Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, GoodContent.pl napisał:

Dzień dobry,

 

@Asdfghj, nie planujemy żadnych zmian w tym zakresie - system ocen spełnia swoje założenia.

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej Tokarski

Założyciel GoodContent.pl

Szkoda 

Jeszcze jedno pytanie, dostałam wiadomości na mejla o zaproszeniu do zlecenia prywatnego. Klikam i w sumie nic nowego nie widzę oprócz listy zleceń. O co w tym chodzi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Asdfghj napisał:

Szkoda 

Jeszcze jedno pytanie, dostałam wiadomości na mejla o zaproszeniu do zlecenia prywatnego. Klikam i w sumie nic nowego nie widzę oprócz listy zleceń. O co w tym chodzi? 

Prawdopodobnie wszystkie teksty już napisane lub zarezerwowane. Jeśli dostałaś zaproszenie od sławnego już J.K., to uwierz, nic nie tracisz :P

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Co do zbyt długiego czasu rezerwacji i multikont zgadzam się, że trzeba coś z tym zrobić. Najlepiej by było usuwać od razu z marszu takich oszustów albo wysłać im na maila wiadomość, że ich oszukiwanie zostało wykryte i jak nie przestaną to zostaną całkowicie usunięci... Skracanie czasu rezerwacji do 1h/1000 zzs to nie jest najlepszy pomysł. Ktoś fajnie wymyślił, żeby do 6 tys. zzs zostało 6h, a od 7 wzwyż dodatkowa godzina na każdy tysiąc. Tak by mogło być. Współczynnik nie jest najlepszym pomysłem, kolejny kopniak dla copywriterów, a bany się moim zdaniem nie sprawdzą, bo ban się skończy i nadal będą robić to samo.

 

2. Zgadzam się z tym, że teksty do poprawy nie powinny blokować rezerwacji nowych zleceń.

 

3. Chciałabym wspomnieć jeszcze o jednym problemie, a mianowicie pojawiają się zleceniodawcy, którzy zaznaczają, że chcą tekst na 2000 zzs, a oczekują, że ktoś napisze im więcej, bo to co podają to minimum. Niestety za to minimum płacą i nikt im więcej nie napisze... Zresztą mi przynajmniej często się zdarza, że przekraczam to minimum nawet o kilkaset znaków. Nie jest łatwo napisać dokładnie tyle ile sobie życzą. Wzięłam raz zlecenie jednego gościa, na 2 tys. zzs, za które w miarę przyzwoicie płacił. Temat okazał się być dość obszerny i napisanie tylko 2 tys. znaków było sporym wyzwaniem. Gość zwrócił mi tekst do poprawy, bo mu nie pasowalo, że wymieniłam jakieś pojęcia po przecinkach bez ich objaśnienia. No sorry, ale chciał 2 tys znaków, za tyle płaci, więc nie mam ochoty mu więcej pisać. Gdybym chciała objaśniać wszystkie pojęcia itd. to wyszłoby mi drugie tyle długości. I tak po poprawkach dostał tysiąc zzs gratis... Napisałam do niego wiadomość, żeby się na drugi raz zastanowił co zamawia (chodzi o dostosowanie długości tekstu do obszerności tematu, bo on zazwyczaj życzy sobie wyczerpania tematu) i pamiętał, że płaci za tyle znaków ile podaje, więc nikt mu więcej nie napisze. Olał mnie, nie odpisał. Uważam, że nie powinno być tak, że podają minimum i tylko za to minimum płacą. Niech podają minimum długości, ale liczą się z tym, że jak ktoś napisze więcej będą musieli za to zapłacić... albo zmienić, żeby podawali widełki długości, np. od 2 do 4 tys. Zapłaciliby za te 4 tys, ale jak ktoś by im napisał np. 3 tys. to resztę dostaliby z powrotem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, KamiX napisał:

 

 

2. Zgadzam się z tym, że teksty do poprawy nie powinny blokować rezerwacji nowych zleceń.

 

3. Chciałabym wspomnieć jeszcze o jednym problemie, a mianowicie pojawiają się zleceniodawcy, którzy zaznaczają, że chcą tekst na 2000 zzs, a oczekują, że ktoś napisze im więcej, bo to co podają to minimum.

 

Ad.2 - Też tak uważam.

Ad.3 - Jak się rozpiszę, to czasem zamiast 2000 trzasnę 3000, a czasem nawet i więcej — bo temat jest zbyt rozległy, a to akurat temat z cyklu moich ulubionych, przy których tracę rachubę czasu i kontrolę ilości znaków ;) 

Natomiast trzeba też umieć dostosować tematykę i treść do ilości znaków. Jeśli gość chce 2000 znaków, a temat jest rozległy, to wiadomo, że temat zostanie liźnięty pobieżnie i ogólnikowo. Niech nie liczy na mocne rozwinięcie i wchodzenie w szczegóły.  Tak podchodzę do tematu i jakoś leci :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, chciałabym przywołać temat, który gdzieś tutaj był już chyba poruszany. Mianowicie chodzi o możliwość ukrywania zamówień przez copywriterów. Często widząc jakieś zamówienie, wiem, że nigdy się go nie podejmę, bo stawka albo tematyka nie ta. Niestety potem próbując znaleźć zlecenie dla siebie, muszę cały czas "przeklikiwać" się przez te nieinteresujące. Może dałoby się wprowadzić opcję "ukrywania" zleceń w panelu, tak aby na liście nie pojawiały się ponownie takie, których wiem, że i tak nigdy nie zrealizuje. Co o tym myślicie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności