Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

14 hours ago, Eviene said:

Zawsze znajdzie się:

 

- Azjata, który robi to lepiej od Ciebie

- student, który zrobi to taniej

- majster, który zapyta: kto Ci tak spier***

 

Ludzie szukają oszczędności oraz sposobu na dorobienie, a GC im to umożliwia. 

 

Myślisz, że 10 lat wstecz działali tylko uczciwi zleceniodawcy? Kiedy zaczynałam przygodę z pisaniem, były projekty typu zlecenia.przez.net, ale zlecenia można było wyrwać również na PiO czy Oferi czy Gumtree.

GC daje gwarancję otrzymania zapłaty. Ok, zwiększa szanse na jej otrzymanie.

Pośrednictwo w tej formie ma szereg wad i zalet. Realnego zagrożenia dla zawodowych copy nie jest w stanie

stworzyć, ale może pomóc niektórym z nich zejść na ziemię lub odnaleźć miejsce w szeregu. Chyba, że w takim tempie wkurzy obie strony, że padnie na twarz ;)

 

Rozumiem. Nie mam też powodu, żeby się nie zgadzać. Warto wziąć pod uwagę, że opisuję z doświadczenia młodego gościa. Mówisz o początkach sprzed 10 lat. Ja mam 23 lata i 10 lat temu to jeszcze nie miałem zbyt wielkich planów zarobkowych. Od 2 lat rozglądam się za różnymi zleceniami jako copy i z mojej perspektywy zaobserwowałem, że problem po części wynika z nieuczciwości. Jednak nieuczciwość zleceniodawców tutaj odgrywa niewielki odsetek. W dużej części przypadków "dobre treści" nie są doceniane, bo tak dzisiaj działa internet. Nikły procent internautów sięga po wymagającą treść. Tym bardziej, jeżeli spoglądamy na internet, który nie jest anglojęzyczny, to nadal dużą część treści wypełniają gównowpisy i prowizoryczne projekty stron. Niejednokrotnie trafiłem na jakieś serwisy, które wyglądały, jak gdyby ich templatki były zaprojektowane za czasów mojej podstawówki. No i nie wspominając o tym jaką jakość zaplecza, kategorii i opisów tam spotkałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sxldsxxl napisał:

Rozumiem. Nie mam też powodu, żeby się nie zgadzać. Warto wziąć pod uwagę, że opisuję z doświadczenia młodego gościa. Mówisz o początkach sprzed 10 lat. Ja mam 23 lata i 10 lat temu to jeszcze nie miałem zbyt wielkich planów zarobkowych. Od 2 lat rozglądam się za różnymi zleceniami jako copy i z mojej perspektywy zaobserwowałem, że problem po części wynika z nieuczciwości. Jednak nieuczciwość zleceniodawców tutaj odgrywa niewielki odsetek. W dużej części przypadków "dobre treści" nie są doceniane, bo tak dzisiaj działa internet. Nikły procent internautów sięga po wymagającą treść. Tym bardziej, jeżeli spoglądamy na internet, który nie jest anglojęzyczny, to nadal dużą część treści wypełniają gównowpisy i prowizoryczne projekty stron. Niejednokrotnie trafiłem na jakieś serwisy, które wyglądały, jak gdyby ich templatki były zaprojektowane za czasów mojej podstawówki. No i nie wspominając o tym jaką jakość zaplecza, kategorii i opisów tam spotkałem.

 

Ty piszesz z perspektywy młodego gości, ja pisałam o GC z perspektywy nowego użytkownika. 

Nieuczciwośc? Wg mnie zwykłe cwaniactwo, wyrachowanie. Tacy zawsze byli, są i będą. 

Sęk w tym, że GC musi wziąć (lub wziąść) maleńki chińsku ołoweczek i na maleńkiej chińskiej karteluszce porachować czy im się opłaca współpraca z pośrednikami. Mnie do współpracy z GC nikt nie zmusza, a nawet jest tam co najmniej (lub conajmniej) 19 999 innych copy ;) 

Kwestia doceniania. Cóż ... Od treści wartościowych są serwisy branżowe, sama miałam w kontrakcie zapis zobowiązujący mnie do dostarczenia min. 3 tekstów specjalistycznych. Także tego..

Strony o których piszesz swego czasu miały tu temacik: największe kasztany w sieci :)

AAa i widzisz, nie chodzi o to, zeby się zgadzać lub nie. 

Uważam, że takie publiczne dyskusje sa potrzebne dla wszystkich stron skupionych wokół GC

Także osób, którym gdzieś tam w tylułu głowych chodzi pomysł stworzenia czegoś podobnego do GC

 

12 godzin temu, pawig napisał:

Drogie GC czy planujecie wprowadzić filtrację zleceń po kategorii tekstu, aby można było radzić sobie jakoś z tym burdelem jaki jest teraz na liście zleceń?

 

Czy realna jest opcja zablokowania możliwości odrzucania oraz odsyłania do poprawek treści zakwalifikowanych jako precel, pod warunkiem, że:

 

- ilość znaków się zgadza

- brak ort oraz literówek (czyli sprawdzanie treści trzeba by rozszerzyc o słownik)

 

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Eviene napisał:

 

Czy realna jest opcja zablokowania możliwości odrzucania oraz odsyłania do poprawek treści zakwalifikowanych jako precel, pod warunkiem, że:

 

- ilość znaków się zgadza

- brak ort oraz literówek (czyli sprawdzanie treści trzeba by rozszerzyc o słownik)

To jakbym napisał precla na calkowicie inny temat, ale liczba znaków by się zgadzała, frazy też i nie byłoby literówek to by przeszło... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pawig napisał:

To jakbym napisał precla na calkowicie inny temat, ale liczba znaków by się zgadzała, frazy też i nie byłoby literówek to by przeszło... ;)

JUP!!! I może właśnie perspektywa otrzymania takiej niespodzianki zniechęciłaby do nadużywania słowa precel?

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zleceniodawca, o którym wspominacie, wygrał dzisiaj Internety ;) Art. na 50 k znaków "bardzo solidne opracowany artykuł", "wymagana znajomość seo i angielskiego" za 2,90 zł. Już pomijam to, że szuka kogoś z doświadczeniem z zakresu dietetyki

 

50 k znaków dobrze ogarniętego tematu zajęłoby mi zapewne minimum ze trzy-cztery dni konkretnej roboty na pełen etat. Współczuję komuś, kto się za to zabierze. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Eviene napisał:

JUP!!! I może właśnie perspektywa otrzymania takiej niespodzianki zniechęciłaby do nadużywania słowa precel?

A co z uczciwym klientem, który chciałby dostać normalnego precla, a dostałby szambo? Przecież to by doprowadziło do tego, że mnóstwo copy robiliby takie walki, a tym samym klienci rezygnowaliby po prostu z GC. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, pawig napisał:

A co z uczciwym klientem, który chciałby dostać normalnego precla, a dostałby szambo? Przecież to by doprowadziło do tego, że mnóstwo copy robiliby takie walki, a tym samym klienci rezygnowaliby po prostu z GC. 

Dokładnie to samo co z uczciwym copy, który chce sobie dorobić klepiąc precelki, a trafia na nieuczciwego zleceniodawce. Bo póki co, to nieuczciwy i pechowy copy sa w tej samej sytuacji. Pytanie brzmi jak to zmienić.

 

Osobiście nie piszę więcej niż 1 tekstu dla nowego klienta i więcej niż 3 tekstów dziennie dla 1 osoby. Bo nawet stały klient potrafi zapomnieć zmienić opis zlecenia. Czy to jest system godny polecenia? Nie wiem, ale póki co nic lepszego nie wymysliłam.

15 godzin temu, WDK2 napisał:

Zleceniodawca, o którym wspominacie, wygrał dzisiaj Internety ;) Art. na 50 k znaków "bardzo solidne opracowany artykuł", "wymagana znajomość seo i angielskiego" za 2,90 zł. Już pomijam to, że szuka kogoś z doświadczeniem z zakresu dietetyki

 

50 k znaków dobrze ogarniętego tematu zajęłoby mi zapewne minimum ze trzy-cztery dni konkretnej roboty na pełen etat. Współczuję komuś, kto się za to zabierze. 

Skany dylomu wystarczą, czy podesłać też świadectwo pracy lub opinię od ordynatora? 

 

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czy ktoś może mi na chłopski rozum odpowiedzieć, jak się tworzy meta description? Wiem, że mogę zrobić research, przelecieć samouczki, poradniki itd., ale na potrzeby niezbyt dochodowego zlecenia w GC niezbyt mi się chce to robić, więc jak ktoś może w kilku słowach, to będę wdzieczna... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kamkamed napisał:

Czy ktoś może mi na chłopski rozum odpowiedzieć, jak się tworzy meta description? Wiem, że mogę zrobić research, przelecieć samouczki, poradniki itd., ale na potrzeby niezbyt dochodowego zlecenia w GC niezbyt mi się chce to robić, więc jak ktoś może w kilku słowach, to będę wdzieczna... 

 

@pawig, wprawdzie nie chodzi o precel, ale ja Cię chciałam w tym miejscu strasznie przeprosić!

 

Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że pewne sytuacje uważałam za zbyt abstrakcyjne. Mój błąd. Raz jeszcze: przepraszam!

 

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Eviene napisał:

 

@pawig, wprawdzie nie chodzi o precel, ale ja Cię chciałam w tym miejscu strasznie przeprosić!

 

Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że pewne sytuacje uważałam za zbyt abstrakcyjne. Mój błąd. Raz jeszcze: przepraszam!

 

Nie kumam :)

W dniu 23.11.2020 o 12:20, Kamkamed napisał:

Czy ktoś może mi na chłopski rozum odpowiedzieć, jak się tworzy meta description? Wiem, że mogę zrobić research, przelecieć samouczki, poradniki itd., ale na potrzeby niezbyt dochodowego zlecenia w GC niezbyt mi się chce to robić, więc jak ktoś może w kilku słowach, to będę wdzieczna... 

Ok, pytasz jak się robi md. Ja wiem, o którego klienta chodzi, bo ma takie wymagania. Wszystko ok. Tylko pytanie czy wiesz co to jest meta description? I pytam serio, to nie jest żaden sarkazm czy coś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pi razy drzwi, tzn. wiem, że to taka esencja treści, co by w wyszukiwarce się wyświetlało i te najbardziej chwytliwe hasła zawrzeć z sensem. Nigdy tego nie stosowałam. 

W jaki sposób to wstawić? Jakich symboli formatowania użyć? Chodzi mi o to, że jak tworzę tytuł, to wbijam pomiędzy <h1><strong></strong></h1>, a to md jak zawrzeć?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2020 o 14:00, jagoda0711 napisał:

Cześć, czy możecie powiedzieć, jak długo czeka się obecnie na wypłatę środków z platformy? :) 

W dni powszednie dosłownie 24 godziny i kasa jest na koncie

 

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności