[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska

[Mion]

8 godzin temu, retep86 napisał:

Ja testowałem na razie na 6 stronach w pełni stworzonych na tekstach z AI i na razie po 2 miesiącach, strony się trzymają. W sensie strony ruchu nie mają, ale linki na tych stronach dają moc.

Jesteś pewien, że "dają moc"  Jeśli strony nie mają żadnego ruchu organicznego, to mogą zostać uznane za bezwartościowe, wiec jaką moc maja przekazywać

[retep86]

Teraz, Mion napisał:

Jesteś pewien, że "dają moc"  Jeśli strony nie mają żadnego ruchu organicznego, to mogą zostać uznane za bezwartościowe, wiec jaką moc maja przekazywać

 

Jeśli konkretna podstrona na konkretne wyrażenie ma od dłuższego czasu stałą pozycję np. 55 i dostaje 1 linka EMA ze strony zapleczowej bez ruchu organicznego i po kilku dniach wskakuje na pozycję np. 15 to czy taka domena bez żadnego ruchu organicznego daje moc czy nie?

[Mion]

13 godzin temu, retep86 napisał:

... to czy taka domena bez żadnego ruchu organicznego daje moc czy nie?

O to  już Musisz zapytać się inżynierom z Googla odpowiedzialnym za algorytmy ustalania SERP...

EOT

[WDK2]

Cóż tu się podziało?

Zarezerwowałem wczoraj tekst na 20 tysięcy znaków. Napisałem z 12k i poszedłem spać. Dziś chciałem skończyć, jednak uznałem, że 1,5 godziny to mało, więc anulowałem zlecenie i chciałem wziąć je jeszcze raz, ale po odświeżeniu karty pokazało, że takowe nie istnieje... 

Pierwszy tekst od baaardzo dawna, więc zakładam, że problemem może być fakt, iż aktualnie widzę u siebie w profilu 100% porzuceń tekstów  Nie wiem, czy właśnie o to chodzi, ale jeśli tak, to radzę uważać, bo może się okazać, że parę godzin życia będziecie mogli wyrzucić do śmieci.

Nie mam pojęcia, kto przyklepał tę funkcjonalność, ale śmiem stwierdzić, że jest po prostu głupia. Tym bardziej, że na głównej stronie panelu dalej widnieje "Pamiętaj, że możesz ponowić rezerwację, jeśli nie wyrobisz się w 6 godzin!". No, jak widać, zostałem bezczelnie okłamany i nie mogłem. 

Edytowane 16 Października 2022 przez WDK2

[leveraux]

41 minut temu, WDK2 napisał:

Cóż tu się podziało?

Zarezerwowałem wczoraj tekst na 20 tysięcy znaków. Napisałem z 12k i poszedłem spać. Dziś chciałem skończyć, jednak uznałem, że 1,5 godziny to mało, więc anulowałem zlecenie i chciałem wziąć je jeszcze raz, ale po odświeżeniu karty pokazało, że takowe nie istnieje... 

Pierwszy tekst od baaardzo dawna, więc zakładam, że problemem może być fakt, iż aktualnie widzę u siebie w profilu 100% porzuceń tekstów  Nie wiem, czy właśnie o to chodzi, ale jeśli tak, to radzę uważać, bo może się okazać, że parę godzin życia będziecie mogli wyrzucić do śmieci.

Nie mam pojęcia, kto przyklepał tę funkcjonalność, ale śmiem stwierdzić, że jest po prostu głupia. Tym bardziej, że na głównej stronie panelu dalej widnieje "Pamiętaj, że możesz ponowić rezerwację, jeśli nie wyrobisz się w 6 godzin!". No, jak widać, zostałem bezczelnie okłamany i nie mogłem. 

 

 

Limit odrzuceń tekstów, jak mniemam. Po prostu nie przemyślałeś swojej decyzji, zdarza się.

[sxld]

Mimo wszystko słusznie zauważył, że serwis oferuje na stronie głównej możliwość przedłużenia tekstu w razie, gdyby zabrakło czasu

 

A ten limit odrzuceń to jest jeden z wielu kolejnych fikołków logicznych.

[WDK2]

To jest kompletny absurd. Mam na portalu prawie 2500 tekstów, ponad 99,5% przyjętych, ocena 4,99 i jedno anulowanie mnie zdyskwalifikowało

O ile sam system weryfikacji jest dla mnie zrozumiały, to sposób, w jaki zostało to wprowadzone, jest kretyński. Jedna czy dwie anulacje w skali miesiąca nie powinny być nawet brane pod uwagę do żadnych statystyk. Zakładam, ze celem tego systemu jest walka z ludźmi blokującymi masowo zlecenia, a nie karanie osób, którym okazyjnie coś wypadło.
Jasne, w całej tej sytuacji nie pozostaję bez winy. Gdybym był aktywny na portalu, a nie wbijał z marszu raz na jakiś czas i brał akurat to, co wpadnie mi w oku, to problemu by nie było, jednak dalej twierdzę, że zaimplementowany w ten sposób system jest mocno chybiony i wymaga zmian.

[Mariusz_K]

Co do wrzucania tekstów wygenerowanych przez AI na GC to sam tak robię. Korzystam z rytr.me, teksty wychodzą jakie wychodzą, większość trzeba poprawiać żeby miały sens, ale i tak jest szybciej i mniej męcząco niż pisać to ręcznie. Stawki jakie są na GC, w połączeniu z ryczałtowym rozliczaniem podatku (brak prawa do kwoty wolnej od podatku - sztywne 12% idzie do budżetu niezależnie od rocznych dochodów), powodują że ciężko robić inaczej. Dziś jeśli dostaję jakieś propozycje indywidualnej współpracy na GC, to pierwsze co robię proszę klienta o maila. Teksty rozliczam przez useme z przeniesieniem praw autorskich, dzięki czemu na wiosnę będzie na mnie czekać kilka tysięcy zł zwrotu podatku z US po złożeniu PIT, do tego kilka stówek z Textbookers i okrągłe 0zł z GC.

[gosia-gosia]

W dniu 17.10.2022 o 03:41, Mariusz_K napisał:

. Dziś jeśli dostaję jakieś propozycje indywidualnej współpracy na GC, to pierwsze co robię proszę klienta o maila. Teksty rozliczam przez useme z przeniesieniem praw autorskich, dzięki czemu na wiosnę będzie na mnie czekać kilka tysięcy zł zwrotu podatku z US po złożeniu PIT, do tego kilka stówek z Textbookers i okrągłe 0zł z GC.

I GC zezwala w ogóle na wysłanie w wiadomości prywatnej adresu e-mail między zleceniodawcą a piszącym? Przecież to dla nich właśnie ryzyko, że ktoś "wyprowadza" współpracę poza tę platformę, a to przecież nie leży w interesie GC 

Edytowane 5 Grudnia 2022 przez gosia-gosia

[Cola1258]

@GoodContent.pl chyba na to nie zezwala. Przecież jest to nawet zabronione w regulaminie, ale może ciężko się to kontroluje po prostu.

[gosia-gosia]

17 godzin temu, Cola1258 napisał:

@GoodContent.pl chyba na to nie zezwala. Przecież jest to nawet zabronione w regulaminie, ale może ciężko się to kontroluje po prostu.

Przypuszczam, że można jakość zamaskować adres e-mail typu imieinazwisko(małpa)cośtam(kropka)pl, ale czy to nie zbyt oczywiste?

[GoodContent.pl]

Dzień dobry 

system blokuje konta, które udostępniają kontakty mail.

Zgodnie z regulaminem kontakt odbywa się przez platformę.

[Mariusz_K]

W dniu 5.12.2022 o 15:26, Cola1258 napisał:

@GoodContent.pl chyba na to nie zezwala. Przecież jest to nawet zabronione w regulaminie, ale może ciężko się to kontroluje po prostu.

Istotnie, zwłaszcza gdy maila podaje zleceniodawca a nie copywriter. Nikt też przecież wprost nie pisze że chodzi o przeniesienie współpracy poza GC. Zdarzało mi się wymieniać maile a nawet numery telefonów z prywatnymi zleceniodawcami, którzy chcieli w ten sposób dogadywać konkrety co do realizacji tekstów.

 

A jeśli GC nie chce żeby kontakty ze zleceniodawcami wychodziły poza platformę, to może lepiej niech zrobi porządek z systemem rozliczania podatków copywriterów. Takiego systemu gdzie jedno zlecenie = jedna umowa o dzieło, a w konsekwencji brak jest prawa do kwoty wolnej od podatku i sztywne 12% idzie do budżetu państwa niezależnie od poziomu rocznych dochodów, nie ma na żadnej innej platformie dla copy.

 

Jeśli ktoś dużo pisał, zarabiał miesięcznie np. 2 tyś na rękę na GC i nie zarobił w ciągu roku w sumie więcej niż 30 tyś złotych (wliczając inne zarobki), to mógłby dostać ekstra 3273zł na konto po rozliczeniu PIT. A tak dostanie okrągłe jajo, bo przy podatku rozliczanym ryczałtowo w ogóle nie uwzględni tych zarobków w PIT. Żeby jeszcze było śmieszniej tych pieniędzy w żadnym wypadku nie weźmie za nas GC, trafią one po prostu do budżetu państwa. Wilk głodny i owca martwa :D

[gosia-gosia]

W dniu 7.12.2022 o 04:14, Mariusz_K napisał:

Istotnie, zwłaszcza gdy maila podaje zleceniodawca a nie copywriter. Nikt też przecież wprost nie pisze że chodzi o przeniesienie współpracy poza GC. Zdarzało mi się wymieniać maile a nawet numery telefonów z prywatnymi zleceniodawcami, którzy chcieli w ten sposób dogadywać konkrety co do realizacji tekstów.

 

A jeśli GC nie chce żeby kontakty ze zleceniodawcami wychodziły poza platformę, to może lepiej niech zrobi porządek z systemem rozliczania podatków copywriterów. Takiego systemu gdzie jedno zlecenie = jedna umowa o dzieło, a w konsekwencji brak jest prawa do kwoty wolnej od podatku i sztywne 12% idzie do budżetu państwa niezależnie od poziomu rocznych dochodów, nie ma na żadnej innej platformie dla copy.

 

Jeśli ktoś dużo pisał, zarabiał miesięcznie np. 2 tyś na rękę na GC i nie zarobił w ciągu roku w sumie więcej niż 30 tyś złotych (wliczając inne zarobki), to mógłby dostać ekstra 3273zł na konto po rozliczeniu PIT. A tak dostanie okrągłe jajo, bo przy podatku rozliczanym ryczałtowo w ogóle nie uwzględni tych zarobków w PIT. Żeby jeszcze było śmieszniej tych pieniędzy w żadnym wypadku nie weźmie za nas GC, trafią one po prostu do budżetu państwa. Wilk głodny i owca martwa

Ale nie chodzi tylko o kasę, choć to ważne. Chodzi też o to, o co rozbija się od kilku lat (od czasów poprzedniego właściciela) - stawki i coraz większa rozbieżność między ich wysokością a rosnącymi wymogami.

 

Swoją drogą warto by coś zrobić z tym pisaniem choćby w Contad  czy miejscach podobnych- to też wykorzystywanie narzędzi spoza GC. Tylko tutaj może nie chodzi o kasę, ale o wygodę piszących, która nie jest brana pod uwagę. Nie da się czegoś takiego stworzyć obok dotychczasowego edytora tekstów w GC?

Edytowane 19 Grudnia 2022 przez gosia-gosia

[Totallolli]

Wchodzę dziś na Goodcontent przy okazji kontaktu od stałego klienta, a tam dostępne 3 (słownie; trzy) zlecenia, z czego dwa absolutnie nieakceptowalne

 

Gdzie te czasy, gdy na GC regularnie wisiało po kilkanaście stron zleceń...