Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

14 minutes ago, pawig said:

To jak ktoś zleca tekst jako zlecenie prywatne to można sie o tym dowiedzieć tylko z maila, a z poziomu platformy nie? Jeśli tak jest, jeśli dobrze zrozumiałem, no to to jest jakis bezsens. 

Przecież zawsze tak było. No bez jaj, mamy XXI wiek i każdy ma dostęp do maila. Przez tyle lat GC funkcjonowało i jakoś nikt się na to wszystko nie skarżył, a teraz jakiś wysyp. Są rzeczywiście sprawy pilne do załatwienia czy ważne dla wielu z nas np. Giełda Tekstów. A teraz będzie korygowanie jakiś "pierdół", bo komuś się nie chce maila otworzyć itd. :P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, pawig napisał:

To jak ktoś zleca tekst jako zlecenie prywatne to można sie o tym dowiedzieć tylko z maila, a z poziomu platformy nie? Jeśli tak jest, jeśli dobrze zrozumiałem, no to to jest jakis bezsens. 

Z maila. Co prawda zlecenie jest na liście, ale nie wiemy które jest prywatnym. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giełda tekstów akurat dla mnie nie jest w ogóle potrzebna i dla mnie właśnie to jest pi*****a. 

Ja tylko zwracam uwagę na pewnien bezsens. Jestem cały dzień zalogowany na GC, klient daje mi zlecenie prywatne i ja się o tym nie dowiem jeśli nie wejdę na maila? No absurd. No jak piszesz, mamy XXI wiek i nie mam dostępu do wszystkich informacji z poziomu platformy? No to GC musi jeszcze popracować nad tym, aby ten XXI wiek dogonić. 

No na TB jak klient daje zlecenie prywatne to od razu widzę to z poziomu platformy. Byłem przekonany, że tak oczywista rzecz działa też na GC. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, pawig said:

Giełda tekstów akurat dla mnie nie jest w ogóle potrzebna i dla mnie właśnie to jest pi*****a. 

Ja tylko zwracam uwagę na pewnien bezsens. Jestem cały dzień zalogowany na GC, klient daje mi zlecenie prywatne i ja się o tym nie dowiem jeśli nie wejdę na maila? No absurd. No jak piszesz, mamy XXI wiek i nie mam dostępu do wszystkich informacji z poziomu platformy? No to GC musi jeszcze popracować nad tym, aby ten XXI wiek dogonić. 

No na TB jak klient daje zlecenie prywatne to od razu widzę to z poziomu platformy. Byłem przekonany, że tak oczywista rzecz działa też na GC. 

Ta, ale pod innymi względami to TB zostało w wieku XIX :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawda, to inna historia. Tylko dziś jestem mega zaskoczony. Ja maila w ogóle nie sprawdzałem, bo byłem przekonany, że tam przychodzą same komunikaty systemowe. Nic poza tym czego bym się nie dowiedział z poziomu platformy. Teraz okazuje się, że mogłem niezralizowac ilus zlecen prywatnych, bo nawet o nich nie wiedziałem. Kurcze, no dla mnie normalna rzeczą jest to, że jak wchodzę na platformę to mam 100% informacji. A tu się okazuje taka lipa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Baba Jaga napisał:

Próbujecie mnie przekonać do rzeczy, które nie są mi potrzebne,  negując konieczność  prawidłowego działania portalu.

Akurat ja nie próbuję do niczego przekonać, wręcz przeciwnie  zasugerowałam, jak można by zmienić platformę, by i do łatwego dostrzegania zleceń prywatnych nie był potrzebny mail.

@pawig, jeśli regularnie przeglądasz listy zleceń i szukasz tych lepiej płatnych, to raczej nic ciekawego nie pominąłeś. Kwestia tego, że jeśli ktoś chce zostawić sobie prywatne zamówienie na trochę później, to potem trzeba go szukać na dalszych stronach, a jeśli ma mało wyróżniającą się nazwę i cenę, to zwyczajnie jest to denerwujące. Ewentualnie można wrócić do maila i przejść do zamówienia przez zawarty w nim przycisk. Może są ważniejsze zmiany do wprowadzenia, ale to też należałoby wziąć pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Ainee napisał:

Akurat ja nie próbuję do niczego przekonać
 

 

Spoko :)

Naprawdę rzadko zdarzają mi się teksty do poprawy. I może faktycznie panikuję. Wychodzi ze mnie „Pani Tabelka” - baba z biura, która wszystko lubi mieć w jednym miejscu i maksymalnie uproszczone ;)

Czasem lepiej odpuścić. Więc odpuszczam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Ainee napisał:

Ja użyłam swojego Gmaila i zawsze dostaję powiadomienie na telefonie, gdy przychodzi nowy mail. Nie zapisuję się na bzdurne newslettery, więc spamu nie mam, a zawsze wiem, co się dzieje na moim GC :) 

Dokładnie, ja tak samo. Mam maila służbowego na Gmailu właśnie i używam go tylko i wyłącznie do kontaktów związanych z moją pracą czyli copywritingiem. Za pomocą tego maila się wszędzie rejestruję i z każdego portalu przychodzą mi powiadomienia, z GC również. Ponadto mam kontakt z prywatnymi klientami przez tego maila. Gmail jest najlepszy, wszystko można uporządkować, oznaczyć najważniejsze wiadomości, zero jakiegokolwiek spamu (nawet rzadko kiedy wrzuca normalne rzeczy do spamu, co na innych pocztach jest nagminne), a do tego jeszcze jest apka na telefon i nawet jak jestem poza domem to mogę odebrać maile i odpowiadać. Mega sprawa. 

7 godzin temu, kluskaKRK napisał:

Nie wiem więc w czym problem. Są pilniejsze rzeczy do realizacji niż to, bo komuś się maila nie chce sprawdzać.

No dokładnie, robią problemy z byle czego i jak się tym administracja zajmie to z kolei będą się pluć, że wprowadzanie innych ważnych zmian się przeciąga... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, KamiX napisał:

 

No dokładnie, robią problemy z byle czego i jak się tym administracja zajmie to z kolei będą się pluć, że wprowadzanie innych ważnych zmian się przeciąga... 

 

Gwoli ścisłości. Ja się nie „pluję”, tylko komunikuję problem, który kilka miesięcy temu również był sygnalizowany. To, że dla Ciebie, czy innych jest to "byle co", nie znaczy, że dla mnie również. Ot, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Ponadto — przyznałam, że skoro dla innych nie jest to aż tak duży kłopot, odpuszczam temat.

Więc po co te wypociny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pawig napisał:

Giełda tekstów akurat dla mnie nie jest w ogóle potrzebna i dla mnie właśnie to jest pi*****a. 

 

No na TB jak klient daje zlecenie prywatne to od razu widzę to z poziomu platformy. Byłem przekonany, że tak oczywista rzecz działa też na GC. 

Nie, to nie jest pi*****a, tylko coś, co jest potrzebne, bo można tam wrzucać teksty, które zostały odrzucone przez klientów często z błahych powodów, a na napisanie których poświęciło się swój czas i pracę. Dzięki giełdzie taki tekst nie musi się zmarnować, a jak ktoś go kupi, to możemy odzyskać to, co nam się należy za wykonaną pracę. Poza tym fajnie jest pisać teksty na tematy, które nas interesują, czy mamy największą wiedzę, a nie tylko to, co nam narzucają klienci w zleceniach. No i samodzielna wycena tekstów to duży plus, będzie można porządnie wycenić teksty, a nie tak jak wyceniane są zlecenia po 2, no teraz 3 złote... Na giełdę czekają z niecierpliwością wszyscy. 

 

Fakt, że zlecenia prywatne mogłyby być widoczne na portalu. To znaczy zazwyczaj to klienci dają zlecenia normalnie na listę i jak chcą to zapraszają konkretnych copy do realizacji. Copy dostaje info na maila i może olać takie zaproszenie albo z niego skorzystać. Tak to wygląda. Nie ma czegoś takiego jak zlecenia stricte prywatne, że ktoś zgłasza się do ciebie z czymś, co nie jest na liście itd. Fajnie by było coś takiego stworzyć. Klient mógłby wybrać z jakiejś listy copywritera i ten dostałby zlecenie prywatne, które byłoby w specjalnej zakładce. Mogłaby to być opcja dla najlepszych copy dla motywacji. 

 

6 minut temu, Baba Jaga napisał:

 

To, że dla Ciebie, czy innych jest to "byle co", nie znaczy, że dla mnie również. 

 

Ok, ale administracja nie będzie wprowadzała zmian tylko dlatego, że jednej osobie na ileś tam tysięcy copywriterów coś nie pasuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, KamiX napisał:

Nie ma czegoś takiego jak zlecenia stricte prywatne, że ktoś zgłasza się do ciebie z czymś, co nie jest na liście itd.

Akurat właśnie jest coś takiego – na przykład teraz na liście mam zamówienie widoczne tylko dla mnie, w którym czekają teksty do napisania. Gdyby było widoczne dla wszystkich, ktoś by sobie je wziął, bo jest dobrze płatne. Tylko często niektórzy klienci tak robią, że wysyłają zaproszenia do wszystkich, żeby ludzie zwrócili uwagę na ich zlecenia. Co nie znaczy, że nie da się wstawić czegoś dla jednego copy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, WDK2 napisał:

Mów za siebie. Mnie to do szczęścia potrzebne nie jest.

Mi też nie, za to zaznaczenie zlecenia prywatnego na liście innym kolorem, gwiazdką czy w jakikolwiek inny sposób mi znacznie ułatwiłoby pracę. Z drugiej strony innych zleceń niż prywatne nie piszę, więc nie umiem ocenić, na ile to pomogłoby nie tylko mi, ale innym autorom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności