Skocz do zawartości

[Startup] GoodContent.pl - platforma copywriterska


Rekomendowane odpowiedzi

Jak to możliwe, skoro jeszcze wczoraj dostawałem na konto równe 4,93 zł, a dzisiaj dostaję 4,7 zł?To chyba nie jest spowodowane ingerencją zlecającego? Zresztą w ogłoszeniu jest napisane jak być: 4,93 netto na rękę, natomiast na moje konto wędruje 4,7 zł. Nie mam pojęcia, o co w tym chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mcgregor22 napisał:

Jak to możliwe, skoro jeszcze wczoraj dostawałem na konto równe 4,93 zł, a dzisiaj dostaję 4,7 zł?To chyba nie jest spowodowane ingerencją zlecającego? Zresztą w ogłoszeniu jest napisane jak być: 4,93 netto na rękę, natomiast na moje konto wędruje 4,7 zł. Nie mam pojęcia, o co w tym chodzi.

Zapraszam do kontaktu na mail kontakt@goodcontent.pl i sprawdzę dokładnie Pana zlecenie. 

dodatkowo zachęcam do przeczytania: https://goodcontent.pl/blog/137/rozliczenia-copywriterow-i-podatki-w-platformie-goodcontent

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Państwo, tekst napisany przeze mnie wczoraj został dzisiaj rozliczony na starych zasadach, czyli zgodnie z informacją podaną w zleceniu otrzymałem za niego 4,93 zł netto na rękę. Dzisiaj rano natomiast za identycznie wyceniony tekst od tego samego zleceniodawcy wpłynęło mi równo 4,7 zł na rękę. Takie są fakty,. Poza tym zauważalnie wzrósł podatek, więc faktycznie coś jest na rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mcgregor22 napisał:

Drodzy Państwo, tekst napisany przeze mnie wczoraj został dzisiaj rozliczony na starych zasadach, czyli zgodnie z informacją podaną w zleceniu otrzymałem za niego 4,93 zł netto na rękę. Dzisiaj rano natomiast za identycznie wyceniony tekst od tego samego zleceniodawcy wpłynęło mi równo 4,7 zł na rękę. Takie są fakty,. Poza tym zauważalnie wzrósł podatek, więc faktycznie coś jest na rzeczy. 

Mam nadzieję, że wyjaśniłam Panu mailowo całość działania i nie będzie Pan wprowadzał w błąd. 

Ponieważ nie wzrósł podatek i nic się nie zmieniło w platformie w kwestiach rozliczeniowych. 

Godzinę temu, pawig napisał:

Nic się nie zmieniło, wszystko jest po staremu. 

Dziękuję za potwierdzenie :)

Edytowane przez GoodContent.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nawet jeżeli ktoś pisze na telefonie, to co to ma wspólnego z profesjonalizmem? Jeśli potrafi poprawnie sformatować tekst, to nie ma problemu. Bardziej martwiłabym się o nerwy tej osoby, chyba że korzystałaby z jakiejś podłączonej klawiatury :D 

 

Edit: Mnie się zdarzało rezerwować zamówienia na telefonie, a po powrocie do domu realizować je na laptopie. Plusy były w przeglądarce mobilnej cały czas. Niezbyt wygodne.

Edytowane przez Ainee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kluskaKRK napisał:

Przez pewien czas tak to się właśnie niektórym wyświetlało i to na laptopie - nie uwierzysz pewnie.

 

Jad aż z Ciebie cały czas kipi :P

Nie jad, tylko logika. Admini napisali, że plusy się pojawiają na urządzeniach o mniejszych ekranach, a mniejsze od laptopów są tablety i smartfony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, KamiX napisał:

Co wy na telefonach albo tabletach piszecie te teksty? Mało profesjonalne...

Tak to jest, jak się amatorzy pchają do zabawy. Ciekawe czy cwaniaczki mają licencje. Jakby tak ich sprawdzić to by się posypały mandaciki  za nielegalne posiadanie klawiatury i obsceniczne prezentowanie znaków ze spacją.

Zawsze przed pisaniem tekstów o budżecie 3zł (słownie: trzy złote) za 1000 znaków, ubieram najlepszy garnitur, koniecznie versace. Ubiór uzupełniają buty ze skóry węża, złoty sygnet z dodatkiem brylantów i okulary Bentley Platinum. Tak przygotowany, spryskany najdroższą wodą kolońską w tej części Beskidów, mogę zaprosić pracowników do mojego biura. Harvard, Oxford, Cambridge, Tōdai, Stanford. Najtęższe humanistyczne umysły młodego pokolenia. Najlepsi z najlepszych.

- Dzisiejszy dzień będzie pracowity, Pan Sebastian potrzebuje tekstów o wpływie 5G na wydobycie ropy w Katarze przez statki obcych, natomiast Pani Amelia, zażyczyła sobie tekst w języku enochiańskim o brytyjskiej firmie budowlanej John&John Pick-a-Brick - oznajmiam z dumą. 

Gdy tylko rozpoczyna się burza mózgów, kieruję się do drzwi mojego gabinetu. Chwilę przed przekroczeniem progu, spoglądam do góry, a ostatni krok wydłuża się w nieskończoność, bowiem z satysfakcją spijam słowa zapisane na drewnianej tabliczce, przykręconej nad futryną. 

"Jestem profesjonalnym copywriterem". 

 

 

 

 

Edytowane przez Marcink54
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, KamiX napisał:

Co wy na telefonach albo tabletach piszecie te teksty? Mało profesjonalne...

 

To, co napisałaś — było mało profesjonalne ;)

 

21 godzin temu, KamiX napisał:

Nie jad, tylko logika.

 

 

Popracuj nad tą logiką ;)

 

21 godzin temu, KamiX napisał:

Admini napisali, że plusy się pojawiają na urządzeniach o mniejszych ekranach, a mniejsze od laptopów są tablety i smartfony.

 

Mam laptopa 15-calowego. Według Ciebie to za mały kran? ;)

 

16 godzin temu, Marcink54 napisał:

Tak to jest, jak się amatorzy pchają do zabawy. Ciekawe czy cwaniaczki mają licencje. Jakby tak ich sprawdzić to by się posypały mandaciki  za nielegalne posiadanie klawiatury i obsceniczne prezentowanie znaków ze spacją.

Zawsze przed pisaniem tekstów o budżecie 3zł (słownie: trzy złote) za 1000 znaków, ubieram najlepszy garnitur, koniecznie versace. Ubiór uzupełniają buty ze skóry węża, złoty sygnet z dodatkiem brylantów i okulary Bentley Platinum. Tak przygotowany, spryskany najdroższą wodą kolońską w tej części Beskidów, mogę zaprosić pracowników do mojego biura. Harvard, Oxford, Cambridge, Tōdai, Stanford. Najtęższe humanistyczne umysły młodego pokolenia. Najlepsi z najlepszych.

- Dzisiejszy dzień będzie pracowity, Pan Sebastian potrzebuje tekstów o wpływie 5G na wydobycie ropy w Katarze przez statki obcych, natomiast Pani Amelia, zażyczyła sobie tekst w języku enochiańskim o brytyjskiej firmie budowlanej John&John Pick-a-Brick - oznajmiam z dumą. 

Gdy tylko rozpoczyna się burza mózgów, kieruję się do drzwi mojego gabinetu. Chwilę przed przekroczeniem progu, spoglądam do góry, a ostatni krok wydłuża się w nieskończoność, bowiem z satysfakcją spijam słowa zapisane na drewnianej tabliczce, przykręconej nad futryną. 

"Jestem profesjonalnym copywriterem". 

 

 

Boskie ;)?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności