Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Ensis napisał:

Czy może mi ktoś napisać, jak dużo zleceń wisi? I jaka jest tego faktu przyczyna?

 

3 godziny temu, WDK2 napisał:

625 jest u mnie aktualnie. Powód? 99% tego ma takie stawki, że człowiek lepiej na tym wyjdzie leżąc i patrząc, jak trawa rośnie ;) Jest też kilka osób, które płacą ciut lepiej, ale współpraca z nimi to droga przez mękę, takich też nawet nie dotykam.

EDIT: Zapomniałem, że mam część zleceniodawców ukrytych. Aktualnie 670+ 

Dodam, ze obecnie mamy 683 zlecenia (realnie więcej, bo przecież nie zawsze 1 zlecenie = 1 tekst)

W temacie stawek, cóż, po staremu. 

Przy współpracy z agencją, stawka rośnie w miarę upływu czasu. Na GC masz obietnicę otrzymania dostępu do tekstów wysokiej jakości, ale powinni pisać prawdę: wysoka jakość, to głównie wysokie wymagania, nie stawka. Osobiście miałam nadzieję, że np teksty które nie są ogólnodostępne będą lepiej płatne. Guzik. 

Stąd z perspektywy copy, nie ma nic, co zachęciałoby chociażby do regularnego logowania się na GC.

  • Like 1

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.05.2021 o 20:18, majkelgodo napisał:

Chętnie opowiem o swoim doświadczeniu z copywrtitingiem i poruszę temat stawek. Otóż pracowałem przez 2 lata w średniej wielkości agencji reklamowej w woj. mazowieckim. Agencja dostarczała treści graficzne i teksty na portale internetowe, ale nie tylko. Jako osoba świeżo po studiach, bez doświadczenia, natomiast z wykształceniem kierunkowym - dosyć szybko uzyskałem stawkę netto 22 zł za 1000 zzs. Jeżeli ktoś uważa to za niespodziewanie wysoką stawkę, niech poszuka informacji w jakiekolwiek agencji lub uda się na rozmowę kwalifikacyjną, wtedy jego złudzenia miną. Ludzie, co ledwo umieli stawiać przecinki, często na wejściu mieli przedział 12 - 15 zł za 1000 zzs. Najlepsi potrafili brać nawet 100 zł  i więcej za tę ilość znaków (oczywiście wszystko zależy od rodzaju zleconego tekstu).

 

Pracę porzuciłem ze względu na przeprowadzkę i z ciekawości zarejestrowałem się na GoodContent. Pomyślałem, że szukając pracy w nowym miejscu pobytu (ale i rozważając założenie dg) trochę sobie dorobię. Nawet wytrwałem tyle, że dostałem dostęp do "lepiej" płatnych artykułów. Powiem tak... Właściwie nie powiem, bo to kpina, ale do rzeczy.

 

Artykuły na GC, te tzw. wysokiej jakości zaczynają się od jakichś 5zł/1000zzs. U mnie w agencji w podobnych stawkach były najgorszej jakości śmiecie zapleczowe, pisane blokami i bez jakiegokolwiek researchu. Na GC są nawet kwiatki, że ktoś ma wymagania jak na artykuł klasy premium, specjalistyczny itd, a daje za to zawrotne 3zł/1000zzs :) Tego nie trzeba komentować.

 

Zauważyłem zresztą, że lwia część zlecających to osoby z innych agencji. Część nawet znam z nazwisk. Wyobraźcie sobie drodzy państwo, że ci ludzie np. dają Wam te super 10zł/1000zzs, a tekst na 4 tyś. zzs łącznie. Czyli załóżmy, że za napisanie zarobicie 40 zł, fajnie, czyż nie? Inna sprawa, że oni za to zgarną co najmniej 2 razy tyle (a nieraz i 4 lub więcej). Sami wyręczają się Wami i mają pieniądze za nic (no dobra, tak dokładniej to za kontakty ze zleceniodawcami i bazy klientów). To jest paskudny wyzysk oparty na pośrednictwie i zawyżonych marżach.

 

Inaczej jeszcze. Przyjmijmy, że tekst z jako taką jakością i minimalnym researchem zajmuje średnio pół godziny pisania na 1000zzs. Weźmy średnią stawkę na GC, ok. 4zł i wyjdzie nam 8zł za godzinę pracy (!). Tyle mniej więcej zarabiali ochroniarze z orzeczeniem inwalidzkim (nota bene często podsypiając w pracy) i to parę dekad temu. Obecnie każda alternatywa (praca na kasie, magazyn, ulotki) daje o wiele mniej stresu i faktycznej pracy ORAZ większe zarobki niż takie pisanie na GC (gratis można nawet dostać ubezpieczenie zdrowotne i składki emerytalne, a na GC nie). Dodajmy tutaj ograniczony czas na napisanie tekstu i możliwość odrzucenia przesłanego artykułu (od tak) ze strony zleceniodawcy. Komu tu opłaca się pisać?

 

Gdy tylko dostałem dostęp do pseudo wysokiej jakości artykułów, zaprzestałem pisania w tym serwisie. Mimo to miałbym prośbę do właścicieli, ze względu na dobro tych, którzy jednak dalej próbują tu tworzyć swoje treści. Ustawcie artykuły lepszej jakości na 10zł/1000zzs lub minimalnie 8zł. To i tak niedorzeczne, ale przynajmniej niektórzy zleceniodawcy dający piątkę nie będą z dumą wypisywać litanii warunków i co chwilę wspominać, że to przecież ma być artykuł super hiper jakości...

Ja jeszcze dodam - zleceniodawcy potrafią chamsko odrzucić tekst, bez szansy na poprawę i nie pisząc o co chodzi przy samym odrzuceniu. Raz tak miałam. Napisałam więc wiadomość z pytaniem, o co chodzi i zasugerowałam, że trzeba było najpierw oddać tekst do poprawy i napisać, co było nie tak. Na to zleceniodawca, - tu kopiuję oryginalną wiadomość: "Tekst został odrzucony, ponieważ miał tak niską wartość merytoryczną, że w zasadzie należałoby napisać go od początku. Ponadto wnioskując na podstawie innych, zrealizowanych przez Panią tekstów, prawdopodobnie nie obyłoby się bez kolejnych poprawek.". (tekst na 2000 znaków o bliznach) Na dzień dzisiejszy napisałam tu 631 tekstów, z czego system odrzucił 2, że niby były zbyt podobne do innych, choć zawsze pisuję teksty sama, a 5 odrzucili zleceniodawcy: 1 właśnie ten, którego cytowałam, a pozostałych 4 nie zdążyłam poprawić w ciągu 24 godzin, bo musiałam wyjechać więc zostały odrzucone - OK, rozumiem. U konkurencji napisałam jeszcze więcej tekstów - ze 3 razy tyle i żaden zleceniodawca nie miał reklamacji, a pisywałam tam też teksty wartościowe merytoryczne. GC raczej by nie zabrał głosu w sporze, bo niby z jakiej racji - zleceniodawcom można obrażać piszących nie tylko stawkami, jak widać. Wisi mi to, ale warto, żeby "nowi" wiedzieli na co w razie czego mogą liczyć

Edytowane przez gosia-gosia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, leveraux napisał:

718. Zaczyna to wyglądać jak bunt ?

722!

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może za małe stawki? Kilka razy ostatnio korzystałem z platformy i było ok.

Jako zleceniodawca korzystałem, ale powiem szczerze że stawki proponowane z automatu były żenująco niskie i sam je zmieniałem na wyższe.

Pozycjonowanie, audyt stron www i inne usługi SEO.

 

                          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Ensis napisał:

Dzięki, to już daje jakiś obraz. U konkurencji też takie przestoje? 

Zdarzają się - w ostatnim kwartale widywałam te same tematy - głównie w zapleczach - powracające po kilka razy, bo nikt ich nie realizował. W tym czasie było sporawo opiów produktów i do katalogów, też brak zainteresowania ze str. piszących.

18 godzin temu, leveraux napisał:

718. Zaczyna to wyglądać jak bunt ?

Niekoniecznie bunt; widać osoby najwięcej piszące mają lepsze zlecenia z innych źródeł. A nowi może nie odnajdują się w coraz bardziej skomplikowanych lub licznych wymogach zlecających. Tego typu platformy coraz częściej stają się naprawdę ostatnią deską ratunku w przypadku braku zleceń z innych źródeł albo zwykłym "zapchajczasem", jak już nie ma nic innego do roboty, a są nadal chęci, by choć kilka zeta jeszcze dorobić danego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@GoodContent, czy podejmiecie jakieś działania, żeby uświadomić niektórym zlecającym, czym jest tekst preclowy? Po raz kolejny czytam w zleceniu coś w stylu: "Zlecam wprawdzie tekst preclowy (za jakieś 2,20 zł za 1000 zzs)), ale proszę o przyzwoitą jakość merytoryczną (!!!)" + podział na akapity + śródtytuły. To przecież są wymagania przynajmniej na zaplecze lub nawet na t. tematyczny. Nie przyzwyczajajmy zlecających, że mogą przesadzać w próbach maksymalnego obniżenia wypłaty dla piszącego.

 

Edytowane przez gosia-gosia
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, gosia-gosia napisał:

@GoodContent, czy podejmiecie jakieś działania, żeby uświadomić niektórym zlecającym, czym jest tekst preclowy? Po raz kolejny czytam w zleceniu coś w stylu: "Zlecam wprawdzie tekst preclowy (za jakieś 2,20 zł za 1000 zzs)), ale proszę o przyzwoitą jakość merytoryczną (!!!)" + podział na akapity + śródtytuły. To przecież są wymagania przynajmniej na zaplecze lub nawet na t. tematyczny. Nie przyzwyczajajmy zlecających, że mogą przesadzać w próbach maksymalnego obniżenia wypłaty dla piszącego.

 

Dzień dobry,

ze względu na takie sytuacje wprowadziliśmy w panelu możliwość zgłoszenia nieprawidłowości.

 

Zgłoszenie nieprawidłowości działa tak, że po otrzymaniu powiadomienia o taki zgłoszeniu sprawdzamy zamówienie i wysyłamy powiadomienie do klienta: o zaniżonej stawce, niezgodności treści co do rodzaju. Jednak nie wszyscy klienci reagują na to i w tym przypadku mamy związane ręce.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2021 o 12:33, gosia-gosia napisał:

@GoodContent, czy podejmiecie jakieś działania, żeby uświadomić niektórym zlecającym, czym jest tekst preclowy? Po raz kolejny czytam w zleceniu coś w stylu: "Zlecam wprawdzie tekst preclowy (za jakieś 2,20 zł za 1000 zzs)), ale proszę o przyzwoitą jakość merytoryczną (!!!)" + podział na akapity + śródtytuły. To przecież są wymagania przynajmniej na zaplecze lub nawet na t. tematyczny. Nie przyzwyczajajmy zlecających, że mogą przesadzać w próbach maksymalnego obniżenia wypłaty dla piszącego.

 

 

Najlepiej nie realizować takich zleceń. Zleceniodawcy uświadomią się sami ?

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej nie brać takich zleceń? Kilka razy zamawiałem np. teksty preclowe ale z synonimami, opisałem jasno o co chodzi, dałem stawkę jak trzeba i tylko raz się zawiodłem.

Pozycjonowanie, audyt stron www i inne usługi SEO.

 

                          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.06.2021 o 18:55, gosia-gosia napisał:

Sądząc po ich upartości i konsekwencji  w tego typu zleceniach, to chyba nie; to problem trwający nie od dzić

 

Czy aby na pewno jest to problem z którym opłaca się im walczyć? Żeby otrzymać dostęp do lepiej płatnych zleceń nowy copy musi odklepać x tekstów o jakości precla. Młody będzie się starał wierząc, że dobrze wykonana praca zostanie doceniona. Dlatego prędzej uwierzę w podniesienie progu dla nowych copy niż agresywną walkę z przynoszącymi prowizję zleceniodawcami.

Zauważ, że GC w żaden sposób nie dba* o stałych copy. Takie marudy jak my potrzebne są tylko dla stworzenia iluzji ogromu ludzi gotowych do pracy (to tylko mój wniosek na podstawie ilości zaproszeń do prywatnych zleceń jakie otrzymuje  mimo tego, że od nowego roku nie napisałam NIC dla tego portalu)

 

 

*Za dbanie uważam zmianę wysokości prowizji czy inny tego typu bonus za staż (lub ilość tekstów)

Papier zawsze można schować. Gorzej kiedy trzeba będzie pokazać świstek, którego się nie ma. 

Tak samo jest z umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.06.2021 o 17:37, Eviene napisał:

 

Czy aby na pewno jest to problem z którym opłaca się im walczyć? Żeby otrzymać dostęp do lepiej płatnych zleceń nowy copy musi odklepać x tekstów o jakości precla. Młody będzie się starał wierząc, że dobrze wykonana praca zostanie doceniona. Dlatego prędzej uwierzę w podniesienie progu dla nowych copy niż agresywną walkę z przynoszącymi prowizję zleceniodawcami.

Zauważ, że GC w żaden sposób nie dba* o stałych copy. Takie marudy jak my potrzebne są tylko dla stworzenia iluzji ogromu ludzi gotowych do pracy (to tylko mój wniosek na podstawie ilości zaproszeń do prywatnych zleceń jakie otrzymuje  mimo tego, że od nowego roku nie napisałam NIC dla tego portalu)

 

 

*Za dbanie uważam zmianę wysokości prowizji czy inny tego typu bonus za staż (lub ilość tekstów)

"Żeby otrzymać dostęp do lepiej płatnych zleceń nowy copy musi odklepać x tekstów o jakości precla." - pod warunkiem, że preclowa jest nie tylko cena za 1000 zzs, ale i wymagania. Jak ktoś się dopiero uczy, to może nie wiedzieć, że tak naprawdę precel nie wymaga nagłówków i "sensownego poziomu merytorycznego" :)

 

 

Co do reszty oczywiście pełna zgoda

 

 

Edytowane przez gosia-gosia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności