Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Matthew1991 napisał:

Może jakieś zlecenie z innego portalu. Napisz negatywny post na forum xxx o platformie yyy :D 

 

Ewidentnie nasłana ;)

 

Dnia 17.04.2019 o 13:26, pawig napisał:

Termin 7 dni na akceptację tekstu przez klienta to lekka przesada... 

 

Pomyślałam — biznesmeni, może podróżują. Natomiast w dobie internetu w telefonach chyba nie ma większego problemu przeczytać i kliknąć jedną z trzech opcji (odrzuć, odeślij do poprawki, zatwierdź). Uważam, że 4 dni to jest max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, pawig napisał:

Kwestia jest jeszcze tego typu, że wielu klientów i tak samodzielnie tego nie klepie tylko mija 7 dni i tekst jest akceptowany z automatu. Chyba, że tylko mi się tak trafia.

 

Właśnie o tym mówię, że wkładamy w pisanie czas i pracę. Mogliby chociaż przeczytać i zatwierdzić. A nie — olać i czekać aż się samo zatwierdzi. Dlatego powinien być czas max. 4 dni i zatwierdzić się samo,  według mnie 7 dni to za długo.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Małgorzata Romaniuk napisał:

Jhttps://Goodcontent najgorszy portal jaki można sobie wyobrazić, nikomu nie polecam, blokują konto za byle co

Ludzie z całego serca odradzam Wam platformę goodcontent, poprostu marne głodowe stawki, administrator tego serwisu zablokuje Ci Twoje konto po miesiącu pisania na portalu, wymyśli sobie jakiś błahy powód, poza tym szkoda twojego cennego czasu i oczu.

Najgorszy ze wszystkich  serwisów goodcontent ogólnie mowiac, serwis do xxxx,  administrator  poprostu Cię zniszczy i za jeden tekst Twój odrzucony przez danego klienta, blokuje Ci konto na stałe a Ty zostajesz na lodzie, jeśli macie jakiś szacunek do siebie to wogole nawet tam nie zaczynajcie  Małgorzata

za taką gramatykę i interpunkcję, to ja chętnie zablokuję Cię tutaj :D

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, PaulMott said:

Witam. Czy jestem odosobniony w wrażeniu, że ostatnio znacząco wzrosła skala automatycznie zatwierdzanych tekstów, dopiero po 7 dniach?


Chyba tak :D Nie rozumiem dlaczego tylu osobom przeszkadza ten siedmiodniowy termin akceptacji tekstów. Przecież pieniądze nie uciekają  z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że np. ktoś chce wypłacać pieniądze co miesiąc w tym samym terminie (dajmy na to dziesiątego dnia każdego miesiąca). Siódmego czy ósmego dnia miesiąca można napisać teksty na ok. 200 złotych, co przydałoby się mieć przy wypłacie, ale przez siedmiodniową akceptację nie będzie miało się nic z tych pieniędzy przy danej wypłacie. Wiadomo przejdzie na kolejny miesiąc, ale niektórym zależy, aby mieć więcej w aktualnym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minutes ago, Matthew1991 said:

Może dlatego, że np. ktoś chce wypłacać pieniądze co miesiąc w tym samym terminie (dajmy na to dziesiątego dnia każdego miesiąca). Siódmego czy ósmego dnia miesiąca można napisać teksty na ok. 200 złotych, co przydałoby się mieć przy wypłacie, ale przez siedmiodniową akceptację nie będzie miało się nic z tych pieniędzy przy danej wypłacie. Wiadomo przejdzie na kolejny miesiąc, ale niektórym zależy, aby mieć więcej w aktualnym. 

Ja wypłacam co miesiąc tego samego dnia. No czasem i może trzeba poczekać, ale większość klientów akceptuje wcześniej niż mija te siedem dni. Zresztą jak wspomniałam pieniądze nie przepadają, a moim zdaniem termin 7 dni jakiś kosmiczny nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale jak słusznie zauważono ostatnio coraz częściej trzeba czekać te 7 dni, dlatego niektórzy mogą mieć mniejsze wypłaty :)Miesiąc miesiącowi nie jest równy, więc jak np. była majówka i ktoś później chciał nadrobić do wypłaty to mógł się zdziwić, bo brak akceptacji tekstów w ciągu siedmiu dniu odejmuje kolejne pieniądze, a zapłaty rachunków nie da się przesunąć w czasie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od klienta. Są tacy, którzy nie zatwierdzają samemu i podejmując się zlecenia z góry wiem, że muszę poczekać 7 dni, nawet jeśli w zleceniu jest "pilne", "ważne" i milion wykrzykników oraz nieśmiertelna formuła "zależy mi na czasie". Zdecydowana większość tekstów średnio płatnych czyli tych około 10 zł brutto jest akceptowana wcześniej. Tańsze praktycznie nigdy przed terminem 7 dni. Droższe pisałem wyłącznie na zamówienie bezpośrednie, więc akceptacja była od razu. U koleżanki podobnie, też ma nazwiska klientów, których zlecenia zawsze czekają 7 dni na akcept, więc jeśli zależy jej na czasie, by mieć szybciej pieniądze, to ich się po prostu nie podejmuje.

Konto współdzielone. Kup teksty przez GT i z fakturą VAT.

Potrzebujesz tekstów? Pisz na PW albo zajrzyj, a na pewno coś wymyślimy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sindirus napisał:

więc jeśli zależy jej na czasie, by mieć szybciej pieniądze, to ich się po prostu nie podejmuje.

 

Ooooo to ... to ... to.... to :rolleyes:

Te 7 dni uderza to w nas. Musimy kombinować, prognozować, kalkulować, czasem rezygnować.

Bo przecież niektórzy piszą, żeby sobie dorobić w skali miesiąca jak już Matthew1991  słusznie zauważył.

Według mnie 3, max. 4 dni byłoby ok.

Dlaczego tylko nam ma się dokładać stresów i presji w postaci progów % odrzuconych tekstów i ocen, które ewidentnie są ukłonem w stronę zleceniodawców z pominięciem emocji i opinii copyrighterów, których to dotyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.05.2019 o 18:57, Baba Jaga napisał:

 

Ooooo to ... to ... to.... to :rolleyes:

Te 7 dni uderza to w nas. Musimy kombinować, prognozować, kalkulować, czasem rezygnować.

Bo przecież niektórzy piszą, żeby sobie dorobić w skali miesiąca jak już Matthew1991  słusznie zauważył.

Według mnie 3, max. 4 dni byłoby ok.

Dlaczego tylko nam ma się dokładać stresów i presji w postaci progów % odrzuconych tekstów i ocen, które ewidentnie są ukłonem w stronę zleceniodawców z pominięciem emocji i opinii copyrighterów, których to dotyka.

Kto to jest copyrighter? Copywriter jak już. ;) 

 

Co do wpisu - dokładnie. Powinno być 3 dni. Wiele osób wypłaca pieniądze nie tyle co miesiąc, ale przed większymi wydatkami (np. przed Świętami, wyjazdami, uroczystościami rodzinnymi wiążącymi się z wydatkami na prezenty itp.). Wtedy każdy grosz się liczy, a przy sporej ilości zleceń pasujących danemu copy, może on napisać w ciągu jednego dnia teksty nawet za stówkę. W takiej sytuacji żal jeśli ta stówka nie zaliczyłaby się już do wypłaty, a na następną trzeba czekać miesiąc. Ktoś wcześniej pisał już, że portal zrobił się bardziej przyjazny dla klientów. Rozumiem walkę o zlecenia, bo zarejestrowanych copy jest mnóstwo, a portal też chce zarobić, ale obie strony są tak samo ważne. Gdyby nie było zleceń, portal nie zarobi ani my, ale gdyby nie było nas, to portal by też nie zarobił mimo obecności zleceń. Nie powinno być więc tak, że robi się dobrze dla zleceniodawców, a copywriterom utrudnia życie... Rozumiem potrzebę oddzielenia gorszych copy, ale robienie tego poprzez %  odrzuconych tekstów, a tym bardziej oceny nie jest dobre. Wystarczyłoby sporządzić ranking najlepszych copy i im dać jakieś tam przywileje, docenić ich jakoś, a gorsi mieliby możliwość walczyć o to, by się w tym rankingu znaleźć. Do utworzenia rankingu wystarczyłoby użyć ilości zaakceptowanych tekstów z podziałem na teksty SEO i te o wyższych stawkach. Tylko że taki podział na portalu też nie istnieje. Na nas się nakłada presję i stres przez oceny i groźby zablokowania dostępu do lepiej płatnych zleceń, a ten stres jest tym większy, że wiemy co robią zleceniodawcy. Hulaj dusza, piekła nie ma. Potrafią odrzucić tekst bez wyraźnego powodu, dać niższą ocenę, bo takie mają widzimisię choć tekst zaakceptowali co oznacza, że im odpowiada, płacą minimalne stawki wymagając nie wiadomo czego... Jeszcze trochę i może dojść do sytuacji, że lepsi copywriterzy będą rezygnować z pisania na platformie, a może nie tylko lepsi... Mnie na przykład już demotywuje to, co się dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności