Umowa na pozycjonowanie bez sprawdzenia GA i GWT?

[GumoL]

Cześć.

 

Co  myśleć o firmie proponującej umowę na pozycjonowanie, która przed podpisaniem umowy nie sprawdza podstawowych rzeczy odnośnie witryny, tj: jej statusu w Google Webmaster Tools i Google Analytics?

 

Czy wg Was jest to podstawą przed podpisaniem umowy czy zbędnym dodatkiem?

[it_management]

Każdy ma prawo wykonywać swoją pracę tak jak uważa to za stosowne - jakie to ciekawe rzeczy można wyczytać z GA czy GWT ?

 

Semrush czy Searchmetrics pokazuje frazy na jakie jest ruch etc...

[jimmi]

jakby  w  dawnym  GWT czyli search console była historia filtrów/banów  to  każdy chciałby dostęp.

[qlwik]

Nie ma to jak klient, który wie lepiej od firmy której coś zleca

[duchu0]

ciekawe, że wszędzie się słyszy, że GSC i GA to podstawa prowadzenia dobrego SEO czy pozycjonowania. A tutaj nagle okazuje się, że jednak nie jest to do niczego potrzebne. 

[Finan]

ciekawe, że wszędzie się słyszy, że GSC i GA to podstawa prowadzenia dobrego SEO czy pozycjonowania.

Nigdy nie używałem przy stronach docelowych i wiele na bardzo konkurencyjnych fraz było w top. Dlaczego to ma być podstawa? Nigdy w życiu.

[Aleksiejs]

Jeśli nie rozliczają się za ruch tylko za pozycje fraz to nie ma tam żadnych ciekawych informacji

[Beerbant]

Czy wg Was jest to podstawą przed podpisaniem umowy czy zbędnym dodatkiem?

 

Przed nie potrzeba, w trakcie i owszem bardzo sie przydaje 

[duchu0]

A mnie się jednak wydaje, że jest dobrym zwyczajem zobaczyć co się dzieje pod maską. No ale każdy ma swoje techniki i podejście do tematu 

[Beerbant]

Trzeba być hmmm lekko nierozważnym aby udostępniać wrażliwe dane bez umowy to raz a dwa jak już koledzy wcześniej napisali są zewnętrzne narzędzia pozwalające na w miarę obiektywną ocenę sytuacji zastanej 

[Mariusz]

są zewnętrzne narzędzia pozwalające na w miarę obiektywną ocenę sytuacji zastanej

Czego z całą pewnością nie można powiedzieć o wspaniałomyślnie "darowanych" narzędziach G.

Tam (czego może niektórzy nie wiedzą a niektórzy nie przyjmują do wiadomości) widać tylko to co G chce pokazać.

 

eM

[Beerbant]

widać tylko to co G chce pokazać.

No i z roku na rok pokazuje coraz mniej w myśl zasad "ochrony prywatności"