[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska

[gosia-gosia]

35 minut temu, leveraux napisał:

 

 

Albo teksty na 12k za 50 zł. Póki mole z portfela mi nie wylatują, nie chwytam się tych zleceń. Niestety ceny zleceń spadają im większa aktywność piszących. Kiedy jakoś na wiosnę zrobił się przestój, wisiało nawet 18 stron, ceny typu dzisiejsze 5,03 wywindowały na 6,38. Nadal niedużo za 1500 znaków, ale porównując w skali miesiąca to nawet kilka dobrych stówek. Przydałoby się podnieść minimalne stawki, sam portal z prowizji procentowej też by na tym zyskał.

Zwłaszcza, że rosną koszta życia - wystarczy wzrost kosztów paliw, gazu jako środka ocieplania domu / gotowania, czy wreszcie prądu i zaraz wszystko robi się  coraz droższe. A stawki na GC nijak się do tego mają. 

 

Edytowane 15 Października 2021 przez gosia-gosia

[thomasward]

Widzę, że nie tylko ja miałem problem z tym samym zleceniodawcą...

 

A co do GC, tajemnicą poliszynela jest, że dużą część tekstów podzlecają agencje SEO albo po prostu copywriterzy, którzy biorą zlecenie za 20 zł netto / 1 tys. zzs, a potem dają je tutaj do zrobienia za 5. GC jest dobre do zdobycia doświadczenia i zbudowania pierwszego portfolio oraz jak są zastoje w zleceniach. Szanuję platformę, bo się naprawdę starają i czasami wpadnę tutaj zrobić kilka tekstów - kilka krótkich tekstów SEO to dobra rozgrzewka przed poważną pracą. No ale niestety GC zaburza balans władzy (brzydki anglicyzm, wiem) pomiędzy copy a zleceniodawcą na rzecz tego drugiego, niestety dość znacząco. Nie wyobrażam sobie tutaj wyciągania stawki minimalnej netto lub nawet większych zarobków, bo to chyba wymagałoby pisania po 30-40 tys. zzs dziennie...

 

Ot, takie wieczorne, piątkowe przemyślenia przed pracą.

[KamiX]

2 godziny temu, Basia1985 napisał:

Według mnie platforma w ogóle powinna ustawić stawkę minimalną. Klienci wykorzystują copywriterów na goodcontent: zlecają "Inny tekst" za kilka złotych, za którym przeważnie kryje się artykuł blogowy lub temat specjalistyczny. Powinno być to bardziej kontrolowane. Co raz więcej jest zleceń za 2 zł, 3 zł, czy 5 zł za 2000 znaków ze spacjami. Ludzie zlecają opisy kategorii do sklepów po 5000 znaków ze spacjami za 25 zł. Uważam, że nie jest to w porządku wobec copywriterów.  

Stawki minimalne są ustalone dla poszczególnych rodzajów tekstów. Opcja "inny tekst" w ogóle nie powinna istnieć, bo nie ma już innych tekstów oprócz wskazanych w podziale rodzajów... Ta opcja chyba po to tylko została wstawiona, żeby klienci mogli nas oszukiwać na nią... 

 

Godzinę temu, gosia-gosia napisał:

Zwłaszcza, że rosną koszta życia - wystarczy wzrost kosztów paliw, gazu jako środka ocieplania domu / gotowania, czy wreszcie prądu i zaraz wszystko robi się  coraz droższe. A stawki na GC nijak się do tego mają. 

 

Dokładnie. Właściciel GC zupełnie o tym zapomniał. Koszty życia rosną bez przerwy. Teraz tyle słychać o podwyżkach cen prądu, gazu, a to powoduje nie tylko wyższe rachunki, ale też wyższe ceny wszystkiego w sklepach, bo firmy produkujące jedzenie i wszelkie inne rzeczy też korzystają do produkcji z prądu czy gazu i ponoszą większe koszty produkcji. Nie dość, że musimy płacić wyższe rachunki, to jeszcze płacimy coraz więcej w sklepach, więc i zarobki powinny rosnąć... Wszyscy tylko protestują i chcą podwyżek. Ratownicy, lekarze, pracownicy sądów... co trochę jakieś protesty polegające na zaprzestaniu swojej pracy co mi się nie podoba, ale myślę, że może gdybyśmy wszyscy przestali pisać na portalu, to właściciel zacząłby myśleć... Tylko niestety tak się nie da zrobić, bo na tym forum jest nas garstka i nie ma szans dotrzeć do wszystkich, zresztą co trochę pewnie się nowi rejestrują... 

[Basia1985]

Myślę, że i ta nasza garstka wystarczy. Ważne, że nie jesteśmy odosobnionymi przypadkami. Nie warto siedzieć cicho. GC bierze prowizje, a copywriterzy są traktowani bez szacunku. Myślę, że będzie nas coraz więcej, bo wystarczy prosta kalkulacja i łatwo sobie zdać sprawę, jak bardzo nieopłacalne jest poświęcanie czasu na pisanie tekstu np. 5000 zzs za 25 zł. Skórka za wyprawkę, porównując stawki godzinowe. Na goodcontent stawki lecą z każdym miesiącem w dół. Ciężko jest znaleźć tekst za rozsądną głową. Może właściciel się obudzi.

[gosia-gosia]

Przypuszczam, że zaraz może się znów odezwać ktoś, kto powie: "jak komuś nie odpowiadają stawki, po prostu niech nie pisze na GC". To pierwszy element, który powinien zaniepokoić samo GC, bo pewnie za każdą taką wypowiedzią faktycznie ubywa przynajmniej jedna osoba, bo słucha tej rady (być może to będzie jakiś czytelnik niniejszego forum który wpadł tu poczytać wypowiedzi innych użytkowników).

 

Jednak oczywiście w końcu może przyjść taki czas, gdy komentarze o śmiesznych stawkach przestaną się tu pojawiać, ale to będzie oznaczało jedno: ich autorzy faktycznie sobie darują współpracę z GC i już ich ten problem nie obchodzi. A to może oznaczać stratę sporej liczby często przynajmniej przeciętnie piszących, którzy - wzięci razem - mogę generować niezły przychód dla firmy. A ile można bazować ewentualnie na początkujących osobach, którzy - jak już się czegoś nauczą - też zaczną szukać lepiej płatnych zleceń poza GC.

 

 

Edytowane 16 Października 2021 przez gosia-gosia

[pawig]

GC powinno choćby minimalnie podnieść stawki dla copy, aby wyrównać nam stratę. Pewnie wszyscy zauważyliście, że przez ostatnie zmiany w podatkach zarabiamy mniej netto. Wcześniej np. za tekst za 28zl brutto dostawaliśmy 17zl netto, teraz 15zl. Ja wiem, że taka zmiana to nie wymyśl GC i jest to coś, co od platformy jest niezależne. Nie zmienia to jednak faktu, że pisząc dokładnie tyle samo zarabia sue teraz nieco mniej.

[kluskaKRK]

1 godzinę temu, pawig napisał:

GC powinno choćby minimalnie podnieść stawki dla copy, aby wyrównać nam stratę. Pewnie wszyscy zauważyliście, że przez ostatnie zmiany w podatkach zarabiamy mniej netto. Wcześniej np. za tekst za 28zl brutto dostawaliśmy 17zl netto, teraz 15zl. Ja wiem, że taka zmiana to nie wymyśl GC i jest to coś, co od platformy jest niezależne. Nie zmienia to jednak faktu, że pisząc dokładnie tyle samo zarabia sue teraz nieco mniej.

Pisałam już o tym. Mówili, że zmiana kosmetyczna. Rzeczywiście 17 a 15 złotych - niewiele, ale przy X tekstach robi się już większa kwota. Jak tama niewielka zmiana to mogli na siebie wziąć. Wszystko drożeje, inflacja do góry, a stawki na portalu żałośnie niskie od zawsze. Żadnych, nawet minimalnych podwyżek nie ma, a wymagania niektórych zlecających z kosmosu.

[Basia1985]

Zgadza się, stawki są żałosne. Właściciele niestety wolą liczyć własną prowizję. 

[Nanaia]

Niestety, zgadzam się. Dzisiaj trafiłam na zlecenie, w którym klient napisał w treści, że budżet wynosi 16 zł. GoodContent wyliczyło, że autor tekstu na rękę dostanie 8,74 zł. Cytując klasyka: jakby mi ktoś w mordę dał. Owszem, jestem początkująca, ale też chciałabym, żeby mój wkład pracy miał jakąś wartość. Zaraz się okaże, że z wypłaty z GoodContent nie starczy mi nawet na prąd, który zużywam podczas pisania. 

[sxld]

Cóż. Stawki zawsze wyglądały podobnie w GC. Chociaż już tam nie piszę, to czasem przeglądam agencje tego typu, aby mieć wgląd na rynek. Ceny idą w górę, a zarobki na GC albo stoją w miejscu, albo idą w dół

 

Tutaj się nic na dobre nie zmieni, polecam nie mieć wątpliwości.

[Basia1985]

Czas założyć nową platformę i powiedzieć good content dość. Może ktoś w końcu stworzy takie prawdziwe miejsce od copywritera dla copywriterów. 

[sxld]

I nowa platforma zacznie lepiej płacić, bo...

 

Polecam przestać się łudzić. Platform na rynku jest raczej wystarczająco

 

To praktyki działania powinny się zmienić, a nie platformy.

[pawig]

Samo podniesienie stawek nie rozwiąże wszystkiego. Problemem jest cwaniactwo niektórych klientów. Ile to razy się spotkaliście z sytuacja, w której klikacie np. w precla, czytacie opis zlecenia, a z niego jasno wynika, że klient oczekuje przynajmniej artykułu średniej jakości. Sama podwyżka stawek może po prostu spowodować, że wzrośnie liczba klientów, która zlecają tekst wybierze niższą kategorie jakosci niż rzeczywiście oczekuje. Ostatecznie może się okazać, że wzrost stawek jedynie minimalnie poprawi nasza sytuację. Jak natomiast poradzić sobie z takim cwaniactwem to nie wiem.

 

Można powiedzieć też tak. Gdyby dziś wszyscy klienci dodawali zlecenia do prawidłowych kategorii, czyli kategoria odpowiada oczekiwaniom klienta co do jakości. To nawet przy aktualnych stawkach zarobki byłby większe. 

Edytowane 21 Października 2021 przez pawig

[Basia1985]

Zgadzam się, cwaniactwo króluje. Często widzę kategoria "Inne", a w rzeczywistości jest to artykuł wysokiej jakości i lista życzeń jak z kosmosu. I oczywiście stawka 5 zł... Porażka. Dziwi mnie, że właściciele goodcontent  / WhitePress mają to w nosie. 

[gosia-gosia]

W dniu 21.10.2021 o 12:16, Basia1985 napisał:

Zgadzam się, cwaniactwo króluje. Często widzę kategoria "Inne", a w rzeczywistości jest to artykuł wysokiej jakości i lista życzeń jak z kosmosu. I oczywiście stawka 5 zł... Porażka. Dziwi mnie, że właściciele goodcontent  / WhitePress mają to w nosie. 

Nie wspominając o tym, że  opis wymogów to czasem niezła vel dłuuuuga lektura, niezbędna jeśli ktoś chce zrealizować tekst zgodnie z wytycznymi, jeśli zleceniodawca ma nie dorzucić tekstu na wstępie. Przy takich zleceniach samo przeczytanie wymogów powinno być płatne