstach, byłem dosyć optymistycznie nastawiony, zero odrzutów, zero poprawek, cztery oceny "5".

Dodało mi to ogromnej pewności siebie. Zacząłem działać na tej platformie, nie będąc pewnym, czy w ogóle potrafię pisać na tyle dobrze, aby ktokolwiek chciał płacić za to, co jestem w stanie przygotować.

Dwa ostatnie teksty, które miały mi umożliwić dostęp do lepiej płatnych zleceń, zostały ocenione na 4, co sprawiło, że moja średnia spadła poniżej wymaganej. Zdaję sobie sprawę, że ten limit dotyczy wszystkich i w dłuższej perspektywie, osiągnięcie tej średniej, nie będzie wielkim wyzwaniem.

Mimo to,  złapałem straszną blokadę. Nie wiem czy ktoś też tak miał. Strach cokolwiek napisać, bo jeszcze ktoś sobie wymyśli literówkę i obniży ocenę. System ocen, oprócz oczywiście weryfikacji, miał motywować copywriterów, do większej dbałości o poziom tekstów - w moim przypadku, niestety efekt odwrotny. nawet do najbardziej banalnych zleceń się przykładałem, nierzadko czytając gotowy tekst 10 razy (sic!), teraz nie mogę się zmusić, żeby zacząć cokolwiek. 

 

Zapytam wprost - warto się spinać? Czy te zlecenia o budżecie powyżej 9zł/1000 są widoczne, czy może jest to rarytas dla osób, które wstają wcześnie rano i często odświeżają stronę? 

Niezależnie od odpowiedzi, poziom moich tekstów nie spadnie, ale nie chciałbym mieć wygórowanych oczekiwań, bo może się okazać, że lepiej płatne zlecenia są jak ufo, niby każdy słyszał, a tylko niektórym, dane było zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Marcink54 napisał:

Zapytam wprost - warto się spinać? Czy te zlecenia o budżecie powyżej 9zł/1000 są widoczne, czy może jest to rarytas dla osób, które wstają wcześnie rano i często odświeżają stronę? 

 

Zleceń o budżecie powyżej 9 zł jest sporo, szczególnie podczas ostatnich dni i to niezależenie, o której godzinie wchodzę na platformę. Natomiast czy warto spinać? Zdecydowanie nie! Po pierwsze, to wciąż nie są jakieś wygórowane stawki, chociaż zdarzają się lepsze, więc szkoda psuć sobie nerwy. Po drugie, warto już na tym etapie przestać się przejmować i wziąć na klatę to, że od czasu do czasu coś może się komuś nie spodobać. Klient z wygórowanymi oczekiwaniami zupełnie nieadekwatnymi do stawki zawsze może się zdarzyć, jednak z mojego doświadczenia wynika, że jest to na szczęście rzadkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam pytanie - napisałam kilka tekstów preclowych rok temu i teraz chciałabym kilka z nich wykorzystać do mojego CV? Czy mogę to zrobić? Nie mam zamiaru ich ponownie sprzedawać ani nigdzie w internecie publikować - tylko zamieścić ich treść w CV, aby mieć czym poprzeć moje doświadczenie. Próbowałam znaleźć informacje na ten temat w regulaminie, ale nie widzę jednoznacznej odpowiedzi. Z góry dzięki za odpowiedź :D

Jeszcze jedno pytanie mam - czy pity od Pana Bartka dostaliście pocztą czy meilowo? Ja jeszcze nic nie dostałam....

Jednak sprawa z Pit wyjaśniona :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, boudelaires napisał:

Hej, mam pytanie - napisałam kilka tekstów preclowych rok temu i teraz chciałabym kilka z nich wykorzystać do mojego CV? Czy mogę to zrobić? Nie mam zamiaru ich ponownie sprzedawać ani nigdzie w internecie publikować - tylko zamieścić ich treść w CV, aby mieć czym poprzeć moje doświadczenie. 

Myślę, że można, ale nie w CV, tylko oprócz CV stworzyć sobie odrębne portfolio. Jednak w portfolio warto umieszczać nie precle, a swoje najlepsze teksty. Teraz już rzadziej ludzie chcą precle. Optymalizowane pod SEO są już niemal wszystkie teksty i odchodzi się powoli od tych typowo pod wyszukiwarki. Teraz już pisze się głównie dla ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KamiX napisał:

Myślę, że można, ale nie w CV, tylko oprócz CV stworzyć sobie odrębne portfolio. Jednak w portfolio warto umieszczać nie precle, a swoje najlepsze teksty. Teraz już rzadziej ludzie chcą precle. Optymalizowane pod SEO są już niemal wszystkie teksty i odchodzi się powoli od tych typowo pod wyszukiwarki. Teraz już pisze się głównie dla ludzi.

Wiem, zdaje sobie z tego sprawę, może źle się wyraziłam, bo nie chodzi tylko o precle, ale ogólnie o to czy mam prawo jakiekolwiek teksty umieścić w portfolio, skoro zostały sprzedane i kupujący może ich wszędzie używać. Jeszcze jedno - czy podczas robienia portfolio nie martwiliście się, że wysyłając je firmie, zostaną użyte? Nie orientuję się jak to wygląda 
:D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopiki, jestem wscibska, chce zajrzeć Wam do portfela... Zastanawiam się, czy można się utrzymać, tworząc tylko na tej platformie. Pracuje ktoś w ten sposób? Ile złociszy jesteście w stanie w ten sposób wyciagnac? Czy jest ktoś, kto prowadzi swoją firmę i nie jest Vatowcem - jak w takiej sytuacji wygląda rozliczenie z portalem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, boudelaires napisał:

czy mam prawo jakiekolwiek teksty umieścić w portfolio, skoro zostały sprzedane i kupujący może ich wszędzie używać.

 

Jeśli nie przekazałaś kupującemu praw autorskich majątkowych do tekstu, to możesz z nim robić co zechcesz. Przy czym przekazanie to musi nastąpić w formie pisemnej. W regulaminie GD jest mowa o licencji niewyłącznej czyli takiej, w której to licencjodawca zachowuje prawa do dalszego udzielania kolejnych licencji, a nie licencji wyłącznej (wymagającej formy pisemnej), czyli takiej w której licencjodawca już nic nie może zrobić. Ty robisz ze swoim tekstem to, co tylko zechcesz. W razie problemów klienta to GD będzie się tłumaczyło z tych zapisów w regulaminie. Chciałbym kiedyś zobaczyć jak GC nakłada karę na copywritera korzystającego ze swoich praw licencyjnych i jak się tłumaczy w sądzie argumentacją z regulaminu napisanego chyba na kolanie.

 

Zamiast wrzucać gotowe teksty do porfolio, lepiej podlinkować już opublikowane albo wrzucić je w formie screena. To bardziej eleganckie zachowanie wobec klienta.

  • Like 1

Konto współdzielone. Kup teksty przez GT i z fakturą VAT.

Potrzebujesz tekstów? Pisz na PW albo zajrzyj, a na pewno coś wymyślimy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2020 o 19:31, karolajna napisał:

Kopiki, jestem wscibska, chce zajrzeć Wam do portfela... Zastanawiam się, czy można się utrzymać, tworząc tylko na tej platformie. Pracuje ktoś w ten sposób? Ile złociszy jesteście w stanie w ten sposób wyciagnac? Czy jest ktoś, kto prowadzi swoją firmę i nie jest Vatowcem - jak w takiej sytuacji wygląda rozliczenie z portalem?


Utrzymać się pewnie można, jeśli ktoś zna się na wielu tematach.

 

Zazwyczaj jeśli piszę sprawnie, to niezależnie od stawki (przy wyższych robię większy research lub dłużej się zastanawiam) wychodzi mi średnio 20-30 zł netto za godzinę. Kwestia tego, ile zleceń byłabyś w stanie zrealizować w ciągu dnia. Mnie udawało się "wyrobić" na GC średnio 3-4 godziny aktywnego pisania dziennie, gdy mogłam to robić od rana. Reszta czasu to robienie czegoś innego i czekanie na zamówienia, których tematyka by mi odpowiadała, co jakiś czas odświeżając. Czasem danego dnia pojawiały się w większości zamówienia na teksty techniczne, budowlane itp., do których napisania zwyczajnie brakuje mi wiedzy, a jej poszukiwanie zajęłoby zbyt długo.

Edytowane przez Ainee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2020 o 19:31, karolajna napisał:

Kopiki, jestem wscibska, chce zajrzeć Wam do portfela... Zastanawiam się, czy można się utrzymać, tworząc tylko na tej platformie. Pracuje ktoś w ten sposób? Ile złociszy jesteście w stanie w ten sposób wyciagnac? Czy jest ktoś, kto prowadzi swoją firmę i nie jest Vatowcem - jak w takiej sytuacji wygląda rozliczenie z portalem?

GC i inne tego typu portale są najlepszym rozwiązaniem dla początkujących, chcących sprawdzić swoje umiejętności oraz dla chcących pracować jak copy dodatkowo, oprócz pracy na etacie. Ewentualnie można pisać tutaj dodatkowo, mając jakieś wolne chwile pomiędzy realizacją kolejnych zleceń prywatnych, na których można zarobić zdecydowanie więcej jak się dobrze trafi i ma umiejętności. Pisząc na samym GC trudno zarobić tyle, żeby się utrzymać. Stawki są niskie, a tekstów za wyższe stawki jest mniej niż za niższe i szybko takie zlecenia się rozchodzą. Do tego nie codziennie jest dużo zleceń i nie codziennie trafisz na teksty o interesującej Cię tematyce czy stawce. Chcąc się utrzymać, najlepiej zarejestrować się tu i na jeszcze jednym konkurencyjnym, bo wtedy jak tu nie ma zlecenia dla Ciebie, to na drugim może coś będzie. Firmy póki co nie mam, z GC umowa o dzieło.

Edytowane przez KamiX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2020 o 19:31, karolajna napisał:

Kopiki, jestem wscibska, chce zajrzeć Wam do portfela... Zastanawiam się, czy można się utrzymać, tworząc tylko na tej platformie. Pracuje ktoś w ten sposób? Ile złociszy jesteście w stanie w ten sposób wyciagnac? Czy jest ktoś, kto prowadzi swoją firmę i nie jest Vatowcem - jak w takiej sytuacji wygląda rozliczenie z portalem?

To wszystko zależy od dwóch rzeczy. Ilość i jakość zleceń (fajna tematyka, dobra stawka) - na to nie masz wpływu. I czas jaki dziennie poświęcasz na pisanie - to już zależy od Ciebie. Są takie dni, że spokojnie w parę godzin wyciągniesz 100-150 zł netto pisząc 12-13 tekstów. Tylko niestety to nie jest zasada. Są i takie dni, kiedy po prostu nie ma co pisać. Nie chodzi mi o to, że nie ma w ogólne zleceń. Te są, tylko za tak niskie stawki, że po prostu człowiekowi nie chce się za to brać. W takiej sytuacji najlepiej jest zrobić tak jak napisała KamiX, czyli jednocześnie pisać jeszcze na konkurencyjnej platformie. Jak w jednym serwisie brak fajnych zleceń to piszesz na drugim i na odwrót. I możesz mieć sytuację, że tu danego dnia wyciągniesz 50 zł, na drugiej platformie 50 zł i stówka dniówki jest. Ważny jest jednak czas jaki poświęca się na pisanie. Im więcej godzin na pisanie tym większa kasa, to jasne.

 

Ja przykładowo dziś pisałem 4h (godziny 20 - 24, w tym przerwy na fajkę i zajrzenie na FB :) ), w tym czasie napisałem 7 tekstów na łączną kwotę 89 zł netto. 

 

Najlepiej zrób sobie test. Pisz przez tydzień i po tygodniu zobacz ile zarabiałaś dziennie i jaka ostatecznie wyjdzie Ci kwota po tygodniu. Może da Ci to jakiś obraz. Na GC są i tacy co moim zdaniem spokojnie wyciągają +/- 3000 i są tacy, który zarabiają 200-300 zł. Nie ma zasady :) 

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności