[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska

[TechWorld]

Po napisaniu 5 artykułów, wszystkie ciągle mają status "Oczekuje na akceptacje". Czyli nie dość, że stawki głodowe, to jeszcze Janusze biznesu nie chcą płacić nawet tej jałmużny?

[noupe]

A myślisz, że każdy siedzi 24/7 przy goodcontent, żeby sprawdzać teksty? Zapewne zlecenie jest większe i czeka zleceniodawca na email z goodcontent ze stausem, że Teksty zostały zrealizowane i dopiero wtedy sprawdza je i akceptuje. Nikt nie bedzie co 10min sprawdzał zlecenie czy czasem ktoś czegoś nie podesłał... Dobrze będzie jak akceptacja będzie wcześniej niż automatyczna po 7 dniach.

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez noupe

[TechWorld]

34 minuty temu, noupe napisał:

A myślisz, że każdy siedzi 24/7 przy goodcontent, żeby sprawdzać teksty? Zapewne zlecenie jest większe i czeka zleceniodawca na email z goodcontent ze stausem, że Teksty zostały zrealizowane i dopiero wtedy sprawdza je i akceptuje. Nikt nie bedzie co 10min sprawdzał zlecenie czy czasem ktoś czegoś nie podesłał... Dobrze będzie jak akceptacja będzie wcześniej niż automatyczna po 7 dniach.

Status utrzymuje się od kilku dni, a zleceniodawca ma tydzień na ich sprawdzenie. Poza tym, poczytaj wyżej.

[Matthew1991]

4 godziny temu, Ainee napisał:

Obserwując grupy na FB zauważyłam, że wiele osób bierze przynajmniej 10 zł netto za 1000 zzs. Na GC ze względu na prowizję i dużą ilość początkujących copy raczej takich stawek nie uświadczymy, chyba że w przypadku bardzo specjalistycznych tekstów. Dla mnie te 4-5 zł netto za 1000 zzs to już dużo, biorąc pod uwagę to, że taką ilość tekstu napiszę zazwyczaj w 10-15 minut. Ale dla kogoś, kto długo pracuje w branży i wycenia swoje teksty wyżej, może to być niewiele.

 

Dokładnie  No, a jeśli ktoś oczekuje stawek od 10 zł netto wzwyż, to raczej nie powinien przesiadywać na tego typu portalach. 

 

3 godziny temu, TechWorld napisał:

Po napisaniu 5 artykułów, wszystkie ciągle mają status "Oczekuje na akceptacje". Czyli nie dość, że stawki głodowe, to jeszcze Janusze biznesu nie chcą płacić nawet tej jałmużny?

 

Jeśli ktoś ma siedem dni na ich sprawdzenie, to raczej jasne, że często korzysta z takiego prawa. Nie rozumiem pretensji. Jeśli nie rozliczą Ci tekstów po tygodniu i nie zapłacą, to wtedy można zacząć wylewać żale  

[Zidel94]

8 godzin temu, WDK2 napisał:

Zlecenia wiszą właśnie przez stawki. W niektórych przypadkach nie opłaca się nawet czytać opisu, a co dopiero Google otwierać  Nie zgodzę się jednak z tym, że jest mało nowych. Spędzam na stronie trochę czasu i każdego dnia dochodzą dziesiątki, jeśli nie setki nowych zleceń, tyle że jak są za dobre pieniądze, to rozchodzą się jak świeże bułeczki. 

 

To chyba mam ogromnego pecha ostatnio, bo nie widuje tych setek nowych zleceń (oczywiście mam tu na myśli zlecenia za dobrą stawkę).

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Zidel94

[KamiX]

12 godzin temu, Ainee napisał:

Obserwując grupy na FB zauważyłam, że wiele osób bierze przynajmniej 10 zł netto za 1000 zzs. Na GC ze względu na prowizję i dużą ilość początkujących copy raczej takich stawek nie uświadczymy, chyba że w przypadku bardzo specjalistycznych tekstów. Dla mnie te 4-5 zł netto za 1000 zzs to już dużo, biorąc pod uwagę to, że taką ilość tekstu napiszę zazwyczaj w 10-15 minut. Ale dla kogoś, kto długo pracuje w branży i wycenia swoje teksty wyżej, może to być niewiele.

Stawek wyższych nie uświadczymy, bo to zleceniodawcy o nich decydują i korzystają z tego, żeby nie zapłacić dużo. Tu nie ma nic do rzeczy prowizja portalu czy początkujący copy. Powiedzmy, że ktoś zamawia 10 tekstów po 5 tys. zzs i że stawka to 10 zł/1000 zzs. Wtedy za 1 tekst wychodzi 50 zł, a za 10 już 500. Dla niektórych zleceniodawców to sporo kasy. Kiedy dadzą stawkę 5 zł/1000 zzs zapłacą już 250 zł czyli znacznie mniej. Ponadto dochodzi jeszcze to, że oni nie płacą tylko tej sumy, ale jeszcze dodatkowo VAT. W przypadku 500 zł, Vat wynosi 115 zł czyli zleceniodawca musi zapłacić ponad 6 stówek. Po prostu zleceniodawcy zamawiając teksty myślą tylko i wyłącznie o swoim budżecie i mają gdzieś, że dla copy to głodowa stawka. Niestety. Dla mnie też 4-5 zł jest ok, zwłaszcza przy większej ilości tekstów, ale na GC najczęściej są najniższe stawki. Wiele razy była mowa, że pomógłby podział na typy tekstów i minimalna stawka dla każdego typu. 

[Ainee]

W dniu 12.12.2019 o 21:58, KamiX napisał:

Stawek wyższych nie uświadczymy, bo to zleceniodawcy o nich decydują i korzystają z tego, żeby nie zapłacić dużo. Tu nie ma nic do rzeczy prowizja portalu czy początkujący copy. 

Chodziło mi raczej o to, że świeżo zarejestrowani copy realizują zlecenia o niskich stawkach, a jeśli jakość ich tekstów jest dla zamawiających zadowalająca, to właśnie korzystają z takiej możliwości. Co do prowizji, to nie jest ona bardzo wysoka, lecz wpływa jednak na wysokość stawki netto w porównaniu do brutto.

[marek_____]

Skoro copywriter z 3 zł brutto dostaje netto 1,74 zł (58%), podatek dochodowy to ok. 13,5% (wiadomo, że 17%, ale odliczając koszty przychodu 20% wychodzi od całej sumy jakieś 13,5%), prowizja GC to 17,5%, to gdzie podziewa się pozostałe 11%? Wychodzi na to, że podatek VAT od obrotu płaci w połowie jeszcze dodatkowo copy ze swojej pensji, a nie w całości zamawiający teksty klient - dlaczego to copy jest obarczony tymi kosztami? Mało to znika mu po drodze?

[WDK2]

@marek_____ https://goodcontent.pl/aktualnosci/rozliczenia-copywriterow-i-podatki-w-platformie-goodcontent/

[TechWorld]

Napisałem kilka artykułów specjalistycznych za 4zł/1k znaków. Wszystkie moje zostały odrzucone z powodu "niskiej wartości merytorycznej", przy czym zamawiający w "zastrzeżeniach" przyznaje, że i tak opublikował sobie ten artykuł po przeredagowaniu. W tej cenie to nawet zapleczowego nie powinien dostać, a nie dość że wybrzydza, to jeszcze wziął i nie zapłacił. Mam jedynie kilka zaufanych osób, którym piszę teksty i wiem, że za nie płacą. Jak tylko osiągnę próg wypłaty, to zwijam się z tego miejsca. Takiego wyzysku jeszcze w życiu nie widziałem.

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez TechWorld

[KamiX]

5 godzin temu, TechWorld napisał:

Napisałem kilka artykułów specjalistycznych za 4zł/1k znaków. Wszystkie moje zostały odrzucone z powodu "niskiej wartości merytorycznej", przy czym zamawiający w "zastrzeżeniach" przyznaje, że i tak opublikował sobie ten artykuł po przeredagowaniu. W tej cenie to nawet zapleczowego nie powinien dostać, a nie dość że wybrzydza, to jeszcze wziął i nie zapłacił. Mam jedynie kilka zaufanych osób, którym piszę teksty i wiem, że za nie płacą. Jak tylko osiągnę próg wypłaty, to zwijam się z tego miejsca. Takiego wyzysku jeszcze w życiu nie widziałem.

No to już jest przegięcie... Takie rzeczy trzeba zgłaszać do Administracji i Admini powinni zająć się blokowaniem takich typów, żeby już więcej zleceń nie dodawali...

[Zidel94]

7 godzin temu, TechWorld napisał:

Napisałem kilka artykułów specjalistycznych za 4zł/1k znaków. Wszystkie moje zostały odrzucone z powodu "niskiej wartości merytorycznej", przy czym zamawiający w "zastrzeżeniach" przyznaje, że i tak opublikował sobie ten artykuł po przeredagowaniu. W tej cenie to nawet zapleczowego nie powinien dostać, a nie dość że wybrzydza, to jeszcze wziął i nie zapłacił. Mam jedynie kilka zaufanych osób, którym piszę teksty i wiem, że za nie płacą. Jak tylko osiągnę próg wypłaty, to zwijam się z tego miejsca. Takiego wyzysku jeszcze w życiu nie widziałem.

Zgłaszasz do administracji. Takie wykorzystanie jest bezprawne. No i proponuje na forum podać dane tej osoby, co by się inni nie nacięli.

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez Zidel94

[plamster]

Nie ma co ukrywać, że to kradzież. Zgłaszaj do administracji i to szybko.

[Matthew1991]

Dokładnie, trzeba zgłosić. I na przyszłość nie brać takich zleceń, bo skoro ktoś daje taką stawkę za tekst specjalistyczny, to widać, że będzie cwaniakiem...  

[WDK2]

Pisz, pisz o tym. Taki człowiek powinien dostać natychmiastowego bana na portalu...